Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

brasica

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    468
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez brasica

  1. Witaj mały biały domku, ja u Ciebie bywam często, lubię takie klimaty.A poza tym miałam Cię ochotę zapytać o stolarza, bo poszukuję kogoś kto zrobi mi szafę do wiatrołapu. Ja buduję się pod Poznaniem. Widziałam Twoje vivesy w wiatrołapie, przez chwilę nawet brałam je pod uwagę pod wpływem Twoich zdjęć, ale przeważyło chyba to, że moje stare orzechowe lustro będzie lepiej pasować do kolorowych. Jeśli chodzi o kratkę to zamawiałam ją tu http://www.k-tak.pl/texts/show/31/46 , można zamówić rozmiar jaki się chce, dogadywałam się przez maile , po wpłaceniu całej kwoty czeka się 3 tygodnie.
  2. Raczej nie, ponieważ już dom sprzedałam, a wcześniej nie miałam gdzie umieścić roślin, bo trzeba na działce wokół domu dowieźć jakieś 30-40 wywrotek ziemi. Dzisiaj przyjeżdża nowa właścicielka, spróbuję pogadać, może mi "odda" chociaż parę roślin.
  3. Kładą się płytki, na początek wiatrołap; po lewej będzie biała szafa, po prawej moje orzechowe lustro.
  4. Właściwie to pewnie każdy ma inaczej, ja sprzedałam dom, ale mam tu inne nieruchomości dlatego jestem chyba trochę nietypowa. Więc z marszu Urząd Gminy(ja podpadam pod dwa),Starostwo, Księgi Wieczyste, Banki(u mnie 4), internety, telefony, satelity. Jeszcze energetyka, woda itp.
  5. Dzięki, tylko, że noc, już nie we własnym domu miałam straszną. Spałam może ze 2 godziny, do tego jeszcze na raty. Czas zabrać 35 lat życia (a zwłaszcza wspomnień) ze sobą. A już latanie po urzędach może wykończyć całkowicie. Mam spisane 23 miejsca w których muszę zgłosić zmianę adresu, a ciągle jeszcze przypominam sobie o nowych i dopisuję do listy.
  6. Tajemnica:lol2: Żartuję, kratkę mam z tyłu w pomieszczeniu pralni, chętnie przeniosłabym tam obie, ale trochę szkoda tego ciepła z kratki. Ta górna ma wyglądać mniej więcej tak:
  7. No, Mother widać ,że wiosna przyszła,bo u Ciebie natychmiast prace posuwają się do przodu. Widzę, że już posiadasz w ogrodzie jakieś roślinki, a to cieszy - zawsze to chociaż zalążek ogrodu. U mnie w starym właśnie przekwitły krokusy i zaczęły kwitnąć hiacynty- zapach wdziera się aż do domu; w tym roku jak na złość kwitnie ich bardzo dużo, nawet nie wiem skąd tyle się wzięło.
  8. Sprzedałam dom! W nowym dzisiaj zaczęły się robić płytki, ale mam problem, bo część płytek na ścianę (podłogowe mam wszystkie) ma opóźnienie, a panowie zasuwają aż miło. Kupiłam też listwy przysufitowe, ale w starym domu miałam z MDFu, a teraz za chiny takich nie mogłam znaleźć, więc kupiłam z XPSa. W kominku się już pali, ale mój salon spodobał się pingpongistom i pykają sobie. Czekamy na parkiet.
  9. Wrzucę jeszcze zdjęcia z wczorajszej akcji" szambo", łatwo nie było ze względu na wysoki poziom wód gruntowych. Niestety są to zmarnowane(wyrzucone dosłownie w błoto) pieniądze, ponieważ na naszej ulicy już robią kanalizację, ale u nas będzie dopiero w przyszłym roku.
  10. No właśnie Mother , pokazuj, pokazuj co robisz, bo we mnie masz cichego kibica. Zaglądam tu kiedy tylko mogę.
  11. No może trochę przesadziłam z tą ilością kolorów, ale te pomieszczenia są od siebie oddalone, nie stykają się płytki z płytkami (tam gdzie są obok siebie płytki są jednakowe) , łącznikiem będzie parkiet. W kotłowni miał być pospolity gres, ale córka mnie przekonała, że to jest tak małe pomieszczenie(połączone z pralnią), że te kilkadziesiąt złotych nie zaważy na budżecie, a będzie ładniej. Vivesy oktagony są lekko błyszczące, ale jest wśród vivesów oktagonów kilka typów- matowe też są. Obiecuję zamieścić zdjęcia po ułożeniu podłogi - myślę, że to się stanie w ciągu miesiąca:yes:
  12. Dokładnie to samo powiedziała moja córka
  13. Witajcie dziewczyny! Dana, a Ciebie tak dawno nigdzie nie widziałam, więc tym bardziej się cieszę, że zabrałaś głos. Ale czytam Cię na ogrodnictwie, ja swój ogród na razie tworzę w myślach, bo dopiero wczoraj założyli mi szambo i można dowieźć ziemi. Płytki kupowałam w internecie (jak zresztą prawie wszystko do wykończeniówki) jedne tu http://galeriaplytek.pl/13317,VIVES-ALASKA-BLANCO-OCTOGONO-31,6X31,6, inne tu https://dekordia.pl/produkt/producent-vives/remes-oliva-10x20-g-1.html, oba miejsca bez zarzutu, błyskawicznie( w pierwszym jakby trochę taniej).
  14. Budowa musiała nabrać tempa, ponieważ za tydzień w poniedziałek jesteśmy umówieni z kupującymi do notariusza i staję się bezdomna. Wszystkim ekipom mówię, że muszą się spieszyć, bo inaczej mój zięć będzie musiał mieszkać z teściową. I wiecie, że to działa! Zięć, który nadzoruje moją budowę, mówi, że panowie z litością się wypowiadają, że "jakoś to będzie", ale jakby tempo robót wzrosło.
  15. No to się pochwalę (choć nie sądzę, że one się wszystkim podobają) do wiatrołapu takie do pralni i kotłowni takie; do kuchni i skrytki takie; , do łazienki na podłogę takie;, reszta domu parkiet dębowy ułożony w jodełkę.
  16. Gładzie położone, będą jeszcze szlifowane, na razie się suszy i wietrzy.
  17. U mnie na podłogówkę idzie parkiet,tylko,że nie 22mm, a jedynie 16. Obgadałam to z panami od parkietu i z hydraulikiem, obaj panowie z dużym doświadczeniem. Spełniam tym samym swoje wieloletnie marzenie o parkiecie w jodełkę francuską. Amalfi linkowałaś wyżej płytki, które Ci się podobały, one wcale nie są cementowe, to normalne ceramiczne płytki dość popularne hiszpańskie "Vivesy". Też mi się podobają; właśnie odebrałam je od kuriera, kupiłam do łazienki. Dokładnie nazywają się" vives 1900 calvet gris".
  18. Ewa, nie strasz, my już coraz bliżej tego wieku.
  19. No to dziewczyny trzeba za głosem serca iść. Zresztą gusta mają prawo się zmieniać. Po sobie też widzę, że oglądanie inspiracji zmusza niejako do zmian.
  20. O! Rozumiem ból, ale jesteście już "zaprawieni w bojach" i na pewno szybciutko się z tym tematem rozprawicie.
  21. Pusia, podziel się tą wizją, bo ja się męczę i nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy. U mnie ma być przy tarasie i będzie widoczne z salonu przez okno. A Ty swoje gdzie planujesz?
  22. Każdy, kto troszkę mojego wątku poczytał wie, że z początku mi się nie spieszyło. No, ale teraz zaczynam przebierać nóżkami, umowę na wyprowadzkę wprawdzie mam do końca maja, ale kupujący bardzo proszą, żeby dom udostępnić im do końca kwietnia. W zasadzie nie muszę, ale trzeba też ludzi czasem rozumieć. Dużo teraz zależy od tego jak będzie schło. Na razie grzejemy z butli gazowej , wentylujemy i wstawiliśmy 2 osuszacze. Ale w przyszłym tygodniu jeszcze będą robione gładzie, więc tej wilgoci dojdzie. Na dzisiaj dom wygląda tak (jest bałagan bo panowie są w trakcie robienia sufitów) Mam już nawet strych.
  23. Zajrzałam, oczywiście, tylko czasu brak, żeby wziąć udział w dyskusji.
  24. Amalfi , widzę,że oglądasz krzesełka, a jaki stół do nich planujesz? Ja właśnie też przewracam strony z krzesłami; te Twoje też mi się podobają, ale ja chcę zachować stół ze starego domu i do niego dopasować nowe krzesła. No i powiem - łatwo nie jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...