Lukasz11

Moj taras jest bez zadaszenia wiec wplywa tylko na powierzchnie zabudowy. Z tego co wiem, jesli jest zadaszony przez czesc budynku, to wplywa jeszcze na kubature. Zasadniczo u mnie w projekcie taras ma 8,5m szerokosci (jak szerokosc domu) na 3,5m. A wolalbym 5m x 3,5m, czyli po szerokosci salonu. I teraz jak to w miare latwo osiagnac? Podjazd zostal zaprojektowany jako spora zabetonowana powierzchnia od wjazdu do garazu do drzwi wejsciowych. W sumie 6m x 9m. A wolalbym osobny chodnik (6m x 1,5m ?)od drzwi do furtki i osobny podjazd od garazu do bramy (6m x 4m?) Nie widze sensu i nie czuje potrzeby betonowania az tak duzych powierzchni. Tym bardziej, ze dzialka jest mini (560mkw).

Teraz tak bym zrobil. Ale wczesniej nie wiedzialem i za bardzo zaufalem architektowi. Chyba jest. Jesli jest zadaszony czescia budynku. Tez tak slyszalem. Tylko jednak wole miec czyste papiery. Stad pytanie - zalozmy, ze by zakonczyc budowe w taki wlasnie sposob zamarkuje podjazd i taras. Jak to potem posprzatac w papierach? Zgloszenie przebudowy tarasu? Czy zgloszenie rozbiorki, a potem zgloszenie budowy nowego tarasu? Bo taras naziemny z deski kompozytowej (moze taki wlasnie maly bym chcial) na zgloszenie? A co z podjazdem?

Mnie obowiazuje wersja PB sprzed 19.09.2020, czy aktualna? Poza tym jak mozesz, to odpowiedz prosze na moje pytania. Prawnikiem, architektem i budowlancem nie jestem i sie nie chce podejmowac interpretacji przepisow.

Jak uloze (na humusie) podjazd i taras (wielkosc i ksztalt) jak w projekcie, ale z plyt betonowych azurowych, to bedzie dobrze? Czy naciagane wykonanie? Jak po odbiorze domu to zmienic? Jako przebudowa domu? Chyba sie da?

Decyduje projektant, ale decyzje projektanta weryfikuje potem nadzor budowlany. Zmiana lokalizacji zbiornika podziemnego na deszczowke, WLZ z pradem, przylaczy wod-kan, to tez zmiany istotne? Jak rozumiem taras i podjazd po odbiorze domu moge dopiero przebudowac? Jak? Na zgłoszenie, czy pozwolenie?

Jak zmiane wielkosci podjazdu i tarasu zalatwic juz po zakonczeniu budowy? Zgloszenie przebudowy? Czy moze jest w trakcie trwania budowy zmiana pozwolenia na budowe, ale tylko w odniesieniu do podjazdu i tarasu?

Takie zmiany: 1. Zmniejszenie tarasu naziemnego 2. Zmniejszenie podjazdu 3. Pogrubienie izolacji o 10cm na jednej ze scian To zmiany istotne? Jak je zalatwic zgodnie z prawem? Kierbud sie domaga, by architekt sie wypowiedzial, a architekt chwilowo milczy (moze na urlopie?). Jest dlugi weekend, a mnie to meczy. Dom budowany na PnB wg prawa przed zmian z 19.09.2020, jesli to istotne. Pogrubienie styro miesci sie w granicy zmiany o 2% wymiarow i nie zblize sie za bardzo do granicy dzialki.

Co jest napisane w MPZP na ten temat? W MPZP dla mojej dzialki bylo napusane, ze nadzor archeologiczny wymagany. No to trzeba bylo znalezc archeologa, zaplacic mu i tyle. I zalezy, co chcesz tam postawic? Ja np chcac postawic tymczasowe ogrodzenie pisalem do Wojewodzkiego Konserwatora Zabytkow o opinie, czy musze brac archeologa, czy nie. Na opinie czekalem ponad 30 dni, w ktorej bylo napisane, ze w takim przypadku nadzor archeologiczny jest niepotrzebny.

Masz 2 sciany zewnetrzne. To tak samo jak w moim mieszkaniu, ktore nie jest narozne. Czyli zaden problem. Zastanow sie nad mieszkaniem na 2. lub 3. piętrze. Jest wiecej swiatla. Ma to oczywiscie znaczenie, jeli blisko Twojego bloku juz istnieje lub jest planowany inny wyoki blok.

Nie znam sie, ale sie wypowiem. Cos duza roznica w wycenach. Ty wszystko policzyles przy Smarcie? Transport? Ulożenie (producent pewnie doliczy sobie za obsluge hds-a, a twoj murarz policzy za pomoc przy ukladaniu plyt)? Tam na pewno nie ma nadbetonu? Co z wiencem? W przypadku Smarta musisz dodatkowo go policzyc, w przypadku monolitu moze jest juz w wycenie? Wiesz.. ja mam strop Vector. Tez ukladane plyty z hds-a. W zasadzie te same zalety, co smart, tylko rozpietosci mniejsze. Dodatkowo wartstwa nadbetonu miala zawierac sladowe ilosci stali zbrojeniowej. Teoria. W praktyce projektant zaprojektowal 6,7 kg stali na mkw stropu. Masakra. Cena kosmos. Teraz wady... na szybko: 1. Jesli ma niska masę własną, to bedzie słabo tłumił akustycznie 2. Duza rozpietosc - potrzebujesz az takiej? 3. Ukladanie z hds-a. Owszem jest to swietna sprawa. O ile hds wszedzie dojedzie i siegnie w kazde miejsce domu 4. Idealnie gladka powierzchnia dolna. Tak. Pogadaj potem z elektrykiem. Jak prowadzic kable do oświetlenia... tynk i tak bedzie potrzebny 5. Brak klawiszowania... osobiscie nie bardzo w to wierze, jesli nie ma nadbetonu ze zbrojeniem. Ale niech sie ktos wypowie, kto sie zna 6. Zdrowy i ekologiczny. Tak samo, jak monolit. Tez sklada sie z betonu i stali.

Ogrzewasz ten strych jakos?

Gdzies tu byl watek o alarmach. Czujka powinna byc na dole, bo wlasnie wieksze szanse, ze wykryje probe wlamania. Moze byc na dole pionowo miedzy skrzydlami lub poziomo miedzy parapetem, a skrzydlami okna. Zalezy od fantazji i miejsca.

Skpro nie bedzie domu przynajmniej w SSZ, to dostanie taryfe C a nie G. A tu oplaty abonamemtowe beda znacznie wyzsze, bo sie placi za kazdy kW mocy.

Moim zdaniem nie ma teraz co kombinowac i wdawac sie w dodatkowe koszty. Albo zostaw grzalke w sprzegle, albo daj grzalke do zasobnika CWU.

Po co zakladales fotowoltaikę, skoro nie zużywasz tyle prądu? Cierpisz na nadmiar pieniędzy?

Po co chcesz wydawac kolejne pieniadze i komplikowac instalacje oraz utrudniac przyszle sterowanie?

Jaki dom, jakie wzgledem niego plany? Jesli to dom remontu, ze starymi instalacjami, to spusc wode z instalacji. I zaloz kabel grzejny na wodomierz i zawor glowny wody. Jesli masz tam kociol gazowy, wzglednie sprawny, ktorego nie boisz sie zostawic bez nadzoru (2 godziny jazdy samochodem), to niech dom grzeje kociol gazowy. A jesli masz wiecej wolnej gotowki, to instaluj kilka klimatyzatorow, dodaj do jich sterowanie przez interner i inne cuda.

Jakiej średnicy uzyc wiertła pod kotwy chemiczne? Dojścia od strony nośnej nie ma, bo to na poddaszu jest. Mam resztki prętów zbrojeniowych gładkich 6mm oraz żebrowanych 12mm. Wystarczy fi 6?

Ściany nośne i działowe wykonane z silikatu. Działowe o szerokości 12cm. Jeszcze nieotynkowane. Zauważyłem, że jedna ściana działowa rusza się na styku z nośną. Albo została źle zakotwiona, albo kotwienie puściło. Długość styku obu ścian, to jakieś 280cm. Jak najlepiej wzmocnić teraz ścianę działową? Czy mogę ponawiercać działówkę i wstrzyknąć pianoklej? A może zastosować kotwy ocynkowane, ale, czy wtedy tynkarz nie bedzie miał problemu podczas tynkowania?

Oczywiscie, ze pytaj i sie dowiaduj oraz porownuj ceny. Moze akurat trafisz tak, ze bedzie to mialo sens.

Tak, mam faktury. Tylko to niewiele zmienia. Bez faktur do tej pory budowa by mnie kosztowala sporo mniej. Ale gdybym bral ekipy, ktore proponowaly swoj material, to bym zaplacil sporo wiecej. Co mam Ci powiedziec? Firmy, ktore proponowaly usluge z materialem zwyczajnie jednoczesnie oferowaly cala organizacje i obsluge logistyczna budowy. Normalne wiec, ze wliczaly sobie to w koszty robocizny. I finalnie byli po prostu drozsi. Ja wiedzialem, ze budowe musze organizowac sam. Bralem wiec wykonawcow, ktorzy oczekiwali, ze wszystko dostana pod nos (material, prad, woda, toaleta itp) i byli tez wolniejsi. Ale proponowali dzieki temu nizsze ceny. Jednoczesnie zaden z tych wykonawcow nie chcial brac materialu na siebie.

Wykonawcy czesto nie chca brac na siebie materialu i wystawiac faktury na 8%, bo w raxie kontroli ze skarbowki musza udowadniac, ze to nie oszukuja panstwa polskiego i ze faktycznie kupuja material i go od razu wbudowuja i w ten sposob dzialaja zgodnie z prawem i tego prawa nie lamia. Niestety, w Polsce przedsiebiorcow traktuje sie jak zlodziei i oszustow. Za wszelkie nieprawidliwosci w trakcie kontroli groza wusokie kary. Dodatkowo, jesli kupuja material na 23%, sprzedaja go klientowi z usluga na 8%, to prawie na pewno beda mieli kontrole z US. Mali mikroprzedsiebiorcy zwyczajnie chca tego uniknac. Stad nie oferuja uslugi z materialem na 8%. Na przepychanki ze skarbowka czesciej decyduja sie troche wieksze firmy. Ake one maja często wyzsze stawki za robocizne. Ot i tyle w temacie materialu na 8%. Gdybym mial wybor: moj material na 23% lub ten sam material na wykonawce na 8%, to sprawa bylaby prosta. Ja niestety mialem ofert na uslugi nazwijmy to kompleksowe. A wiec nie tylko robocizna z marerialem, ale tez np toaleta, sprzatanie placu budowy, kontener i tego, ze mnie nic nie mialoby interesowac. Tu oczywiscie dochodzimy do kwestii takiej, czy samemu organizowac budowe (taniej, ale sie trzeba zaangazowac samemu), czy ekipami od A do Z. Jedna z ekip murarzy proponowala mi z materialem na 8%. Ale co z tego: - silikaty xelli, duzo drozsze niz moje sil-pro - liczyli 3 tys za 3 kontenery smieci, ja nie zamowilem do tej pory ani jednego kontenera. Co sie daje, to wywoze na biezaco do pobliskiego pszok-a. I przyznaje - czesc smieci jeszcze mi ciagle zostalo. - liczyli tez swoja toalete za jakas absurdalna cene, a ja za ten etap budowy najalem wc przez internet w promocji Wykonawca plyty fundamentowej stosowal drogie ksztaltki xps na burty plyty fundamentowej oraz gotowe siatki zbrojeniowe. To jak to mialo byc taniej? Nawet na 8% VAT-u? Pamietam totslny calkowity koszt murow (robocizna, materialy wszelkie, toaleta itp) zamknal sie kwota bodaj 125 tys brutto. Oferty uslug kompleksowych zaczynaly sie od 150 tys brutto. Jest roznica? I co z tego, ze material bylby na 8% ? Oczywiscie uczciwie musze napisać, ze placac tę wyzsza kwote mialbym posprzątany plac budowy, budowa by trwala krocej, ja kompletnie nic nie musialbym sie angazowac. A ta nizsza kwota, ho musialem zarwac kilka nocy, by budowe zorganizowac, samemu wywozic smieci (czesc ciagle jest). Cos za cos

Akurat okna i drzwi montaz z materialem na 8%. Watpie, czy mozna bylo wziac same okna i montowac samemu, bo co z gwarancją? Kazdy wykonawca, ktory mi skladal oferte na usluge wraz z materialem na 8% mial po prostu bardzo duze stawki robocizny, wybieral drogie materialy (np ksztaltki xps na wymiar na burty plyty fundamentowej, gotowe siatki na zbrojenie, silikaty z Xelli itp). Dodatkowo doliczali sobie swoja wlasna toalete i kontenery na odpady). I sumarycznie wychodzilo to zwyczajnie bardzo drogo. Byly to uslugi kompleksowe i przez to drogie. Inny przyklad mojego elektryka. Tu akurat on bral faktury w hurtowni na mnie, wiec material na 23%. Niby dawal swoje znizki. Tylko, to tez nie byl zaden biznes. Z jego niby znizkami mialem ceny porownywalne z cenami, jakie bez jego laski moglem miec za towar gdzies w internecie.

Do tej pory (a mam trochę więcej niż SSZ) ceny za wszystkie usługi z materiałem (czyli VAT 8%) i tak wychodziły sporo drożej niż niż gdy sam kupowałem materialy z VAT-em 23%. Także żaden to biznes.

Czyli zapłaciłes PCC a nie VAT. I wszystko dobrze. Teraz za usługi bedziesz płacił VAT. I też wszystko dobrze.