Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Renka Grabow

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 461
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Renka Grabow

  1. Renka Grabow
    Z dwóch różanych krzewów tylko jeden przetrwał budowę:
     
    http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlULEMl0P5I/AAAAAAAAAd0/U1YhJ0qVP8M/s720/DSCN5030.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlULEMl0P5I/AAAAAAAAAd0/U1YhJ0qVP8M/s720/DSCN5030.JPG http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-aObp8KI/AAAAAAAAAb0/v9IvEry4sJc/s640/DSCN4838.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-aObp8KI/AAAAAAAAAb0/v9IvEry4sJc/s640/DSCN4838.JPG
     

    Powróciły do łask liliowce, może i są pospolite ale i urocze
     
    http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-YgMz3aI/AAAAAAAAAbw/L23s9MuQaqw/s640/DSCN4804.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-YgMz3aI/AAAAAAAAAbw/L23s9MuQaqw/s640/DSCN4804.JPG
     

    Pięciornik:
     
    http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-6AbSKII/AAAAAAAAAck/lRx5R0MLwHA/s640/DSCN4966.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-6AbSKII/AAAAAAAAAck/lRx5R0MLwHA/s640/DSCN4966.JPG
  2. Renka Grabow
    Zieleni się na między innymi pan bukszpan:
     
    http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-9DP-FEI/AAAAAAAAAco/dF-vqp-6LAg/s512/DSCN4968.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-9DP-FEI/AAAAAAAAAco/dF-vqp-6LAg/s512/DSCN4968.JPG
     

    Winobluszcz:
     
    http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-vO30zlI/AAAAAAAAAcQ/CgS3oU_EIqY/s640/DSCN4936.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-vO30zlI/AAAAAAAAAcQ/CgS3oU_EIqY/s640/DSCN4936.JPG
     

    Juka - mam ich kilka, a ta jest najokazalsza, ale i tak sporo czasu jeszcze upłynie zanim zakwitnie:
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-mWXKFPI/AAAAAAAAAcE/NkiOhLBIe5o/s640/DSCN4931.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-mWXKFPI/AAAAAAAAAcE/NkiOhLBIe5o/s640/DSCN4931.JPG
     

    Malutka mahonia:
     
    http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-1_D18kI/AAAAAAAAAcc/H71igX92MLw/s640/DSCN4963.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-1_D18kI/AAAAAAAAAcc/H71igX92MLw/s640/DSCN4963.JPG
  3. Renka Grabow
    To teraz będzie na żółto
     
     
    Słoneczniczki szorstkie, a w tle jeżyna, niestety po kwietniowych przymrozkach nie będzie owoców w tym roku:
     
    http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-jodQMOI/AAAAAAAAAcA/uV5XDKKoXdI/s576/DSCN4928.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-jodQMOI/AAAAAAAAAcA/uV5XDKKoXdI/s576/DSCN4928.JPG
     

    Tojeść rozłogowa:
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-psHBCwI/AAAAAAAAAcM/eYWdL6WGKRQ/s576/DSCN4934.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-psHBCwI/AAAAAAAAAcM/eYWdL6WGKRQ/s576/DSCN4934.JPG
     

    i trzmielina z żółto-zielonymi listkami:
     
    http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-f7If7GI/AAAAAAAAAb8/U4T-rAsYvdo/s576/DSCN4918.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-f7If7GI/AAAAAAAAAb8/U4T-rAsYvdo/s576/DSCN4918.JPG
  4. Renka Grabow
    Co w czerwcu kwitło i zieleniło się?
     
     
    Przede wszystkim tawuły
     
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-WoGFoGI/AAAAAAAAAbs/KA4Ey8C9tfs/s640/DSCN4799.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-WoGFoGI/AAAAAAAAAbs/KA4Ey8C9tfs/s640/DSCN4799.JPG
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-SqiRZ5I/AAAAAAAAAbo/a4qBXlSnme0/s576/DSCN4800.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-SqiRZ5I/AAAAAAAAAbo/a4qBXlSnme0/s576/DSCN4800.JPG

    http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-eKrKYWI/AAAAAAAAAb4/oUXQ7dLUPQY/s576/DSCN4849.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT-eKrKYWI/AAAAAAAAAb4/oUXQ7dLUPQY/s576/DSCN4849.JPG
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT_EvrFpLI/AAAAAAAAAcw/8-QmWGHi_X0/s576/DSCN4978.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT_EvrFpLI/AAAAAAAAAcw/8-QmWGHi_X0/s576/DSCN4978.JPG
     

    Może już dosyć tego różowego
  5. Renka Grabow
    Nareszcie mam czerwcowe zdjęcia Jankowa
     
     
    http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT_LFehqPI/AAAAAAAAAc4/HxjgcsaJPlw/s640/DSCN4852.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT_LFehqPI/AAAAAAAAAc4/HxjgcsaJPlw/s640/DSCN4852.JPG
     
    I jeszcze bardziej tajemniczo - Jankowo ukryte w zieleni
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT_AZqet9I/AAAAAAAAAcs/lzIqOmjxzu8/s640/DSCN4974.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SlT_AZqet9I/AAAAAAAAAcs/lzIqOmjxzu8/s640/DSCN4974.JPG
  6. Renka Grabow
    Wakacje na wsi to jest najlepsza rzecz jaka mogła się przydarzyć Jaśkowi Wbrew czarnowidztwu moich miejskich znajomych, którzy żałowali dziecka wywożonego w busz, przez wyrodnych i samolubnych rodziców, Jaś ma tutaj większy kontakt z rówieśnikami niż w centrum Warszawy
     
    Dzięki Jasiowi już poznaliśmy wszystkich sąsiadów z dziećmi w wieku 5 - 13 lat W czasie spaceru słyszę co rusz - Jaaaaaaaaaaaaasiek chodź na basen, pokaż ten łuk, masz więcej strzał????
     
    Oprócz basenów Jaś zwiedza sąsiednie ogrodowe place zabaw oraz pokoje kolegów pełne nieznanych, więc bardzo ciekawych zabawek. Ale hitem tego lata na pewno będzie mega trampolina u mojej koleżanki jeszcze z czasów łódzkich i studenckich. Koleżanka z rodziną jest pionierką nowego osadnictwa na tych terenach, mieszkają tutaj już 10 lat
     
    Wczoraj siedziliśmy przy ognisku i do wczesnych godzin nocnych epatowaliśmy sąsiadów popisami wokalno-gitarowymi. Ale nie mają powodów do skarg, bo repertuar był bardzo urozmaicony a poza tym gdyby nie my, nie mieliby czego słuchać na tej cichej wsi
  7. Renka Grabow
    Hmmm, jak zacząć ten drażliwy temat??? Może prosto z mostu???
     
    Piasek jest wszędzie, dookoła domu, na naszych paletowych psedo-tarasach, ale mam wrażenie, że najwięcej piasku jest w domu. Szczególnie gdy kilka razy przebiegnie tabun - Jasiek z kolegami...
     
    Szans na kulturalne ścieżki, tarasy i podjazd nie ma chwilowo żadnych, może znacie jakiś środek pomagający w stłumieniu przemożnej potrzeby odkurzania chrzęszczącego pod stopami piasku??? Tak, abym mogła sobie spokojnie siedzić na kanapie i wzdychać - piasek tak... to takie naturalne, w końcu mieszkam na wsi, w parterowym domku z wejściem prosto z wydmowego ogrodu. Piasek jest cool
  8. Renka Grabow
    Myślałam, że po działce hulają trzy psy, a tymczasem to baranki są Moje psy kudłate były niespotykanie. Wiadomo spanie na gołej ziemi w mróz pobudziło futerko maksymalnie. Traciły to zimowe futro powoli, ale teraz po pierwszych upałach wyczesuję z nich zestaw na gruby materacyk Najszybciej akcja pzrebiegała u Rufusa - był długi, chudy i kudłaty, teraz już tylko długi i chudy
  9. Renka Grabow
    Uwiebiam czerwiec, wszystko kwitnie, pachnie, aż żyć chce się bardziej Nawet jeśli ten czerwiec nas nie rozpieszcza to rekompensuje to natura. W ubiegłym roku wszystko było mniejsze i wysuszone, a teraz zielony busz. Zdjęcia już gotowe, ale poproszę Pawła, aby wysłał je do albumu w pracy. Wysyłanie ich przez iplusa mogłabym przypłacić załamaniem nerwowym
  10. Renka Grabow
    Rokitnik też musi być - jak wyplenię sumaki i ligustry to się wszystko zmieści... chyba...
     
    Taki żarnowiec miotlasty, który porasta wydmy u mnie miałby jak w domu
     
    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Cytisus_scoparius2.jpg/753px-Cytisus_scoparius2.jpg" rel="external nofollow">http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Cytisus_scoparius2.jpg/753px-Cytisus_scoparius2.jpg
  11. Renka Grabow
    Róże będą na pewno
     
    Do rozważenia gdzie, kiedy i w jakim towarzystwie:
     
    Irga
     
    Perukowiec podolski
     
    Pęcherznica kalinolistna
     
    Jaśmin i pigwowiec japoński nie przetrwały budowy, będzie więc come back
     
    Berberys Thunberga - bordowe liście
     
    Dereń biały- liście biało-zielone
     
    Klon palmowy
     
    Iglaki - poszukuję teraz gatunków, króre zakomponowałyby się na niewielkim klombie z bylinami, nie przepadam za ogrodami zdominowanymi przez iglaki, moim zdaniem są zanadto "poważne"
     
    Migdałowiec trójklapowy
     
    Miłorząb japoński
     
     
    To teraz pochodzę po sąsiadach i zrobię sobie dokumentację fotograficzną Jak się mieszka wśród ogrodników to się zaczyna....
  12. Renka Grabow
    Planuję co posadzę w ogrodzie jesienią. Punktem wyjścia będzie ogarnięcie tego zielonego buszu. Dlatego zdecydowałam się zrobić spis ogrodowy.
     
     
    Drzewa:
     
    Modrzew 20 letni 1 szt, moda 3-letnia siewka 1 szt
     
    Lipa 20-letnia 1 szt. zaleczyła zniszczenia po pożarze
     
    Jarzębina 20 lat 1 szt, 10 lat 1 szt.
     
    Sosna 25 letnia 1 szt
     
    Śliwy 25 letnie 2 szt.
     
    Grusza 25 letnia 1 szt
     
    Czereśnia, wiśnia, jabłoń około 8 lat po 1 szt.
     
     
    Krzewy:
     
    aronia duże krzewy 2 szt.
     
    czerwone porzeczki 2 szt.
     
    jeżyna 1 szt.
     
    maliny
     
    lilak czyli bez perski biały 2 szt liliowy 1 szt.
     
    forsycja 3 duże krzewy, 3 małe sadzonki
     
    róża wysoka, kwiaty żółto-czerwone
     
    Krzewuszka - odchorowała przesadzenie i w tym roku pięknie odżyła
     
    śnieguliczka 3 szt i sporo młodych odrostów
     
    magnolia Susan - posadzona wiosną ma się znakomicie pomimo, iż Dorcia zjadła jej kwiaty
     
    pięciornik krzewiasty - jakiś marny, muszę poczytać czego temu panu brakuje
     
    bukszpan
     
    jałowiec - jakiś płożący gatunek
     
    trzmielina w tym roku posadzona, jeszcze malutka
     
    mahonia posadzona w tym roku
     
     
    A teraz osobny rozdział, czyli wszędobylskie tawuły, których mam za dużo:
     
    wierzbolistna - szpaler po dwóch stronach działki oraz niezliczona ilość młodych krzewów, króre odbijają od korzeni, kwitną teraz pięknie różowo
     
    tawuła wczesna lub van Houtta - chyba muszę popytać znawców, bo nie umiem zdecydować, który to gatunek, kwitła na biało w maju
     
    tawuła japońska prawdopodobnie "Anthony Waterer" 4 krzewy duże i 3 mniejsze zacienione przez ligustry, szaleje teraz na różowo
     
     
    Do wycięcia:
     
    dzika róża - brzydka i ma masę odrostów w promieniu 5 metrów, walczę z tym bez powodzenia od dawna
     
    ligustry - tworzą ścianę zieleni z jednej strony, ale są niebywale ekspansywne i trzeba je trochę przetrzebić, poza tym z irracjonalnych powodów ich nie lubię
     
     
    To co posadzimy jesienią???
  13. Renka Grabow
    Czytam teraz sporo o historii Warszawy, Powstaniu Warszawskim, a tu proszę historia zagląda mi do okien... Spotkałam dzisiaj na spacerze sąsiadkę, która pierwsza, na początku lat 80-tych kupiła działkę na "naszym polu". Opowiedziała mi, że wówczas na miejscu mojego domu był wielki lej po bombie. Pozostałość walk z czasów II wojny światowej. W lasach do tej pory są zarysy okopów. Muszę dowiedzieć się czegoś więcej o na ten temat. Teraz już rozumiem dlaczego w tym miejscu warstwa ziemi była taka cienka. Lej zostal zasypany piaskiem i dopiero na to nawieziono ziemię.
     
     
    http://www.ibprs.pl/ak_obroza_kampinos/381.html" rel="external nofollow">http://www.ibprs.pl/ak_obroza_kampinos/381.html" rel="external nofollow">http://www.ibprs.pl/ak_obroza_kampinos/381.html" rel="external nofollow">http://www.ibprs.pl/ak_obroza_kampinos/381.html
     
    http://www.twierdzamodlin.pl/twierdza.html" rel="external nofollow">http://www.twierdzamodlin.pl/twierdza.html" rel="external nofollow">http://www.twierdzamodlin.pl/twierdza.html" rel="external nofollow">http://www.twierdzamodlin.pl/twierdza.html
     
    http://www.puszczakampinoska.pl/historia.html" rel="external nofollow">http://www.puszczakampinoska.pl/historia.html" rel="external nofollow">http://www.puszczakampinoska.pl/historia.html" rel="external nofollow">http://www.puszczakampinoska.pl/historia.html
     
    http://www.kampinoska.waw.pl/historia/index.html" rel="external nofollow">http://www.kampinoska.waw.pl/historia/index.html" rel="external nofollow">http://www.kampinoska.waw.pl/historia/index.html" rel="external nofollow">http://www.kampinoska.waw.pl/historia/index.html
  14. Renka Grabow
    Dawno nie pokazywałam naszych ulubieńców. Najbardziej dumna jestem z tego jak zmienił się Rufus. Ten zabiedzony, płochliwy, biegający zawsze z podkulonym ogonem psiak po prostu rozkwitł Ma teraz piekną kędzierzawą sierść, na spacerze ogon niczym flaga dumnie uniesiony i zrobił się z niego niesamowity pieszczoch. Reszta towarzystwa jest oczywiście bardzo zazdrosna
     
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitZpGtxfI/AAAAAAAAAPM/Gxcyk0_KdLk/s576/DSCN4377.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitZpGtxfI/AAAAAAAAAPM/Gxcyk0_KdLk/s576/DSCN4377.JPG
     

    Dorcia jaroszka
     
     
    http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitcHohugI/AAAAAAAAAPQ/wSYk2ggbIxQ/s576/DSCN4408.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitcHohugI/AAAAAAAAAPQ/wSYk2ggbIxQ/s576/DSCN4408.JPG
     

    Rafan odpoczywa w upalny dzień pod krzewem aronii:
     
     
    http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitWAhp9gI/AAAAAAAAAPI/gQDRm8g_6Qg/s576/DSCN4372.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitWAhp9gI/AAAAAAAAAPI/gQDRm8g_6Qg/s576/DSCN4372.JPG
  15. Renka Grabow
    Zielono mi również w domu Gdzie kończy się dom, a zaczyna ogród???
     
     
    http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuB0NFYHI/AAAAAAAAAP0/ADuIEYXtTbE/s576/DSCN4467.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuB0NFYHI/AAAAAAAAAP0/ADuIEYXtTbE/s576/DSCN4467.JPG http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sjit--DMQQI/AAAAAAAAAPw/WaY1jhVPWTc/s576/DSCN4466.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sjit--DMQQI/AAAAAAAAAPw/WaY1jhVPWTc/s576/DSCN4466.JPG http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuLVUxGMI/AAAAAAAAAQA/7l272lBRXJs/s576/DSCN4471.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuLVUxGMI/AAAAAAAAAQA/7l272lBRXJs/s576/DSCN4471.JPG
     
     
    Zdjęcia trochę ciemne, bo o dziwo padał deszcz, znowu ... Na szczęście nawet w zimny deszczowy dzień można się zagrzać
     
     
    http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuRYD3kbI/AAAAAAAAAQI/UIeDE9qfd-4/s576/DSCN4491.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuRYD3kbI/AAAAAAAAAQI/UIeDE9qfd-4/s576/DSCN4491.JPG
  16. Renka Grabow
    Korzystając z okazji, że mam dostęp do normalnego internetu, a nie chimerycznego iplusa dodałam trochę zdjęć, bo na tej stronie dziennika nie było żadnych kolorów
     
    W ogrodzie oczywiście ciągłe zmiany. Po wycięciu wybujałych traw oraz bylin wszelakich z daleka wygląda jakbyśmy mieli trawnik
     
     
    http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitmK5hyHI/AAAAAAAAAPU/UUzaJADxaIg/s576/DSCN4413.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitmK5hyHI/AAAAAAAAAPU/UUzaJADxaIg/s576/DSCN4413.JPG http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitwZqU5XI/AAAAAAAAAPc/-E_d2BqD8iE/s576/DSCN4420.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitwZqU5XI/AAAAAAAAAPc/-E_d2BqD8iE/s576/DSCN4420.JPG
     

    Dojrzewają porzeczki, powoli rozkwitają tawuły:
     
     
    http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuXXqxfxI/AAAAAAAAAQQ/9ZzKqftEXkM/s576/DSCN4647.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjiuXXqxfxI/AAAAAAAAAQQ/9ZzKqftEXkM/s576/DSCN4647.JPG http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sjiui8o-ZQI/AAAAAAAAAQY/ksky9TCjwvs/s576/DSCN4654.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sjiui8o-ZQI/AAAAAAAAAQY/ksky9TCjwvs/s576/DSCN4654.JPG http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sjiue2s86ZI/AAAAAAAAAQU/aKingf3x4HQ/s576/DSCN4653.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sjiue2s86ZI/AAAAAAAAAQU/aKingf3x4HQ/s576/DSCN4653.JPG
  17. Renka Grabow
    Najwyższa pora zająć się moją zarośniętą działką... Tak byliśmy zajęci przeprowadzką i urządzaniem się, że na ogród nie było czasu. Na szczęście deszczyk szczodrze podlewał roślinność, więc nic nie uschło. Ten tydzień przeznaczamy na prace w ogrodzie. Już zaczęłam cywilizować nasze chaszcze - biegam z kosiarką i mam wielką frajdę Koszenie bardzo mi się spodobało i Paweł będzie się musiał dzielić ze mną tą przyjemnością
     
    Magnolia, którą dostaliśmy od sąsiadów na nowe mieszkanie pięknie się przyjeła. Irysy od mojej ulubionej Teściowej zakwitły pomimo, że niedawno przesadzone. Zjedliśmy dziś kilka swoich czereśni. Porzeczka nie przemarzła i będzie dużo owoców. Czekam na chwilę gdy zakwitnie moja lipa, ależ to będzie zapach
     
     
    http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitTDO0-gI/AAAAAAAAAPE/zUJLgiIj1IQ/s576/DSCN4371.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitTDO0-gI/AAAAAAAAAPE/zUJLgiIj1IQ/s576/DSCN4371.JPG http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitPgIv9EI/AAAAAAAAAPA/LtClDVVvb0g/s576/DSCN4370.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjitPgIv9EI/AAAAAAAAAPA/LtClDVVvb0g/s576/DSCN4370.JPG
  18. Renka Grabow
    Oczywiście nie mogło obyć się bez problemów. Mamy trochę poprawek do zrobienia
     
     
    Po tych ulewnych deszczach dach zaczął przeciekać tuż obok miejsca, gdzie był poprawiany już w ubiegłym roku Nasi dachowcy obiecują niebawem przyjechać, zobaczymy kiedy bedzie to niebawem
     
     
    Elektryk trochę przekombinował w skrzynce i w rezultacie gdy pracowała pralka i zmywarka nadtopił sie główny bezpiecznik, sic!!! Przez tydzień nie mieliśmy prądu w większości gniazdek w domu, wszystko wisiało na przedłużaczach. Do pralki Paweł podawał mi przez okno przedłużacz z garażu Pełna egzotyka. Na szczęście wczoraj ściągnął nasz elektryk i poprawił wszystko. Oczywiście stwierdził, że to bezpiecznik był uszkodzony, dlatego doszło do takiej awarii...
     
     
    I jeszcze trzeci kiks - moja piękna trójotworowa bateria wannowa, albo jest uszkodzona, albo źle podłączona, ponieważ po otwarciu wody w kranie uruchamia się również prysznic. Tak czy inaczej trzeba będzie zdemontować półkę przy wannie i wszystko sprawdzić. Tak sobie myślałam, że jest to najbardziej newralgiczny punkt w domu i proszę: wykrakałam. Umówiłam się z hydraulikiem, że demolkę zrobimy za miesiąc, teraz chcę chociaż trochę odetchnąć ...
     
     
    Z poza tym wszystko super
  19. Renka Grabow
    Nasze mieszkanie w Warszawie już odmalowane i posprzątane. Gdy zniknęły naścienne malunki Jasia, nalepki z dinozaurami ze wszystkich drzwi oraz oczywiście wszystkie nasze rzeczy, zrobiło się tak obco Ale mieszkanie ma dobra karmę, będzie się tutaj dobrze mieszkało naszym następcom...
     
    Spółdzielnia jakby na nasze pożegnanie odnowiła elewację bloku, odmalowała balkony- dwa miesiące hałasów i pyłu, ale teraz jest pięknie. Za to rozpoczęło się wyburzanie starych zabudowań naprzeciwko. Przygotowują teren pod nową zabudowę. Koparki i spychacze dają czadu. Zamknęłam wszystkie okna, ale nadal ledwo słyszę własne myśli. Po czymś takim mniej mnie będą denerwować nawet korki w Łomiankach. W końcu wracam do mojego lasu
  20. Renka Grabow
    Uroczyście oświadczam, że po trzech tygodniach w Jankowie nie wyobrażam sobie, abym mogła mieszkać gdzie indziej Też tak mieliście???
     
    Psy są nieco oszołomione ciągłą obecnością gospodarzy, ale i tak cieszą się jak wariaty, gdy wracamy do domu po krótkiej nieobecności . Nie udało nam się nakłonić psiarni, aby nie podkopywała się pod ogrodzeniem. Są tak przyzwyczajone do biegania "na wolności", że musieliśmy skapitulować. Do asfaltu daleko, więc mam nadzieję, że nic im nie będzie Dorcia jest najbardziej "stacjonarna", chłopaki szukają wrażeń...
     
    Powoli rzeczy trafiają na swoje miejsce, niestety niektóre sprawy muszą poczekać na przypływ środków.
     
    Do zrobienia w domu:
     
    - blat w kuchni (teraz jest tymczasowy)
     
    - montaż drzwi wewnetrzych i przesuwnych
     
    - zamówienie drzwi szklanych do łazienki
     
    - półki w śpiżarce (teraz stoi tam kilka szafek)
     
    - umywalka i lustro do łazienki (zamiast lustra mam obecnie mega modny beton )
     
    - montaż szafy-garderoby - dostaliśmy szafę wnękową z drzwiami raumplusa, którą trzeba trochę przerobić, aby pasowała do nas. Trzeba skrócić drzwi o kilkanaście centymetrów i dopasować stolarkę. Szafa jest w doskonałaym stanie, a drzwi nawet ładne
     
     
    Do zrobienia na zewnątrz:
     
    - podbitka
     
    - podjazd i ścieżki
     
    - taras ogrodowy drewniany
     
    - poprawienie ogrodzenia i nowa brama
     
     
    Na szczęście z bałaganu po budowie została tyko górka piasku, która na razie nikomu nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Jaś i wszystkie odwiedzające nas dzieciaki okopują się tam na pół dnia. Ostatnio górka zyskała maszt i flagę piracką i stała się okrętem
     
    Nasze stare meble nawet sensownie wpasowały się w nowe wnętrza. Niektóre wymienimy w przyszłości. Najbardziej brakuje mi pięknych lamp i kinkietów, więc zamierzam co jakiś czas coś dokupić...
     
     
    DOM - CUDOWNA RZECZ - Teraz już wiem na pewno, że te trzy lata wysiłków i starań miały sens
  21. Renka Grabow
    Mieszkamy!!!! I oczywiście jest cudownie
     
     
    Ostatnie dni przed przeprowadzką były gorące. Paweł ze swoim Tatą malowali pokoje. Ja zajmowałam się przygotowywaniem strawy i napitków dla dzielnie malujących oraz pilnowaniem, aby pociecha nie zamęczyła spacerami naszej psiarni 1 maja wróciliśmy na ostatni nocleg do mieszkania przed północą. Jaś oczywiście spał w samochodzie i gdy wysiadał rozespany zapewnilismy go, że to już ostatni raz...
     
    Potem jeszcze pakowanie do 2.30 i o 7 zapukała do drzwi nasza dzielna ekipa przeprowadzkowa - mój Tata, Krzyś i kolega Krzysia. Kolega nie był przewidziany, ale przydał się bardzo
     
    Nie do uwierzenia ile można zmieścić do starego forda z przyczepą i małej półciężarówki Taty Tabory krążyły trzy razy, a i tak ubrania zabraliśmy dopiero w tygodniu. Wieczorem miałam tylko tyle siły, aby przygotować spanie Nie pamietam co mi się śniło, bo najpierw nie mogłam zasnąć ze zmęczenia i wrażeń. Potem budziłam się, aby sprawdzić jak śpi Jaś. Przy okazji obejrzałam nocne widoki za oknem i pogadałam z psami A w niedzielę rano trzeba było zabrać się do pracy bo trudno było przejść przez salon...
     
     
    Od tygodnia urządamy się i zapewne będę mogła napisać to samo o przyszłych miesiącach. Z najbardziej pilnych spraw został tylko zlew w kuchni. Nie jest jeszcze podłączony, bo najpierw zdecydowaliśmy, że jednak zwrócimy ten all in one, bo bardzo kiepski. W Ikei kupiliśmy ceramiczny zlew z piękną baterią, ale pomyliliśmy się i zabraliśmy z części magazynowej złą szafkę pod zlew. Wczoraj okazało się rurka od zmywarki nie pasuje do syfonu, więc dziś kupujemy jakąś przejściówkę albo inny syfon. UFF, jak skończymy składać tą kuchnię, to już będziemy wiedzieli za co biorą pieniądze montażyści
     
     
    Nie mam jeszcze internetu, więc dziennik będzie aktualizowany od przypadku do przypadku. Baaaaaaaaardzo dziękuję za trzymanie kciuków, bo przeprowadzka się udała, nic się nie stłukło i nie zniszczyło. Teraz to już "cysta roskos" jak jeszcze niedawno mówił Jaś
  22. Renka Grabow
    Przeprowadzka to chaos. Miałam nadzieję, że teraz gdy mam więcej czasu uda mi się ten chaos okiełznać. Płonne nadzieje
     
    Kartony opanowały nasze mieszkanie. Pomimo, że staram się pakować logicznie, co jakiś czas okazuje się, że coś co jest potrzebne w mieszkaniu zostało już przewiezione do domu i na odwrót.
     
    Nie pozostaje mi nic innego jak wziąć głęboki oddech i przeczekać
     
     
    Tymczasem wiosna szaleje i na szczęście nic sobie nie robi z naszych problemów
     
     
    Kwitnie wiśnia
     
    http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7NGx0LnI/AAAAAAAAASE/eMT0VrbE1E0/s576/DSCN3662.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7NGx0LnI/AAAAAAAAASE/eMT0VrbE1E0/s576/DSCN3662.JPG
     

    i grusza
     
     
    http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji8ipz7oCI/AAAAAAAAAS0/MMWLHESXOXY/s576/DSCN3668.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji8ipz7oCI/AAAAAAAAAS0/MMWLHESXOXY/s576/DSCN3668.JPG
     

    Porzeczka, czeremcha i reszta kompanii również nie próżnuje
     
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7HQkGvqI/AAAAAAAAASA/HU_MXSYMlms/s576/DSCN3660.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7HQkGvqI/AAAAAAAAASA/HU_MXSYMlms/s576/DSCN3660.JPG http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji5Wfw3haI/AAAAAAAAAQ4/f4MJzSU6UmE/s576/DSCN3703.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji5Wfw3haI/AAAAAAAAAQ4/f4MJzSU6UmE/s576/DSCN3703.JPG http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7QrTf1AI/AAAAAAAAASM/-fGXAeQKgTM/s576/DSCN3675.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7QrTf1AI/AAAAAAAAASM/-fGXAeQKgTM/s576/DSCN3675.JPG http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7OsyvXsI/AAAAAAAAASI/07vaEVbK1U8/s576/DSCN3673.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7OsyvXsI/AAAAAAAAASI/07vaEVbK1U8/s576/DSCN3673.JPG http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7SgXbaJI/AAAAAAAAASQ/gjk8hvn7iQE/s576/DSCN3677.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji7SgXbaJI/AAAAAAAAASQ/gjk8hvn7iQE/s576/DSCN3677.JPG
  23. Renka Grabow
    Dorcia dwa dni po operacji już pomykała wesoło na spacer. Tylko od czasu do czasu zaszywa się w swojej ulubionej kryjówce i odpoczywa. Musimy pomysleć jak ją teraz karmić, aby nie przytyła. Przyznaję, że nasze pieski bardzo szybko przestały być chude i zabiedzone
     
     
    Naszą kuchnię powoli kompletujemy. Wczoraj nabyłam zlew Franke model all in one, do tymczasowego użytku w sam raz. Pawel przygotowywał się do malowania. Kupił jakiś wynalzkowy wałek do malowania. Bardzo jestem ciekawa czy to wypali - z takimi udogodnieniami to różnie bywa...
     
    Pomalujemy się na biało, bo to chyba najłatwejsze. Jeśli nabierzemy odwagi to pójdziemy w kolor
     
     
    Pomału pakuję książki. Czy ja myślałam przez te wszystkie lata, o tym że kiedyś trzeba to będzie spakować i przenieść???? Nic z tych rzeczy!!! Niefrasobliwie kupowałam książki, a teraz same problemy
  24. Renka Grabow
    W sobotę gdy wysychał lakier rzeczywiście nie dało się wejść do domu, . Pobiegałam za to z psami po lesie. Jaś uczył się jeździć na rowerze bez małych podpierających kółeczek. A Paweł usiłował udrożnić nasz garaż, w którym brak tylko przesłowiowego "dziada z babą"
     
    Za to następnego dnia popracowałam sobie nielicho. Składamy z części szafek z naszego mieszkania tymczasową zabudowę kuchenną. Niestety urok wolności polega również na tym, że trzeba ograniczyć koszty. Kuchnia zostanie zamówiona jak znajdę pracę. Dopiero niedawno zaczęłam jej na poważnie szukać. Nawet nie spodziewałam się jak bardzo potrzebowałam takiej przerwy
     
    Dzisiaj Dora miała operację. Nie będzie słodkich szczeniaczków Przygarneliśmy trzy pieski, a na sąsiedniej ulicy są jeszcze dwa bezdomne. Będę sobie to powtarzać, ale i tak kiepsko się czuję. Dorcia przez cały dzień była jeszcze mocno otumaniona po narkozie i lekach. Paweł został z nią na noc, aby ją pilnować. Jutro mój dyżur...
     
     
    Dorcia po operacji:
     
     
    http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjeCrSySoZI/AAAAAAAAANE/QFQdCg2Qcx4/s640/DSCN3614.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjeCrSySoZI/AAAAAAAAANE/QFQdCg2Qcx4/s640/DSCN3614.JPG
  25. Renka Grabow
    No tak... zrobiła się wiosna i wywiało mnie z forum Po prostu nie mam czasu, bo cały dzień spędzam w Jankowie. Gdy wieczorem trafiamy do mieszkania to jest masa domowej krzątaniny do nadrobienia. A potem już padam
     
     
    Tymczasem w Jankowie salonowo kuchenna część domku jest już wysprzątana. Dzisiaj ekspressowi panowie parkieciarze cyklinowali podłogi i położyli pierwszą warstwę lakieru. Może i jest on ekologiczny, ale śmierdzi niemożliwie
     
    Jutro panowie kończą, zamykamy domek, aby żadne pyłki nie fruwały w powietrzu i mamy wolne popołudnie
     
    Przez najblizszy tydzień damy odpocząć podłogom i skupimy się na pakowaniu Ostatni tydzień kwietnia to będzie malowanie, więc termin przeprowadzki na 2 maja jest na razie całkiem realny
     
     
    W ogrodzie na razie małe zmiany. Przekopałam klomb, ponieważ był całkiem zarośnięty przez konwalie. Konwalie wylądowały pomiędzy krzewami aronii, a na klombie powstało miejsce dla irysów, floksów i kilku krzewinek, które posadziłam tu tymczasowo, aby się wzmocniły. Podlewany będzie tylko klomb, reszta towarzystwa musi sobie radzić...
     
     
    Dla psiaków nastały dobre dni. Czasami nawet jest im za gorąco, bo jeszcze nie straciły zimowego futra i chowają się do cienia. Regularne odżywianie i odrobaczenie sprawiło, że już się trochę zaokrągliły Uwielbiają szczotkowanie, po którym robią się z nich puchate kulki. Dzisiaj dostały szczepionkę przeciw wściekliźnie i umówiłam się z weterynarzem na sterylizację Dorci na wtorek. Mam mieszane uczucia w związku z tym zabiegiem, pewnie pomimo leków będzie trochę bolało... Niestety nie widzę innego rozwiązania, gdy Dorcia caly czas spędza z kolegami na dworze.
     
     
    Trzymajcie kciuki za 2 maja - oby się udało
     
     
    Te pierwsze skromniutkie wiosenne kwiatuszki chyba najbardziej cieszą
     
     
    http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji8FWnO6JI/AAAAAAAAASs/SE4EIS5KIbw/s576/DSCN3561.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji8FWnO6JI/AAAAAAAAASs/SE4EIS5KIbw/s576/DSCN3561.JPG http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji8IVReM4I/AAAAAAAAASw/KJQTWHL_N4g/s576/DSCN3562.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/Sji8IVReM4I/AAAAAAAAASw/KJQTWHL_N4g/s576/DSCN3562.JPG http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjeDIVD6i9I/AAAAAAAAANM/wRr6sHzTAew/s576/DSCN3626.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_WP-BD9MqS8o/SjeDIVD6i9I/AAAAAAAAANM/wRr6sHzTAew/s576/DSCN3626.JPG
×
×
  • Dodaj nową pozycję...