Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dar3k

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez dar3k

  1. Z pompami P-W jest ten problem, że część elektroniki znajduje się na dworze, a elektronika nie do końca lubi wilgoć i znaczne zmiany temperatury co może powodować jej awaryjność. Gruntowe mają tą przewagę, że najczęściej są w pomieszczeniu, w którym panują stałe warunki wilgotności i temperatury, bądź ich wahania są w małym zakresie, ale mają też swoje inne problemy np. z zabrudzonymi wymiennikami itd. Dużo zależy tutaj od producentów i dostępności części zamiennych oraz od osób serwisujących pompy i ich popularności. Popularne pompy statystycznie popsują się u większej ilości osób niż te mniej popularne - po prostu jest ich więcej i jak 1% produkcji ma problemy i jest awaryjne to wystąpi to nie u 1 użytkownika bo producent sprzedał 100 pomp, a u 1000 użytkowników z racji ilości sprzedanych. Jak instalator czy tam serwisancie są ogarnięci to mają części ze starych urządzeń np. kupują z demontażu za grosze i sprzedają w częściach, jak producent daje długie wsparcie - najczęściej są to Ci co mają pompy jednego modelu długo w ofercie bo zgodnie z prawem UE po zakończeniu sprzedaży dostępność części zamiennych powinna być przez 10 lat.
  2. Dla sprostowania Dimplex, nie wymagał przeglądów do utrzymania 5-cio letniej gwarancji. Większość usterek wcześnie alarmuje w automatyce pompy różne dziwne alarmy - typu zbyt wysoka temp. czynnika itd. Pytanie co jest wykonywane na takich przeglądach za te wspomniane 300PLN. @Navy1 Ile godzin pracy przez te 10 lat, ile cykli start / stop ? (jeżeli podaje sterownik), myślę, że to jest dość istotne - u jednego przez 10 lat może być 50tys godzin i 5000 cykli start / stop (czyli praca prawie non stop), u innego 10tys. godzin i 100000 cykli start / stop.
  3. Moim zdaniem zakręcony i skomplikowany.. pobierz sobie instrukcję jest na stronie to zobaczysz.. Sterownik pokojowy jest to tak naprawdę czujnik temp (ew. wilgotności jak masz lepszą wersję), z możliwością podejrzenie czy pompa pracuje i jakie ma temp. ew. zmiany temp zadanej w pokoju, i zmiany trybu pracy (lato, auto, chłodzenie). Sterownik przy pompie ma dużo funkcji ale dość pokręcone ich zrozumienie, oraz moim zdaniem słaby opis w instrukcji. Brak takich danych jak COP czy zużycie, ja nie posiadam dodatkowego interfejsu LAN, a więc nie mam opcji sterowania aplikacją.
  4. Jak będziesz miał <18*C to uruchamiaj od najmniejszej pętli - tak aby nagrzać do wyższej temp. najmniejszą pętlę (grzałką najczęściej) i otwieraj po jednej pętli od najmniejszej do największej - zajmie to trochę (u mnie pompa uruchamiana w listopadzie) po rozruchu pracowała przez 3 doby non stop aby dojść do temperatury w budynku na poziomie 18*C (startowało z ok 8-10). Odpaliłem początkowo jedną pętlę, którą rozgrzałem do ok 25*C na powrocie i dołożyłem następną i tak aż w całym domu się ustabilizowało
  5. Ja mam od listopada 2017 LAW-9IMR odpukać wszystko ok. Przepracowane ma ok: 8300h.
  6. Wpiąłem czujkę do PLC i napisałem program odpowiednio wysterywowujący wyjście na podstawie stanu z czujki. Jak nie masz żadnej automatyki w domu to możesz spróbować przez system alarmowy jeżeli posiadasz tam również często da się programować wyjścia powiązane z wejściami.
  7. Ja u siebie cyrkulację załączam czujką ruchu raz na 25 minut na 2minuty (po 30 już woda leci chłodna) - czyli wejście do WC załączy cyrkulację na 2minuty po czym blokuje kolejne załączenie na 25 minut, więc każde wejście w tym czasie nie odpala pomy cyrkulacyjnej. W porównaniu do rozwiązania cyrkulacja 24h widać oszczędności (ilość załączeń grzania CWU na 24h to max 2, w przypadku cyrkulacji 24h ilość załączeń to 4-5). Jest pewien dyskomfort wchodząc do łazienki tylko umyć ręce bo wtedy dopiero po ok 30sek leci ciepła woda (wcześniej letnia chyba, że to po długim czasie nieużywania), lecz idąc do toalety i dopiero mycie rąk to ciepła woda już jest. W normalny dzień mam ok 6 załączeń cyrkulacji w weekend jak wszyscy w domu 12-13 razy na dobę.
  8. Pompa wyjeżdżając z fabryki jest już "nabita" czynnikiem, który p ułożeniu instalacji, wytworzeniu próżni i odkręceniu zaworu w pompie napełnia całą instalację i długośc minimalna i maksymalna wynika z tego, że czynnik jaki jest w pompie wychodząc z fabryki będzie wystarczający dla takiej instalacji - tj. nie będzie go za dużo (byłoby gdyby była krótsza instalacja niż zalecana) lub za mało (byłoby gdyby była dłuższa niż zalecana), co nie oznacza, że się nie da - należy jedynie w przypadku krótszych lub dłuższych instalacji odpowiednio odpompować czynnika lub dopompować - oczywiście tak aby było go zgodnie z zaleceniami, ewentualnie sztucznie wydłużyć długość insalacji.
  9. Z różnych źródeł wyczytać można, że szacuje się żywotność pomp ciepła na 100000h pracy i/lub 20000 cykli start/stop. W przypadku pomp inwerterowych ilość cykli start/stop teoretycznie powinna być wyższa z racji na tzw. lekki start (sprężarka startuje powoli z niskich obrotów). Tak czy siak przyjmując średnią ilość startów na 3 dziennie (ja u siebie mam średnio 2 z tego co liczyłem) daje to ok 6666 dni = 18lat, u mnie sprężarka pracuje ok 4000h rocznie co daje 25 lat czyli teoretycznie ilość start stop zabije ją szybciej, lecz biorąc pod uwagę postęp technologiczny za te 10 lat ekonomiczniej będzie wymienić pompę na nową, która najprawdopodobniej pobierać będzie dużo mniej energii niż obecna ze względu na swoją sprawność. Moim zdaniem nie opłaca się przechodzić na grzanie grzałką aby oszczędzać pompę.
  10. Ja mam u siebie max temperaturę powrotu ustawioną na 32*, w domu 22,5, pod koniec cyklu grzania temp. powrotu ma 28-30* w mrozy po -15 pracował sobie prawie całą dobę z temp. powrotu 26 (więc ekonomicznie bo im niższa temperatura tym wyższy COP). Nie rozumiem dlaczego przy podłogowym ogrzewaniu katować pompę >30*, ważne aby nie wychłodzić domu tylko utrzymywać stałą temperaturę, a pompa sama zwiększy moc jak podłoga zacznie więcej oddawać aby utrzymać stałą temperaturę wody w obiegu.
  11. Chyba koszty zużycia energii ponieważ samo zużycie grzejąc w ciągu dnia będzie niższe - w dzień jest cieplej niż w nocy
  12. Niestety dużo zależy od Twojego dostawcy ponieważ kombinują z różnymi okresami rozliczeń, różnym bilansowaniem międzyfazowym itd. Niestety przepisy są na tyle elastyczne i pro "BigEnergy", a nie dla szaraczków. Ja mam Enea - rozliczenie roczne - niestety z oszukanym bilansowaniem. Na ogrzewanie zużywam ok 3,5MWh rocznie, na resztę ok 4MWh. Zdecydowałem się na PV, trochę nietypowa instalacja bo 8,5kWp w panelach (pierwotnie miałem 6,8kWp ale dołożyłem kilka paneli) i 6kW falownik więc tracę rocznie ok 2-3% produkcji (tj. ok 200-400kWh), natomiast falownik 8kW był nieopłacalny aby wymieniać - koszty wymiany ok 3tys PLN, więc okres zwrotu tej inwestycji zbyt długi. Uwzględniając wszystkie dofinansowania (dotacja z gminy - zakładałem to przed "mój prąd" + ulga termomodernizacyjna) instalacja wyszła mnie ok. 17000PLN. Jestem już po pierwszych rozliczeniach - roczny koszt za energię elektryczną wyszedł mnie 490PLN, nadal mam taryfę G12w bo podpisałem wcześniej umowę na 3 lata i nie mogę zmienić więc trochę wyższe opłaty stałe, a dopłaty miałem za ok 900kWh, co ważne produkcja nie pokryła mi w 100% zużycia, a dopłata była jedynie za 2 taryfę (Enea rozlicza produkcję z 1 taryfy z 1 taryfą, nadwyżkę rozlicza z 2 taryfą i jak zostaje dopłata to w 2 taryfie). Po dołożeniu kilku paneli pokrycie będzie 100%. Wcześniej roczny rachunek ok. 3500PLN więc pozostało do amortyzacji 14tys, czyli jakieś 4-5 lat.Moim zdaniem się opłaca. PS: Po zainstalowaniu PV, wykorzystuję Smart Grid w pompie do jak największej konsumpcji własnej - aktualnie na poziomie 35%, a więc grzeję w dzień, z moich obserwacji zmniejszyło to zużycie o ok 5-10% (ciężko to jednoznacznie stwierdzić bo zima zimie nie równa). Ale zdecydowanie defrostów jest mniej, niż przy grzaniu nocnym.
  13. Nie wiem jak w panasonic ale w dimplexie, w menu serwisowym (znalazłem na ich stronie instrukcje instalatora) da się ustawić temp. gdzie pompa zaczyna grzać równolegle i faktycznie domyślnie jest to -5*C, lecz można zmienić tą temperaturę, działa ta funkcja tak, że sprawdza czy daje radę sama sprężarka i jeżeli po pewnym czasie pracy okazuje się, że sama sprężarka nie może osiągnąć zadanej temperatury, to załączy grzałki (pracują razem ze sprężarką), a wchodzą do pracy po jednej i znów testuje - według tego co mówił serwisant, bo jak wyżej już pisałem nigdy grzałki mi się nie uruchomiły tak z automatu, a jedynie z wymuszonej pracy przez serwisanta to wtedy pełne 6kW pracowało (uruchomienie zawsze wykonuje dimplex - a nie instalator) Instrukcja tutaj: https://storage.glen-dimplex.pl/resources/document/542ace764c213.pdf możesz poczytać czy zrozumiesz jak co ustawiać itp. i porównać do panasa, moim zdaniem jest to niestety skomplikowane, ale nie widziałem panasonica więc nie wiem jak jest to rozwiązane tam. Co do inwertera to jest to prawda pompa potrafi zejść do ok 30% mocy znamionowej, lecz jak dobierzesz ją za dużą to te 30% może okazać się zbyt dużo dla np. temperatur 10-15* w kwietniu i pompa zacznie taktować - pracować po 10-20 minut i się wyłączać na czas minimalny - ok. 20 minut, co skraca jej żywotność (w przypadku pomp inwerterowych nie jest to aż tak groźne jak on/off).
  14. Ja mam wersję LAW-9IMR (3f, pompa z teorii 3f ponieważ sprężarka jest 1f, a tylko grzałki są 3f - tzn. 3x1f załączana po jednej) z 6kW grzałek (po 2kW na fazę) - jako drugie źródło ciepła (awaryjnie w przypadku awarii bądź jeżeli sprężarka nie da rady), ostatnia zima nie jest miarodajna, lecz pierwszego roku było po -20 nocami, a grzałem w T2 tylko i pompa dawała radę bez problemów. Według liczników czasu pracy grzałki chodziły 1h, a było to przy 1 rozruchu z racji, że był to listopad i posadzka zimna, to odpalana była najmniejsza sekcja podłogi na grzałkach aż osiągnie temp powrotu >18* aby nie uszkodzić sprężarki i jak nagrzało to otwierane po jednej sekcji, aż całość osiągnie zadaną temperaturę. W danych technicznych można znaleźć informację, że pompa graniczną temp. grzania ma -20 / +30, a w zeszłym roku było po 35*C i więcej w cieniu, a pompa CWU grzała bez problemów, mieszkam w Wielkopolsce, gdzie zimy nie są najzimniejsze w naszym kraju, a raczej jest cieplej niż w pozostałej części także nie spada poniżej -20 zbyt często. W załączeniu tabela "sprawności" z karty katalogowej, co do braku mocy przy niskich temperaturach to nie zdarzyło mi się jeszcze, nawet żeby pompa musiała pracować 24h z powodu braku mocy. Obliczyłem sobie w excelu zapotrzebowanie budynku dla danej temp. na zew. i wewnątrz, interpolowałem tabelkę z karty katalogowej i wyznaczyłem tak moc dla skoku temp. o 1 stopień - wychodziło mi, że zapotrzebowanie (OZC) mojego budynku pokrywa się z mocą pompy przy ok -17*C, a więc teoretycznie pompa potrzebuje pracować 24h przy tej temp. zewnętrznej aby w domy było 22,5*C, a jak praktyka pokazuje w domu mam 22,5*C cała zimę, a pompa nie potrzebowała pracować więcej jak 16h na dobę, dodatkowo na zużyciu widzę, że startuje z większą mocą pobieraną w okolicy 2kWh, a po chwili moduluje na 1kWh i tak pracuje cały czas. Pompa posiada dość prymitywne SGready ale udało mi się ją połączyć z falownikiem PV tak, że jak falownik poda sygnał, że ma nadmiar produkowanej mocy >2,5kWh to pompa przechodzi w podwyższenie (można ustawić 0-5K podwyższenia), rozpoczyna grzanie CWU do wyższej temp. (ja mam np. temp CWU 42*C, a w przypadku nadmiaru mocy z PV 46*C), a jak skończy to grzeje dalej dom na podwyższonej krzywej - u mnie o 1K, aby nie przegrzewać domu aż tak bardzo. Generalnie jest możliwość użycia 3 wejść (0/1), jedno wejście to podwyższenie krzywej, drugie to obniżenie krzywej, a 3 to albo sterowanie CWU (podwyższenie temp CWU, lecz można tutaj wybrać inną temp. niż w przypadku podwyższenia z wej. 1) lub zmiana trybu pracy (Lato/zima). W załaczniku wykres produkcji i zużycia jak widać funkcja działa prawidłowo
  15. Ja mam dimplex'a ale wersję LAW czyli sprężarka ta sama lecz jednostka wewnętrzna to hydrobox - u mnie cenowo wychodziło to samo co zakup pompy + zbiornika i podłączenie tego co ten hydrobox - wiem, że po n latach rozwiązanie ze zbiornikami osobno jest lepsze bo można je wymienić zostawiając pompę - ale ładniej wygląda wszystko w jednym. Generalnie też jak początkowo szukałem to chciałem panasonica bo wszędzie o nim pełno - m.in. tu na forum, wybrałem Dimplex'a ponieważ był w lepszej cenie i instalator polecał twierdząc, że nie ma z nim problemów. Generalnie w moim przypadku (pompa ma już 3 lata teraz) nie ma żadnych problemów i mam nadzieję, że tak pozostanie, co do minusów to ma dość zawiłe i skomplikowane menu w sterowniku, a regulator pokojowy ogranicza się jedynie do ustawienia trybu pracy (Auto, Lato, Chłodzenie) i regulacji temperatury. Z tego co czytałem to Panasonic ma dość rozbudowany i prosty sterownik - chociaż na żywo nie widziałem więc nie wiem jak to wygląda.
  16. To prawda, że odbiorniki jako pierwsze zużywają to co produkujesz zanim zliczy to licznik, ale to, że tak jest nie oznacza, że produkuje gdy nie ma zasilania z sieci. Układ on-grid czyli możliwość pracy na sieć, oddawania nadwyżek do sieci en. polega na tym, że falownik synchronizuje swoją pracę z siecią energetyczną i się do niej dostosowuje, a jak jej nie ma - tzn brak zasilania (teoretycznie nawet brak jednej fazy), to falownik powinien zaprzestać produkcji aby nie wystąpił przypadek o którym napisał @maciejos36.
  17. Źle zrozumiałeś, urządzenie pobierające tą samą moc z sieci w tym wypadku silnik napędzający sprężarkę pobiera wyższy prąd pracując zasilane jednofazowo niż urządzenie trójfazowe, natomiast jego moc jest taka sama. Najprościej można to przedstawić, że zasilasz silnik 3 fazami więc dostarczasz mu energię za pomocą większej ilości przewodów, przez co ta energia rozkłada się. W rzeczywistości to nie jest 3, bo I=P/ √3 • U • cos φ. dla 3 faz, oraz I=P/ U • cos φ dla 1 fazowego. (I - prąd, P - moc, U - napięcie, cos φ - współczynnik mocy) PGE bilansuje prawidłowo z tego co wszyscy mówią (https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3312676.html ), nie ma przypadku rejestrowania przez układ pomiarowy jednoczesnego oddawania energii i pobierania jej z sieci. Jak sam napisałeś szczyt PV masz 4,5kW więc nie masz instalacji jednofazowej a trójfazową ponieważ maksymalna moc instalacji jednofazowej przyłączanej do sieci to 3,68kWp. Masz falownik z baterią (układ hybrydowy) ? Tzn zamiast oddawać do sieci ładujesz akumulator i w nocy korzystasz z tej energii ? Jeżeli nie to wiedz, że jak nie ma zasilania sieciowego to fotowoltaika nie produkuje - jeżeli nie jest to układ hybrydowy, który w tym czasie ładuje akumulatory.
  18. Akurat jeśli masz PGE to oni prawidłowo bilansowanie międzyfazowe mają rozwiązane. Chodzi w tym o to, że jak masz instalację 3 fazową i produkujesz 3kWh to tak naprawdę na jedną fazę produkujesz 1kWh (3x1kWh) - rozumiesz ? Najprościej mówiąc urządzenie jednofazowe pobiera 3x taki prąd z jednej fazy jak urządzenie trójfazowe. Wszystko ma swoje wady i zalety, A jeżeli chodzi o to, że często są zaniki jednej fazy będziesz przełączać PC na inną czy zastosujesz automat do tego czy w jaki sposób to widzisz ? Ile PC zużyje bezpośrednio to zimą między 80% a 100% produkcji, w moim przypadku między 20 a 80% zapotrzebowania pompy - oczywiście zależy od temperatury, nasłonecznienia itd. w 2020 mam ok 40% konsumpcji własnej z PV przy 8,5kWp paneli, sąsiad bez pompy dochodzi o 25% lecz przy 4,5kWp. W stopce mam link do solarweb gdzie jest monitoring zużycia i produkcji. Do lipca 2019 podpięty miałem tylko zużycie PC, później całości.
  19. Jak masz PV 3 fazowe to weź pompę 3 fazową więcej zużyjesz z produkcji - o ile nie zmieni się podejście do bilansowania międzyfazowego naszych dostawców i operatorów. Dużo producentów nazywa pompy trójfazowymi, tylko dlatego, że mają przyłącze i grzałki trójfazowe lecz sama sprężarka jest nadaj jednofazowa.
  20. Dopowiem Ci ze swojego doświadczenia na własnym domu jak to wygląda Z obliczeń wynikało, że dla 21,5*C w domu, zapotrzebowanie wynosiło ok 8kW dla -18*C na zewnątrz, nie uwzględniając CWU, zaproponowana pompa to 9kW i taką też mam, oczywiście przy -18 ona nie ma mocy nawet 7kW, więc teoretycznie potrzebne są grzałki. grzeję 3 zimę, z tego 2 jak mieszkam a pierwsza do 16-18*C - na prace wykończeniowe aby było sucho, jedynie ta pierwsza zima była mroźna i temperatury nocą spadły poniżej -20 na kilka godzin - grzałki się nie załączyły, a w domu była strała zadana temp. Co bym zmienił, pompę na 7kW, dlaczego, a dlatego, że w dni gdzie na zewnątrz jest 10-12*C potrzebuję grzać a pompa jest zbyt mocna mimo, że inwerterowa to albo taktuje albo muszę przegrzewać delikatnie dom aby nie taktowała. Ja mam powietrzną i jestem zdania, że to co zapłacisz więcej za zużycie energii to nie zwróci się nigdy, w porównaniu do nakładu na gruntową (głównie wymiennik kosztuje). Inwestując te pieniądze w panele PV jesteś jeszcze do przodu. Również posiadam tą opcję, jeżeli nie przeszkadza Ci podłoga co ma ok 18-19*C i po wejściu do domu odczucie jakbyś wszedł do piwnicy (zimno i wilgotno) to jest ok, w porównaniu do klimatyzacji nawiewnej gdzie jest chłodno, a powietrze jest suche ma to też swoje plusy. Podsumowując. 1. Bez butów / kapci / laczków jak to tam kto woli, raczej nie przyjemne uczucie chodzić - w szczególności po płytkach 2. Mycie podłogi latem to tragedia - schnie godzinę bo podłoga zimna. Weź swoje roczne zużycie z teraz i dodaj to co będziesz miał więcej w domu. Ja mam roczne zużycie od 7MWh do 8MWh - w zależności od zimy i lata. Te 10kWp zależy od strony świata na która skierowane są panele wschód / zachód czy południe (różna produkcja). Ja mam 8,5kWp paneli na falowniku 6kW skierowane na południowy zachód, roczna produkcja jest rzędu 8-9MWh, w tym odpowiednio sterując zużyciem osiągam ok 35-40% zużycia własnego. Nie mam miejsca na więcej paneli od tej strony, a instalowanie ich po innej stronie wchodzi jedynie z falownikiem więc się średnio opłaci (zwrot bardzo bardzo długi). I rachunek wychodzi jak słonecznie i zima jak w tym roku to pokrycie zużycia w 100% + nadwyżka na następny rok, a jak mniej słońca i zimno to niewielka dopłata.
  21. Moim zdaniem płacić za moc przyłączeniową w tym przypadku jest bezsensu Należy poprawnie wykonać instalację - równomiernie obciążyć, odpowiednio dobrać pompę - np. tak aby grzałki były potrzebne dopiero przy średniej dobowej poniżej -15, która w PL występuje w jedynie w ekstremalnych zimach. A płacić wysokie opłaty abonamentowe bo w razie co będzie potrzebne.. Ja u siebie nie widziałem większego chwilowego zużycia jak 6,5kWh (w próbce 15 minut), a mam w domu również wszystko na prąd. Jest jeszcze coś takiego jak współczynnik równoczesności i zdrowy rozsądek - tzn. jak będziesz miał przyłącze, z zab. 25A (różny OSD, różna moc), to wiedząc, że na dworze jest -20 i pompa nie daje rady potrzebuje grzałki nie będziesz równocześnie prał, piekł ciast, suszył włosów, odkurzał itd... Policz najpierw zapotrzebowanie domu na energię (OZC), później dobierz pompę i pomyśl o równomiernym obciążeniu faz przez urządzenia, a 3 fazowym z zab. 25A wszystko zasilisz
  22. Skąd wy te 10 lat macie to ja nie wiem, napisane od początku, że 2013, stan licznika podany od 2013 wystarczy podzielić i jest ok 3200
  23. dar3k

    Awaryjnosc pomp ciepla

    A co taki przegląd miałby zawierać w przypadku PC? Chyba wyczyszczenie jednostki zewnętrznej ew. sprawdzenie anody w zasobniku - przecież każdy z nas ma lodówkę i jakoś w niej przeglądów nie robimy a działa tak samo jak PC.. A może wykrycie nieszczelności na instalacji gazu PC <>Wymiennik ? Jakby takowa była to gaz ucieknie w kilka sekund a nie miesięcy (zresztą od razu automatyka pokaże błędy ciśnienia itp)..
  24. Ja mam 24 panele EXE Solar 285W co daje łącznie 6840Wp (polikrystaliczne, mono wychodziły drożej o prawie 2tys. niby ładniej wyglądają ale ... ), Falownik Fronius Symo 6.0-3, panele spięte na dwa obwody bo na jeden mogłyby przekraczać 1000V (max na wejściu falownika). Sterowanie zrobiłem ustawiając 4 progi produkowanej mocy, ale wpiąłem je do PLC tak aby sterować bez zwiększonej ilości ON/OFF - niby na wyjściach w data manager też da się zrobić logikę na długość załączenia i minimalny czas pracy urządzenia ale w PLC dodałem sobie prymitywną logikę określającą poziom produkcji (czasem jak są chmury i na chwilę wychodzi słońce są spore piki co bardzo przekłamuje ilość produkowanej energii dla automatyki - co widać na jednym ze zrzutów ekranu powyżej, ale to jest uśrednione do wartości 5 minutowych więc nie jest aż tak "poszarpane" jak w rzeczywistości). Moja pompa ma SGReady ale tylko na zasadzie jak pisałem wcześniej. Tutaj opis na podstawie froniusa: https://www.forum-fronius.pl/inteligentne-polaczenie-pompy-ciepla-i-fotowoltaiki/
  25. Pobawiłem się trochę i udało mi się doprowadzić sterowanie pracą PC wykorzystując jak najlepiej produkcje (pomijam fakt braku bilansowania ale walczę z Enea w tym temacie, jak na razie nie odpisali na moja reklamację, którą złożyłem w połowie marca, a więc 30 dni przeleciało, a zgodnie z ustawą oznacza to tyle, że reklamacja uznana więc będę teraz wnioskować o swoje). Normalny wiosenny dzień wygląda mniej więcej tak: Czyli mamy trochę słońca trochę chmur ale da się wpasować zużycie i produkcję tak aby zużywać jak najwięcej Jak jest dużo słońca (od rana do wieczora) to nie ma problemów ze zużyciem produkcji Niestety zimowy dzień wygląda tak: Pompa ciepła średnio nadaje się do sterowania ON/OFF jak grzałki, więc jak już zostanie załączona to pomimo, że brak produkcji nie obcinam sygnału pracy (aby nie załączać i wyłączać sprężarki). PS: różnica pomiędzy grzaniem w G12w, a grzaniem w G12w z fotowoltaiką (taryfę zostawiłem licząc, że ew. dopłata przypadnie na T2 ) dla mnie jest taka, że teraz grzeje w dzień (jest cieplej więc dużo mniej cykli odladzania, a co za tym idzie wyższy COP. Przed montażem PV, grzałem w T2, pompa pracowała dziennie ok 6-9h nocą w zależności od uzysków słonecznych w dzień, a teraz chodzi o ok 1-2h mniej dziennie (więc oszczędności ok 2-4kWh na dobę).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...