Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ya

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 446
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Ya

  1. Ya
    Dobrze wiedzieć że to dziadostwo jest dobre
    Dziadostwo w sensie, że czarne i maziajowate a nie w sensie, że nie dobre
     

    Kurcze, poczytałem i jestem wstrząśnięty. Do tej pory myślałem, że pełne deskowanie robi się tylko pod gont. Mam o czym myśleć...

  2. Ya
    Znowu tylko wpadłem na działkę i okazało się, że dziś pomalowali ścianki jakimś czarnym dziadostwem i ocieplili styropianem :)
     
     

    http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgsujgyVY7I/AAAAAAAAAZo/Tv2p20-9k2Q/s512/P5130030.JPG
     


    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgsuiIVouyI/AAAAAAAAAZc/PdVFh9vUVME/s512/P5130024.JPG
     


    A oto wspomniane czarne dziadostwo:
     

    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgsukMVwh8I/AAAAAAAAAZs/_jr1f0Uju0Q/s512/P5130031.JPG
     


    Co poza tym? Poza tym w drodze na działkę wstąpiłem do sąsiada i poznałem Adama (adamgrazia). U niego ściany,sufity i nawet ścianki na górze - gotowe do więźby, tylko pozazdrościć :) Mam nadzieję,że u nas też tak niedługo będzie. :)
  3. Ya
    A powiedz mi po co pełne deskowanie przy dachówce? Ktoś też ostatnio pisał, że będzie miał pełne deskowanie przy dachówce ceramicznej i ya nie wiem po co? Przy goncie to rozumiem ale przy dachówce? Ale może ja czegoś nie wiem...
  4. Ya
    Budujemy się na Kolumny (a właściwie jakieś 500 m od Kolumny za mostkiem, blisko Stróży. Koło nas jest tylko kilka działek (domów całorocznych są 3 szt. - razem z naszym ) Problem w tym, że dojazd jest fatalny.
     
    Cena za dach jest bez więźby. Podobno to cena średnia bo inni chcą 55 a nawet 60 zł/m2, ale nie wiem czy to prawda.
  5. Ya
    Dzisiaj skończyli murować ścianki fundamentowe. Byłem tylko chwilę na działce - chłopaki czekali na szefa, który pojechał po szczotki do (chyba) malowania ścianek. Ale zdążyłem pstryknąć kilka zdjęć:
     
     

    ściany fundamentowe:
     
     

    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sgmt2JQqzJI/AAAAAAAAAYA/fnlKJMZZkvY/s512/P5120015.JPG
     


    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sgmt0ZZpD0I/AAAAAAAAAXw/3G6IybA44_s/s512/P5120008.JPG
     


    Początek słupa na tarasie:
     
     

    http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sgmt1nbadtI/AAAAAAAAAX4/aaaY6QtPdK8/s512/P5120013.JPG
     


    Poza tym spotkałem się z dekarzem - wynegocjowaliśmy 50 zł/m2 na gotowo (z oknami dachowymi, rynnami itp). Tanio nie jest ale chyba ujdzie. W lipcu ma robić dach. :)
     
     

    Kurcze, ta budowa zajmuje coraz więcej czasu. A miało być tak przyjemnie :)
  6. Ya
    Dziękuję serdecznie za Wasze miłe słowa. Ya też kciuki trzymam za Wasze (i nasze) budowanie i piękne domy.
     
     

    Dziś wybraliśmy i zamówiliśmy dachówkę. Będzie brązowa celtycka firmy Braas.
     
     

    http://www.domaxbis.pl/img/braas-celtycka.jpg
     


    http://www.veldach.pl/userfiles/image/Celt%20lum%20d.jpg


    (to inny kolor - my wybraliśmy ciemny brąz)
     
     

    Zamówiliśmy też wszystkie duperele do dachu - czyli rynny (stal z puralem firmy Plastal) , okna dachowe (Fakro) itp.
     
     

    Po długich i zaciętych negocjacjach wywalczyliśmy ponad 1300zł rabatu :)
     
     

    Na budowie przerwa technologiczna i ... deszcz :)
     

    Pozdrawiam
     

    Ya
  7. Ya
    Dziękuję Wam za miłe słowa. :)
     
     

    Stal faktycznie trochę "odchudziliśmy", za radą naszego kierbuda.
     
     

    A co z tym urobkiem ? Mam dopilnować czegoś ? Bo ya nie bardzo wiem
     
     

    Pozdrawiam
     

    Ya
  8. Ya
    Dzięki Piotrze za miły wpis. Jesteś pierwszy !
     
     

    Jak przyjechałem na działkę to zobaczyłem taki obrazek:
     

    http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB5Eg2gi_I/AAAAAAAAAW4/Cn5Lg4XD9a4/s640/P5050001.JPG
     


    Okazało się, że dziś zostało sporo zrobione:
     
     

    Zakończono wykopy:
     

    http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0BjMKxfI/AAAAAAAAAUw/WPcWKlgBxVU/s640/P5050008.JPG
     
     


    Włożono zbrojenia:
     

    http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0Dag7VLI/AAAAAAAAAVA/ntMxJ2-VL5E/s640/P5050016.JPG
     
     


    I rozpoczęto zalewanie ław:
     

    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0E6LMW4I/AAAAAAAAAVY/vOfUiVJKy8c/s640/P5050026.JPG
     


    I nawet zakończono:
     

    http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SgB0GfZ3SBI/AAAAAAAAAVs/VBujTxfgnYI/s640/P5050039.JPG
     


    Trzeba przyznać, że jak na drugi dzień robót to tempo niesamowite
     

    Jutro przerwa, w czwartek ciąg dalszy.
  9. Ya
    W długi weekend bawiłem się w pomocnika geodety i pomagałem wyznaczać budynek. Dzięki temu dostałem rabat
     
     

    W poniedziałek 4.05 ekipa ruszyła do pracy:
     
     

    http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sf9V_KLWc6I/AAAAAAAAASk/LKUdbdV98eg/s640/P5040021.JPG
     


    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sf9WBLN4W3I/AAAAAAAAAS8/eCIWIqxSFh0/s640/P5040027.JPG
     


    Mam się modlić,żeby nie padało przez kilka najbliższych dni!
  10. Ya
    30.04.2009
    Najpierw 3-godzinne oczekiwanie na ekipę. Przed rozpoczęciem robót nasza działka wyglądała ślicznie - drzewa w kwiatach - wszystko pachnące.
     
    http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzlvu6WcI/AAAAAAAAAOQ/bM8u9Dz78LI/s640/P4300001.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzlvu6WcI/AAAAAAAAAOQ/bM8u9Dz78LI/s640/P4300001.JPG
     
    Potem facet w spychaczo-koparko-buldorzerze wyrwał z korzeniami większość drzew i zwalił je na kupę.
     
    http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnzpLYTojI/AAAAAAAAAOw/hACwxOTaTsE/s640/P4300019.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnzpLYTojI/AAAAAAAAAOw/hACwxOTaTsE/s640/P4300019.JPG
     
    Potem zdjął humus i zwalił na hałdę koło płotu, który własnoręcznie ustawiłem kilka dni wcześniej.
     
    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnztSKNEYI/AAAAAAAAAPk/FbdJNEE8FbE/s640/P4300050.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SfnztSKNEYI/AAAAAAAAAPk/FbdJNEE8FbE/s640/P4300050.JPG
     
     
    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzws9g8qI/AAAAAAAAAQE/iwFf_qsKsTg/s640/P4300061.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzws9g8qI/AAAAAAAAAQE/iwFf_qsKsTg/s640/P4300061.JPG
     
    A potem na moją prośbę wyjął „kamyczek” z ziemi i umieścił w rogu działki po wsze czasy.
     
    http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzz_UWR6I/AAAAAAAAAQo/cpdVCccRvv0/s640/P4300074.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sfnzz_UWR6I/AAAAAAAAAQo/cpdVCccRvv0/s640/P4300074.JPG
  11. Ya
    I tak to wyglądało rok temu.
     
     

    Potem był dłuuuugi poślizg z adaptacją projektu - końcowy efekt wygląda tak:
     
     

    http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sbj1k08id-I/AAAAAAAAACg/9_grfHLcpgQ/s512/nasz%20dom-d%C3%B3%C5%82.jpg
     


    Na dole zmieniliśmy wymiary (przedłużony salon o 90cm), powiększyliśmy kuchnię, zmieniliśmy wejście, wiatrołap i spiżarnię oraz okna.
     
     

    http://lh3.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/Sbj2JfmRcFI/AAAAAAAAACw/vfMIgoiQveA/nasz%20dom-g%C3%B3ra.jpg
     


    Na górze zlikwidowaliśmy łazienkę i robimy tam garderobę, robimy też mały wiszący balkonik. Zmieniamy też okna w małych pokojach. Będzie też ścianka kolankowa na wys. 1 pustaka.
     

    Była też dyskusja co do schodów - czy ze spocznikiem czy zabiegowe ale chyba będą takie jak w projekcie czyli zabiegowe.
     
     

    Późną jesienią wybraliśmy wykonawcę - jest to polecony inżynier, który współpracuje z ekipami i będzie nam budował dom do stanu deweloperskiego.
     
     

    W grudniu wywiercili nam studnię - 30 m.
     
     

    W końcu 11.03.2009 był wielki dzień - dostaliśmy pozwolenie na budowę. :)
     
     

    Po przeróżnych perturbacjach związanych z papierkami, przekazywaniem działki, pomysłem na jej notarialny podział (którego w końcu nie zrealizowaliśmy), kredytem itp i wydaniem 19 tys zł przed wbiciem łopaty -
     

    30.04 2009 STARTUJEMY
  12. Ya
    Witam.
     

    Mieszkamy w Łodzi czwórkę (rodzinka 2+2), na razie w mieszkaniu m4 na 53 m2 - które niesamowicie szybko w tajemniczy sposób kurczą się i jest coraz mniej miejsca. :)
     
     

    W wolnych chwilach (których mam mało) postanowiłem prowadzić coś na kształt dziennika.
     

    Proszę o komentarze tutaj - nie będę zakładał osobnego wątku. Wszelkie uwagi mile widziane !
     

    Więcej zdjęć u mnie w galerii - link w podpisie.
     
     

    Dziennik naszych prób i błędów zmierzających do naszego domu prowadzę od przeszło roku. Ale tak naprawdę budujemy się od kilku dni.
     
     

    Dlatego najpierw zamieszczę skrót dotychczasowych -pożal się Boże- "dokonań": :)
     

    Bardziej niecierpliwych proszę o opuszczenie tego co poniżej i czytanie od kolejnego czerwonego napisu
     

    26.03.2008
     

    Podjęliśmy decyzję – budujemy się na działce Teściowej na Wiskitnie. Daleko od centrum ale na to zawsze czysty zysk – ceny działek rosną i działka w Łodzi to jakieś 100 –200 tyś. W życiu sobie tego nie kupimy. Warunek jest taki – Teściowa się zgodzi odgrodzić część „naszą” i jej. Siedzimy i wertujemy katalogi projektów. Prowadzi upatrzony ze 2 lata temu przeze mnie „konkursowy” z kolekcji „Muratora”.
     

    oto i on:
     

    widok od frontu:
     

    http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SbkA-Nkn-hI/AAAAAAAAAEU/7aq44ZGMWO4/dom_279_18.jpg
     


    widok od ogrodu:
     

    http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_279_19.jpg
     


    Rzut parteru:
     

    http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SblPpnqshZI/AAAAAAAAAFM/f0DuP2nIbYg/s512/M02-d%C3%B3%C5%82%20orygina%C5%82.jpg
     
     

    Rzut poddasza:
     

    http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SblPt15pLzI/AAAAAAAAAFU/QfCV3SIfygI/M02-g%C3%B3ra%20orygina%C5%82.jpg
     


    27.03.2008
     

    Teściowa się zgodziła. Ruszamy z kopyta.
     
     

    28.03.2008
     

    Chciałem pojechać do urzędu ale dojechałem do Reala i wysiadł mi akumulator. Cholery można dostać! Niezły początek. Faktycznie nie wolno zaczynać w piątek – Hitler zaczął w piątek wojnę i skończył wiadomo jak.
     

    Ale zadzwoniłem do urzędu. Do decyzji o WZ trzeba dołączyć papiery dot. wszystkich przyłączy – czyli gazowni – bo z elektrowni wystarczy umowa Teściowej a woda będzie ze studni.
     
     

    30.03.2008
     

    Wizyta w MODGiK – 116,50 zł., ale za tydzień będziemy mieć mapy do celów lokalizacyjnych. Z gazownią gorzej. Okazało się że trzeba wypełnić wielgachny dokument dot. warunków przyłącza a co gorsze czekać 1 miesiąc. Nie pomógł najładniejszy uśmiech jakim obdarzyłem Panią w biurze obsługi. ;-(
     
     

    7.04.2008
     

    Mamy mapki z MODGiK. Wniosek w gazowni złożony – mamy miesiąc czekania (oczywiście na Teściową bo żeby złożyć taki wniosek trzeba być właścicielem działki – cholerna biurokracja). Byłem w urzędzie Miasta na Górnej. Sekretarka marudziła, że bez warunków dot. gazu nie przyjmą wniosku. Ale Pani, która będzie robić tę decyzję była b.miła i powiedziała, że gaz jej nie potrzebny i po poradzeniu co mam tam wpisać powiedziała, że postara się zrobić decyzję o warunkach zabudowy w 2 (a nie 3) miesiące. Dzień Zwycięstwa!
     
     

    13.04.2008
     

    Pojechaliśmy do Brzezin obejrzeć „konkursowego” wybudowanego przez „MirkaM2”. Powiększony z loggia i dodatkowym pomieszczeniem dobudowanym przy garazy. Fajna rzecz, ech jak by się już chciało tak mieć...
     
     

    16.04.2008
     

    Byłem w zakładzie energetycznym pobrać ( i ewentualnie złożyć) wniosek o warunki przyłącza elektrycznego. Najpierw na Narutowicza – powiedzieli że trza jechać na Tuwima. Pół godziny korków (remont Narutowicza) i mam wniosek. Tyle, że trzeba go złożyć w... Pabianicach. Wrrrr !
     
     

    17.04.2008
     

    Byliśmy u architekta. Uczucia mieszane. Wszystkie przeróbki, które chcemy wprowadzić są do przyjęcia bez większego problemu. Nie miał za wiele roboty – zrobiłem kawał dobrej roboty przygotowując się do rozmowy. Ale najgorsze było na końcu – zażyczył sobie 8 tys. za adaptację projektu (co przy cenie projektu 2 tys. daje w sumie 10 tys. za projekt, za projekt indywidualny chcą 13 tys.). W internecie na forum Muratora twierdzą, że to cena kosmiczna. Poszukamy kogoś tańszego.
     
     

    15.05.2008
     

    Mamy warunki przyłączy z gazowni. Czekaliśmy ponad miesiąc. Złożyłem wniosek w elektrowni. Czekamy.
     
     

    21.05.2008
     

    Geodeta uwinął się w miesiąc – 1000zł i mamy mapę do celów projektowych.
     
     

    23.05.2008
     

    Umówiliśmy się z architektem – sąsiadem. Czekaliśmy 2 godziny a było zimno. Ale są jakieś tam efekty – choć co do niektórych pomysłów mamy wątpliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...