Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ankot

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Ankot

  1. "mlynek27" generalnie mozna stosowac tylko to co pisza w Dokumentacji Techniczno Ruchowej ( DTR - inaczej instrukcja obsługi) - jest to na ogół warunek do zachowania gwarancji......... Oczywiscie mozna eksperymentowac tylko z nie materiałami łatwozapalnymi i pyłami niebezpiecznymi. Ja osobiscie do groszku dodawałem splesniałego zboza, zrąbków drewna ( takich z rebarki o mniej wiecej równej gramaturze), trocin , korków wierzbowych ( wierzba pocieta na odcinki 1-1,5cm ), a ostatnio przepracowany olej samochodowy ( gdzies 4% do wagi równomiernie rozprowadzony - rewelacja - pisałem o tym)..... Miału nie polecam gdyż ten dostepny czesto zanieczyszczony jest znaczna ilościa piasku podsypkowego - kopalnie sprzedaja cos takiego prawie za free - jest czarne tylko sie nie pali........ Piasek w slimaku po prostu bedzie niszczył mechanizm. Nie polecamm pyłu z drewna ( moze eksplodowac ) to samo dotyczy np mąki - a nawet pyłu weglowego.......... Pamietaj ze do retorty wdmuchiwane jest powietrze które moze zmieszac sie z pyłem.....i nieszczęscie gotowe ( szczególnie przy rozpalaniu).
  2. "dorotasz" Widziałem Twój projekt "Selene III". I mam mieszane uczucia co do ogrzewania groszkiem........ Bedziesz musiała wnosic wegiel i wynosic popiół wejsciem głównym......... to niezbyt dobry pomysł . Mozna by zrobić ewentualnie przejscie z kotłowni do garażu. Zważ ,że czasami przy paliwie stałym potrafi się nakopcić..... A wogóle to domek fajny i bedzie przytulny . A czy faktycznie nie Masz mozliwosci ogrzewania gazem ziemnym ? - wcale nie powinno być drogo - szczególnie przy dopilnowanej izolacji .
  3. Rozumiem - tak sie składa ,ze nie wszystko trzeba robic naraz......... proponuje w pierwszym etapie przewidzieć podłogówkę w gołej miedzi wsadzonej w peszla ( koszt rury 1/2" porównywalny z grzejnikami) , wylewke zrobić normalną tylko z dodatkiem środków plastyfikujacych do betonu i zwróceniem uwagi na dylatację przy scianach i progach ( tasma piankowa lub najtaniej styropian 1,5cm... instalacje podłogowa mozna zasilić z pieca 'groszkowego" poprzez zawór mieszający . Doradzam podłogówke z uwagi na to że daje bardzo dobry rozkład temperatur w pomieszczeniach ( wysoki komfort cieplny) - przy obnizeniu mocy grzewczej - daje to istotne oszczedności w eksploatacji. nastepnym elementem jest zwrócenie bacznej uwagi na wentylację - montaz centrali went. z rekuperatorem umozliwia znaczny odzysk ciepła z powietrza "zuzytego" . W komplecie do centrali powinien być wykonany wymiennig gruntowy (GWC) zlokalizowany najlepiej pod domem ( w swietle fundamentów) . Wymiennik taki zimą za freee ogrzewa powietrze zasysane ( ciepłem gruntu) a latem działa jak tania klima - obniza temperaturę i chłodzi pomieszczenia ( temperatura gruntu ponizej warstwy przemarzajacej lub tam gdzie nie ma mozliwosci przemarznac jest stała prawie przez cały rok i wynosi ok. 8 st. C.) Jest to genialne rozwiazanie zastosowane poraz pierwszy w Biurowcu dawnego EXBUD-u w Kielcach - zresztą nagrodzone . Pisze dlatego teraz o tym - bo przy budowie fundamentów można wiele rzeczy wykonać bardzo tanio - a oszczednosci późniejsze bedą istotne . Sam po sobie wiem ,ze biednych nie stac na byle jakie i tymczasowe rozwiazania. A koszty eksploatacyjne obserwuję od 97r i wiele bym teraz dał za unikniecie błedów które popełniłem na etapie budowy i projektu. Acha - zwróć prosze uwagę na docieplenie z zewnątrz ścian fundamentowych , wykonanie opaski izolacyjnej (ocieplonej) w około budynku , izolacje tarasów , balkonów , schodów itp. Ma to wprost ogromne znaczenie dla zapotrzebowania energetycznego budynku a jest to sprawa najczesciej bagatelizowana przez inwestorów ( bo niewiedzą o tym ) i przez wykonawców - bo nie wiedza lub nie umia tego dobrze zrobić.
  4. "dorotasz" w uzupełnieniu - zasobnik pieca retortowego miesci około 100 - 120kg wegla to mniej więcej jakieś półtorej taczki..........przynieść taką ilosć z garażu raz na 3-4 dni zimą - nic przyjemnego. Jezeli zaczynasz budowe to na Twoim miejscu zastanowił bym się nad ogrzewaniem pompą ciepła oraz wentylacją mechaniczną z rekuperatorem i gruntowym wymiennikiem ciepła - oczywiscie dom musi być bardzo dobrze wyizolowany termicznie. Pompe ciepła mozna zdobyc jako "składaka" wraz z montazem przez wyspecjalizowaną firmę - cena w miare przystępna ( w porównaniu do oryginałów), wymiennik gruntowy( do pompy) mozna wykonać odrazu jeszcze przy wykopkach fundamentowych. Centralę wentylacyjna ( z rekuperatorem) mozna zdobyc np. z polskiej firmy "TYWENT" za jakieś 2000zł a gruntowy wymiennik ciepła ( do wentylacji) mozna zrobić pod domem jako złoże kamienne. Instalacje grzewcza mozna wykonać jako podłogową z rury miekkiej miedzianej włozonej w karbowanego peszla ( płacisz za rure ale oszczedzasz na grzejnikach) - mozna to od biedy zalac zwykła wylewką z dodatkiem plastfikatora zachowujac dylatacje od scian. Oprócz tego powinno sie przewidzieć dodatkowo ze 2 - 3 grzejniki scienne umieszczone w pomieszczeniach "strategicznych" - skąd najczesciej ciagnie zimno ( klatka schodowa , okolice wejścia itp. ) grzejniki przeliczone oczywiście na nizszą temperature w granicach 40 - 50 st. C Dlaczego o tym piszę ? - dlatego ,że nie sztuka postawic piękny dom - sztuka dopiero go utrzymać........ Za kazdy bład przy wykonawstwie i projektowaniu płaci się przez całe życie w kosztach pradu, opału, czy nawet zdrowia własnej rodziny.
  5. "dorotasz" - wegiel w garazu nie straci swoich własciwosci - musi natomiast być suchy - tego wymaga kazda DTR kotła na groszek . Ponadto trzeba zwrócić baczną uwagę aby nie zawierał kawałków drewna,kapsli od butelek, gwoździ, sznurków....itp. Kazde takie "ciało obce" moze zablokować podajnik i zerwać zabezpieczenie przeciążeniowe slimaka .......... naprawa prosta aczkolwiek kłopotliwa i brudna. Mozesz mieć inny problem - nie wiem czy przepisy zezwalają w tak małych pomieszczeniach instAlować kotły na paliwo stałe . Zapytaj swojego kierownika budowy - a jak nie bedzie wiedział niech poszuka odpowiednich norm ( w koncu od tego jest). Sprawa jest wazna bo moze wyskoczyć przy odbiorze budynku i przekazaniu do eksploatacji. Jak ci sie zwali do domu "wysoka komisyja superbudowlana extra fachowa z uprawnieniami swietej wyroczni" z twojej Gminy - to się mogą dowalić do pieca jak komornik do szafy.......
  6. "xawi" poza groszkiemm musisz doliczyc jeszcze koszt "U" - na mój gust to będzie jakieś : 0,25kw wentylator + o,25 podajnik +0,01 automatyka + 0,05 pompa obiegowa (chodzi na okragło) . Sama pompka obiegowa + automatyka przez miesiac łyknie 44kWh - a reszta trudna do oszacowania ( nie wiadomo ile prac. wentylator i podajnik) ale cuzamen do kupy jakies 250kWh miesiecznie........ ( tyle co lodówka).............. dodajac do tego zuzycie eksploatacyjne urzadzeń chyba nie masz interesu....tak mi sie wydaje.
  7. No wiesz ......zależy kto i ile zuzywa wody ciepłej .... ja mam 2 małych dzieci + 3 dorosłe osoby + mase przyjezdnych ( swagrów, ciotek, +5 dzieci od czasu do czasu a w wakacje na okragło.....) PS : Jak ci wychodzi cwu z boilera 60zł/m-c to tym bardziej nie rozumiem dlaczego palisz na okrągło w piecu.......
  8. "Mack" zuzycie groszku zalezy od tak wielu czynników że czasami trudno jest dojść o co chodzi. Podstawowym parametrem jest dobowe zapotrzebowanie energetyczne budynku - zależy ono od powierzchni , rodzaju scian i okien , wentylacji , izolacji fundamentów....itp. Nastepnym parametrem jest rodzaj i wartość opałowa paliwa oraz nastawy pieca . Często nieprawidłowe ustawienie sterownika powoduje nadmierne zuzycie paliwa. Ja mam piec Zębiec 25kW i spalam na ogrzanie budynku o pow 330- 340 m2 + cwu ok. 7. t. Poza tym zebiec ma pewna wadę - zbyt małą powierzchnie wymiany co moze powodowac przegrzewanie kanału kominowego i oczywiscie straty. Wada ta bedzie się przekładała na zwiekszenie trwałości - brak wykraplania spalin przy minimalnych nastawach temperatury wody w kotle. Ja sobie dorobiłem dodatkowy wymiennik za kotłem i jest git ( wczesniej mi "flizy ślatywały" w kuchni na trzonie bo sie przegrzewał) teraz mam ok. W zwiazku z tym polecam zakup kotłów z powierzchnia wymiany 2,8 /3 m2 na każde 25kW mocy ( jezeli kocioł mniejszej mocy - to PW oczywiscie proporcjonalnie mniejsza) Wspomniany Zebiec to stara sprawdzona i trwała konstrukcja kotła do której dorobiono palnik z podajnikiem i sterowanie. Kupiłem go rozmyslnie bo mam dosyć dziurawych miałowców rodem z Pleszewa ( 7 lat je ćwiczyłem) .
  9. Z ekogroszkiem jest tak ,ze na składzie po wygladzie nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy nadaje sie do naszego pieca czy tez beda problemy . Przy zakupie nalezy żądać rachunku z wpisanymi parametrami i do tego kopie atestu - jak sprzedawca nie bedzie chciał dac tych kwitów - to należy iść do kogos innego . Mozna tez samemu załadować sobie z " chałdy" - do worka i spalić go w piecu ( zapamietajcie z której był brany) jezeli OK to wziąść z tej samej. Groszek po spaleniu powinien pozostawic popiół barwy jasnoszarej do ciemnoszarej ( czasami lekko brązowej)o strukturze pylistej bez wiekszej zawartosci grudek czy niedopalonego koksu ( to byłby ideał). W żadnym wypadku nie może zawierać żużla swiadczacego o niskiej temp. spiekalności popiołów . Taki wegiel moze nawet uszkodzic piec . Zawartość popiołu obietościowo nie powinna być większa niż 1 wiaderko (czy weglarka) na cały zasyp pojemnika (110-120kg). Osobiscie nigdy nie kupowałem groszku workowanego ze względu na cenę . Wartość opałowa powinna się zawierać w granicach 25 - 27 kcal/kg U nas w "klerykowie" cena groszku jest w granicach 340 - 390 zł /1t. na ogół z transportem. Groszek najlepiej kupować jest w miesiacach wakacyjnych zwracajac uwagę aby przed dniem zakupu nie było opadów deszczu ze 2 tygodnie. Wtedy kupimy groszek o zawartosci groszku w groszku prawie 100% ( woda jest niemile widziana ). Widziałem juz sprzedawców którzy "uszlachetniali" węgle sprzedawane przez siebie - woda z hydrantu pozarowego........... paliwo po prostu przy zakupie ma być suche ........... dopilnowac tez należy starowania (zważenia) samochodu przed załadunkiem. Handlaze kantują nagminnie na wartosci opałowej i wadze.
  10. Witam ponownie : otóz natknąłem sie kiedys na wyniki badań czystosci powietrza w GWC ze złożem kamiennym - robione były bodajże na uniwerku wrocławskim - podsumowanie było takie : w powietrzu zasysanym do GWC było istotnie wiecej bakterii i zanieczyszczen niż w tym "oddawanym" do budynku........... Wniosek : powietrze z GWC jest znacznie bardziej czyste niz w otoczeniu. PS : trafiłem na ten temat przy okazji przegladania stron (w necie) "tania klima" i "gruntowe wymienniki ciepła" Dokładnie linku nie podam bo nie moge odnależć w moich zapiskach....
  11. Acha - od lipca tego roku kąpiemy sie z żoną za fre..... właśnie stuknie 3 latka z kolektorami na dachu.......
  12. Xawi - ja akurat nie bywałem na tych watkach ale co do kolektorów powiem tak : 1. kolektory - szt 3 kupiłem z gdańskiej firmy "Bachus" czy cos takiego - płaciłem cos koło 950zł /1szt 2. do tego zainwestowałem w ruraż z miedzi 3/4" + izolacja 3. sterowanie dorobiłem sam - termometr różnicowy + pompa ( jakieś 400zł) 4. płyn do kolektorów - kupiłem 40l ( za duzo) w INWEX-ie po jakies 2zł /1l. 5. Reszte zrobiłem sam ( łacznie ze stalowym zasobnikiem 2,5m3) wyspawanym z blachy 4mm + izolacja z wełny i styropianu. Ogółem koszt instalacji nie wiecej jak circa 4500 - przy robocie własnej. Kolektory moze nie sa super jakosci i robione "troche na kolanie"ale spełniaja swoje zadanie. czyli koszt 4500 - opłata za energię miesiecznie do boilera 200zł - czyli rocznie od kwietnia do listopada =8 miechów x 200 = 1600 cwu. (pozostałe miesiace z CO). Czyli zwrot kosztów w moim przypadku nastąpii po 4500 / 1600 = 2,81 roku eksploatacji - liczmy na okragło 3 lata - to jednak nie 15 lat..........
  13. Grzegorz 1975 - nie nie boje sie korozji bo w wyczystkach jest sucho - olej poprawia spalanie groszku i wydatnie zmniejsza jego zuzycie - wzrokowo o jakies 25 - 30% ......... ni jak to nie korosponduje z wartoscia opałową oleju. - tak jakby perypetum mobile ?????? - ale mozliwe ,ze zachodzi dodatkowa reakcja chemiczna wiazania pary wopdnej z oleju przez wegiel - powstaje gaz wodny który sie spala. Cos w rodzaju koksowni...... ale dokładnie to nie wiem - to sa tylko moje obserwacje.
  14. "Wanderbodo" - tak normalnie to zdecydowanie odradzam - brak rachunku ekonomicznego........jakby tego nie liczyć i nie robic. Ja u siebie mam taka mozliwosć bo zrobiłem sobie zasobnik ciepła o pojemnosci 2,5m3 do grzania CWU z kolektorów sł. Woda z baniaka grzeje przepływowo CWU . Pierwotnie same kolektory nie dawały rady podniesc temperatury w baniaku powyzej 45 st.C - dorobiłem dodatkowa wezownice i podgrzewam czasami ten baniak z kotła groszkowego ( tak raz na 3 - 4tygodnie latem - przez ok. dobę). Mam równiez rozwiazany problem wiosną kiedy kolektory słabo grzeją - a piec ma za duza moc minimalną na zapotrzebowanie domu - po prostu grzeje ten bucol z wodą.......... Rozwiazanie nie jest 'szkolne" ale spełnia swoje zadanie. Natomiast bedę miał problem z przewymiarowaniem kotła w momencie uruchomiena wentylacji mechanicznej z rekuperatorem i wymiennikiem gruntowym - w obec czego juz teraz szukam nowego inteligentniejszego sterownika do mojego "Zębca" ( chodzi o wydłuzenie przerwy podajnika ponad 1 min - jak jest w moim obecnie) Moze ktos ma w swoim piecu taki sterownik ? _ . mozliwosć ustawienia przerwy na podajniku ponad 1 minutę ?
  15. Witam - to ja walcze z tym olejem przepracowanym - jest OK. 1. - ogrzewanie CWU z kotła na groszek - rozwiazanie bardzo drogie : piec musi sie palic na okrągło ........ - to juz lepiej zainwestowac w kolektory słoneczne ( grzałke elektryczna przerabiałem - cwu kosztuje wtedy ze 200 zł / miesiac). 2. niedopalony groszek w popielniku - kocioł przesterowany - tzn ,ze wentylator sie włacza na minimum bo dochodzi do temp nastawionej a podajnik jeszcze podaje zgodnie z jego nastawem ( wyłacza się dopiero jak stanie wentylator całkiem - czyli n temp. na piecu przekroczy nastawe o 1 - 2 st. C). Aby temu zaradzic trzeba wydłuzyc czs przerwy na podajniku lub zwiększyc moc wentylatora . Mozliwe jest ,ze minimalna wydajność kotła jest większa jak aktualne zapotrzebowanie energetyczne budynku ( mam ten sam problem jesienią i wiosną) - rozwiazanie -wymiana sterownika na bardziej rozbudowany - jeszcze nie znalazłem takiego ( ale dokładnie nie szukałem ) Problem zuzla w popielniku : - generalnie do bani groszek . Dobry groszek to taki który ma wartośc opałową ok. 25, 27 tyskcal/kg i wysoka spiekalnosc poliołów . W popielniku ma byc popiół a nie zuzel - o konsystencji pylistej barwy od jasnoszarej do ciemnoszarej najlepiej bez wiekszych gródek (ale to byłby juz pełny wypas) Ilosc popiołu - objetosciowo nie wiecej jak ok 1 typowa weglarka(paczka na wegiel) na cały zasyp tj. około 110 - 120kg groszku. Niestety na składzie nie odróznisz groszku dobrego od fajansu - wyglad nie swiadczy o niczym. Najlepiej - zarzadac od sprzedawcy rachunku z adnotacją co do gwarantowanej wartosci opałowej + certyfikat . Jaksprzedawca wystawi takie kwity to należy podejzewac ze towar OK, a jak bedzie miał "muchy w nosie" - to spadówa idziesz do kogoś innego. Mozna tez kupic 1 worek ( musi byc ładowany przy tobie - zapamietaj z jakiej pryzmy) i spal go - jak bedzie ok to dopilnuj aby ci załadowali własnie z tej konkretnej pryzmy. Czesto jest tak ze workowany groszek jest ok a jak dowioza luzem - to fajans.
  16. Ankot

    Jaki bojler wybrać ?

    Cześć - ogrzewanie CWU latem z pieca na paliwo stałe - zły pomysł bez sensu aby kocioł palił się bez przerwy a rozpalanie tylko do podgrzania 120l w również kłopotliwe i nieefektywne. Grzanie wody pradem - najdrozsze z mozliwych rozwiazanie - ale i najprostsze. mysle ,ze dobrym rozwiazaniem byłoby zastosowanie kolektorów słonecznych a wiec i bojlera z dwiema nagrzewnicami o pojemnosci jednak wiekszej jak 120 l - powinien być jakieś 250 - 300l . dobrze by było aby miał równierz grzałke elektryczną.- bo moze sie zdarzyć latem ze przez tydzien czy dwa nie bedzie słonca.....i wtedy dogrzejesz wode pradem. Proponuje kolektory polskie tanie - około 1000 zł / 1 panel 2m2- znajdziesz je bez trudu w necie.. Do takiego baniaka 300 litrowego wystarcza 3 panele . Koniecznie aby bojler był emaliowany wewnatrz ( jakość wody lepsza).
  17. Myślę ,że problemu z korozją nie ma w piecach retortowych przy spalaniu peletu , zrąbków, owsa itp. z uwagi na to ze tego typu kotły pracują "w ruchu ciagłym" - nie wystepuje cykliczne wychłodzenie jak w okresowych miałowcach czy na drewno , czyli zagrozenie wykraplaniem spalin ( agresywnych kwasów )jest minimalne . Bezwodniki kwasowe występujace w spalinach takie jak tlenki siarki, azotu , węgla itd. w stanie lotnym nie mają własnosci korozyjnych o ile nie zaabsorbują się na wykroplonej wodzie. Tak więc wszystko zależy od ustawienia kotła : temperatury na piecu , temperatury wody powrotnej.
  18. A ja GWC zrobiłem z wapienia łamanego, na wierzchu ułozyłem instalacje do ewentualnego płukania a od spodu odwodnienie. kamień od gruntu oddzieliłem membraną z brezentu i piasku. Piasek od strony ziemi........ Wykonany to było na jesieni - zobaczymy jak bedzie działac latem .
  19. Acha : - z tym chlorem , dioksynami i takimi tam - jest wiele informacji na temat spalania peletów i wierzby , zrąbków drewna, nasion , olejów roslinnych itp.- mozna znaleźć masę wyników badań - ogólnie stwierdzenie - należy spalać to w taki sposób aby nie zachodziła emisja nie spalonych produktów suchej destylacji paliw organicznych - czyli tlenku wegla, azotu a przede wszystkim smoły pogazowej: SPALANIE EKOLOGICZNE paliw odnawialnych - bardzo polecane i porzadane.
  20. Witam wszystkich - trafiłem na to forum przypadkiem poszukujac palników retortowych. Dyskusja w tym wątku mnie bardzo zainteresowała - od dawna kombinuje z paliwami alternatywnymi. Obecnie jestem od 2 sezonów uzytkownikiem kotła na ekogroszek mki. Zębiec 25kW - ogrzewam nimm powierzchnie całkowitą około 340m2 ( razem z piwnica i garażem). Kocioł jest "the best" w porównaniu ze starym miałowym pleszewskim który wytrzymał 5 sezonów ( kompletnie skorodował). Otóż Żębiec ma dwie wady - zbyt mała powierzchnia wymiany - przegrzewa komin ( w kuchni popekała mi glazura ), a druga to mały zakres regulacyjny podajnika - przy niskim zapotrzebowaniu mocy cieplnej nastepuje "przerzucenie" niedopalonego groszku do popielnika. Z przegrzewaniem poradziłem sobie poprzez dobudowanie "za piecem" dodatkowego wymiennika o powierzchni ok 1,4m2 działa kapitalnie , nic się nie wykrapla i nie koroduje a płytki w kuchni nie "slatują" ze sciany....... Z doswiadczen eksploatacyjnych moge powiedzić ,ze piece tego typu nalezy ustawic w ten sposób ( podajnik i wentylator) aby temperatura nie dochodziła do zadanej tylko o 0,5 - 1 st C mniej ..... nie wystepuje wtedy przykapcanie i nie zanieczyszcza się kanał kominowy . W tym sezonie zaczołem eksperymentować z spalaniem samochodowego oleju przepracowanego . Okazało się że dodatek tego swinstwa w ilosci ok. 5 l /110kg groszku ( pełen zasobnik) poprawia spalanie i zmniejsza zuzycie paliwa o jakieś 25- 30% . Zjawisko to całkowicie mnie zaskoczyło . Z komina przy 20 stp. mrozie nie szło kompletnie nic ( ani para ani dym) , płomień w palenisku przybrał nieco "gazowy" wygląd a popiół zmienił swoja strukturę z granulatu na pył i wyraźnie zmniejszyła się jego ilosć. Próbowałem rozpoznac sprawe spalania olejów przepracowanych od strony ekologii i prawa i oto co ustaliłem : 1. mówi sie że spalanie tego typu odpadów niebezpiecznych jest bardzo ekologiczne i porównywalne ze spalaniem olejów opałowych - jednakze do wyników badan nie udało mi sie dotrzeć ( utajnione ? czy co). 2. przepisy obowiazujace w tej materii praktycznie uniemozliwiaja 'zwykłemu smiertelnikowi" pozyskanie i legalne spalenie tego odpadu. surowo obwarowane jest samo spalanie jak i pozysk oleju przepracowanego ( wymagane sa koncesje na pozysk odpadu niebezpiecznego i zgody na spalanie ) nawet wtedy gdy zakupimy specjalny atestowany palnik do tego oleju ( tzw palnik multiolejowy). 3. olałem przepisy - załatwiłem sobie 3 beczki oleju i dodaje do groszku . Uwaga ważne : olej nie moze zawierać dodatku rozpuszczalników ,nafty , benzyny (często wykozzystywanych w warsztatach do mycia podzespołów) 4. przez cały sezon nie trafiło mi się aby nastapił zapłon paliwa w zasobniku czy przegrzanie retorty i awaryjne wyłączenie pieca. 5. Olej doskonale absorbuje się na suchym pylistym miale którego warto troszke dodac do groszku. To by było na dzisiaj na tyle pozdrawiam wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...