Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pawel .

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Pawel .

  1. A czy w takim mieszanym układzie, różne opory na pętlach, nie będą mieć niekorzystnego wpływu na pracę całego układu? Szczerze takie rozwiązanie było by dla mnie optymalne.
  2. 3 rowy po około 90 metrów + podłączenie do kotłowni. Rury PE40 200metrów każda.
  3. Zigobar - kotłownia jest w garażu, tyle że nie od strony zewnętrznej ściany wschodniej a od północnej, ale myślę, że da się to jakoś przejść od tyłu domu. Czyli dla liniowego, jeśli łyżka koparki na 90cm to da się od biedy dać rurę tam i z powrotem, czy raczej nie ryzykować? Pompa 8kw, gleba to wilgotna glina
  4. Bardzo ciekawe rozwiązanie z tą skrzynką w garażu. Zawsze to bezpieczniej mieć rozdzielacz w środku, nikt niepowołany przy nim nie będzie grzebać. Do tego mniej kosztów ( brak studzienki ). U Ciebie jest tylko jedna rura 200m ? Musisz mieć dobre warunki jeśli chodzi o ziemię. Jakiej szerokości rowy kopałeś? Robiłeś w jednym rowie powrót? Dzięki za pomysły
  5. Właśnie chodzi mi o te odległości od domu i długie sekcje rur dobiegowych. W moim schemacie dałem 3 takie same układy, tej samej długości, żeby opory były identyczne. Nie wiem na ile ma to znaczenie, staram się wybrać najbardziej efektywną opcję dla poziomego w moim przypadku. Tak jak pisałem, działka jest spora i problemu z zagospodarowaniem terenu nie będzie. Z drugiej strony, skoro spiralny ma taką samą wydajność, to po co płacić więcej za koparkę? Dałeś mi do myślenia
  6. jasiek71 - dlatego właśnie zdecydowałem się na poziomy, wychodzi ponad 10k taniej niż odwierty. Z tego co widzę to spiralny w moim przypadku się nie sprawdzi, bo chcę maksymalnie wykorzystać długi teren w południowej części działki, będzie dodatkowo nawodniony przez odprowadzenie wody z rynien. Dla spiralnego było by za daleko, skoro wykopy są po około 18 metrów, a ja chcę wkopać rury w teren oddalony do 70 metrów. Na początku chciałem kopać rowy wąską koparką na około 45cm i robić pojedynczą rurę w takim rowie. Jednak w kilku postach ludzie mieli problemy z zawalaniem się rowów przy wysokiej wodzie gruntowej, a u mnie taka sytuacja będzie na 100%. Wody jest sporo. Także lepiej będzie wykopać jeden rów na 90cm i kłaść w nim jeden obieg. Czy takie ułożenie liniowe będzie dużo efektywniejsze od spiralnego?
  7. Z tego co czytałem, to spiralny poleca się przy ograniczonej powierzchni. Ja mam dużo miejsca, dlatego myślę, że takie 3 pętle będą bardziej wydajne od spiralnego. Poza tym grunt powinien się szybciej regenerować, ale to tylko moja teoria.
  8. Witam Zadałem to pytanie w moim poście dotyczącym ogrzewania, jednak nie uzyskałem odpowiedzi. Zrobiłem projekt położenia kolektora pionowego, tak mniej więcej dla zobrazowania sytuacji. Od razu mówię, nie jestem grafikiem komputerowym więc jakość kiepska. 3 pętle po 200 metrów każda, rura PE40. Czy w tym przypadku studzienka to najlepsze wyjście czy bezpośrednie podłączenie w kotłowni? Zaznaczam, że dolne odcinki są najdłuższe z tego powodu iż ta część działki jest wilgotna i najdłuższa. Jakie powinny być optymalne odstępy pomiędzy poszczególnymi rurami w pętli oraz pomiędzy pętlami? Ja wcześniej wspominałem, gleba to wilgotna glina. Czerwoną linią zaznaczyłem granice obszaru gdzie ewentualnie mogę umieścić kolektor. Powierzchnia około 6 arów Mam zamiar wykopać 3 rowy koparką z łyżką 90cm i układać w jednym rowie rurę tam i z powrotem. Wydaje mi się, że będzie to optymalne. Nachylenie terenu około 10-12 stopnie w dół w położenia domu. Dzięki za porady
  9. Zrobiłem projekt tak mniej więcej dla zobrazowania sytuacji. Od razu mówię, nie jestem grafikiem komputerowym więc jakość kiepska. 3 pętle po 200 metrów każda, rura PE40. Czy w tym przypadku studzienka to najlepsze wyjście czy bezpośrednie podłączenie w kotłowni? Zaznaczam, że dolne odcinki są najdłuższe z tego powodu iż ta część działki jest wilgotna. W środkowej części wybija małe źródełko. Jakie powinny być optymalne odstępy pomiędzy poszczególnymi rurami w pętli oraz pomiędzy pętlami? Ja wcześniej wspominałem, gleba to wilgotna glina. Czerwoną linią zaznaczyłem granice obszaru gdzie ewentualnie mogę umieścić kolektor. Powierzchnia około 6 arów
  10. 10% to jest do zaakceptowania przy tej kwocie. Najwyżej powiem żonie, że będzie musiała zmywać naczynie w rzecze, bo na kuchnie zabraknie kasy
  11. Na jednej ze stron internetowych gdzie podany był schemat instalacji kolektora poziomego, zalecano umiejscowienie kolektora poziomo, bez zmian spadku terenu. Dlatego chciałem się upewnić, bo ten wpis troche mnie zmylił. Jeśli chodzi o przewymiarowanie DZ, to ile % więcej jest zalecane. Wole mieć zapas na wszelki wypadek
  12. Troche się niejasno wyraziłem:) Chodziło mi o to czy przy takim ułożeniu potrzeba np. więcej mocy do wymuszenia przepływów czy są to może znikome opory. W miarę proste ułożenie powinno skutkować mniejszym oporem niż np. gdyby było kilka zakrętów na pętli? Co do różnicy poziomów to chyba nie ma aż tak dużego znaczenia przy zamkniętej instalacji?
  13. Myślę, że poziomy w moim przypadku wyjdzie taniej i powinien działać prawidłowo. Działka jest długa, ma około 80 metrów długości. Jest możliwość poniżej domy wykopania wąskich rowów zamiast ściągania całej powierzchni i ułożenia z nich pojedyńczych kabli. Można by zrobić 50 metrów w jedną i drugą stronę. Kilka takich pętli załatwiło by sprawę. Zastanawiam się tylko czy nie będzie dużego oporu przepływów w instalacji, kiedy studzienka będzie na wysokości kotłowni a cała instalacja z rurami poniżej domu na spadku terenu około 10 stopni.
  14. Mowisz o poziomym zrobionym samodzielnie czy przez firme?
  15. Okazało się, że kolega mojego znajomego ma firmę wiertniczą i instaluje kolektory pionowe. Cena z cennika na stronie to 110zł za metr. "Po znajomości" zaoferował mi cenę 90zł. Jak myślicie, drogo? Z ciekawości sprawdziłem ceny np. na allegro i można znaleźć po 75 zł. Zaznaczam , że cena zawiera instalacje kolektora, zalanie glikolem itp.
  16. Dzieki Liwko. Napisalem tutaj bo liczylem, ze wlasnie ty bedziesz znal odpowiedz jako uzytkownik gruntowej
  17. Rury zaczynaly by sie na wysokosci domu, a nastepne rozlozone byly by w dol. p.s. Sorry, brak polskich znakow w telefonie
  18. Jeśli chodzi o kolektor poziomy, czy nachylenie terenu około 15 stopni może być jakimś przeciwwskazaniem?
  19. 1400? Jaka powierzchnia ogrzewana? ile osób mieszka? Jaka temperatura w domu i docieplenie? Przyznam, że tak niskiej kwoty na gazie jeszcze nie widziałem
  20. Jestem w trakcie czytania, dzięki. Jeśli na samodzielnym wykopie i rozłożeniu rur dało by się zaoszczędzić kilka tyś to jest to do przemyślenia.
  21. Orientuje się ktoś jaki jest mniej więcej koszt wykonania odwiertu poziomego i rozłożenia rur? Jeśli nie jest to zbyt skomplikowane, to faktycznie może warto było by to zrobić samemu. Myślę, że koszt wynajęcia koparki byłby do zaakceptowania. Pozostaje kwestia dokształcenia się w rozłożeniu rur. Reszta to już sprawa instalatora.
  22. Czyli teraz masz kolektor pionowy? Ja mam spokojnie miejsce na poziomy, zastanawiam się czy jest faktycznie tak jak niektórzy piszą, że śnieg w tym miejscu dłużej zalega i tym samym wegetacja roślin jest wolniejsza. Chciałby w tym miejscu zrobić mały ogródek
  23. Czy będąc teraz w mojej sytuacji, wybrałbyś pompę gruntową czy powietrzną? Przez 7 lat pompy powietrzne stały się dużo lepsze niż wtedy jak ty podejmowałeś decyję?
  24. Coś mi się wydaje, że kolega "ktosik" mało jest zainteresowany pomocą innym na forum, raczej prowokacja go bardziej interesuje. Zachowuje się trochę jak jakiś sfrustrowany sprzedawca (w tym przypadku pomp ciepła), który nic nie może sprzedać bo ma tragiczne podejście do klienta. Postaram się znaleźć w okolicy gdzie kupiłem działkę jakiegoś użytkownika pompy powietrznej i dopytać o rachunki itp. Do tego rozwiązanie które opisał "SONY87" też jest do rozważenia. Zrobić gaz teraz i ewentualnie za 10 lat zastanowić się nad pompą, jeśli znacznie potanieją lub będą jeszcze sprawniejsze.\ Jeszcze mam pytanie do osób mających pompę która działa tylko w taryfie nocnej. Czy takie rozwiązanie się sprawdza i w dzień podłogówka oddaje ciepło bez potrzeby włączania pompy? To samo rozwiązanie używacie do grzania c.w.u. ?
  25. [quote name=zaś tam ktosik;7272912 A gruntówki montują albo tacy' date='którzy sami sobie montują albo nawiedzeni inwestorzy,albo nie mający pojecia czyli tzw jelenie albo tacy którym kasy zbywa,którzy do sklepu oddalonego o 200m zamawiają taksówkę [/quote] Widzę, że jesteś wrogiem pomp gruntowych. Dla mnie ich zaletą jest to, że zapewniają wyższą sprawność przez cały rok, niezależnie od temperatury powietrza. Rozumiem, że poniesione koszty inwestycyjne są wyższe, ale zwróci się to z czasem. W większości wpisów na forach, każdy użytkownik chwali swoje i ciężko znaleźć kogoś, kto ma porównanie tych dwóch systemów i obiektywnie się wypowie. To chyba taka nasza narodowa cecha, że nie lubimy się przyznawać do błędów. Dzięki za linka P.S. Twój wpis na końcu mnie rozwalił, aż wstałem i pobiegłem zmierzyć przekątną ekranu mojego tv panasonic haha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...