robinoc

Minął rok i żadnych oznak rozsychania nie widzę, dechy z marketu leżakowały jeszcze pół roku więc ładnie wysuszone. Nawet jeśli dostaną trochę szczelin to w domku letniskowym będą mile widziane, w końcu to ma być naturalne i wyglądac naturalnie.

hamerg postępujesz jak sadysta, który w sklepie prosi o jedna papużkę nierozłączkę Całe zastępy inżynierów łamią sobie głowę co zrobić by panel nie wyginał się i nie zmieniał kształtów nawet w ekstremalnym użytkowaniu, a ty tak po prostu chcesz to wygiąć? Wstydź się! A tak serio to chyba próżny twój trud, panel jest właśnie tak skonstruowany by się nie odkształcał.

Dobra wentylacja załatwia sprawę, nie wiem tylko czy panele to dobry wybór, żaden z producentów nie zaleca ich układania w pomieszczeniach gdzie są duże wahania wilgotności i temperatury, a w domku letniskowym tak jest, temperatura spada poniżej zera, jesienia jest bardzo wilgotno, przy mrozach bardzo sucho, a jak to zniosą panele? Miałem ten sam dylemat i zamiast OSB i paneli, ułozyłem na legarach od razu drewniana podłogę z dech, nawet z lakierowaniem wyszło taniej niż OSB + panele, no i efekt jest świetny, wygląda jak letnisko a nie przeniesione mieszkanie z bloku na działkę. Oczywiscie są też i super panele w stylu rustykalnym no ale bałem się czy wilgoć ich nie zniszczy.

Mam już dwa lata OSB 18mm przy rozstawie 80-90 cm, jest OK! ale polecam płytę frezowaną, ona do tego jest, układa sie wspaniale na styk, i przy nacisku pracuje cała płaszczyzna a nie tylko pojedyncza płyta. Poza tym płyty frezowane występuja w szerokośći 67 cm więc z wnoszeniem takich połówek jest mniej kłopotów. Płytę przybija się gwoździami z gwintem wtedy nie "pracują" i nie wyłażą po paru latach. Podłoga z OSB jest od razu gładka nie paczy się nie ma problemów z zamieceniem czy nawet ze zmyciem na mokro. Ze strychu korzystam jako graciarni i podręcznego składziku różnych dupereli i jestem zadowolony z mojego wyboru .

pablitoo radzi najlepiej, ja proponuję niebieską rurę 25mm z PE , jest gładka i wytrzymała, dobrze wprowadza się do niej kabel. Mój automat z enkoderami wymagał duuużo kabli ( centralka była w garażu), na jeden siłownik 2x zasilanie, 3x enkoder, dwa na fotokomórkę, więc do dwu słupków 10 kabli oraz dodatkowo 2x kabel do wyłącznika sterowanego kluczykiem. Czyli razem 12 ! Dobrze, że do domu miałem kilka metrów.

Te "zmywanie ścian" mydłem malarskim pełni podobną rolę do gruntowania Unigruntem, jest o tyle lepsze, że mydło neutralizuje tłusty brud i ew. zacieki, jest też nieco tańsze. Co do malowania szafek, zmyć detergentem, można lekko zmatowić wełną stalową ( szybciej i łatwiej niż papierem ściernym), potem malować wałeczkiem z gąbki, można za kilka złotych dostać w marketach razem z wanienką na farbę. Moim zdaniem łatwiej to zrobić niż oklejać bo nie wyjda bąble czy zmarszczenia okleiny. Wychodzi ładna gładka powierzchnia o półmatowym wyglądzie , malować niestety bedzie trzeba chyba 2 razy(zależy od koloru) ale koszt farby niewielki. Co do układania podłogi z paneli to nie wiem czy ci się opłaca, za rok, dwa chcesz robić większy remont i panele moga ucierpieć, poza tym to nie tylko koszt panela trzeba dodać koszt pianki, do układania trzeba też mieć choćby dobrą piłę, do tego listwy przyścienne. Najtańsza PCV (gołyleon)np. w Leroy to ok. 10 zł/m2 i nie trzeba już nic więcej, zabrudzenia łatwo wytrzesz, a po remoncie wyrzucisz.

Piszesz że w kuchni nie ma zlewu, czy to oznacza brak pionu kanalizacyjnego, czy tylko brak samego zlewozmywaka? Jeżeli poszukasz w komisach z meblami, ogłoszeniach typu oddam za darmo, albo w duzych składach(sklepach) z meblami to mozna znaleźć niezłe okazje, np. szafka ze zlewozmywakiem za kilkadziesiąt złotych. W sklepach są ostatnie sztuki, likwidacje ekspozycji, usterki itp. Z podłączeniem może jednak być problem bo to zalezy od tego czy ten pion jest, czy jest z żeliwa czy nowszy itd. Doprowadzić wodę najłatwiej do baterii wężykami, nie trzeba kuć . Co do szafek, pomaluj je wałkiem zwykłą farbą do drewna ( wyjdzie łatwiej i taniej niż folia), parkiet możesz przykryć PCV i poczekać z jego remontem(cyklina itd) wyjdzie taniej niż panele, a kłopot mniejszy. Ściany jak najbardziej możesz umyć, używa się do tego szarego mydła malarskiego ( do kupienia w sklepie z farbami), takie zmycie, a właściwie "przemalowanie" wodą z mydłem zalecam przed położeniem warstwy farby. Nie kupuj najtańszej emulsji bo nie pokryje nawet 3 razy, lepiej coś ze średniej półki, jakaś Śnieżka czy coś w tym stylu. Co do tego zlewu to schemat albo zdjęcie bardzo by pomogło.

A mnie zdecydowanie odradzano stosowanie w domku płyt KG, jest to również nie zalecane przez producentów, płyta GK nie jest przeznaczona do stosowania w pomieszczeniach , w których okresowo temperatura spada ponizej 0. Z doswiadczenia moich doradców wynika, że prędzej czy później rozwarstwia się. Wobec tego zastosowałem panele ścienne z MDF ale czy tak na prawdę to się sprawdzi na dłużej ? Na razie jest OK po 3 sezonach.

Cement jest silnie alkaliczny a w tym środowisku korozja jest bardzo ograniczona, lepiej pomyśl o dodatku uszczelniajacym do betonu, wtedy będzie mniej chłonął wilgoć, a suchy beton na pewno nie spowoduje korozji. Folia tylko pogorszy sytuację bo odizoluje metal od alkalicznego betonu, a folia może nie zapewnić absolutnej ochrony przed wilgocią.

A u mnie kawka akrobatka łapała słoninke w locie , kawałek do góry i puszczała tak, że linka owijała sie dookoła gałązki, powtórzyła to ze cztery razy i miała słoninke w zasiegu dzioba siedząc na gałązce, potem rozdziobała miejsce wiązania i w nogi!( a raczej "w skrzydła ?") Został tylko sznurek owinięty na gałęzi Teraz wieszam kawałki schowane w pudełku po jogurcie powieszonym do góry dnem.

Zacznij od teorii! przeczytaj sobie na temat wymagań technicznych przy montażu piecyka gazowego. http://www.muratordom.pl/eksperci_budowairemont/odpowiedz/wymogi-stawiane-podlaczeniom-urzadzen-gazowych,1993,0-0.htm Potem sobie to porównaj z kosztami montażu termy i masz odpowiedź, zresztą zbigmor już to świetnie podsumował Co do kosztów eksploatacji to róznice chyba nie są aż tak wielkie, kazdy sposób ma zalety i wady, ja mam piecyk, ale do tego trzeba np. corocznie kontrolowac stan kominów i wentylacji, a to tez nie jest za darmo.

Do oderwania nadciętej płyki polecam tzw. dzwon do przepychania zlewu ( to taka zwykła gumowa przyssawa)

Zdecydowanie łatwiej i bezpieczniej będzie z termą, piecyk gazowy wymaga odpowiedniej wentylacji, wiec przewodu wentylacyjnego,bo jesli się nie mylę to na naszym rynku nie ma piecyków z zamkniętą komorą, tylko atmosferyczne, a to juz wymaga spełnienia warunków co do wentylacji.

Do zmatowienia polecam wełnę stalową, dużo wygodniejsza i wydajniejsza od papieru, a do malowania odradzam akryle, trwalsza jest farba lub emalia rozpuszczalnikowa, malowanie oczywiście wałeczkiem ( może być gąbkowy albo welurowy). Ja odnawiając swoje frony okleiłem boki nową taśmą do oklejania krawędzi płyt na gorąco, żelazkiem to całkiem łatwe, można też w markecie lub sklepie stolarskim zlecić oklejenie maszyną do krawędzi.

Z mojego doświadczenia wynika, że patelnia aluminiowa musi mieć nieco grubsze dno a w nim od spodu wyżłobione centrycznie wgłębienia, te szczeliny maja za zadanie niwelować odkształcenia termiczne dna. Niestety nie wszystkie to mają i mnie też sie zdarzało metodą S/M "oklepać" delikwentkę na parapecie, przykładajac najpierw drewniany płaski klocek Najdłużej cieszę sie patlnią z marketu za średnie pieniądze, produkcji włoskiej, ale marki to na niej nie ma żadnej

No parę minut w Googlu i masz: http://www.oplot.pl/ Czy o to ci chodziło, to się nazywa oplot tekstylny, nie kabel z materiału

Jeżeli nie za bardzo znasz się na elektryce to kup 2 najtańsze plafony ( czasem w sklepie można wyszukać wyprzedaże z powodu uszkodzeń np. szkła), koszt jednego to normalnie ok 30-35 zł, wyrzuć szklany klosz i masz "gotowca" do przykrycia swoim plafonem, możesz je połączyć szeregowo, poproś w sklepie o kabel do podłaczenia lamp i dostaniesz odpowiedni, a jak sie uśmiechniesz do sprzedawcy to pokaże na pewno jak połączyć oba szeregowo

I tu się mylisz! Udar we wkrętarce nie służy do szybszego wiercenia np. w betonie, służy do odkręcania "trudnych" śrub czy wkrętów, to tak jak grzechotka w pneumatycznych zakrętarkach (chyba słyszałeś jak odkręcają koła w aucie?). Dalej masz rację, do wiercenia w ścianach trzeba oczywiscie udaru " z kablem" a wkrętarka przydaje się swoją drogą. Niestety te najtańsze wkretarki poniżej 100zł mają bardzo słabe akumulatory, maja małą pojemność i trwałość, dla majsterkowicza jednak na parę lat wystarczą, polecam modele z dwoma akumulatorami.

No ja też cały dom zwiedziłem kiedyś ,stukało i stukało, no i wyczaiłem "poltergeista" Kawki znoszą orzechy na betonową czapkę komina i stukaja, a dźwięk niesie sie przewodami wentylacyjnymi po całym domu. Jak mam gosci to z doskonale obojetną mina stwierdzam: O! dziadek przyszedł i stuka, nie lubi obcych w domu ( dziadkowi odeszło sie 15 lat temu).

Sądzisz, że co reklamuję? firmę Vissanta, KEY, Wisniowski czy Optimum? Myśl sobie co chcesz, ale nikt ci nie broni wysłać maila z zapytaniem do kilku firm, ciekaw jestem ile otrzymasz odpowiedzi i co w nich będzie oprócz zdania "zapraszamy do naszej firmy, mamy duży wybór", cena nie powala to prawda, ale to było 1,5 roku temu i ceny były całkiem inne jeżeli dla ciebie 5 stów to nie róznica, to mi wyślij, zabawię się na twoje konto Co do reklamy? z przyjemnością dzielę się doświadczeniem, bo spędziłem 2 tygodnie jeżdżąc po marketach, dzwoniąc do tak zwanych przedstawicieli, szukając na forach (tym też) itp, w końcu poszedłem tam gdzie było rzeczowo i profesjonalnie. A może masz jakieś zdanie o wyrobach tej firmy? A co do masy bramy z dech, czy uważasz ,że te dechy wchłoną 200 litrów wody? może i trochę wchłoną ale raczej kilka kilo więcej nie zrobi różnicy.

Witam,mija właśnie 1,5 roku odkąd jestem szczęśliwym użytkownikiem napędu firmy KEY- model STAR 200(włochy), napęd kupiony w firmie Vissanta w Warszawie, gdzie pani Jabłońska przedstawiła mi najpierw w mailu bardzo szczegółową i rzeczową ofertę kilku firm, wybrałem KEY bo jest tańszy od porównywalnych innych marek. Siłowniki z programowalnym wyłącznikiem końcowym tzw. enkoderem ( nie wymagają ograniczników końcowych) kosztowały w komplecie niecałe 1800zł, zasilanie 24V, mozliwość dokupienia akku. Montowałem samodzielnie, wymaga to trochę pracy i czasu, ale dla średnio zaawansowanego majsterkowicza jest jak najbardziej wykonalne. KEY ma siedzibę w Warszawie więc z serwisem nie przewiduję problemów. Brama działa super, centrala ma wiele opcji programowania, m.in. czas(prędkość) i siła otwierania. Otwarcie bramy trwa ok.12 sek więc dosyć szybko, pilot ma naprawdę duży zasięg nawet bez anteny zewnętrznej, centralę zamontowałem wewnątrz garażu. Działa bez zarzutu nawet przy mrozach i śniegu. Jak na razie widzę, że podobne urządzenia "markowe" sa sporo droższe, pewnie ze względu na solidną reklamę, KEY nie ma raczej duzych sukcesów na tym polu, dystrybucja i reklama są takie sobie, ale i poziom obsługi klienta w firmach sprzedających automatykę też zostawia wiele do życzenia, na tym tle "moja" firma wypadła swietnie, łącznie z szybką i bezpłatną dostawą automatu do domu! Pani Jabłońska zostawiła mi też telefon do motażysty abym , w razie problemu miał kogo się poradzić. Polecam. W garażu brama uchylna Wiśniowski z drzwiami serwisowymi i napędem Optimum, 4 lata bez najmniejszego problemu, brama bardzo solidna, świetnie zabezpieczona przed korozją, z profili zamkniętych i w całości ocynkowanych, uważam , że w porównaniu z Hormanem ma stabilniejsza konstrukcję .

Mam ławkę z sosnowego drewna, pomalowałem ją lakierobejcą Dulux w ciemnym kolorze, po 3 sezonach na zewnątrz nie ma żadnych śladów zużycia, lakier nieco stracił połysk ale to normalne. Dużym plusem jest fakt , że po kilku latach bez żadnych zabiegów można położyc kolejną warstwę dla odświeżenia. Jak sam wiesz są to jednak produkty w miare nowe i nikt nie może z całą pewnościa powiedzieć jak będą się zachowywać po kilkunastu latach na fasadzie. W porównaniu jednak z lakierami są bezkonkurencyjne.

Ja swoja szalówkę przed pomalowaniem zabezpieczyłem impregnatem Protector, na to podkład do drewna BECKERS Tragrunt, na to Akrylafarg. Wyszedłem z założenia że skandynawowie malują swoje drewniane domy od setek lat i maja dużo ostrzejszy klimat, wiec kto jak nie oni zrobia porządna trwałą farbę do drewnianych fasad? Z tym, że mnie zależało na kolorze a nie na wzorze drewna dlatego pomalowałem farba kryjącą. Akryl jest elastyczny, oddycha i i zapewnia trwałą powłokę, wystrzegaj sie farb powłokowych typu"olejna" bo to z pewnością zaraz popęka i będzie się łuszczyć. Inna sprawa jeżeli chcesz zachowac rysunek drewna, wtedy polecam lakierobejce.

Ja stosuję środek k-othrine to zawiesina wodna preparatu, który nanoszę rozpylaczem w okolicach okien, drzwi garażowych, wentylacji. Działa kontaktowo przez kilka tygodni (chyba do 3 m-cy) i bardzo ogranicza ilość paskudztwa w piwnicy, jeżeli boisz sie chemii to sprawdź w karcie wyrobu, jest stosowany w magazynach żywności. Stosuję w garażu i piwnicy.

Mnie zdarzało sie dosuszac mokre skarpetki suszarką do włosów jakoś bez problemów i i bardzo szybko. Oczywiście pies pogrzebany w szczegółach: 1) rodzaj tkaniny na manekinie 2) dobór ciśnienia ( materiał trzeba naprężyć) 3) regulacja temperatury 4) ta szeroka listwa z przodu się odchyla a po włączeniu dociska i prasuje plisy i kołnierzyk 5) para też się przydaje bo to może też prasować kurtki, marynarki, a to już tylko parą. Poza tym może taniej wyniesie miła żonka? Tu jest link do filmiku instruktażowego (prasowania, nie obsługi żonki) http://www.strima.com/strimaTV/i-67/