igor89
-
Liczba zawartości
130 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez igor89
-
Zwracacie przy zakupie na klasy efektywności okapu, tj. energetyczną (zużycia prądu), przepływu dynamicznego (wydajności turbiny), sprawności oświetlenia i efektywności filtracji tłuszczów? Zwłaszcza w tej ostatniej bardzo mało jest okapów o sprawności powyżej 95% a ma to chyba znaczenie ile tłuszczu odkłada się za wylotem, na szafkach i w ew. kominie?
-
Meble pod zabudowę z IKEA mają jedną wielką wadę - musi być do nich "macierzysty" sprzęt agd. Inny nie podejdzie.
-
Czy w kuchni istnieje grawitacyjny kanał wentylacyjny, potoczenie "kratka" wentylacyjna? Okap w układzie zamkniętym tj. z metalowym lub fizelinowym filtrem tłuszczu oraz węglowym filtrem zapachów służy odfiltrowaniu tłuszczy i zapachów, natomiast wilgoć powstała przy gotowaniu powinna być już usuwana wentylacją grawitacyjną. Nie można do niej przyłączać okapu gdyż kanał jest wspólny dla innych mieszkań którym "wysyłałbyś" zapachy.
-
Dom jednorodzinny, instalacja wodna ma ponad 30 lat, woda z wodociągu. Od jakiegoś roku pojawił się problem że zimna woda w baterii umywalkowej w łazience na 2 piętrze na początku po odkręceniu kurka "strzela" większości powietrzem pod sporym ciśnieniem, bulgocze i wyrzuca z wodą. Nie wiem czy to ma związek, ale pojawił się jakiś czas po wymianie baterii na nową, jednak w kabinie też wymieniłem baterie na tej samej marki dwu uchwytowe, bo stare były już rozklekotane po 15 latach i tam nie ma tego problemu. Poza tym jest jeszcze w spłuczce kompaktu wc w tej łazience i dzieje się to przy napełnianiu zbiornika, a czasem także w ciagu dnia słychać jakby ciśnienie chciało przepchnąć powietrze pomimo że zbiornik napełniony. Zaworek od wężyka na ścianie ma 15 lat. Nigdy wcześniej takiego problemu z siecią nie było, chyba że po awarii/remoncie dalszej sieci wodociągowej, ale takie awarie zdarzały się jak dotąd raz na kilka lat i problem pojawiał się tylko na krótko po przywróceniu zasilania w wodę. Powietrza jest dużo i mocno chlapie pod ciśnieniem razem z wodą zanim się odpowietrzy i płynie sama woda. W instalacji od nowości był wymieniony licznik, ale zawory przed i po nim oraz regulator ciśnienia widzę że są stare. Dom nie jest mój, tylko rodziców ale bardzo mnie to irytuje. Co może być przyczyną tego problemu? Czy wymiana regulatora ciśnienia może pomóc? Czy to raczej problem po stronie wodociągów? Na 1 piętrze i na parterze nie ma w żadnym kranie ani spłuczce kompaktu wc takiego problemu.
-
Biorock a Epurfix - Oczyszczalnie biologiczne bez drenazu i zasilania.
igor89 odpowiedział rajmundos → na topic → Woda i ścieki
http://eparco.com/ francuski producent oferuje dwa typy: złoże zeolitowe (zeolit eparco) lub kory sosnowej (boxeparco). Wersja z zeolitem jest ponoć trwalsza od złoża w Biorocku i niewymienna. Wersja z korą wymienia się co 10 lat, czyli jak w Epurfix. Półka cenowa obu typów jest podobna do wątkowych rozwiązań. -
Własciwie to uwzględniając te zmiany adaptacji (ocieplenie, powiększenie) wychodzi z tego projekt indywidualny jak juz kilku projektantow przyznało że lepiej będzie od razu zrobić indywidualny niż przerabiać obecny. Jestem w kropce, bo obecny mi się podoba. Układ, wygląd zewnętrzny chciałbym zachowac w pełni. "Tylko" powiększyć całość równo o 50%, dodać ocieplenie pełne przegród 20 cm ściany i 30cm grunt/strop czyli jak dla energooszczednego, ale szczelnie jak w pasywniaku i pozbyć się komina.
-
Według biura projektowego Pro-Arte adaptacja projektu na budynek pasywny całoroczny to koszt 6000zł Wysłałem też zapytania do kilkunastu przedstawicieli biura w mojej okolicy i otrzymałem kilka odpowiedzi w tym zawierających m.in. informacji że budynek da się dostosować aby spełniał wymogi budynku całorocznego, w tym pasywnego, jednak niewiadomą kwestią pozostaje czy koszty wybudowania takiego pasywnego budynku będą adekwatne do uzyskanych efektów. Według jednej Pani z pobliskiego biura "w przypadku domku Delhi dla standardu pasywnego ściany należałoby ocieplić styropianem 40 cm zamiast 15cm, wtedy okna musiałyby być zdecydowanie większe żeby dawały tyle samo światła" dalej "nie ma możliwości ogrzania "ciepłem bytowym" przez 1 osobę mieszkającą na stałe w tym budynku, nawet przy najlepszej izolacyjności przegród. Musi być dodatkowe ogrzewanie np. podłogowe w łazience. Jest to rozwiązanie indywidualne i wymaga stosownych obliczeń (czy tylko podłogówka) Proszę się zastanowić czy na pewno chce Pan dom pasywny, czy nie wystarczy energooszczędny o bardzo dobrych parametrach "energooszczędności"." Pozostaje wciąż tez kwestia powierzchni, czy nie powiększyć go wszerz i wzdłuż po 0.5m na każdym roku żeby powierzchnia użytkowa zwiększyła się do 25m2 Dostałem kosztorys od extradom, na ile jest ona realna to nie wiem, proszę Was byście się do niej odnieśli: I Stan zerowy Na ten etap mogą składać się: - Roboty ziemne - Fundamenty i ściany fundamentowe - Ściany piwnic - Strop nad piwnicą i schody - Izolacje przeciwwilgociowe Koszt 6386 zł II Stan surowy Na ten etap mogą składać się: - Ściany zewnętrzne i wewnetrzne nośne - Stropy, schody, podesty - Ścianki działowe - Dach (więźba + pokrycie) - Izolacje przeciwwilgociowe i cieplne - Stolarka zewnętrzna - Drzwi wewnętrzne Koszt 14049 zł III Roboty wykończeniowe wewnętrzne Na ten etap mogą składać się: - Tynki i oblicowania - Roboty malarskie - Podłoża - Podłogi i posadzki - Elementy śluarsko-kowalskie Koszt 8901 zł IV Roboty wykończeniowe zewnętrzne Na ten etap mogą składać się: - Elewacje - Roboty różne Koszt 3712 zł V instalacje i przyłącza Na ten etap mogą składać się: - Przyłącze elektryczne - Instalacja elektryczna - Przyłącze wody - Instalacja wod.-kan. - Instalacja C.O. Koszt 6865 zł Suma 39913 zł (wersja oryginalna, "letniskowa") co wg jednego Pana z pewnego biura projektowego "To są tylko ceny. Nie wiem czy znajdzie Pan firmę która za takie pieniądze postawi wszystko pod klucz. To są koszty bardzo orientacyjne - wszędzie pisze, że mogą." Na mój pomysł o zwiększeniu powierzchni bieżącego projektu tylko do 25m2 w ramach adaptacji Pan zaimputował mi inne projekty letniskowe lub aby całkowicie zmienić koncepcję i wybrać większy projekt już dostosowany na "całoroczny", czyli o pow. >35m2, zupełnie tak jakby o połowę mniejsza powierzchnia projektu pierwotnie zadeklarowanego przeze mnie była przypadkowa i nie zrobiła na nim wystarczającego wrażenia... Myślałem nad takimi projektami dawno temu, jeszcze za nim upadła idea oddzielnej sypialni. Na co jednej osobie oddzielna sypialnia i salon? Wolę gdy jest przytulnie i wszystko mam pod ręką, zwłaszcza że to projekt dla 1 osoby, ma być więc przyszłościowy i uwzględnić potrzeby jego mieszkańca na przestrzeni następnych dekad życia (starzenie się, itd.). Dlatego nie wyobrażam sobie utrzymania tak dużego domu jak te >35m2 w wieku 60+ lat, jak <20m2, dla mnie przynajmniej to jest różnica, choćby wysokości szczytu dachu. Zastanawiam się też czy jest jakaś możliwość techniczna aby gotowy oryginalny projekt docieplić na etapie budowy, tj. bez uprzednich zmian adaptacyjnych w projekcie?? w sytuacji jeśli budowałby Pan Kazek z Panem Antkiem...
-
ciekawe jak instalacja pompy w nowym domu nie pasywnym ma się do zmian które weszły od stycznia tego roku
-
dla jakiego domu? koszty są dla dziennie/miesiecznie?
-
u dołu strony tego wątku powinno być wytłumaczenie dla tych i podobnych trudnych słów
-
Zgadza się. Jeśli wg Ciebie stanie w miejscu jest lepsze to nie mamy o czym rozmawiać.
-
myślę że ten wątek już i tak dawno zaśmieciłem schodząc z tematu głównego - ogrzewania elektrycznością, na mój osobisty - wyboru projektu domu. Tak, domu - jak bardzo to słowo na określenie w pełni zasługującego na to budynku mieszkalnego, dachu nad głową by się komu nie podobało. Widzisz, bo i nie mam zamiaru się tłumaczyć, ani tym bardziej uzewnętrzniać z tego "nietypowego" zdaje się tu wyboru, projektu. W tym konkretnym momencie starałem się tylko obalić stereotyp, że świat wcale nie jest czarno-biały, jak się niektórym w jakiś sposób ograniczonym rozumowaniem osobom wydaje. A wychodzi jak wychodzi. Pozdrawiam.
-
Ok, może faktycznie masz rację z powierzchnią, rozważę przedłużenie o 0.5m każdej z 4 ścian, to powinno dać ~25m2. Będzie więcej przestrzei, nie tak ciasno, wejdzie pełnowymiarowe łóżko, w kuchni też stolik może z krzesełkiem, a w łazience ta super-płytka pralka 33cm. Swobodniej może będzie też się przemieszczać między upakowanymi tam jakoś mini-super-płaskimi-meblami. Dzięki za sugestię. Ma wartość, otóż będę mieszkał w końcu "na swoim", będę miał WŁASNY dach nad głową i nikomu nic do tego nie będzie? A co najwyżej, jeśli już, to dopiero za daaalekim płotem... Naprawdę, zakładasz coś już z góry, bo wiesz najlepiej za mnie co i jak będzie w moim konkretnym przypadku? A znasz mnie? Przecież nawet mnie nie znasz. Nie ma znajdować się kupiec na ten dom, ponieważ na dom zwykle ciężko pracuje, odkłada latami i wiąże z nim stałe miejsce zamieszkania, jeśli nie spędzić nawet w zupełności całego życia (pomijając wyjazdy do np. pracy czy na wakacje) to choćby nawet na starość. Jeśli jakimś cudem miałoby się nawet to zmienić, to znaczy miejsce zamieszkania to mniemam na "lepsze", więc stoi na przeszkodzie by mieć dodatkową małą działkę z domkiem jako miejsce wypoczynku na łonie natury lub "zabezpieczenie" w razie "W", nieprawdaż? W końcu wszystko się może zdarzyć, może lepiej a i może gorzej. Gdyby każdy miał takie podejście jak osoby takie jak Ty to forum murator by nie istniało, a wszyscy mieszkaliby w blokach. Jakimś "cudem" tak nie jest. Wiem jaki problem jest ze sprzedażą domów jednorodzinnych, bo w mojej okolicy nie brakuje takich dorobkiewiczków, którzy pracując za granicą od lat i budując w Polsce chcieli potem sprzedać swoje Wille za 400-600 tyś. zł, aby jednak zostać tam za granicą na stałe, ale kto im za nie tyle da na jakimś wiejskim plenerze ze 60-80km od Krakowa? Musieli rozważyć alternatywę: sprzedać taniej ze stratą, albo zostawić sobie i utrzymywać jakoś drugi, choć nie zamieszkiwany dom w Polsce. I zwykle zostaje i stoi, bo albo nikt nie chce tego kupić, albo żal sprzedawać taniej. A to są pełnowymiarowe domy jednorodzinne, nieraz ponad 100m2, w pełni wyposażone w wysokim standardzie we wszelkie komfortowe współczesne udogodnienia (odkurzacze centralne, łazienki, kuchnie i pokoje, basen, garaż 2- stanowiskowy, itd.). I stoją tak nieraz od lat czekając chyba na emerytury właścicieli za... 20-30 lat. A Ty się przejmujesz jednym mikro-domkiem jakiejś osoby, który ginie gdzieś pośród tego gąszczu nowo budowanych domów w pełni jednorodzinnych. Ja się tym nie przejmuje. Chce mieć w końcu własny dom, bo dość mam życia na łasce pod dachami innych. Chcę mieć tą satysfakcję i spokój, czerpać z tego garściami gdy już to osiągnę. Marzy mi się działka za domkiem, ogródek ze szklarnią i to że nikt mi się nie będzie wtrącał w to co i jak tam robię. Oczywiście do granic prawa które na to zezwoli, ale na pewno więcej jak przy mieszkaniu u kogoś. Czyli tak jak nie jest we wszelkich innych możliwych alternatywach zamieszkania, poza własnym domem na własnej działce gdzie masz więcej praw i przywilejów, a przede wszystkim...jasny spokój.
-
Okna antywłamaniowe - czy warto?
igor89 odpowiedział setla → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Rolety antywłamaniowe, najlepiej handlowe. Mam na myśli takie jak instaluje się w wejściach do sklepów z pasażu w galeriach handlowych. Porządne, grube kratownice. -
Gres 60x60 do korytarza i salonu - polerowany, półmatowy, matowy?? Help...
igor89 odpowiedział KotKapiszon → na topic → Wnętrza
chwilowa moda na te gresy polerowane, w ogóle nie praktyczne...ale jak ktoś lubi w domu mieć galerię handlową, to sprzedawczyki tylko zacierają ręce..heh -
Okna antywłamaniowe - czy warto?
igor89 odpowiedział setla → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
Nie lepiej od razu rolety antywłamaniowe...? Też chyba się nad tym zastanowię, w mojej okolicy często do włamań dochodzi w ostatnim czasie, a jak człowiek pojedzie za granicę i zostawi dom samiutki to aż strach. -
A z czego ten dach...?
-
Spokojnie, rozumiem. Czyli w GWC nie warto inwestować, wystarczy nagrzewnica przy dużych mrozach będzie dogrzewać i odmrażać wymiennik, ok. Ich moc zaczyna się od 0.3kW pytanie czy taka moc "suszarki" wystarczy czy lepiej więcej, jak tak to ile? Widzę że aby osiągnąć <0.15kW/m2*rok dla budynków pasywnych trzeba nie tylko >35cm styro w przegrodach, brak mostków, ale i okna 3-szyby w izolacji zewnętrznej dać. Całkowita gr. "muru" >50cm
-
Regulacją mechaniczną 3-stopniową prędkości wentylatorów? Widzę ze one mają pobór kilkadziesiąt watów, to ma mnie ogrzać..zimą przy -15 stopni Celsjusza? Brr!! Może gwc dodać? Kominek w "letniskowym", bez izolacji jest. W izolowanym styro 20-25cm ze wszystkich stron "całorocznym" i z oknami 3-szybowymi również była sugestia biura projektowego pro-arte..
-
Skoro tak, to dlaczego biuro projektowe sugeruje kominek o mocy przecież chyba kilku kW ? Ale zaraz, Ty pisałeś chyba o "pasywniaku", poza rekuperacją i solidną izolacją termiczną jakimi zmianami miałby się jeszcze charakteryzować projekt oprócz w.w.? Musze zaznaczyć że jestem ciepłolubny i w zimie potrzebuje mieć 21-22st.C co do rekuperacji tak małych pomieszczeń, jakiego rodzaju urządzenie mogłoby zostać wykorzystane?
-
Tak to względy ekonomiczne, aktualnie ten nalezy do najmniejszych możliwych projektów. Były rozpatrywane większe domki tj. 25-35m2 ale po kalkulacji wyszło mi że przekracza zakładany budżet, czyli cena przekraczała racjonalne uzasadnienie w moim pojęciu ekonomii samodzielnego zamieszkania najniższym możliwym kosztem teraz i "dalej"/w przyszłości dla 1 osoby, ponad 100 tyś. zł ...to już mi tu radzono skłonić się do "normalnego" powierzchniowo domu, tylko za co i po co mi taki? Dlaczego trudno? Jakoś nie ma problemu by powierzchnie mieszkalne <20m2 nazywać "mieszkaniami", czy tzw. "kawalerkami". Sugerujesz że to przejdzie, czyli zamiast klimatyzatora powietrze-powietrze o mozliwie najwyższym współczynniku COP (najbardziej efektywne energetycznie obecnie dostępne na rynku są chyba w klasie A+, grzeją do -27st.C na zewnątrz) zastosować jakiś (jaki konkretnie) rekuperator w rozmiarze mini o mocy nagrzewnicy <900W (bo tyle jest już za dużo jesli chodzi o grzanie klimą o tym poborze prądu), czyli pewnie w okolicy 500W, a kominek mimo to zostanie w projekcie i realizacji czy nie? A co jesli by zastosować klimatyzator zasilany solarami? np. ten model Midea Premium Solar ma już taką opcję i spełni COP (SCOP=4,0)? czy jednak koniecznie musiałaby być gruntowa pompa ciepła albo inna z półki "właściwie" do tego celu "ogrzewaniowego" przeznaczonych?
-
Komin posiada po jednym kanale wentylacyjnym od pokoju i łazienki, zupełnie mnie nie potrzebnych gdy codziennie lato/zima otwieram okna do wietrzenia w obecnym domu gdzie te kratki są pozamykane. Poza tym komin w projekcie zajmuje sporą przestrzeń w przejściu, a ja chciałbym wstawić do tego pokoju pod okno łóżko... 140x220 więc nie będzie już w ogóle przejścia do aneksu kuch. Czy rekuperacja na tak małej powierzchni nie wytworzy odczuwalnego przeciągu i hałasu? W jednym z biur też mi ją radzono, tylko gdzie to umieścić. Poddasze jest zamknięte. Zresztą nie podoba mi się idea nadmuchu, przepychania powietrza przez jakieś rury, jak jest w hipermarketach i oddychanie takim powietrzem, tak jak kolejne urządzenie elektryczne. Projekt: http://www.pro-arte.pl/projekty-domow-letniskowych/513/delhi-dom-letniskowy https://www.extradom.pl/projekt-domu-delhi-dom-letniskowy-SLN1504 Nie wiem jaki to przepis, wymogi dla charakterystyki energetycznej budynków, jakis parametr jest - jak uświadomił mi w mailu pan z biura projektowego tego projektu 20% ciepła mogłoby być z prądu (klimatyzator w formie kurtyny nad wejsciem - jako rozwiązanie na brak wiatrołapu), reszta 80% grzania to biomasa (suche polana drewna) - kominek z płaszczem, tak żeby im "wyszła charakterystyka energetyczna" i urząd nie odrzucił. Chodzi o przekwalifikowanie letniskowca na caloroczny - tak zeby mozna bylo mieszkac, ale i prawnie stał na działce budowlanej (nie rekreacyjnej, itp.) jako "dom" a nie "letniskowiec", czytaj podatek od domu a nie rekreacji (500x wyzszy). Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
-
Rozumiem, wydać kasę na komin, kominek zeby tylko stał, choć nie używany, zajmował miejsce. A komin dodatkowo będzie wychładzał wnętrze...no genialne, dlaczego nie wpadłem na to wcześniej?? projekt wydany po 1 styczeń 2017 ??
-
Suszarki?? Pewnie wolno, ale grzejąc prądem charakterystyki nie dostanę, a o to tu się rozchodzi żeby niczym nie palić. Ja chcę ogrzewanie oprzeć na prądzie. Dokładnie i czystego prądu może być tylko 20% reszta muszą być źródła odnawialne. Nie rozumiem tylko jak to się ma do dużych domów, tj. gdzie jest piec retortowy i ogrzewanie eko-[groszkiem]węglem. Czyżby były one bardziej "eko" od naszych polskich elektrowni opalanych także węglem? Nie wiem, bo odbiór potem chyba ktoś musi podpisać, ale bez wykonanej instalacji c.o.?
-
Dobre żarty, a ja pytam poważnie. Właśnie, jak te "mądre" przepisy obejść? polskie prawo pod dyktando Brukseli, tylko u nas inne warunki klimatyczne i możliwości są jak tam. Wszyscy piszą że paneli PV sie nie opłaca, podobnie jak kolektorów. Tym bardziej w naszym chmurzastym klimacie i na tak małą skalę, jak u mnie dla 1 osoby to grubo.
