Adam.1983
Użytkownicy-
Liczba zawartości
57 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Adam.1983
-
No cóż są tacy co budując dom na płycie pytają na forach co ile układać pręty zamiast zrobić projekt pod swoje parametry budynku, słyszą odpowiedź fi 10 co 15cm i już lecą robić bez zastanowienia, nie patrząc na to z czego ściany jakie obciążenia i jakie warunki gruntowe, przecież innym działa to i mi zadziała. Są tacy co budują bufory ze starych przerdzewiałych kominów, bo nie rdzewieje zbiornik od środka - wolny wybór. Są i też tacy co jeżdżą samochodem połatanym trytytkami i taśma klejącą - też ich wybór. Inna grupa robi ogrzewania podłogowe na oko i też działa, jakoś ale przecież to mało ważne jak. Wolny kraj każdy robi co chce i ponosi tego konsekwencje, dorośli ludzie. Nie przejmuje się że chcą mnie osiodłać, odporny jestem na takich P.S. właśnie cała zabawa jest w tym że Adam-mk ma jakieś magiczne sposoby na obejście praw fizyki i oporu materiałów że grzejąc tą samą temperaturą wszystkie wylewki ( całą płytę fundamentową ) może mieć takie temperatury w poszczególnych pomieszczeniach jakie chce niezależnie czy kafle czy panele, pewnie z podłogą wyłożoną styropianem też by nie było problemu Pozdrawiam
-
Z moim na razie ok, jeszcze go rdza nie zjadła. bardziej myślałem żeby dać innym szanse wypowiedzi w tematach buforów. pozdrawiam
-
Jak tobie ktoś powie 3 razy że jesteś koniem i zakładasz siodło to brawo, znaczy się że masz niski poziom własnej wartości, dlatego w tym kraju jest tyle łatwych do sterowania przez rząd ludzi. Wyjaśnijmy jedno ja się z nikim nie zamierzam kopać jak z koniem i forsować swoich teorii, podważyłem tylko zasadność ogrzewania domu przez płytę fundamentową ( nie mylić z ogrzewaniem podłogowym ) jako że ogrzewanie fundamentem czyli gigantyczną ilością betonu na której stoi cały budynek to nie jest dobry pomysł a na pewno kłopotliwy i trudny do regulacji oraz o bardzo dużej bezwładności. Każdy robi jak mu się podoba skoro dla Adama.mk różnice w temperaturze podłogi to nie problem albo ma jakieś inne cudowne sposoby na obejście praw fizyki i grzejąc fundament do np. 25 stopni w każdym pomieszczeniu osiągnie taką samą temperaturę to spoko, ale ja w to nie wierzę. Bawią mnie też osoby robiące rzeczy na pałę żeby zaoszczędzić na projekcie i wyliczeniach, ( wymyślanie sobie zagęszczenia zbrojenia w fundamentach, wymyślanie rozstawu rurek w ogrzewaniu nie patrząc na żadne parametry, czy robienie wentylacji na pałę bez wyliczeń ) sporo takich oszczędnych tylko takie podejście jest trochę podobne do ryzykantów łatających samochód po stłuczce trytytkami i taśmą klejącą, taki samochód też pojedzie tylko pytanie jak długo i czy bezpiecznie ale tak robią i uważają że zrobili dobrze bo zaoszczędzili na mechaniku, wsiadłbyś do takiego samochodu ? bo ja nie. Tak samo uważam że w budując dom trzeba brać wszystkie możliwe parametry pod uwagę a nie wymyślać sobie coś bo tak będzie ok. Nawet 100 osób przekonujących mnie do tego że ignorowanie obliczeń i parametrów materiałów jest dobre nie przekona mnie do założenia tego twojego siodła. Dla jasności nie grzeje fundamentu, ogrzewanie podłogowe mam zrobione według projektu i działa dokładnie tak jak było wyliczone nie ma różnic nawet o 1 st. w stosunku do obliczeń, wszystkie inne kluczowe dla budynku instalacje też są z projektami. Pozdrawiam
-
Myślę że wystarczy tego zaśmiecania tematu buforów sprawami ogrzewania podłogowego, ty masz swoje racje, mniemania, doświadczenia itp. a ja swoje i raczej się nie dogadamy w tej kwestii więc lepiej temat zostawić albo przenieść na inny dział.
-
To ciekawe jakie by musiało być ocielenie żeby to zrównoważyć, u mnie te różnice owszem nie są duże ale jednak są, ja jedynie podkreślam taki ogólny problem przy takim rozwiązaniu ( ogrzewanie płytą fundamentową ) a nie konkretny przypadek, nie każdy ładuje 30cm styro na ściany i 50cm ocieplenia dachu więc bywa różnie.
-
Ja nie grzeje płytą ale są tacy to takie rozwiązania robią ( próba oszczędzania na dodatkowych wylewkach ) U mnie tylko się siłą rzeczy nagrzała przy pierwszym ogrzewaniu domu teraz już będzie miała raczej stała temperaturę, chyba że nie bedę grzał domu przez 2 tygodnie
-
To jaka będzie temperatura w pokoju nie tylko zależy od temperatury podłogi ale też od tego jakie masz straty, oczywistym jest i nie zaprzeczysz fizyce że więc grzejąc wylewkę do temperatury np. 22st inna uzyskasz temperaturę w pomieszczeniu ( z tymi samymi stratami ) z panelami a inna z kaflami stąd podłoga w zależności od przeznaczenia pomieszczenia i rodzaju okładzin musi mieć inną temperaturę - twoje rozumowanie byłoby słuszne jak nie miał byś żadnych strat ciepła w pokojach to po pewnym czasie każde by miało taką sama temperaturę. więc nie wciskaj mi że to nie ma znaczenia bo to bzdura a sam zaznaczyłeś ze się na tym nie znasz i robiłeś na pałę. Ja nie wnikam w to jakie kto ma ocieplenie i straty ciepła pisze tylko o ogólnej zasadzie i problemie przy grzaniu całym fundamentem zamiast tradycyjnej wylewki z osobnymi pętlami. Co do rozszerzalności to weź pod uwagę że po pierwsze ściany nagrzały się dużo szybciej więc wcześniej, i są z innego materiału niż fundament więc takie rzeczy mają znaczenie, użytkownicy grzanych płyt fundamentowych często mają problemy z pękaniem ścian, naprężenia termiczne są nieubłagane a nie jesteś w stanie wszystkiego grzać równomiernie. Ale to już osobna kwestia która mnie nie obchodzi ja jedynie zaakcentowałem problemy jakie rodzi ogrzewanie domu całą płytą fundamentową, wybór zawsze należy do inwestora ja się nie zdecydowałem na takie rozwiązanie i bym się nie zdecydował. Taki fundament jako bufor też się średnio nadaje bo ma wąski zakres temperatur do magazynowania, poniżej 20 jest bezużyteczny a powyżej 30 miałbyś w domu tropiki, więc zdolność magazynowania to raptem kilka stopni. Pozdrawiam
-
a masz taką możliwość żeby w sypialni mieć np. 18 st a w łazience 24 grzejąc jeden monolit betonu do temperatury x stałej dla całej powierzchni ? bo ja takiej możliwości nie wiedzę zwłaszcza że przeważnie podłoga w sypialni nie jest kafelkowana więc ma większy opór cieplny niż kafle.
-
A co ma dom i blacha falista do podłogi którą grzejesz ? co ciepło ścianami z płyty przechodzi, idąc twoim rozumowaniem to dlaczego by grzejników tradycyjnych nie zabudowywać meblami albo w ogóle okleić styropianem. A może w całym domu masz ciągle wszystkie drzwi pootwierane i liczysz że powietrze samo się wymiesza. Według ciebie wszystkie szczegółowe wyliczenia mocy grzewczej na pomieszczenia w których okładziny podłóg są ważnym parametrem, rotametry czy regulatory temperatury oraz rozstawy rurek w pętlach i ich długości są wymysłem nawiedzonych instalatorów i projektantów co chcą tylko klienta skroić, wystarczyłoby puścić w podłogi wodę o jednej temperaturze z max mocą pompy i będzie Ok. Na buforach się znasz ale o ogrzewaniu podłogowym nie masz chyba zielonego pojęcia. Pozdrawiam
-
Chyba nie do końca to tak wygląda bo pęknięcie lubi się skumulować w jednym najsłabszym punkcie ( pod oknami ) a nie na każdej szczelinie które wychodzą w pełnych murach, U mnie w każdym pomieszczeniu pojawiły się drobne rysy właśnie pod oknami w różnych pozycjach szersze na dole zmniejszające szerokość w miarę wysokości, pojawiły się dopiero przy ogrzewaniu i powiększały w miarę wygrzewania płyty, nie da się tego wytłumaczyć żadnym innym zjawiskiem ( kwestia jest ewentualnie materiałów z których są zrobione ściany i rodzaju tynków ja mam keramzyt i tynk gipsowy na którym pęknięcia są bardzo dobrze widoczne ) na cemencie może mniej. 10m betonu przy 10st rozszerzy się o prawie 1,5mm a podgrzanie o tyle to nie problem bo zanim grzanie było rozpoczęte temp w budynku była około 2st a teraz jest 24 więc niemożliwe jest żeby fundament dalej miał kilka stopni ( ma przynajmniej 20 bo o takiej temperaturze leci woda z kranu po dłuższym odstaniu w rurach a są pod styropianem pod wylewką czyli bliżej płyty niż wylewki - dla porównania na początku grzania woda w tych samych warunkach w kranie miała ledwie 5 stopni ) Słyszeli o płytach ale nikt nie chciał się zgodzić zaprojektować w pycie która de fakto jest fundamentem instalacji ogrzewania, bo nikt nie chciał się podpisać pod ewentualnymi konsekwencjami. Głownie rozbijało się w jakim miejscu powinny się te rury grzewcze znajdować ( firmy robiące płyty zwykle instalują je na górnej warstwie zbrojenia bo tak najłatwiej ) to dość kontrowersyjne umiejscowienie bo podczas ogrzewania płyty rozgrzewa się nierównomiernie bardziej na górze na dole pozostaje przez jakiś czas chłodna i obawiano się ugięć płyty wywołanych przez takie ogrzanie - przemawiało do mnie takie wyjaśnienie sprawy. To że robią to wiem ale też robią inne wynalazki które się potem okazują lipą tylko kto potem ponosi ich koszty, stawiając dom za 200tys nie ma miejsca na ryzykowanie z ogrzewanym fundamentem. Inną sprawa było to że grzejąc taką masę betonu nie masz możliwości grzania każdego pomieszczenia do innej temperatury i albo wszędzie walniesz sobie kafle albo będziesz miał w pokojach z panelami po 18st a w pomieszczeniach z kaflami 23 bo każdy rodzaj wykończenia podłogi ma inny opór cieplny i wymaga grzania do innej temperatury żeby ogrzać pomieszczenie, przy grzaniu monolitu z betonu tracisz tą możliwość bo wygrzewanie w nim jednego fragmentu do 22 a innego do 29 czy 30 mogłoby być początkiem końca solidnej podpory domu. Pozdrawiam
-
Też pierwotnie miałem taki plan ale ostatecznie się na taka opcje nie zdecydowałem bo jest bardzo duża bezwładność takiego grzejnika podłogowego ( u mnie to 70ton betonu ) i ciężko by było a wręcz niemożliwe żeby dało się ustalić moc grzewcza dla każdego pomieszczenia i różnych mat wykończeniowych, a innym powodem było brak przekonujących danych o ewentualnych skutkach naprężeń termicznych występujących w takim monolicie betonu, żaden projektant nie chciał nawet o takiej opcji słyszeć. Głównym powodem zaniechania takiego pomysłu była rozszerzalność betonu i ewentualne skutki dla ścian budynku gdyż podgrzanie go o te kilkanaście stopni oznaczało ileś tam ( już nie pamiętam ile ) mm rozszerzenia i nikt nie umiał odpowiedzieć na kluczowe pytanie czy ściany przyjmą z pokorą takie ruchy fundamentu. Nic ci nie pęka ? W moim przypadku obawy były zasadne bo mimo iż nie ogrzewam płyty fundamentowej bezpośrednio to po kilkunastu dniach ogrzewania budynku również płyta się nagrzała i rozszerzyła powodując drobne rysy na ścianach zewnętrznych ( zanim zacząłem grzać budynek się porządnie wychłodził więc różnica była dość spora ) teraz po nagrzaniu płyty nic się nie zmienia bo kontrolne szpachlowanie już nie pęka dalej. Pozdrawiam
-
W moim przypadku bufor waży około 1,5t i mam go postawionego na płycie fundamentowej na 4 nogach z profila stalowego ( foto ) więc nie obciąża wylewki, nie chciałem robić mieszanek na wylewce typu część podłogi odizolowana styropianem od fundamentu a cześć bezpośrednio bo bałem się pęknięć kafli na połączeniu. Pozdrawiam
-
W takim razie jeśli działa to chyba ok, ja w każdym razie mam to na osobnych bo obawiałem się że może to mieć pewne konsekwencje właśnie w postaci zaburzeń przepływów Pozdrawiam
-
Według mnie mogą występować drobne komplikacje dla pompki podłogówki, bo pompa do kotła jak będzie miała większą moc od obiegowej podłogi może dodatkowo podbierać ( zasysać ) podłogówce więc np. zmienią ci się przepływy w pętlach jak masz na rotametrach ( nie wiem też jak zachowa się cały układ w sytuacji grzania bufora przy wyłączonej pompie ogrzewania podłogowego - czy pompa od kotła nie wymusza ci obiegu w podłodze chyba że masz zawór odcinający ) poza tym chyba nie ma różnicy bo w tym układzie grzejąc od razu zagrzewasz wodę wracającą i tylko trochę dobierasz z bufora to za pewne powoduje że jesteś w stanie zagrzać większą część zładu w buforze niż przy osobnym powrocie ( tak jak u mnie - zawsze część zładu na koniec jest zmieszana z powrotem z podłogi ) Pozdrawiam
-
To chyba raczej nie za duża zmiana ( przy spawaniu są kilkakrotnie większe i jakoś nic nie pęka z tego co było już zespawane wcześniej ) swoją drogą jak ty to zrobiłeś że wychłodziłeś bufor do 6-7 st. ? mi się chłodzi do około 25 a max temperatura ładowania to około 80 więc to raptem 55st różnicy. Pozdrawiam
-
Czy porządny to się okaże, zasugerowałem się nazwą ale jak przyszła paczka to na opakowaniu made in PRC, zresztą chyba jak większość rzeczy dziś :/ jest nadzieja że kontrolują jakość produkcji bo nie wszystko co z chin jest kijowe, zależy kto to zamawia i jakie ma normy jakości. Pozdrawiam
-
Mam wszystkie schematy i specyfikacje jak cie to interesuje mogę podesłać na maila Pozdrawiam
-
Też ten problem zauważyłem dlatego nie odłączam akumulatora, jest przypięty na stałe klemami z samochodu Pozdrawiam
-
Z tą sprawą różnie bywa wszystko zależy od warunków użytkowania, składu wody, itp. Ja generalnie prowadzę usługi remontowe i czasem też miałem okazje wymieniać rury czy zbiorniki które wyglądały spoko nawet stare ale bywało i tak że rury stalowe z lat 80 czy 90 ciekły bo przerdzewiały na wylot, grzejniki płytowe stalowe też wymieniałem bo robiły się dziury. Więc wole mieć większą pewność, niż na stare tata jak też kasy może być w kieszeni mniej a sił na pewno martwić się kosztami remontów czy wymian. Zwłaszcza że jak już wspomniałem nie jestem na chwilę obecną w stanie zadbać o brak tlenu w zbiorniku. Ktoś napisał że w gorącej wodzie go nie ma... owszem jest go mniej ale dalej jest a góra bufora nie ma większej temperatury jak 80st, nie wiem jaka jest zawartość tlenu w tej temperaturze ale na pewno jakaś jest a nie 0 a 30 lat to sporo czasu, i sporo cykli podgrzania i chłodzenia. Pozdrawiam
-
A co dziś nie jest Chińskie :/ mój oczywiście też ale może podziała dłużej, jak na razie sprawuje się bardzo dobrze a kilka okazji już miał bo na moim wygwizdowie dość często są przerwy
-
Obszernie opisał z tym że w buforze nie ma takich zmian temperatury jak w kotle co za tym idzie naprężeń ale cenne uwagi, czas pokaże czy ma racje. Kwestia jeszcze o jakich gatunkach stali nierdzewnej pisał bo są ich dziesiątki jedne bardziej odporne inne mniej, ja na mój zbiornik użyłem gatunku 0h18n9 czyli: "Stal 0H18N9 to stal nierdzewna kwasoodporna znajdująca najszersze zastosowanie. Jest to stal chromoniklowa austenityczna, o wysokiej odporności na korozję. Jest odporna na działanie przede wszystkim korozji atmosferycznej, wody morskiej, roztworów alkalicznych, słabszych kwasów oraz wszystkich produktów żywnościowych. Ze stali 0H18N9 wykonuje się wiele elementów w urządzeniach przemysłowych, zbiorniki na wodę, kwasy a także na rurociągi. Wykonywane są też z niej elementy wykończenia oraz w urządzeniach przemysłu spożywczego i przetwórczego, przy narażeniu na działanie agresywnych środków, np. soli. Stal ta ze wzglądu na niską zawartość węgla jest dobrze spawalna i nie wymaga po spawaniu dodatkowych zabiegów" Są stale nierdzewne ferromagnetyczne które faktycznie pod wpływem temperatury tracą swoje właściwości ( np sztućce - są nierdzewne ale jak sie je za mocno podgrzeje to później rdzewieją ) przy gatunku 0h18n9 się z tym nie spotkałem. Pozdrawiam
-
Czy relatywnie drogie zależy od podejścia, jedyna różnica w materiale reszta ( spawanie, ocieplenie, pompy, rury, osprzęt ) itak kosztowałby tyle samo. Drogie to jest postawienie pompy ciepła a są tacy co to robią i dla nich to najlepsza inwestycja życia, grzeją de fakto prądem a jakby postawili bufor z grzałką i grzali w nocnej to dużo drożej by nie wyszło a koszt instalacji o połowę tańszy. Pozdrawiam
-
Poziom wody w buforze zmienia się o 4cm ( chłodzenie/nagrzewanie ) mam wskaźnik poziomu wody więc mniej więcej na tej podstawie wiem ile % ciepła jeszcze zostało
-
Czas pokaże jak na razie pół roku pracy a ani śladu rdzy nie było ( otwierałem go niedawno i spuszczałem wodę bo musiałem dokonać modyfikacji instalacji ). Generalnie nikt mi nie wmówi że stal zwykła będzie tak samo trwała jak nierdzewna, jak komuś szkoda kasy i robi zbiorniki ze złomu z jakiś starych kominów jego sprawa, ja zawsze stawiam na jakość materiałów, kwestie techniczne to już inna sprawa gdyż nie ma rozwiązań idealnych. Co do spawania to może i w szopie a konkretniej w garażu ale przez specjalistę który pracuje w zawodzie spawacza, pospawany obustronnie metodą TIG więc nie sądzę żeby miały spawy pękać, zwłaszcza że pracuje bez jakiegokolwiek ciśnienia - poza ciężarem samej wody 0,2atm przy dnie a przed zalaniem był sprawdzony na szczelność pod ciśnieniem 1,5atm i jedynie wieko się lekko rozszczelniło na uszczelce. Pozdrawiam
-
Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!
Adam.1983 odpowiedział Domka → na topic → Ogrzewanie
Bo standard mówi o całorocznym zapotrzebowaniu budynku a nie szczytowym w max mrozy. Ja mam dość podobny budynek jak ty, płyta fundametowa na 25cm styro z izodomu, ściany z keramzytu, 23cm grafitu na ścianach ( z tym że nie skończone bo nie zasiatkowane więc przedmuchuje mi szczelinami ) no i 55cm celulozy na suficie. Mam jeszcze zwiększone straty przez drzwi bo jeszcze pozostały z okresu budowy, i przez właz strychowy bo jest tylko zasłonięty płyta OSB. Po dzisiejszej nocy -21 stopni i wczorajszym wieczorze od zakończenia grzania -15 stopni, budynek zjadł mi 60kwh ciepła z bufora w 16h. ( czyli u mnie przy obecnych temperaturach byłoby 2700kwh w miesiąc - z tym że mam spore straty jeszcze ) więc twoje parametry są całkiem realne.- 44 091 odpowiedzi
-
- ciepło
- elektrycznością
- (i 6 więcej)
