Witam Wszystkich
Jestem tu nowy, mogę się pochwalić swoim buforkiem własnej konstrukcji, Bufor jest prostopadłościenny co jest tu chyba rzadkością a w tej technologii to chyba pierwszy
Bufor wykonałem w całości z nowych elementów wykonanych na zamówienie i zespawanych przez kolegę, projekt mój.
Zapewne wiele osób zaraz najdzie jakieś problemy i jak w każdej konstrukcji są ale do zaakceptowania dla mnie a jeden który mi przeszkadza do poprawy w miarę możliwości
Pewnie sporo osób zapyta czy nie dało się zrobić tego taniej z jakiegoś starego złomu zamiast z nowych elementów na dokładkę z nierdzewki, odpowiedź jest nie bo nie rozmiar zbiornika jest taki że po wykończeniu pomieszczenia kotłowni które jest wewnątrz budynku nie będzie się dało go wyciągnąć bez demontażu drzwi i części ściany lub pocięcia zbiornika na części z tym że ucierpiałyby kafelki. Zamysł jest taki że stawiam raz płacąc więcej niż za 10-20 lat wymieniam bo go rdza przeżarła, i robię demolkę w wykończonym domu wymieniając zbiornik.
Czemu kwadratowy - głownie oszczędność miejsca bo mam kotłownie upchaną do granic możliwości ( jest też pralnią, suszarnią, i rezerwowym wc ), inny powód to łatwość ocieplenia z gotowych płyt PIR, pozostała kwestia to dostępność materiału bo trudno by było znaleźć rurę z nierdzewki o odpowiedniej średnicy a wykonać na zamówienie to spory koszt, elementy proste zrobili mi na miejscu
trochę danych technicznych:
- pojemność 1064l
- waga zbiornika około 500kg
- ściany z blachy 4mm dekiel 5mm
- wzmocnienia płaskownik 10x50mm
- wężownica nierdzewna karbowana 26m na 3/4 cala
- ocieplenie z płyt pir powlekanych aluminium ( prawie 2 razy bardziej izolacyjne niż wełna )
- docelowe ogrzewanie - przepływowa grzałka elektryczna 12kw ( teraz piec na drewno - klimosz wally 23kw )
Użyteczny zakres temperatur przy obecnym ogrzewaniu to 26 - 80 stopni, ogrzewanie podłogowe w całym domu, naładowanie do pełna starcza na chwilę obecną w zależności od temperatury na 17-48h ( dziś pierwszy raz mam -19stopni więc zapewne będzie mniej jak 17h )
Pracuje już od kilku miesięcy i sprawuje się bardzo dobrze, są tylko drobne problemy z naczyniem wzbiorczym gdyż nie zostało zaplanowane i naczyniem jest pusta przestrzeń na górze zbiornika ( nad tym pracuje jak to poprawić ).
Nie było planowane bo nie ma na nie za bardzo miejsca a jako że z powodu że jest kwadratowy to był projektowany pod instalacje bezciśnieniową więc wszystkie układy z ciśnieniem odpadają a na chwilę obecną przy grzaniu piecem bywa że jak się przegotuje piec to są czasem problemy z ucieczką pary i części wody no i brak ciśnienia przy wyższej temperaturze zaburzało pracę pompy ( kawitacja ) ale ten temat został już opanowany
W razie pytań chętnie odpowiem i sugestie też są mile widziane zwłaszcza w kwestii naczynia wzbiorczego
Pozdrawiam