kaaj

Pocałuj żabkę w łapkę http://images26.fotosik.pl/23/81e302f456e65e23med.jpg No, a poza KRÓLEWICZAmi reguralnie odwiedza nas już od dwóch sezonów cała rodzinka jeży, są słodziutkie, jak znajdę fatki to powklejam

<!--url{0}-->[/img]<img src=[/img]<!--url{2}-->[/img]<img src=[/img] oto moje maleństwa, pewnie rozpoznacie odmiany, chętnie dowiem się o nich coś więcej

C:\Documents and Settings\Karol\Pulpit\4-10-2008\k

czyli podlewać, na razie samą wodą, czy można gnojowicą??? (czy gnojowica przezimowana w beczce w ogóle się nadaje)? mój zakątek z RH był ściółkowany korą, ale rozumiem że dosypać nowej, nie zaszkodzi???

Hej, witam Was, wspaniały wątek prowadzicie, ale od tego czytania wszystko mi się w głowie pometlało, jestem zielona w sprawach ogrodnictwa, dopierao się wszystkiego uczę, więc podglądam takie dyskusje jak ta. W ubiegłym roku zakupiłam kilka różaneczników, kwitły przepięknie, za waszymi radami zakupiłam beczkę, wyrabiałam gnojowicę i podlewałam moje maleństwa, coby cieszyły oko i w tym roku. Na zimę ogaciłam je gałązkami świerkowymi, aby nie zmarły. I tera co...? Jak dobrze rozumiem należy je zacząć podlewać, a kiedy je poodkrywać, proszę o podpowiedź,

Dziękuję Froszku, dziękuję, tym bardziej że wolałabym ten dzień oddać do lamusa, tym bardzie się cieszę na te życzenia, to bardzo sympatyczne zakończenie dnia

a pamiętasz małego czarnego spanielka, to nasza pociecha

Berolino, gratuluję spostrzegawczości u Twojego męża, mój choć pies na te sprawy, jeśli chodzi o doznania wizualne niestety nie wykazuje się nawet minimalną dozą fantazji , parkiet to klon europejski.

tabalugo1, w małej łazience mamy przesuwane drzwi Ravaka Rappier http://www.ravak.pl/img/psk/rdp2.jpg są dostępne w różnych kolorach i szerokościach, inne rozwiązanie nie wchodziło w rachubę z wiadomych względów, ale drzwi to jedna sprawa, drugą natomiast jest brodzik, a właściwie jego brak, polecam takie rozwiązanie, a Ty co planujesz u siebie???

często pytacie o drugą łazienkę, z góry przepraszam, że kazałam Wam tyle czekać [/img] [/img] [/img] [/img]

witam Mikazzu, witam w naszych skromnych progach, powiem Ci że jestem bardzo zadowolona z tego pomysłu z garderobą, tym bardziej, że sama jestem jego inicjatorką, nigdzie wcześniej nie widziałam podobnego rozwiązania, no ale z braku laku, jak to mówią, dobra smoła, i to naprawdę dobra, polecam z ręką na sercu, jeśli chodzi o wymiary całego pokoju to jest jakieś cirka 2,75 x 4,95, przejścia do garderoby mają po 50 cm, natomiast odległości od ściany do łóżka mają po 60 cm, i powiem szczerze że najbardziej bałam się tych właśnie wymiarów, ja to tam pal licho jestem drobinka, ale Tatusiek zdecydowanie nie zalicza się do wagi piórkowej, więc się trochę obawiałam że przejścia będą za ciasne i bardzo nie wygodne, ale nic bardziej mylnego, komunikacja przebiega sprawnie i bez żadnych większych komplikacji, no może wyłączając tylko te sytuacje, w których Tatusiek specjalnie, niby niechcący włazi w Mamusię ... jeśli chodzi o brak szafek nocnych przy łóżku, to powiem szczerze, że jakoś nawet bardzo tego nie odczułam, może dlatego że od początku wiedziałam, że ich nie będzie, ważniejsze chyba są dla mnie lampki nocne, bez nich byłoby ciężko, a czasami fajnie jest sobie poczytać do podusi, garderoba nie jest do końca skończona, jak się odkujemy, to zamierzam rozmieścić tam dwu-piętrowo wieszaki na ubrania, jakieś szafeczki i półeczki także, trzeba to jakoś przemyśleć i logicznie zaplanować, ale to jest na razie bliżej nie określona przyszłość, a tym czasem mamy zakupione promocyjne wieszaki z ikeii, wygląda to mniej więcej tak <a href=http://images21.fotosik.pl/302/ecdbefbad5676642.jpg' alt='ecdbefbad5676642.jpg'>

Kochani, przedstawiam Wam naszego nowego domownika, mieszka już z nami 2 tygodnie, wabi się LUBPEK http://images21.fotosik.pl/301/42a756141b1c5d81.jpg'[/img] [/img] [/img] [/img] [/img] [/img] http://images21.fotosik.pl/301/42a756141b1c5d81.jpg' alt='42a756141b1c5d81.jpg'>

Honzko, serdeczniusie gratulki w takim razie, trzymajcie się cieplutko

a za jakie zasługi te dyplomy, jeśli można wiedzieć???

u mnie także sobie wyrastają, ale chociaż przepis wydaje się bardzo smaczny, to jednak nie zaryzykuję przygotowania takiej potrawy, nie znam się za bardzo na klasyfikacji grzybów, wolę uniknąć schizów, jakby przypadkiem okazało się, że są to gzybki halucypki

kaaj także dojedzie karolina arkadiusz aleksandra jasia nie będzie bo się jeszcze nie urodził

rzeczywiście kawał baaby, gratuluję, jest śliczniusia

jezzmen, już rozumiem, i jak najbardziej jestem za, nie obawiałabym się raczej sytuacji, że popierając taką akcję, moim zdaniem jak najbardziej słuszną, doprowadzimy do sytuacji, że całkowicie pozbędziemy się kundelków, według mnie do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie, nie możemy aż tak generalizować sprawy, zawsze znajdą się ludzie innego zdania, którzy nie potrafią zrozumieć o co tu tak naprawdę chodzi, i właśnie dzięki nim rasa kundelka nie zginie, i to także jest słuszne, ale myślę sobie, że jeśli popularyzacja i nasza świadomość kastracji zwierząt, właśnie dzięki takim akcjom się zwiększy, doprowadzająć do zmniejszenia skali niechcianych, bezdomnych, chorych i nikomu nie potrzebnych zwierzaków, które przecież nie śą winne tej sytuacji, to będzie wielki sukces

ja zabieram moją panne

hejka klubowicze, kto się z Was wybiera na majówkę???

hejka klubowicze, kto się z Was wybiera na majówkę???

hehe hej a co to za akcja z tymi psiakami, jesteś hodowcą?