swierol

Jeśli dla kogoś koronnym argumentem do wybrania jakiegoś polityka/partii jest kwestia aborcji do 12 tygodnia, tabletki "dzień po" to niech lepiej nie uczestniczy w wyborach. Przepraszam, że użyłem Twoich słów ale tak ładnie mi się to wkomponowało, że nie mogłem się powstrzymać. A to niestety tyczy się dużej części pustych małolatek i małolatów (tu się dziwie).

Ja forum czytałem, czytałem a odje....em taki numer jak Ty. Mam chociaż 2cm piany pod oknem a od wewnątrz domu wykułem pustak do samej ramy okna i zastąpiłem to styropianem. Kolega pisałem o progu. Ja zamówiłem olchowy chyba L-1000mm,100x60(h) bo nie mogłem patrzeć jak nie którzy butem czy nawet klatkiem stają mi na ramie okna. Próg jest minimalnie wyższy od dolnej ramy okna i ciężar takiego osobnika się rozkłada. Próg oczywiście jest na zewnątrz przyklejony do kostki. Wygląda to ładnie i estetycznie. Powyższe rozwiązanie uznaję za adekwatne do zastałej sytuacji.

Jak dla mnie to widać na pierwszy rzut oka, że woda spływa z okolic glifu/parapetu i powoli penetruje wolne przestrzenie pod tynkiem. Przyszedł mróz, wodę związał i odparzyło.

I jeszcze dużo zależy od tego z ilu stron wanna będzie dochodziła do ściany a z ilu do zabudowy. Jeśli robiłeś zabudowę z jakiś bloczków + np płytki to napewno będzie sztywniejsze. Ja mam te uchwyty przykręcone do ściany + obudowa akrylowa i powiem szczerze uznaję to za jeden z większych błędów jakie zrobiłem. Na szczęście to dom rekreacyjny i jak mi przyjdzie ochota to wymienię ten akryl na obudowę z płytek.

To samo tyczy się wszystkich wychwalających elektryki jako zbawienie globalnego transportu i remedium na wysoki poziom CO2. Gdybyś słuchał uważnie to byś doszedł do wniosku, że nikt tam nie mówi o tym, że spalinowe są lepsze ale lewacki umysł wziął górę.

Właśnie miałem to napisać. Słuchałem ostatnio podcastu ma YT, w którym były wyniki przeprowadzonych badań. Elektryki są dużo bardziej awaryjne niż auta spalinowe. fragment zaczyna się 12:30. Juz pisałem o tym dawniej. Idealnym kompromisem były by hybrydy. I myślę, że tematu samochodów w ogóle by nie było.

Ja bym odpuścił już tą kostkę. Popraw te spadki, połóż dwie warstwy przepuszczalnej agrowłókniny (lub tego typu podobny materiał) i wysyp jak kolega wyżej napisał jakimś kruszywem. Ja mam żwir rzeczny 16-31, opaska szeroka na 50cm.

Ja bym nie reagował zbyt nerwowo. Może się okazać, że będzie jak z samochodami elektrycznymi. W 2026 roku planowana jest rewizja przepisów dotyczących zakazu sprzedaży samochodów spalinowych.

Vice Versa

Niestety ten elfir i chłop z aparatem nawet słowo unia piszą z wielkiej litery. Widać jak nisko UPAdli i proponuje za wczasu pakować walizki i wyjeżdżać do tej "cywilizacji zachodniej" Piszecie, wręcz zachwycacie się cywilizacją zachodnią? A co ona teraz chce zrobić z Wami (czy tam z wami)? Podpowiem: upodlić, zniszczyć, ubezwłasnowolonić abyście zapierdalali może i za większe pieniądze ale za to większość oddali w daninach za wszystko. Wy się cieszycie, że zarabiacie więcej a nakładane kontrybucje sprawiają, że macie coraz mniej - wy tego nie widzicie? Przecież jesteście rekordzistami tego przybytku. Kilka dni temu napisałem finlandii, że jak mu się nie podoba moja sygnatura to proszę natychmiast usunąć moje konto. I dlaczego nie usunął? Bo wie, ze jakby zostało tu samo lewactwo to utopiło by się kąpiąc we własnym sosie. Niestety ale grupa trzymająca władzę udaje tolerancyjnych ale jeśli nie jesteś z nimi to jesteś przeciwko nim - toż to wypisz, wymaluj PIS, który przecież był taki paskudny.

Jak dajesz ładną deskę jako nadbitkę całości to nie bawił bym się w blachę tylko w dobrej jakości gont. Blacha generuje straszny hałas i podczas deszczu trudno tam będzie wytrzymać. Garaż czy dach to inna sprawa bo to obiekty zamknięte i hałas się nie wydostaje.

Mi przez przypadek przed podwyżkami udało się kupić po 50% białego i grafitowego. Grafitowy jest od północy a biały od południa:)

Miałem drewno szlifowane i malowałem dwa razy. Raz by wystarczył ale jeśli chcesz zakryc słoje i wygładzić całkowicie to jednak drugi raz polecam pomalować. Niczym innym już nie gruntowałem tylko odkurzyłem i przetarłem szmatą. Wczoraj oglądałem domek i jest w świetnej kondycji.

Cześć. Ja pomalowałem farba alkidowa drewno-metal domek drewniany synowi. Trzyma się dobrze, kryje wszystko i wygładza powierzchnie. Wewnątrz sprawdzi się jeszcze lepiej. Jest kilku producentów, łatwo dostępna i w różnych kolorach.

Też mi się to jakiś czas temu spodobało. To zwykły podlicznik WiFi i do tego aplikacja Smart life. https://allegro.pl/oferta/bezpiecznik-licznik-wifi-63a-z-pomiarem-pradu-tuya-smart-szyna-skrzynka-14617577245

Do czego byś nie wbijał, osadzak "pierdyknie" i koniec, zero możliwości korekty itd. Sposób napewno szybki i łatwy.

Ja swojego chudziaka pomalowałem takim czymś https://allegro.pl/oferta/emulbit-eko-nawierzchniowy-10kg-izolacja-przeciwwilgociowa-przeciwwodna-15103807563?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_przemysl_pla_pmax&ev_campaign_id=17961365656&gad_source=1&gbraid=0AAAAAD24kbNwHcL7B0WnD6Mi7CGRhwoiz&gclid=CjwKCAiArfauBhApEiwAeoB7qKp9i8vDnNIl5gYI6kovMENXwB9QnQyWSoiltUCX1K2SxdIYucNjThoCUGgQAvD_BwE Najpierw zagruntowałem z domieszką wody a później druga warstwa grubo „szczotką”. Też nie chciałem żadnych folii a tym bardziej papy. Prócz chudziaka zaciągnąłem jeszcze na pierwszą warstwę pustaków.

Trzeba dobrze poszukać a znajdzie się urządzenie w atrakcyjnej cenie, jestem o tym przekonany. Niestety, hurtownie narobiły takich zapasów podczas gdy ceny były bardzo wysokie, że przy obecnym zapotrzebowaniu rynku na pompy będą się ich jeszcze dłuuugo pozbywały. Miesiąc temu w ręku miałem ofertę dystrybutora pomp ciepła i klimatyzacji dla sporej firmy instalacyjnej gdzie PC split 6kW kosztowała 6700 zł netto. I nie był to producent powstały na fali boomu na pompy tylko firma istniejąca już kilkanaście lat na polskim rynku. Inną kwestią jest to, że instalatorom trudno odejść od zarobku rzędu 10tys za montaż pompy, bo wielu tyle brało a sprawny instalator z pomocnikiem wymieniał kocioł na pompę w ciagu jednej dłuższej dniówki. Sam Haier, o którym często piszesz to całkiem sensowne urządzenie, które wiele nie kosztuje.

Dziękuje. Teraz już wiem kto przed kim klęka.

Polskiego w szkole nie miałeś? Nie każdy jest zwolennikiem druciarstwa.

Za 2-3 tygodnie będę miał w firmie szkolenie z urządzeń Hyundai. Poznam też warunki rabatowe. Widziałem, że mają monobloki od 4,4kW. Jeśli będzie to kosztowało w granicach kilku tysięcy to sam się chyba na to zdecyduje bo potrzebuje czegoś by zaprzęgnąć grzejniki. Dam znać jak to będzie wyglądało.

Skupiłbym się przede wszystkim nie na styropianie a na wełnie, niestety droższej ale tłumiącej dużo lepiej.

Jeśli takie rozwiązanie nie determinuje codziennej obsługi a dodatkowo może okazać się tańsze w eksploatacji to jest tak samo dobre. Czy trzeba koniecznie iść ze "stadem baranów"?

Na początku raczyłeś zaznaczyć informacje tylko o nadpłacie ale o tym, że będzie ona wynosiła tylko 20% to już zapomniałeś. Nie ma co drążyć. Tobie się opłaca (lub według Ciebie), dla mnie świadome przewymiarowywanie instalacji dla osiągania szybszych zwrotów nie ma sensu.

No i wreszcie napisałeś o tych 20%. To kiedy, w jakim stopniu i czy w ogóle za "życia" całej instalacji zwróci się nadprodukcja z przewymiarowanej instalacji (w postaci zwrotu) to wszystko zależy od danego gospodarstwa domowego.