Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ziemowitus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    112
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Ziemowitus

  1. Na pocieszenie został zakupiony kominek, bo powoli trzeba myśleć o wylewce posadzki i żeby nie robić dolotu powietrza w przybliżeniu tylko znać dokładne miejsce i wymiary więc będzie robione pod konkretny model czyli ZIBI 12 BS Deco
  2. Od czasu wykopania rowu, do czasu gdy pojawił się hydraulik minęło góra pół godziny a wykop pełen wody. W tą wodę trzeba było wkładać wąż i zasypywać no ale jakoś się udało. W środku konsola przygotowano do podłączenia wodomierza przez wodociągi. Już mnie nerwy biorą na samą myśl, że jeszcze trzeba kopać przyłącze prądu i odwodnienie rynien. Jedyna nadzieja, że teraz to już mniej opadów, więcej słońca to wody opadną no i wykopy sporo płytsze.
  3. Do pomocy przy wodnych wykopkach wezwano koparkowego. Na dnie wykopu pojawiały się otwory, źródełka z których stróżką wypływała woda.
  4. Kolejny dzień walki z przyłączem wody. Wróciłem z nowymi siłami oraz pompą do brudnej wody. Pompa dawała radę. Minutka i woda wylana do pobliskiego rowu. Udało się dokopać do przepustu. Przeniesienie sprzętu do drugiego dołu i próba odnalezienia końcówki niebieskiego węża dn32. Dziura coraz większa a węża jak nie było tak nie ma Według informacji z warunków technicznych przyłącza, wąż powinien być na głębokości 1,4 metra. U mnie na metrze już tak dużo wody i tak szybko nachodzącej, że to co wybierałem mułu, to woda podmywała po bokach i dół zamiast robić się głębszy to robił się szerszy i się zawalał. Poszedłem sprawdzić przepust w pierwszym dole a tam zamiast wykopu mam studnię. Przepust już zawalony i dół pełen wody. FUCK. zrobiło się już szaro bo kopanie dopiero po robocie, więc czas do domu. Już leżąc w łóżku, nie mogłem spać myśląc cały czas jak tu rozwiązać problem wody i dlaczego nie znalazłem końcówki przyłącza. I tak mnie natchnęło, że o pierwszej w nocy usiałem wstać i sprawdzić mapki. FUCK!!!. Kopałem nie przy tej studzience. To była studzienka sąsiada z naprzeciwka więc wąż od niej wychodził w drugą stronę. Moja studzienka jest metr dalej
  5. Prace rozpoczynają się po telefonie od firmy montującej stolarkę. Po kilku wycenach i dość długich oczekiwaniach od niektórych oferentów, wybrałem najbardziej odpowiadającą ofertę. Okna zamówione 12 marca z terminem realizacji 6-12 tygodni, przewidywany termin to tydzień po świętach wielkanocnych czyli drugi tydzień kwietnia. No i zaraz po świętach odebrałem telefon, że okna będą montowane 9 kwietnia. Zostało kilka dni do demontażu zabezpieczeń a był tak konkretnie zrobiony, że się trochę namęczyłem z jego rozebraniem no i podmurowaniem okna w kuchni do wyznaczonego poziomu przy pomiarach okien by blat kuchenny był jednocześnie parapetem. W między czasie nalazłem również ekipę od tynków, z którą ustalono wstępny termin na trzeci tydzień kwietnia by mieć kilka dni zapasu od okien. Na chwilę obecną myślę o tynku gipsowym Knauf Diamant ewentualnie odpowiednim z Doliny Nidy. Do tynków potrzebna woda, więc czas na wykop i podłączenie. Samozaparcie jest, więc stwierdziłem że 10 metrów wykopu to szpadelkiem dam radę. Wykopałem dół przy fundamencie garażu żeby odkopać przepust i drugi przed studzienką z przyłączem by odnaleźć zaślepiony koniec przyłącza. Po wykopaniu dołu przy fundamencie na około pół metra pojawiła się woda. Na początku myślałem, że dokopałem się już do przepustu i to wypłynęła zgromadzona w nim woda. Niestety po wybraniu kilku wiader, okazało się że to już tak wysokie wody gruntowe. Woda nachodziła szybciej niż można było wybierać. Drugi dół przy studzience przyłącza - to samo Odpuściłem dalsze kopanie bo na szpadlu wyciągałem samą wodę a jak wbijałem się głębiej to tak przyssane i ciężkie że wyciągnąć nie dało rady. Wyciągając tą papę, dół się poszerzał a nie pogłębiał bo cały czas podmywało boki.
  6. Temat zamilkł na okres mrozów bo i budowa stała nieruszona w SSO z zabezpieczonymi otworami. Mrozy odpuściły, prace budowlane powróciły więc i witam ponownie na forum.
  7. Witam Czy w garażu który jest doklejony do domu (z przejściem ale nie w bryle, obniżony o 30 cm) bez ogrzewania w związku z czym zgodnie z radami forum nie będę ocieplał podłogi, trzeba dawać jeszcze wylewkę z miksokreta czy można położyć np. płytki bezpośrednio na chudziaka? Pytanie związane jest wysokością bramy, bo projektant stwierdził że standardowa brama garażowa ma wysokość 200cm wiec w projekcie jest 500x200. Wykonawca zrobił otwór na 210, który już teraz wydaj mi się bardzo niski a co dopiero po zmniejszeniu go o 10 cm wylewką. Przy wycenie bramy również stwierdzili, że standard bramy to 210 a 200 to trochę niska. Trzeb wylać i zmniejszyć do 200 czy można zostawić 210? Szczegóły projektu w dzienniku do którego zapraszam z komentarzami Dziennik
  8. Czyli problemem jest przewód biały zamiast czarnego a nie sposób przejścia przez fundament? Czy jak mam czarny przewód to dawać go jeszcze w peszel na całym odcinku pod ziemią do skrzynki czy peszel wystarczy w przejściu przez mur a dalej to już sam przewód obsypany i pod niebieską folią?
  9. Panie Piotrze. Kolega Kaizen próbuje pomóc i daje propozycje rozwiązań bo właśnie od tego jest to forum i ten wątek. Pana posty w których napisane jest jak to wszystko jest źle i niedobrze nic nie wnoszą. Niech Pan napisze co jest nie tak w takim wypuszczeniu przewodów. Co się z nimi stanie za 8-10 lat i jak to można zrobić lepiej.
  10. Kaizen masz może jakieś zdjęcie tego "dorobionego" przepustu? To tak po skosie przewiercone od chudziaka przez zagęszczony piasek do ściany fundamentowej z emek i przez styro czy w dół od chudziaka i poziomo przez ścianę fundamentową? Jak to uszczelnić? Pianką? Czy ta piana wejdzie w piasek i się będzie tam jakoś trzymać?
  11. No widać za darmo ale pytanie nie było czy jest zepsute i kto zawinił tylko jak to naprawić.
  12. Witam. Mam taki problem. W trakcie wykonywania stanu zero nie dopilnowałem przepustów w fundamencie i murarz zrobił tylko przepust do wody. Jak podłączyć rozdzielnię do skrzynki w granicy działki? Czy mogę przekuć się przez ścianę na wysokości chudziaka gdzie później przewód ten byłby zalany posadzką i na zewnątrz zejść po fundamencie w ziemię, czy muszę kuć w chudziaku i w emkach? Dla lepszego poglądu załączam foto. Rozdzielnie byłaby od środka jako zaznaczony prostokąt, przewód schodziłby od niej w dół i w pierwszym pustaku na chudziaku wychodziłby na zewnątrz. Można tak? Dla ewentualnego lepszego poglądu i szczegółów budowy link do dziennika do którego gorąco zapraszam z komentarzami i radami Dziennik
  13. Nie wrzucajcie sobie petard do kominków przeze mnie Sposób przedstawiony przez Animuss, wyglądający jak na zdjęciu przez niego załączonym bardzo mi się podoba. Czy jest sens łączenia obydwóch opisanych metod czyli wyczystki oddzielonej drzwiczkami pod drewnem i by zminimalizować częstotliwość czyszczenia, podłączyć się do komina pod kątem 45*. Opiszcie proszę jak z głową takie podłączenie zrobić i jakie może mieć to minusy i komplikacje.
  14. Czyli da się odsunąć kominek od ściany i w tej przerwie zrobić wyczystkę? Tylko jak duża musi być ta przerwa żeby zmieścić tam nawet małą szufelkę do sadzy? To miało by wyglądać jak coś na zdjęciach poniżej? W sumie wygląda to nawet ładnie jak się drewnem zapełni tylko po pierwsze czy to i tak nie za wąsko jak na wyczystkę no i tak jak pisał Pitor Batura nie niesie ryzyka pożaru? Czy z wyczystki może wydostawać się jakiś żar lub coś co może zapalić drewno? A może jednak najlepiej przebić wyczystkę na drugą stronę? Ale jednak to sypialnia. Przy czyszczeniu może być gimela. Chociaż co za różnica czy gimela w sypialni czy w salonie
  15. Witam w wątku i proszę o poradę. Sprawa rozchodzi się o ustawienie kominka względem komina i ustawienie wyczystki. Na początek rysunek poglądowy by łatwiej opisać. Ściana ta od góry o wymiarze 275 cm jest ścianą zewnętrzną budynku. Prostopadła do niej ściana o długości 358 cm to ściana nośna dzieląca salon od sypialni. W nią, przy zewnętrznej ścianie wmurowany jest komin z pełnej cegły z jednym przewodem wentylacyjnym i jednym dymnym. Teraz chodzi o to by wybrać opcję "żółtą" czy "niebieską". Są po dwa prostokąty - większy to kominek, mniejszy TV. W projekcie jest wersja żółta bo jest więcej miejsca na telewizor (dłuższa ściana) i bardziej ustawna w salonie (zielona kanapa). Jednak zastanawiam się czy nie trzeba zmienić na wersję niebieską, bo jak zrobię wyczystkę gdy kominek będzie stał bokiem do komina i wyczystki. W niebieskiej uda się zmieścić wyczystkę pod wkładem i zrobić tam powiedzmy miejsce na drewno. Z góry dzięki za wszelkie uwagi i rady. Więcej szczegółów odnośnie budowy w dziale "Dzień po dniu", link poniżej: Dziennik
  16. No to jednak ocieplę tylko strop wełną i zobaczę jak to będzie działało a może kiedyś z czasem jak będzie taka potrzeba i możliwość finansowa to psiknę pianą na dach. Czy w waszych okolicach też tak poszły ceny usług? Okolice Poznania ceny za towar zdrożały od zeszłego roku po 10-20 % a ceny usług o co najmniej 100%.
  17. Wertuję teraz forum odnośnie ocieplenia i jak to zwykle bywa, im więcej czytam, tym mniej wiem. W każdym wątku kłótnie i przepychanki o to kto ma rację a kto jest sprzedawcą i marketingowcem. Jeżeli mam parterówkę z wiązarami, nieużytkowe poddasze tylko z małym stryszkiem na graty to ocieplać tylko strop czy dach też? Byłem przekonany, że ocieplę tylko strop wkładając wełnę pod wiązary a nad karto gips, drugą warstwę w poprzek między wiązary i może jeszcze jedną warstwę na wiązary i pod OSB podłogi strychu. Teraz już nie wiem czy tak mogę zrobić, czy powierzchnię dachu też muszę ocieplić?
  18. A podpowie ktoś odnośnie pytań z postu nr 39 czyli: No i nasuwa mi się jeszcze pytanie 4 odnośnie ocieplenia stopu z wiązarów. Plan był na podwieszanie waty ale dom stoi w szczerym polu i mi sąsiedzi podpowiadają, że myszy i podobne stwory będą mi w watę właziły. Czy lepsza będzie piana albo celuloza lub inne styropianowe kuleczki? W czym siedzą stwory a czego nie lubią?
  19. Zacząłem czytać o buforach i jeden z tematów ma kilkaset stron, drugi, który miał być streszczeniem i podsumowaniem zamilkł zbyt wcześnie Jak duży musiałby być bufor do mojego domu? (żeby nie trzeba było szukać co i jak w wątku - 120m2, 24 Porotherm + 20 grafitu, podłogówka przez Iscrę chyba już po całości) Nie miałem jeszcze do czynienia z podłogówką i chciałbym dowiedzieć się od was mieszkających z tym cudem techniki jak długo w praktyce to się nagrzewa i wychładza. Jak odczuwa się tą bezwładność. Dla przykładu w takiej sypialni 15m2 i salonie 40m2? Rozpatruje to cały czas pod kątem napalenia w kominku. Ile wcześniej trzeba by to planować i wyłączyć ogrzewanie podłogi i ile wcześniej trzeba załączyć ją ponownie by zaczęło grzać. Czy bufor będzie pomocny w takich manewrach?
  20. Co do prostoty układu i możliwości spartolenia przez "fachowca" to na pewno argument za. Bezwładności podłogówki boję się w drugą stronę. Wolne nagrzewanie jestem w stanie zaakceptować bo nie jestem zmarzluchem ale właśnie chodzi o wyłączenie ogrzewania. Jak najdzie nas ochota na rozpalenie w kominku, to zamykam kaloryfer i palę a podłoga będzie jeszcze niepotrzebnie grzała. No i gdy jeszcze kominek grzeje a położę się spać, to na kaloryferze ustawię termostat i jak się ochłodzi to dogrzeje a w podłogówce żeby mieć termostaty w każdym pokoju to już dużo większe komplikacja i zanim dogrzeje to już może zrobić się jasno i robić się cieplej. O buforze do tej pory nie myślałem ale dałaś mi teraz do myślenia I po raz kolejny zamiast rozwiać wątpliwości, pojawiły się kolejne.
  21. Zawór trój lub czwór drożny nie jest chyba wielką komplikacją instalacji tym bardziej że grzane będzie ekogrochem więc przy takim piecu i tak musi być jakieś mieszanie bo 30 stopni na piecu nie można mieć. Chętnie założyłbym wszędzie podłogówkę bo nie mam miejsca na kaloryfery ale boję się tej bezwładności podłogówki w sypialniach zwłaszcza, że chcę w jesiennych pierwszych chłodach dogrzewać kominkiem możliwe, że z DGP.
  22. Ogrzewanie to ekogroszek, podłogówka poza sypialniami (choć mam jeszcze wątpliwości czy nie na cały). No to podmurowanie obowiązkowe. Teraz nasuwają mi się trzy pytania a mianowicie: 1. Czy wystarczy to na zaprawę podmurować czy trzeba jakoś zbroić, pręty wwiercać czy cuś? 2. Jak od dołu podmuruję i zmniejszę okno to jak to teraz wygląda z kupnem okien, są jakieś standardowe rozmiary w niższych cenach niż indywidualne pod konkretny wymiar otworu? Bo słyszałem głosy, że kiedyś były standardy a teraz to zrobią wszystko i nie odbiega to ceną? 3. Jakie najlepiej zamontować rolety zewnętrzne i czy w ogóle jest jeszcze możliwość zmiany typu rolety. Które są "najcieplejsze"? Czy muszę zamontować nadokienne pomniejszając okno czy da radę schować podtynkowe w 20 cm ocieplenia styropianem?
  23. Ile minimum trzeba dać styropianu i wylewki na podłogę pod podłogówkę i na czy będzie to jakoś niepraktyczne i w czymś przeszkadzało jeżeli parapet wewnętrzny będzie wyżej niż standardowe 80 cm? Bo teraz otwory okien zaczynają mi się na 96 cm i się zastanawiam czy 16 na wylewkę i ocieplenie to nie za mało? Ewentualnie podmurować okna na cegłę lub dwie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...