Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

gutozaur

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    228
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez gutozaur

  1. Jestem już mądrzejszy, bo po malowaniu więc podzielę się swoim doświadczeniem. Wszędzie mam tynki gipsowe i na to gładź gipsową i czasem trafi się jakiś rigips, przez 80% czasu malowałem wszystko gruntem (grunder 33, do rozcieńczania, potem podkładem beckersa (Primer). Jeden pokój postanowiłem polecieć samym gruntem i powiem wam, nie widzę różnicy. Może w sytuacji gdy chcemy pomalować ciemne ściany na jasny kolor to Primer ma sens, ale w przypadku jasnych ścian na jasno to mija się z celem. Maluje Tikkurilą i ładnie kryje na 2 razy, czasem mam wrażenie, że jakbym się bardziej przyłożył to i raz by starczyło przy bardzo jasnych kolorach. Także grunt nie od producenta nie pogryzł mi się z farbą tikkurilla, więc z beckersem pewnie też nie bo to chyba to samo. Dodam jeszcze dla zainteresowanych że tikurilli przy kolorach offwhite 9L farby starczyło na pomalowanie około 80m2 dwa razy i jeszcze trochę zostało, bo kupiłem więcej gdyż tak mi wyliczyli w sklepie i zostałem z farbą niepotrzebną.
  2. Czy ja wiem czy LG to badziewie. Nie będę ich bronił, bo nigdy nie kupiłem nic ich firmy poza TV, ale fakt, że jako jedni z nielicznych robią naprawialne pralki bardzo do mnie przemawia. Reszta klei wszystko ze soba że nawet łożysk nie da się wymienić i zamiast jednej rzeczy trzeba wymienić trzy, Ja kupuje sprzęty tylko w oparciu o potencjalną żywotność i o możliwość naprawy, bo każda lodówka chłodzi, każda zmywarka myje naczynia itd. Jeżeli producenci tak podchodzą do tematu że sprzedają nam towar, który ma być jednorazowy, to niech kosztuje jak jednorazówka. Jeżeli mam 2 takie same rzeczy w tej samej cenie to wezmę to co potencjalnie będzie tańsze w eksploatacji czyli dłuzej przetrwa lub da sie taniej naprawić, mam teraz wszystkie sprzety w domu od 8 lat, lodówka bosch, działa, zmywarka whirpool, raz się popsuła niedawno, naprawa 150 zł ( jakaś ścieżka się przerwała w panelu sterowania czy coś takiego), płyta whirpool działa, piekarnik boscha działa, pralka jedyna ma 3 lata electroluxa, ale ponoć są słabe zwłaszcza płytkie. Jednak eksploatacja tego przed dwie osoby, które dużo pracują jest mniejsza niż 4 osobowej rodziny, którą teraz mam. Kupłem wczoraj nowe sprzęty do nowego domu w oparciu o swoje kryteria i mam nadzieję, że podjąłem dobrą decyzję, ale to oczywiście okaże się za kilka lat. Jeżeli chodzi o testy...lubie chłopaków z videostestów i sam często oglądam, ale oni raczej nie patrzą na sprzęty od strony na jaki ja patrze, tylko od strony użytkowej. Jeżeli chodzi o inne testy to nigdy nie mamy pewnosci że są niezależne, bo z czegoś musza się utrzymywać, dlatego warto słuchać serwisantów. Ja po prostu mam zboczenie na punkcie tego jak nas firmy..... i unikam takich produktów. Tak samo jakbym nie kupił nigdy, skody, volkswagena, seata i audi, ale to inna para kaloszy. Dla mnie liczy sie bezproblemowa eksploatacja a nie fajerwerki z których nie korzystam. P.S. Patrzyłem na tą stronę prorankingi i szczerze mówiąc prawie żadnej pralki był nie kupił, może poza jedną. Nie mówię już że nie ma tam nic o wytrzymałości i budowie danego urządzenia. Dodatkowo fakt, że założyłeś świeżutkie konto i podlinkowałeś ładnie stronę raczej świadczy o tym, że chcesz napędzić tam ludzi bo masz coś współnego z tą stroną, ale mogę się mylić.
  3. Pralki to LG nr 1, potem samsung, bosch serii WAN i WAE, potem Amica i Beko ale tylko niektóre modele. Suszarki LG i bosche powyżej 2800 zł. Jeden model electroluxa, samsung, a potem to sama szmira Lodówki Liebher i LG jeżeli ktos może mieć lodówkę od 190 cm bo LG chyba mniejszych nie robi. Zmywarki bosch i siemens bo to to samo. Tutaj kilku sprzedaców z dużych sieci mi to potwierdziło, że jak zmywarka to tylko te firmy, chyba że mają jakiś profit z tego, ale tego nie wiem. płyty indukcyjne, tu zdania są podzielone między boshem a whirpoolem. Tu sam nie wiem co lepsze, Chyba jednak wziąłbym boscha wiedząc jakie bublowate pralki i suszarki robi whirpool. Sam kupiłem ich pralkę, bo kiedyś nie interesowałem się co lepsze, jeszcze działa choć teraz wiem że to bubel. Ma 3 lata więc połowa życia za nią. Z kolei mam płytę whirpoola i działa 8 lat więc w sumie chyba tak jak płyta boscha bedzie ok. Piekarniki to już wszystko jedno. Tak na prawde tam chyba nie ma się co zepsuć, mam boscha 8 lat i poza ciągle przepalającą sie zarówką jest ok. Ważne żeby miało pokrętła bo sterowanie dotykiem to porażka, jak najmniej sterowania dotykiem. Mam nadzieję ze komuś pomogłem. Jest to zsumowana wiedza, z wielu wielu źródeł i pytania serwisantów przeze mnie. Żadna reklama, po prostu uważam, że producenci robią sobie coraz większe jaja z konsumentów i za te same pieniądze robią coraz gorsze rzeczy, tzn. jednorazówki. Właśnie dlatego uważam, że warto dzielić się taką wiedzą, zwłaszcza dotyczy to pralek i suszarek, które nie sa jednorazówkami sklejonymi tak, żeby nie dało się naprawić.
  4. Liebher, LG to chyba najbardziej godne polecenia firmy, potem samsung i amica i reszta. Trochę się naczytałem i tak właśnie w wielu źródłach się to powtarza. Wiadomo trafiają się gorsze modele czasem z danej firmy, ale mówię o statystyce no i o czymś jeszcze, mianowicie o naprawialności bo o tym mam wrażenie nikt nie myśli. Lodówka jak lodówka, chłodzi albo nie, ale pytanie czy da się ją naprawić. Zawsze miałem LG za raczej słabą firmę do AGD, ale po zasięgnieciu opinii serwisantów LG to dobra firma zwłaszcza jeżeli chodzi o pralki i suszarki czego nigdy bym nie powiedział. Lodówki też robią dobre. Jedna z niewielu firm, która robi naprawialne rzeczy a nie jednorazówki.
  5. Nie jestem fachowcem ale korzystając ze swojego doświadczenia (niewielkiego) wydaje mi się że nie. Sam robiłem podobną rzecz i konstruktor powiedział mi tak: jaki gruby mur, tyle oparcia na nadproże. Przy założeniu że zazwyczaj grubość to około 25 cm to nadproże musi być wpuszczone poza obrys drzwi po 25 cm z każdej strony, a nie wyglada żeby było tyle miejca. Oczywiście mogę sie mylić także mam nadzieję że wypowie się ktoś bardziej doświadczony.
  6. Stoję dokładnie przed tym samym dylematem. Na stronie beckersa pytałem o to na czacie i dostałem taką odpowiedź, że jeżeli podłoże nie jest sypkie i nie pyli to wystarczy Designer Primer ( to nie jest grunt tylko farba gruntująca, grunt też mają, ale jest drogi, ale pewnie lepszy niż marketowe). Zalecił odpylić ściany i do tego można użyć wilgotnej gąbki i płukać ją co chwilę i po wyschnięciu sprawdzić ręką czy już nie pyli. Jeżeli nie to można jechać Primerem. Myślę że gruntowanie w gruncie rzeczy jest lepsze, ale koszt wyższy, ale za to mniej roboty przy malowaniu i możliwe że na 2 razy pomalujesz, także coś za coś. Jak już jesteś po to daj znać jak wyszło bo ja będę malował za miesiąc lub dwa i mam jeszcze czas na decyzję.
  7. Polecam Polmark Rosa, mam i są świetne. To nie żadna reklama, po prostu za taką cenę nic ładniejszego nie znalazłem no i są bez zarzutu. Kupowałem kilka dni temu i tu nie chce podać sklepu żeby nie zostac posądzonym o reklamę, ale w ich adresie www znajduje się słowo Art, sprawdzałem i mają najtaniej i wszystko dostępne.
  8. Dla mnie niezmiennie Polmark Rosa, te ramki w nich są genialne. Oczywiście są ładniejsze sprzęty, ale cena też jest ładna. W dodatku te są polskie więc przy okazji wpieramy swoich. W pierwszym domu mam 7 lat i nic, nawet nie są zółte, teraz jestem na etapie montażu w nastepnym domu i również skusiłem się na te same.
  9. Dzięki za odpowiedź, ale mój problem nie jest taki skomplikowany. To jest cegła w kamienicy, ale w domu i jest świeżo zbity tynk. Wyczyściłem te cegły i teraz szukam tylko czegoś do impregnacji bo fugi cementowe czy cementowo wapienne mimo że nieźle się trzymają to wiadomo troszke brudzą. Zależy mi tylko żeby nie brudziło i sie nie sypało więc potrzebuje jakiś impregnat i myslę, że większość się sprawdzi tylko nie wiem jaki. Czy taki zwykły z Casto się nada?
  10. A czym potraktować stara cegłę i starą fugę na ścianie z cegieł? Mam oryginalną cegłę w kamienicy z fuga z roku 1900 i trochę się sypie przy dotknięciu więc chciałbym ją czymś zabezpieczyć żeby ani cegła ani fuga nie brudziła ubrań.
  11. Masz rację, Chyba lepszy będzie sprawdzony producent. Stolarze są dla mnie za drodzy. Chciałbym móc im zapłacić tyle ile chcą, bo wiem, że dostałbym super produkt, ale niestety w tym momencie nie mam na to środków, a nie mogę czekać z tymi drzwiami. Żałuję tylko że nie ma wyboru w tej cenie bo żaden większy producent nie robi drewnianych drzwi w moim zasięgu o klasycznym wyglądzie.
  12. To nie jest takie proste. Kontaktowałem się z 10 stolarzami i tylko dwóch wyraziło chęć zrobienia drzwi niestety w cenach wykraczających za mój budżet. Od 6 do 10 tys netto. Ciągle się biję ze sobą czy nie zostawić drzwi tylko je odnowić, ale tego nie da się chyba zrobić tak jakbym chciał. Ogólnie te całe drzwi są nieszczelne bo jak leci radio a ja wyjdę na klatkę i zamknę drzwi to właściwie niewiele się zmienia i słyszę nadal tak samo dobrze. Wklejanie uszczelek pewnie coś da ale raczej to nie bedzie to co powinno być. Dodatkowo drzwi tam gdzie zamki i klamka są już mocno zmęczone więc musiałbym to wyciąć i zaczopować i wyfrezować nowy otwór na klamkę, niestety żaden stolarz nie zgłosił chęci na taką robotę. Przy okazji większego zlecenia to tak, ale żeby same drzwi to nie. Wczoraj jeszcze znalazłem firmę AFB z Krakowa. Mają również bardzo ładne drzwi, a cenowo podobnie do Cala, może 500 zł drożej. Czy ktoś zna tą firmę? Pytanie jeszcze o montaż. Skoro ja wyciągnę te drzwi które teraz mam i zamontuje nowe to jak to zrobić? Ta ściana jest cała z drewna o grubości 4 cm. Czy to trzeba zrobić tak że po wyjęciu drzwi trzeba zbudować jakąś konstrukcję ze sztywnych grubych profili, a potem to wszystko zabudować?
  13. Widziałem wczoraj betę i nie nadaję się do łazienki ze względu na szparę na środku. Obdzwoniłem salony i wiem gdzie jest alfa na wystawie, ale podczas rozmowy wyszło, że nie ma drzwi łamanych 60, także mój problem został częściowo rozwiązany, bo wiem że nie mogę ich użyć. Pozostają przesuwne, które moim zdaniem do łazienki to średnio zwłaszcza jak łazienka jest na korytarzu, jak wszyscy się ubierają a ktoś postanowi iść skorzystać to raczej komfortu mieć nie będzie. Do drugiej łazienki wezmę łamane bo tam mam otwór 80 więc się zmieszczą. Czy ta Porta Alfa jest ok? Są jakieś inne podobne drzwi z klamką i uszczelkami? Te Alfy są ok, ale chciałbym mieć wybór i może są jeszcze jakieś drzwi o takich właściwościach z innych firm?
  14. Niestety nie ma miejsca na to, aby drzwi były otwierane normalnie, dlatego muszę improwizować. To jest mieszkanie w starej kamienicy. Wszystkie drzwi na korytarzu a jest ich 5 otwierają się na korytarz co przy otwartych wszystkich drzwiach jest abdurdem. Będę obracał wszystkie drzwi tak, żeby otwierały się do środka, ale do łazienki muszę wymienić je całkiem ze względu na brak miejsca.
  15. Witam. Muszę dość szybko podjąć decyzję o wyborze drzwi. Nie mam zbyt dużo miejsca i szukam drzwi do łazienki takich aby bardziej izolowały akustycznie. Które się lepiej sprawdzą, Przesuwne czy składane? Dodam, że już za późno na drzwi składane chowane w ścianę co by rozwiązało raczej problem bo na tyle izolują że jest ok. Powiem szczerze że zwróciłem uwagę na Portę alfa, ale nie jestem pewny czy dobrze widziałem na filmikach, bo one wyglądają jak normalne drzwi. Mają uszczelki, zamek i klamkę, tylko nie wiem czy jest uszczelka w miejscu gdzie drzwi się ze sobą łączą bo tego nie wida, chyba że tam też jest pióro wpust bo jak jest szpara tam to chyba będą marne. Ktoś wie coś na ich temat? Drzwi muszą wyglądać klasycznie jak takie stare niemieckie i kolor biały. Czy ktoś poza Portą robi takie drzwi łamane z klamką i uszczelkami? Jak w ogóle Porta jako drzwi? Poczytałem trochę na forum i wiem, że nie są najgorsze, ale najważniejszy jest system przesuwny. Nie wiem z czego oni korzystają. Czy są jakieś drzwi w tym stylu które mają dobry system i nie kosztują majątku?
  16. No chyba muszę spróbować. Jeszcze tego nie próbowałem nigdy, zawsze tylko opalałem. Nie wiem czy jest szansa zdrapania tylu warstw, ale spróbować można. Na pewno jeszcze spróbuję chemii bo w tych zakamarkach bez tego może być ciężko. Co do wstawienia drzwi to czy ktoś słyszał o firmie Limba? Są u mnie w Szczecinie i chyba nigdzie więcej, więc ciężko o opinie. Jedyne czym mogę się kierować to opinie z googla i te są dobre, ale jest ich podejrzanie dużo więc nie wiem czy się nimi sugerować. Na zdjęciach robią super drzwi ale wiadomo to co najważniejsze to nie widać. Chyba pozostanę przy Cal Koruna, bo nie znalazłem żadnej alternatywy w osiągalnej dla mnie cenie. Jeszcze KRIS ma bardzo ładne drzwi, ale odradzają go na większości forum, bo po wpłacie kontakt się urywa i są duże opóźnienia w dostawach więc wolę sobie tego oszczędzić.
  17. Wpadłem wczoraj na pomysł moim zdaniem idealny pod kątem rozwiązań wszystkich problemów. Pomyślałem sobie, że zdejmę z lewych drzwi wszystkie listewki i na całe drzwi nakleję sklejke cienką we wgłębienie i będę miał jedną dużą taflę. Wtedy wymieniam prawe drzwi wejściowe na cal Koruna i wtedy lewe drzwi sam ozdobię listewkami na wzór cal Koruna. Oczywiście resztę opalę, ale pozostaną tylko zdobienia do czyszczenia więc masę roboty odejdzie. Górne okna są już wymienione na sklejkę. Co myślicie?
  18. Ale przeróbki nie będa problemem. I tak muszę zabudować drzwi od strony mieszkania, bo są dziurawe i brzydkie więc i tak czeka mnie ta praca. Kwestia przygotowania odpowiedniego otworu montażowego. Przeraża mnie to jak mały wybór jest drzwi na rynku o klasycznym wyglądzie w przyzwoitej cenie oczywiście bo od 6 tys w górę to można przebierać. Też wolałbym drewno, ale cenowo trochę mi to nie pasuje. W sumie to trochę nakierowałeś mnie i może spróbuję wysłać do wyceny drzwi na wymiar do kilku stolarzy. Nie musiałbym nic przerabiać.
  19. I co nikt nie podpowie jakie drzwi kupić? Przeglądałem oferty różnych polecanych na forum firm, ale wybór jest słaby w stylu jaki potrzebuje. Nie wiem co lepiej wybrać. Gerde czy Cal bo różnica w cenie dość spora. Wyszło chyba 1000 zł różnicy na korzyść gerdy. Być może to jest spowodowane jakością czy wytrzymałościa, ale tak jak mówie są to drzwi wewnątrzklatkowe więc sztuka.
  20. 98 cm x 223 cm mają te drzwi. Górne okienka zastąpione już sklejką. Bardziej tu chodzi o wygląd niż szczelność. Od strony domu zbuduje konstrukcje na stelażu i napcham tam wełny. Jakbym zostawił szyby to słabo by to wyglądało od strony klatki dlatego wszystkie szyby wymienie na sklejkę a potem pomaluje od zewnątrz i nakleję listewki ala sztukateria, a od środka nie bedzie w ogóle widać starej konstrukcji bo tam nie ma co oglądać. Nie ma żadnych zdobień, drzwi jak drzwi. Plan mam taki że jak zamówie drzwi to mi powiedzą jaki otwór przygotować. Zakładam, że bede go musial pomniejszyć więc dokręce łatę czy jakiegoś krawędziaka do istniejącej konstrukcji i wtedy bedzie można zamocować drzwi. Nie wiem tylko jak z Wytrzymałością takiej kostrukcji i czy znajde jakieś ciekawsze drzwi od tych moich wybranych Cal koruna i gerda NTT 60 BRIG. BYłem pytać o koruny to typowe wejściówki i nie wiem czy nie szkoda kasy ale nie wiem gdzie szukać żeby były do mieszkania a nie do domu.
  21. Rozmiar otworu całego to 260 cm x 360 cm. Same drzwi to wymiar 98 cm x 126 cm. Górne szyby już wyciągnąłem i zastąpiłem je sklejką, potem dokleje listewki ozdobne, pomaluje i będzie ładnie. Teraz został mi dół. Problem jest z tymi lewymi drzwiami, ponieważ tam od środka jest jakaś kombinacja ze schodami, a nie chce tego rozbierać. Od środka chyba wszystko zabuduje karton gipsem lub sklejką, a od zewnątrz chciałbym opalić lub wypiaskować, jeżeli znajdę chętnego na to. Wszystkie szyby zastąpie deskami i dorobię listwy ozdobne. Pozostaje wymiana drzwi. Drzwi są zwykłe z drewna tak jak się kiedyś robiło wszystkie drzwi wewnętrzne i mają grubość 4cm. Czy ktoś ma pomysł jakie drzwi w takim budżecie można znaleźć? Idealnie by było w moim wymiarze, ale wiadomo że to jest droższe więc może drzwi standardowe a żeby pomniejszyć otwór to dobiję jakieś katnówki małe. Ideałem byłyby drewniane ale o to chyba cieżko. Na razie mam dwóch faworytów a raczej z braku wyboru znalazłem 2 opcje, Cal Koruna i Gerda NTT 60 BRIG. Czytałem o obu drzwiach, generalnie i tu i tu nie jest idealnie, ale nie szukam ideału bo nie mam na to pieniedzy. Myślę, że obie firmy się sprawdzą. Zadnych drzwi nie widziałem na żywo więc ciężko ocenić które lepsze w odczuciu.Zwłaszcza że oba modele to wejściówki do domu a to mi potrzebne drzwi wejściowe do mieszkania więc będą miały lżejsze warunki. Zależy mi bardziej na izolacji od zimna bo wejściowe na klatce też mam zabytkowe i w ogóle nie trzymają szczelności i zimno prawie jak na dworze, a ja mieszkam na parterze.
  22. Witam forumowiczów. Ponieważ jest to jeden z tematów, o których nie mam bladego pojęcia chciałbym się poradzić znających się na temacie. Szukam drzwi drewnianych, wydaje mi się że dębowych choć to nie przymus, w klasycznej formie. Drzwi jako wejście do mieszkania na klatce w domu dwurodzinnym na parterze. Pisze to ponieważ pierwsze drzwi, które oddzielają klatkę od dworu nie są zbyt szczelne i na klatce jest zimno. Chciałbym drzwi, które będą służyły długo i bez problemów. Forma jak mnie interesuje to jakiś klasyczne jak to w starych kamienicach, moja jest ponad 100 letnia więc wiadomo że nie wszystko pasuje. Co do koloru to fajnie by było jednokolorowe z palety, ale ostatecznie w kolorze drzewa też może być. Teraz to wygląda tak. Zastanawiam się jeszcze nad zostawieniem bo są piękne, ale dziurawe jak ser szwajcarski, Musiałbym pousuwać szyby i je wypiaskować bo opalanie to będzie mordęga. A może ktoś zna kogoś ze Szczecina kto się zajmuje takimi rzeczami, mówię o piaskowaniu i wymianą szybek na drewno. Drzwi właściwych tutaj nie widać, ale są w jeszcze gorszym stanie niż to co widać. Trzeba by było zalepić wszystkie pękniecia itd. Ewentualnie można jeszcze wymienić same drzwi, a resztę ramy wyczyścić i ocieplić od wewnątrz. Doradźcie coś. A jeszcze mój budżet. Myślę że max 4000 PLN chyba że będą duże i ładne to 5000 PLN.
  23. Mieszkam w 118 letnim domu i mam podobne warunki. Generalnie rzecz biorąc nie ma co patrzeć na parametry okna tak rygorystycznie. Bez ocieplenia nie ma to takiego znaczenia. Jeżeli dopłaty są niskie to warto, a jeżeli nie to nie ma co dopłacać, bo różnica na rachunkach będzie niezauważalna, bo i tak większość ciepła ucieknie przez ściany a nie okna. Jeżeli chodzi o Uw okna to nie ma to nic wspólnego z grzybem. Wszystko zależy od szczelności okien. Może być super szczelne okno, a jak skopią montaż to będzie wiało bokami. Kluczem do sukcesu jest sprawnie działająca wentylacja. Jeżeli boisz się grzyba to zamontuj nawiewniki w oknach. Trzeba kontrolować wilgotność w pomieszczeniu i starać się utrzymać ją na poziomie standardowym czyli około 40-60%. To że dom jest nieocieplony to chyba lepiej bo ściany "oddychają". Dom jest stary tak jak mój więc pewnie i pomieszczenia wysokie. U mnie po wymianie okien nie ma żadnego problemu z grzybem chociaż mam tynki gipsowe co przez wielu jest uważane za dobre dla grzybów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...