Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

onlinemaster

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    61
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez onlinemaster

  1. Różnica temp. pomiędzy wyjściem a powrotem to 4 - 5*C, obiegówka pompy ustawiona tak, aby dążyła do uzyskania różnicy 3*C, więc jest ok Grzałki nie uruchamiają się
  2. 16 kW to już mały potworek, zgadza się, ale w tej chwili pracuje w trybie oszczędnym (tryb cichy, poziom 3 - maxymalny) który to tryb ucina jej mocy do ok. 12 kW, więc można przyjąć, że to w tej chwili PC 12 kW a nie 16 - dzięki temu podniosło się COP a obniżyło zuż. prądu, a mam tak dlatego, że jeszcze nie podłączyłem do instalacji CO dobudówki do domu, która też będzie ogrzewana tą samą PC i która to była brana pod uwagę przy doborze mocy PC (w dobudówce trwa remont) W tym momencie proponuję każdemu, kto ma PC zrobić ten sam manewr z trybem cichym, do czasu aż przyjdą mrozy, zaoszczędzicie na prądzie! Nie wiem jak to wszystko się ma do OZC budynku , grzejniki po prostu zamontowałem o podwojonej mocy. Co do COP to jest OK, dziś przy 2*C w nocy i 5*C w dzień wyniosło 3,2 więc tak jak zawsze. Defrostów z grzałką nie robi, grzałka stoi i mam zamontowany bufor 100l który bez problemu wystarcza na defrosty. Zład wody się zwiększył, większe grzejniki = większy zład
  3. Nie, temp powrotu jest ok, grzałki nie ruszyły, zresztą znajomy ma na zasilaniu tylko 25*C (100% podłogówka), i żadnego problemu nie ma z temp. powrotu
  4. Hej. Ja również wymieniłem wszystkie grzejniki na większe, mocowo dobrałem x2 od tych, które były dotychczas, ponieważ wcześniej miałem kocioł węglowy. Teraz jest PC Panasonic T-Cap 16kW. Na pompie ciepła obniżyłem temperaturę, do której PC podgrzewa wodę w CO (krzywa grzewcza) z zakresu: 32*C do 46*C w zakresie temp. zewnętrznych od +12 do -15*C na 30*C do 39*C w tym samym zakresie temp. zewnętrz. i o dziwo zużycie energii przez PC zamiast zmaleć, to wzrosło, i to dużo, bo o ok. 30%. Zastanawiam się dlaczego, i na mój rozum to mam zagwostkę jak cholera, bo nic mi nie przychodzi do głowy. Nowe grzejniki miałem pokryzowane na maxa (na "8"), tak aby zagrzewały się całe aż do dołu, dziś pokryzowałem je na zaworach przed grzejnikiem (nie mylić z zaworami termostatycznymi, tylko na zaworach, do których termostatyczne są poprzykręcane) z powrotem do wartości fabrycznych, czyli gdzieś na "4", nie wiem, czy to coś pomoże, testuję... Jeśli wiesz, lub ktoś z forumowiczów wie, co może być przyczyną i co sprawdzić, dlaczego zużycie energii wzrosło mi tak drastycznie, to proszę o pomoc.
  5. Dzięki za odpowiedź, każde informacje moga się przydać. Myślisz podobnie jak ja, ja prawie zamontowałem sobie tę na P ale tylko dlatego, że są w miarę dobre, no i mam dostęp do cen hurtowych firmy na P, i dostałem naprawdę dobrą cenę
  6. A znów ja nie mam czasu na tłumaczenie tego wszystkiego, jeśli chcesz wiedzieć, musisz się wysilić, a jak nie wiesz, to nie pisz głupot. Ja wiem co mówię, i możesz mi zaufać, ale nie wiem czy w tym kraju jeszcze ktokolwiek, komukolwiek ufa, i tu jest problem. Jednak gdy zdecydujesz się montować, to instalator/sprzedawca pompy też o tym ci powie, i napewno wytłumaczy czemu, no chyba że to będzie jakiś nowicjusz w branży Dobra, raz kozie śmierć, trochę ci szkryfnę, zacząć trzeba od tego, że dotychczas nie robiło sie audytów, i instalatorzy przewymarowywali kotły, żeby czasem nie było że zasłaby i zimno, węgiel był tani, na górnym śląsku mieliśmy go za darmo (pracownicy kopalń) i życie było piękne, w domu 26*C i pouchylane okna przy -15 na dworze. Czasy sie zmieniły, przyszła unia i sie porobiło... Ogólnie chodzi o to, żeby pompy nie przewymiarowywać, ponieważ wtedy będzie mniej ekonomiczna i odbije się to ujemnie na żywotności sprężarki (taktowanie), która jest najdroższym elementem. Pompy ciepła posiadają coś takiego jak moc szczytowa, przykładowo mój Panasonic 16kW może pracować w stresie nawet do 19,6 kW, przynajmniej tyle udało mi sie zaobserwować, więc gdy nadejdzie te dosłownie kilka dni w roku większego mrozu, pompa nie będzie miała większego problemu, dodatkowo przy dużym mrozie, poniżej -15*C jest wspomagana grzałkami elektrycznymi, to też dodatkowe kW-ty. W związku z tym należy dobrać pompę w taki sposób, aby było idealnie wypośrodkowane, dlatego napisałem że -30% mocy od zapotrzebowania, oczywiście po wykonaniu audytu, nie na pałę!, bo to taki sprawdzony przelicznik. Wszyscy instalatorzy jakich znam stosują tę zasadę, i u wszystkich działa ta zasada prawidłowo, ludzie nie narzekają, rachunki niskie, pompy śmigają aż miło. A znam przypadki, że instalator pokusił się o jeszcze większe zaniżenie mocy, zamiast 14-tki poszła 12-tka, i też jest git, w duże mrozy spadła w pomieszczeniach temperatura o 2 *C, tak było przez 3 dni, nikt nie umarł, wszyscy zdrowi, rachunek niski, gęby się śmieją.
  7. Ta "lodówka" to jednostka wewnętrzna Drobna przeróbka instalacji nie pociągnie Cię wiele po kieszeni a dla hydraulika to pestka, poza tym nie przejmuj sie dziś tym, co będzie za 20 parę lat Może wtedy technologia będzie lepsza i bedziemy ogrzewać w inny sposób
  8. 1. Żywotność tego urządzenia to (absolutne) minimum 20 lat 2. Raczej przerdzewieje do tego czasu (to jest zasobnik CWU CiepłejWodyUżytkowej, zapewne o to Ci chodziło, no chyba że jest wykonany z nierdzewki, wtedy go wykorzystasz do czego tam będziesz chciał)
  9. Średnie COP przy podłogówce, dla całego okresu grzewczego, łącznie z CWU, będzie bliskie 3, a już na pewno powyżej 2,5, mówię o realnym COP, wiele czynników się na to składa, ale 2,5 osiągnie bez problemu, śmię stwierdzić, że przy dobrze wykonanej instalacji i dobrze wysterowanej pompie można osiągnąć 2,8 - 3.0 bez problemu
  10. kto to widział taka słabą pompę montować, tylko 300%, toć to ci poniżej -5 już zdechnie :yes:
  11. Nie będe tłumaczył, w necie jest pełno informacji na ten temat, nie zawsze to co wydaje ci się noderzeczne, takim jest Polecam kanał na YT o nazwie "klimatyzacjakatowice.pl" tam jest to wytłumaczone
  12. Z grzejnikami sprawuje się bardzo dobrze, pod warunkiem, że nie są one za małe, jeśli twoja instalacja nie wymagała zbyt wysokich temperatur zasilania, to będzie ok, w innym przypadku należy również wymienić grzejniki na większe, zdecydowanie większe. Minimalna moc grzejników pod pompę ciepła dobiera się wedle parametrów grzejnika dla 55/45/20 °C, to jest minimum, i czym większe grzejniki, tym lepiej, pod kotły stałopalne znów wedle parametrów 75/65/20, więc jest spora różnica. Nie ma potrzeby dogrzewania gazem w mrozy, pompa daje radę bez żadnych problemów również w mrozy. Pewnie da się to oszacować, ale to karkołomne obliczenia, sprawdź zapotrzebowanie swojego domu na moc na stronie https://cieplo.app/start/300e i dla pompy ciepła odejmij od wyniku 30%, przykładowo zapotrzebowanie budynku to 20 kW -30% = 14 kW to moc pompy ciepła jaką musisz zastosować. Nie będe tłumaczył dlaczego 30% mniej, bo to dużo gadania, ale tak ma być bo tylko tak będzie dobrze, musisz uwierzyć na słowo harcerza
  13. Ja mam taką. Co chcesz wiedzieć?
  14. Mam dom 280m2 do ogrzania. Docieplony tylko dach. Wszędzie grzejniki. Pompę ciepła o mocy 16 kW. Wcześniej grzałem kotłem węglowym z podajnikiem, zużywał na zezon ok. 4,5 t. węgla. W tej chwili za prąd po pierwszym sezonie zapłaciłem podobna wartość, jak wcześniej płaciłem za węgiel. Co zyskałem, to, że mam całkowicie bezobsługowe ogrzewanie domu, i nie muszę się niczym przejmować. Uważam, że w kwestii porównania kosztów ogrzewania domu różnymi paliwami, nie ma znaczenia jakie źródło ogrzewania wybierzesz, w tym sensie, że każde źródło ciepła ma sens bez względu na to, czy dom jest docieplony, czy nie, czy jest duży, czy mały, jedyne co to to, że wybrane źródło ciepła bedzie tańsze w użytkowaniu, lub droższe. Ja na przykładzie swoim udowadniam, że koszt ogrzewania węglem jest identyczny jak pompą ciepła, jeśli chodzi o ten sam dom. Nie wiem, jaki koszt byłby, gdybym wybrał ogrzewanie gazowe, które też brałem pod uwagę, według opinii osób, które mają gazowe, jest ok. 15% drożej niż na węglu, ale to nie jest moja opinia. Mam pytanie, po kiego diabła ci ochładzać strych? Rozumiem, jeśli jest użytkowy.
  15. możesz po krótce uzasadnić dlaczego?
  16. Jeśli chodzi o markę, to najbardziej niezawodna i godna polecenia będzie Rotenso, jeśli zależy ci na parametrach, musisz sprawdzić sobie sam
  17. taaa, całe mnóstwo, oprócz opon to jeszcze płyty meblowe, butelki plastikowe, wogóle co pod ręce wpadnie, nigdy nie lubiłem ekoterrorystów
  18. ło żesz ty, a skąd ty wiesz czym ja palę, вас называют Kaszpirowski?
  19. Nie powiedziałem że pelet jest nieekologiczny, napisałem tylko że pali również tym, mając piec na węgiel. Ano śmieciami wali, wszystko zależy od tego, co w tych śmieciach siedzi, mogą to być np. worki foliowe które jebią niemiłosiernie. Tak, powiedz mu żeby sobie lepszy kocioł kupił, jasne, sam mu powiedz, mogę ci dać nawet namiary na niego, he he, to jest taki dusigrosz, że gówno spod siebie by zjadł
  20. teraz pali czym popadnie, nawet pelet drewniany do zasypowego wrzucał, bo widzę czasami co przywozi, czasem napali śmieciami, bo zdarza się że wali dookoła niemożliwie, muszę mu zafundować chyba wymaz z komina i jakąś konkretniejszą karę finansową za to, nie będzie nas menda społeczna truć przecież
  21. no tak mu się ta guma nie dokładnie paliła, że wyrzucało przez komin nie dopalone cząsteczki wielkości ziarenka piasku, może ciut większe. Spróbuj u siebie, będziesz widział na własne oczy p.s. pisze się "mielił" a nie "mielał", no chyba że tam gdzie mieszkasz to taką gwarę macie (błędy ortograficzne pomijam)
  22. to nie zrozumiałem wcześniej, w tym przypadku jak najbardziej nie jest to wygórowana cena za taki kocioł nie wiem czy to prawie problem, dom jest duży, grzejników 21 w użyciu bo w garażu 22-gi i w suszarni 23-ci wyłączyłem, piec zagrzewa to wszystko, jednak te 2 godz. potrzebuje, jak już zagrzeje to pracuje stabilnie i jeśli nie ma dużych mrozów, jak w tej chwili, to spala rozsądne ilości węgla.
  23. U mnie taki system wygaszania sie pieca i rozruchu po np. kilku godzinach nie zdał by chyba egzaminu, mam starą instalację na grubych rurach a dom 280m użytkowej ogrzewanej, 21 grzejników. Zagrzewanie samej instalacji, która jest wręcz buforem, trwa jakieś 2 godz na pełnej mocy kotła
  24. A to, że drobinki gumy osiadały np. na samochodzie. Grzecznie zwróciliśmy mu uwagę, że to ostatni kawałek gumy, który wrzucił do pieca, w innym przypadku naspraszamy mu gości, mundurowych. Odziwo mimo że taki debil, to potrafił zakumać i przestał tym palić.
  25. SAS Smart węglowy, cena katalogowa producenta: 8600 brutto SAS Bio Smart peletowy, cena katalogowa producenta: 10250 brutto U sprzedawców z reguły wyszarpiesz co najmniej kilka stów taniej a w dużym mieście gdzie konkurencja większa to pewnie i z tysiaka na cenie uwalisz, tak że do 12 tys jeszcze sporo. Jedynie co, to że sam się nie wyczyści Poczytam z ciekawości o tej Lagunie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...