Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jasia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 595
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Jasia

  1. Jasia
    ! KOMUNIKAT !
     
     

    WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH ZAPRASZAMY NA WIRTUALNĄ WYCIECZKĘ DOMOZNAWCZĄ, KTÓRA ROZPOCZNIE SIĘ JUTRO (WE WTOREK) NA CYBERSTRONACH TYGODNIKA CYBULKOWEGO DOMU
     
     

    zbiórka: przed komputerem
     

    wstęp: za okazaniem uśmiechu
     

    w programie: takie tam otynkowane ściany i inne sufity
  2. Jasia
    od dłuższego czasu poszukuję drzwi wewnętrznych...
     
     

    wymyśliłam sobie, że chcę, aby były białe/ecru a parapety i listwy przypodłogowe w tym samym kolorze...
     
     

    poruszałam już ten temat na forum (http://forum.muratordom.pl/biale-drzwi,t104487.htm" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/biale-drzwi,t104487.htm) i wychodzi mi, że jeżeli nie jestem w stanie (a nie jestem ) wydać 2000 zł na drzwi wewnętrzne to mam dwa wyjścia:
     

    - zdecydować się na drzwi drewniane robione na zamówienie wg mojego wzoru za 1100 zł w firmie pod Piotrkowem Trybunalskim :)
     

    - zdecydować się na drzwi Pol-skone (jedne z tańszych ) i wydać na nie ok 500 zł :)
     
     

    oglądałam Polskone i właściwie prezentują się całkiem nieźle, biały kolor jest odpowiednio biały, faktura jest gładka i mają też ciekawy wzór:
     
     

    http://www.pol-skone.pl/public/Image/www/WYMIARY%20-%20DE%20-%20MALE/fiord_MALE(1).jpg
     
     

    jedyne, co mnie zastanawia to ich jakość
     

    reklamy, które ostatnio się pojawiły, powinny rozwiać moje wątpliwości?!
  3. Jasia
    gąsiory pokażę (i brudny komin przy okazji - koza już nabrudziła, niedobra ):
     
     

    http://i43.tinypic.com/2z6ifyo.jpg
     


    obecnie trwa akcja wymiany gąsiorów-trójników - to znaczy akcję prowadzę ja okazało się bowiem, że trójniki dostarczone przez Cerabud tfu Krotoszyn są dużo za duże - na wymianę trzeba czekać do przyszłego tygodnia, bo gąsiory są sprowadzane z Niemiec () - w tej sytuacji zakupimy inne trójniki a tamte zwrócimy czekam aż przyjadą dzisiaj z Piły :)
     
     

    dekarz już zgrzyta zębami, ale jeszcze na dach wchodzi - wczoraj chwalił się, że prawie szpagata zrobił - rano dach był pięknie () oszroniony
  4. Jasia
    dziś pierwsze dokonania grupy TYNKMASTERS, z piątku
     
     

    na parterze zajęli się sufitami w wiatrołapie, pomieszczeniu gospodarczym, łazience i pokoju:
     
     

    http://i43.tinypic.com/144bsjt.jpg
     


    na piętrze, według sobie tylko znanej metody, otynkowali poszczególne ściany w kilku pomieszczeniach:
     
     

    http://i43.tinypic.com/91kin6.jpg
     


    http://i43.tinypic.com/2qizmt3.jpg
     


    http://i41.tinypic.com/2s6kahg.jpg
     


    zaproponowali też niebanalne rozwiązanie na ścianę w wiatrołapie, ale chyba się nie zgodzę...
     
     

    http://i43.tinypic.com/28in70n.jpg
  5. Jasia
    TYNKMASTERS wkroczyli!
     
     

    i to przed czasem , tego jeszcze u nas nie było!
     

    już mniejsza z tym, że i tak nie zaczęli działać wcześniej niż mieli
     

    okazało się bowiem, że ich maszyneria jest zbyt wymagająca dla naszego prądu
     

    pożyczamy więc dla niej prąd od sąsiadów tacy mili ludzie! O!
     
     

    Be się ostatnio o...bija, ma z nami na pieńku
     
     

    łaskawie zakończył stawianie ścianek działowych i w końcu można było skończyć kładzenie kabli na piętrze
     

    dekarz nie mógł się też doprosić, żeby dokończył tynkowanie i malowanie ostatniej lukarny - między innymi przez to i przez kiepską pogodę dach nadal nie jest skończony pan Ka już się zaczął zastanawiać, czy zdąży przed zimą, ale zapału jeszcze nie starcił :) Panią Zimę prosimy o pozostanie w domu i nie wychodzenie na ulice
     
     

    zdjęcia pierwszych tynków na ścianach i pierwszych gąsiorów na lukarnach pokażę niebawem a dziś fotka z naszą lampą sufitową :
     
     

    http://i40.tinypic.com/2ytzfv7.jpg
  6. Jasia
    pogoda nie sprzyja, więc dach jest robiony z doskoku
     

    ale powoli wdziewa dachówkową sukienkę :)
     

    tu jej pierwsze spotkanie z mokrymi śnieżynkami
     

    http://i43.tinypic.com/10nguwn.jpg
     


    zdjęłam też część folii ochronnych z okien :)
     

    http://i43.tinypic.com/fz3n2h.jpg
     


    a rynny miały okazję się wykazać
     

    http://i41.tinypic.com/23nqwx.jpg
  7. Jasia
    BeDe tynkują i malują lukarny :)
     
     

    http://i41.tinypic.com/1zf2w2.jpg
     


    kominy już zostały poddane tej operacji :)
     
     

    http://i39.tinypic.com/33vi141.jpg
     


    dzisiaj pada, więc Be będzie dalej stawiał ścianki działowe :)
     

    prąd na parterze gotowy :)
     

    tynkarze umówieni na 12, ale chyba trzeba będzie to przełożyć, bo pan Ka się burzy...
     

    wczoraj podobno cały dzień się burzył...
     

    on?! a co ja mam powiedzieć...
  8. Jasia
    Pan od reklamacji pojawił się w piątek, właściwie tylko dzięki mojej interwencji, im się przecież nie spieszy...
     

    w piątek byłam w pracy, to Sebastian rozmawiał z panem Pe...
     
     

    reklamacja została przyjęta, pan obejrzał towar, porobił zdjęcia, zabrał dwie dachówki, nagadał się do woli i po dwóch godzinach pojechał...
     
     

    pan przywiózł także farbę do zamalowania zadrapań, zaproponował wymianę popękanych dachówek, omówił formę ewentualnej rekompensaty...
     
     

    nie potrafił właściwie wyjaśnić pochodzenia plam, twierdził też, że na procesie produkcji dachówek się nie zna... , więc nie wie kiedy mogły powstać - tą kwestią zajmą się specjaliści...
     
     

    tak więc reklamacja w toku, tak jak i parce dachowe
     

    dekarze położyli dachówkę na lukarnach, tam prezentuje się ona nienajgorzej...
     
     

    szkoda tylko, że część frontowa nadal bz
     

    deszcz nie zmył plam, jak spodziewał się pan Ka
  9. Jasia
    dachówka Cerabud Krotoszyn, gatunek pierwszy? hmmm...
     
     

    popękana, odrapana, poplamiona (jakieś plamy przypominające benzynę)...
     

    i co to ma być?!
     

    a dekarz mi to na dach kładzie...
     
     

    reklamacja już dawno zgłoszona a jeszcze nikt się nie pojawił, żeby to obejrzeć
     

    a dekarz przecież nie będzie się takimi drobiazgami przejmował
     

    albo będzie kładł to co jest, albo sobie pójdzie
     
     

    mam wybór?
     
     

    http://i43.tinypic.com/x37fav.jpg
  10. Jasia
    Be i synowie szaleją z kielnią, powstają kolejne ścianki działowe
     
     

    Seb z Ojcem kładą popołudniami kable na parterze
     
     

    pan Ka montuje płyty OSB i rynny oraz popędza Be, coby ocieplał lukarny
     
     

    jednym słowem - robota WRE
     
     

    czyli jest GIT
     
     

    proszę o jeszcze...
  11. Jasia
    dach nam się zmienił ... (póki co wstępnie )
     
     

    http://i40.tinypic.com/acxs9w.jpg


    http://i43.tinypic.com/1zzj59y.jpg
     


    od dzisiaj ma się zacząć zmieniać na dobre
     
     

    no i landszafcik na piętrze nieco inny już... :)
     

    http://i39.tinypic.com/2nrdkz6.jpg
     


    PS. to moje pięćsetne wystąpienie na forum... teraz DOMOWNIK jestem
  12. Jasia
    oprócz rzeczonych DRZWI
     
     

    http://i44.tinypic.com/15qt405.jpg
     


    mamy również boki lukarn
     
     

    http://i44.tinypic.com/2n67k8j.jpg
     


    i odsłonięte kolumny
     
     

    http://i39.tinypic.com/2md2ve0.jpg
     


    a tu dość dobrze widać kolor okien:
     
     

    http://i43.tinypic.com/ibz7sl.jpg
     


    Be zrobił również podmurówki pod oknami na parterze i uzupełnił dziurę nad drzwiami kuchennymi (była do sufitu )
     
     

    już się boję, żeby mi się chłop nie rozchorował z przepracowania, toż organizm jego nie przystosowany jest...
  13. Jasia
    OKNA zostały zamontowane w sobotnie przedpołudnie!
     
     

    z wyjątkiem jednego...
     

    jedno potrójne na górze, to, które będzie częściowo w pokoju a częściowo w łazience, miało za wąski słupek tam, gdzie ma się znaleźć ścianka działowa - zostanie to uzupełnione jakoś na dniach
     
     

    generalnie z okien jestem zadowolona - są zrobione bardzo ładnie, w paru miejscach tylko szprosy lekko odstawały, ale to zostanie poprawione :)
     
     

    http://i42.tinypic.com/a1u740.jpg


    http://i43.tinypic.com/fkbbtg.jpg


    http://i42.tinypic.com/121q1p2.jpg
     


    Be zrobił wylewki pod oknami na piętrze :)
     

    teraz czeka go nie lada wyzwanie - musi zbić drzwi wejściowe, obić płytami OSB boki lukarn oraz zrobić w końcu ścianki działowe na górze a potem zrobić wylewki na parterze - i to w dość szybkim czasie (w tym tygodniu?), bo nam się spieszy... między innymi z elektryką
     
     

    dekarze chcą zakończyć foliowanie i łatowanie dzisiaj, być może im się to uda... :)
     

    trochę żałuję , bo nad głowami piękny widok :
     

    http://i40.tinypic.com/2nitvkx.jpg
     


    to był bardzo pracowity tydzień - oto efekt (a będzie jeszcze ładniej ) :
     

    http://i41.tinypic.com/1425660.jpg
  14. Jasia
    http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/e010.gif" rel="external nofollow">http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/e010.gif (to tak na marginesie...)
     
    a tu zdjęcie z wczoraj:
    http://i43.tinypic.com/xe2wr4.jpg" rel="external nofollow">http://i43.tinypic.com/xe2wr4.jpg
  15. Jasia
    no właśnie - to CHYBA... było całkiem na miejscu...
     
     

    a propos raz - więźba skończona, ale dekarz musiał parę poprawek nanieść, krokwie nie były idealnie równo zakończone i niektóre trochę wystawały z szeregu
     
     

    a propos dwa - ścianki działowe nie zaczęły powstawać ani w tamten wtorek ani w żaden inny Be chciał w tym celu podnająć murarza, ale jakoś do dzisiaj murarz się nie pojawił, podobno ma byc jutro, ale ja już na podobno się znam murarz miał też robić podmurówki pod oknami...
     
     

    a propos trzy - dekarze weszli, ale dopiero w poniedziałek, ich praca idzie składnie, załatwiliśmy nawet dla nich przyczepę campingową, gdyby chcieli nocować a wyrazili taką chęć :)
     
     

    może być jeszcze cztery - Be zabrał się za boczne ścianki lukarn, dekarz go pilnuje ( ), więc musi działać (choć oczywiście wczoraj padało i go na budowie nie było )
     
     

    znalazło się też pięć - na sobotę jesteśmy umówieni na montaż okien , do tego czasu powinna być już położona folia dachowa (jak zakłada dekarz) i zrobione podmurówki (jak zakładamy my )
     
     

    Prawie już podjęliśmy decyzję, że po zakończeniu prac murowanych Be poleeeci... zastanawiamy się tylko czy ma go to boleć czy może bardzo boleć...
  16. Jasia
    WIĘŹBA skończona - to raz!
     
     

    ŚCIANKI działowe piętra zaczną powstawać we wtorek - to dwa!
     
     

    DEKARZE wchodzą w środę - to trzy!
     
     

    To trzy najbardziej nas cieszy! Dekarz sam się znalazł ! czyli cuda się zdarzają - oby nasze zdanie się nie zmieniło, gdy dekarz zakończy pracę :)
     
     

    Póki co jesteśmy dobrej myśli, bo jego dokonania widzieliśmy najpierw u sąsiadów a teraz kończą kłaść dachówki u Rodziców (wymiana pokrycia dachowego). Są pracowici, dokładni i bardzo dobrze organizują sobie pracę...
     
     

    Z deskowania zrezygnowaliśmy - już miałam dosyć... będzie - nie będzie - będzie - nie będzie... to za - to przeciw... ten radzi tak - ten radzi nie...
     
     

    ALE się będzie działo!
     

    chyba...
  17. Jasia
    więźba nadal... niepełna...
     
     

    cieśle wróclili w środę, w czwartek okazało się, że potrzebne będzie jeszcze drewno na lukarny, ale mimo, że drewno dotarło nazajutrz, w piątek ich już nie było... wrócili w sobotę, byli dzisiaj i może w czwartek zakończą występy... :)
     
     

    lukarna ze zdjęcia z 2 września była źle zrobiona, więc została poprawiona, teraz lukarny wyglądają tak:
     

    http://i44.tinypic.com/juh9ol.jpg


    okazało się również, że dekarz, który miał wejść, gdy więźba będzie gotowa, zmienił zdanie (a co, wolno mu! ), innego Be nie zamówił (bo po co?! ) i teraz poszukujemy wspólnymi siłami, za jakieś 2 tygodnie może jeden z drugim będzie mógł do nas zawitać (w czwartek i sobotę zwizytują budowę)...
     
     

    przy okazji zastanawiamy się nad deskowaniem dachu i prawie już się zdecydowaliśmy - oprócz innych za, moglibyśmy właściwie wstawić okna i ruszyć trochę z budową, nie czekając na dekarzy...
     
     

    w międzyczasie wystąpliśmy o kolejną transzę do banku i mieliśmy poważne spotkanie z De (sama przyjemność... )
     
     

    zastanawiałam się też nad złotą myślą dla BeDe i póki co, pasuje mi taka:
     

    głupota jest darem Bożym, lecz nie należy jej nadużywać...
  18. Jasia
    małe sprostowanie do wczorajszej wiadomości - więźba się kształtowała... od środy do soboty... obecnie się już nie kształtuje, obecnie odpoczywa...
     
     

    oczywiście wszystko to z powodów pedagogicznych... przecież gdyby nasz dom rósł w takim tempie jak rzeczona więźba (następne moje coraz mniej ulubione słowo ) to bylibyśmy zbyt rozpieszczeni...
     
     

    tak więc, dla zachowania tradycji, cieśle poszli dokończyć prace na cudzym dachu a do nas powrócą w przyszłym tygodniu :) - pretekst też się znalazł - pozostałe belki dojadą we wtorek :) (pretekst kiepski, bo nie całe drewno zostało już wykorzystane...)
     
     


  19. Jasia
    więźba kształtuje się nadal tu zdjęcie z lukarną, z niedzieli, 2 września 2007:
     

    http://i39.tinypic.com/2cgnafl.jpg
     


    a ja w międzyczasie zaprezentuję dwa wybrane elementy, które znajdą się na stanie Cybulkowego Domu :)
     
     

    czarny telefon, w pełni sprawny (robi piękne dryń-dryń ) - mam tylko nadzieję, że będzie go do czego podłączyć... :)
     

    http://i41.tinypic.com/k2mrua.jpg
     


    oraz lustro, z małym brakiem, ale nadal spełniające swoją funkcję
     

    http://i41.tinypic.com/sgo3f8.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...