Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

daggulka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11 236
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez daggulka

  1. Jeeeezzzzzu .... nie wiem, co się stało, ale jest mi bardzo przykro Nefer [*]
  2. Potwierdzam. U mnie na Śląsku to samo było. W styczniu. Już w grudniu kolega przywlekł koronawirusa z Niemiec. Lekarze jeszcze wtedy nie wiedzieli, co mu jest. Dopiero teraz, jak dostał drugi raz i ledwie przeżył, zrobili mu prześwietlenie płuc i sie okazało, że zniszczenia są ogromne. Jednak do sprawy koronawirusa emocje mam ambiwaletne. Powinnam nie spać po nocach, bo mam astmę i moge to porządnie przechorować, ale grypa też mogłaby mnie zabić. Jak każdego. Za dużo w tym wszystkim paniki. Po grypie również są groźne dla życia powikłania i nikt nie szalał z maseczkami i zamykaniem gospodarki. Widzę po latach, że nadal w formie jesteś
  3. Oooj tam oj tam .... Pani Starsza przyszła odreagować Niektórzy widzę zaglądają Sporo się pozmieniało w interfejsie Forum ... znaleźć się nie można
  4. No nie powiem .... poniosło Cię w skrajności U mnie jak zwykle .... mocno i z przytupem
  5. Próba .... halo wóz ... wóz ... wóz ... która kamera mnie bierze?
  6. Gościnnie na chwilę .... odreagować Ucz mnie tu natychmiast jak się wstawia linki do yuotuba, żeby było widać od razu filmik, a nie tylko sam link
  7. Tadaaaaam !!!!! Przylazłam zostawić ślad Z ciekawości, nie wiem, czy ktoś pamięta Smoczycę?
  8. Ja również bardzo dziękuję. Redakcji za możliwość udziału w tym spotkaniu - za różnorodność organizacyjną, za wypasiony bufet, za fajne pamiątki , za Dyplom ... i za możliwość spaceru z Panem przewodnikiem po Starówce. W Warszawie jestem zawsze "w biegu" - więc taki spokojny spacer wieczorem po "nocnie" oświetlonym Starym Mieście to piękne przeżycie Forumowiczom za to że poznali i pamiętali, za ciepłe przyjęcie, za moc uścisków i przytuleń, za dobre słowo, za rozmowy i dyskusje, za to że mogłam znowu po latach czerpać pozytywną energię i napaść oczy i uszy Tomkowi i Majce za moc wzruszeń na prezentacji [tu powinna byc emota pokazująca łzę ocieraną w kąciku oka] . Dużo wszystkiego dobrego Kochani Wspaniale było spotkać po latach "stare ryje" i poznać kilka nowych . Dziękuję
  9. Patrz , nie zauważyłam skąd jesteś. Tak jak napisał stary_user - jadę z Jastrzębia , możesz się zabrać jeśli chcesz, miejsca wystarczy. Na priv podam Ci zaraz swój numer telefonu , jeśli się zdecydujesz - daj znać. Pozdrawiam
  10. Nadawali, nadawali ... a teraz pozmieniane o 180 stopni, komercyjnie się zdeczka zrobiło , niemalże jak chata nie do poznania edycja piąta , stare ryje wybyły ... No ale taki charakter forum Murator wybrał i nie mnie z tym dyskutować Bardzo mi miło , dziękuję
  11. Tak sobie myślę, że przydałby im się teraz na miejscu jakiś spec (prawnik?) od ubezpieczeń , bo ubezpieczyciel jak zwykle będzie szukał furtek , a osoba która w tym nie siedzi i nie zna się na tych wszystkich przepisach jak Nelli - powinna mieć przy sobie kogoś kto się w tym specjalizuje. Może jest ktoś taki na forum ze Śląska , kto mógłby pomóc.
  12. Ja też widziałam .... i masz rację, nie wygląda to dobrze , to dom szkieletowy , sugerując się zdjęciami faktycznie najprawdopodobniej pójdzie do rozbiórki . Ja też proszę numer konta - u mnie sytuacja jak u Agduś, ale na pewno akcja potrwa na tyle długo, że uda mi się coś wpłacić.
  13. To strasznie przygnębiające - nawet nie sposób sobie wyobrazić co czuje Nelli. Pamiętam, że jest bardzo ciepłą, życzliwą i przyjazną osobą - ale też sprawia wrażenie bardzo kruchej i wrażliwej.... psychika bardzo ucierpi Współczuję z całego serca. Ja podobnie - z tego co pamiętam - mieszkam stosunkowo niedaleko . Czekam na sygnał jeśli mogę jakoś pomóc.
  14. Otrzymałam wisiorek od beap - jest naprawdę piękny , i ślicznie zapakowany - aż szkoda rozpakowywać ... dzięki wielkie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...