Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wicekK

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 490
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez wicekK

  1. wicekK
    No i stało się - panowie od tynków zewnętrznych wzięli się do pracy .
    Siatka , klej , siatka i na to grunt - na połowie budynku już jest .
    Tu ekipa przy pracy
    http://images27.fotosik.pl/166/df1a3f09d88ff13bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/166/df1a3f09d88ff13bmed.jpg
    A do tego jeszcze podbitka zaczyna się pojawiać .
    http://images27.fotosik.pl/166/0b434714ba22d2bamed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/166/0b434714ba22d2bamed.jpg
    Jak pogoda dopisze to za kilka dni nowe oblicze domu będzie można podziwiać w pełnej okazałości .
    Ja tymczasem walczę z wnętrzami - trwa szpachlowanie sufitów .
    Dziś też wpadł pan od układania parkietów : pomierzył wilgotność wylewek .
    Na parterze mam 1,6% wody w jastrychu . Na poddaszy jest jeszcze lepiej bo 0,8% . Ustaliliśmy termin na koniec marca .
    Do mtego czasu mam zakończyć prace nad sufitami , posprzątać , odkurzyć ściany i raz pomalować .
  2. wicekK
    A byłbym zapomniał - zanosi się na to , że wkrótce oblocze domku się zmieni .
    Otóż w sobotę był pan od tynków i najprawdopodobniej jeszcze przed Świetami zmieni sie kolor na zewnątrz - jest szaro , bedzie żółto .
    No i idąc za ciosem podbitkę też od razu mi zrobią .
    Najgorzej , że jeszcze nie wybrana - mam jednak nadzieję , że pójdzie łatwiej niż z glazurą . W zasadzie to wiadomo : kolor brąz , materiał plastik .
    Pozostaje wybrać odcień i wzór .
    Jeżeli do tego jeszcze parapety zewnetrzne uda się szybko załatwić to będę szczęśliwy - będą z płytek ceramicznych .
  3. wicekK
    No i zgodnie z zapowiedzią - zacząłem szpachlowanie i muszę stwierdzić , że całkiem nieźle mi idzie .
    Tak dla nabrania wprawy wszelkie próby wykonuję na strychu .
    W ruch poszła taśma wzmacniająca , gips szpachlowy a efekt tak wygląda :
    http://images33.fotosik.pl/156/4df92cda8b87e2e7med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/156/4df92cda8b87e2e7med.jpg
    Prawda , że niby to samo okno - jednak jakoś inaczej już wygląda ?
  4. wicekK
    Chciałem zameldować o zakończeniu prac z przykręcaniem płyt gipsowych .
    Właśnie zakończyłem obróbkę okien dachowych .
    Jeszcze przedo oszlifowaniem wyglądało to tak :
    http://images33.fotosik.pl/151/773a5b973bcdf043med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/151/773a5b973bcdf043med.jpg
    i tak
    http://images34.fotosik.pl/151/7dc25eb565d8e182med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/151/7dc25eb565d8e182med.jpg
    Od jutra chyba zajmę się szpachlowaniem - zastanowię się .
    Jakiś zmęczony się dziś czuję - to pewnie od dreptania po drabinie .
  5. wicekK
    Równolegle ze mną pracuje glazurnik , robi sam , więc też nie ma największego tempa .
    Ale prace idą do przodu i efekty widać .
    Łazienka , wiatrołap , hol i kuchnia na dole są gotowe .
    Tak się prezentuje kuchnia
     
    http://images31.fotosik.pl/150/719dccf60e6247e0med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/150/719dccf60e6247e0med.jpg
    Trwają też prace w górnej łazience
    http://images30.fotosik.pl/162/ea027f97ca789171med.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/162/ea027f97ca789171med.jpg
  6. wicekK
    No i gipsosufity w komplecie - płyty pomocowane , zoztaje tylko szpachlowanie , gipsowanie itp ( jak jutro obrobię dachluksy na strychu ) .
    Generalnie jednak to już finał i jestem z siebie zadowolony ( oczywiście wykorzystując ferie zatrudniłem na tydzień moich facetów i robota poszła ..)
    A kontynuując widok lukarny ( zdjecie powyżej ): poszczególne etapy prac tak się prezentowały
    Początek zabudowy :
    http://images32.fotosik.pl/149/b4258b2206a472efmed.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/149/b4258b2206a472efmed.jpg
    I wszystkie płyty pomocowane :
    http://images24.fotosik.pl/162/62bfb868285f5facmed.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/162/62bfb868285f5facmed.jpg
    Najwięcej zabawy było przy skosach : robiłem to po raz pierwszy więc najpierw musiałem wymyślić jak to zrobić , potem wdrożyć to w życie - ale wyszło chyba nieźle .
  7. wicekK
    No ale naprawa usterek to nie wszystko .
    W międzyczasie trwają prace nad zabudową pod sufity na pietrze .
    I o ile na płaskiej części nie ma wiekszych problemów to wszystkie skosy , a w szczególności lukarna to już wyzwanie .
    Szczególnie jak robi się to po raz pierwszy .
    No ale chyba nieźle mi wyszło .
    http://images33.fotosik.pl/130/2683a7c62ebe711cmed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/130/2683a7c62ebe711cmed.jpg
  8. wicekK
    Po łazience czas nadszedł na kuchnię .
    http://images27.fotosik.pl/151/6d1fef8a13c11dabmed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/151/6d1fef8a13c11dabmed.jpg
    Tak wyglądało w piątek - dziś pod oknem z prawej ( na fotce go nie ma ) jest wykuta dziura ( na szczęście tylko jedna płytka rozwalona ) .
    A było tak : mój glazurnik pracuje w ochronie i nie każdego dnia jest na budynku .
    Własnie w piątek się zwinął i pojechał do domu , ja robiłem na pietrze .
    Po zakończeniu , wychodząc załączam alarm - a tu sygnał naruszenia ( a wszystko pozamykane ) . Cóż w domu sprawdzam - okno kuchenne , kontaktron .
    W sobotę z rana miernik do ręki i sprawdzanie na końcach ( jeden przy centrali , drugi na szczęście w sąsiednim oknie . Wynik - uszkodzenie kontaktronu . A niech to szlag - tu parapet oprawiony , płytki połozone -> trzeba kuć .
    Prawdopodobnie glazurnik przeciął kabelek .
    Kujemy ( znaczy się ja kuję ) , rozwaliłem jedną płytkę i wykułem dziurę pod okno , dobrałem się do kabelków , odizilowałem i mierzę : jeden kontaktron uszkodzony . Otwieram okno żeby go wyjąć a ty przez moment , sygnał zwarcia .
    Reasumując : kontaktron sprawny tylko magnesik był trochę za daleko zamontowany i przy pełny domknięciu nie zwierał kontaktronu ( prawdopodobnie trochę stracił właściwości bo dotychczas było dobrze ) .
    Po zamocowaniu drugiego wszystko działa . I po jaką cho... ja tę dziurę kułem ?
    Byłbym zapomniał - ten piatek to jakiś feralny - jak wierciłem otwory do mocowania profili przyściennych to się w kabelki elektryczne wwierciłem .
    Tak , że po zakończeniu zmagań z kontaktronem zająłem się elektryką .
    A cholerka , w trakcie kładzenia instalacji niby zwracałem uwagę żeby w okolicach 10 cm poniżej krokwi ich nie kłaść .
    Ostatecznie,po rozkuciu okazało się , że wiertełko pomiedzy żyły weszło . Trochę pokombinowałem , zaizolowałem i wszystko gra .
    Uffffff - usterki usunięte .
    Po analizie okazało się , że mierząc wysokość zamontowania sufitu machnąłem się o jakieś 3 cm w dół . I gdyby to było 2cm to bym w kabeklek nie trafił .
  9. wicekK
    Jest niedziela , mam chwilkę - czas uzupełnić dziennik .
    A dzieje się , dzieje .
    Prezentowany poprzednio sufit jest już podparty kafelkami .
    W czasie prac tak to wyglądało .
    http://images31.fotosik.pl/130/326df67b4828f42bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/130/326df67b4828f42bmed.jpg
    I jedna łazienka jest - zdjecia co prawda kiepskie bo robione komórką i przy żarówce .
  10. wicekK
    Nowy rok zaczął sie nieżle : od prawie dwóch tygodni mam gaz i piec wreszcie ma co robić . W domu już ciepło i najprawdopodobniej od poniedziałku wchodzi glazurnik .
    Po długich i żmudnych poszukiwaniach glazury i terakoty zostały wybrane , zakupione i czekają na fachowca .
    Wreszczie coś się będzie działo , zagoszczą w dzienniku nowe relacje , zdjecia .
    Tymczasem wykonałem własnoręcznie pierwszy sufit podwieszany
    http://images34.fotosik.pl/114/6c656b4f761844aamed.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/114/6c656b4f761844aamed.jpg
  11. wicekK
    Oj dawno mnie tu nie było .
    A tymczasem prace na budowie troszkę się posuwają - teraz większość robię sam , no może nie całkiem .
    A w skrócie :
    - wykonałem powtórną izolację poziomą i pionową na części piwnicy .
    - z pozostałego bloczka obmuowałem studnię ( teraz jest w niej docelowa pompa i zrobione jest przyłącze wody do domu ) .
    - z pozostałych desek zrobiłem podłogę na strychu nad częścią sypialnianą .
    - w czasie tego deskowania 2 razy spadałem i za drugim razem złamałem sobie żebro
    - został podłączony alarm ( to akurat zrobił mi znajomy )
    - kotłownia i rozprowadzenie wody o CO także zostało wykonane ( i tu inny kolega się przydał - to jego robota )
    - wykonane przez polecaną w grupie Wawer panią Ewę K. przyłącze gazowe nadal jest puste - nie mogę się doprosić o wcinkę i licznik ( a miało być bezproblemowo , szybko , sprawnie ) .
    Właśnie dziś kotłownia zostałe skończona i cyknąłem komórką jakieś fotki .
    http://images31.fotosik.pl/80/7708f05d747e60c7med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/80/7708f05d747e60c7med.jpg
    i jeszcze jedno
    http://images34.fotosik.pl/79/199a4744aee2d51dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/79/199a4744aee2d51dmed.jpg
    Wydałem na ten piec sporo kaski i mam nadzieję , że spełni moje oczekiwania .
  12. wicekK
    No i muszę przyznać , że z tą wełną całkiem sprawnie mi poszło .
    Na dzień dzisiejszy pozostało mi połozenie między jętkami ( wszelkie skosy już ocieplone ) .
    No i następny etap - wieszaki i stelaż pod gipsy .
    A z nowości - co mnie niezmiernie cieszy : odebrałem wreszcie dziś projekty gazowe .
    Teraz tylko do urzędu , uzyskać pozwolenie na instalacje wewnętrzne i można kurek gazowy odkręcać . Mam nadzieję wszelkie prace gazowo-instalacyjne wykonać ( przy pomocy uprawnionej ekipy ) w czasie uzyskiwania tego pozwolenia .
    Może zanim mrozy nadejdą odpalę swoją podłogówkę .
  13. wicekK
    No i wstałem dziś rano , pojechałem na budowę i wziąłem się sam do roboty .
    Dociąłem pierwszą rolkę wełny , zszywacz do ręli , sznurek i porażka .
    Przy naciąganiu sznurka i pod ciężarem wełny zszywki wyłażą .
    Pozostał więc stary i sprawdzony sposób : papiaczki -> te okazały się niezastąpione przy naciąganiy sznurka pod deskami ( ten do dylatacji ) jak i teraz .
    Niestety , układanie wełny takiej z rolki to dla jednej osoby dość trudne przedsięwzięcie .
    Nie mniej jednak po około 3-4 godzinach pracy jakiś efekt już był .
    http://images33.fotosik.pl/4/6d13ce18afc214e5med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/4/6d13ce18afc214e5med.jpg .
    Po południu zabrałem do roboty moje młodsze dziecko ( Krzyś ma 15 lat )
    i po kolejnych 3 godzinach 2/3 jednej połaci mamy ociepllone .
    Jedna sypialnia i garderoba dostały jedną warstwę wełenki .
     
    http://images31.fotosik.pl/4/167777589aad5581med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/4/167777589aad5581med.jpg
     
    W sumie to układanie wełny jest proste , ale pył i wszechobecne włókna mogą zniechęcić .
    ja jednak poddawać się nie mam zamiaru .
    Myślę , że w tym rygodniu powinienem uporać się z dachem nad częścią mieszkalną . Nad garażem w przyszłym tygodniu i można brać się za profile do gipsosufitów .
  14. wicekK
    Do ocieplenia poddasza dojrzewałem od kilku dni - zacząłem nawet się rozglądać za jakimś etatowym pomocnikiem .Niestety , chętnych do pracy w dzisiejszej dobie brak . Nawet któregoś dnia pod pośredniak podjechałem - tam to dopiero jaja :
    Zajechałem tak po 9 rano , patrzę : stoi sporo ludzi , znaczy się ( myślałem ) siła robocza jakaś się znajdzie .
    Wysiadan z samochodu i podchodzi do mnie grupka ludzi , pytają co jest do roboty ( a wokół subtelny zapach piwka się roznosi ) , ja im zeznaję co i jak - oni na to ( a w zasadzie jakiś przywódca czu co , bo za wszystkich decydował ) że za mniej niż 15 zeta za godzinę to tu nikt nie pracuje .
    Idę do drugiej grupy , tam jeszcze lepiej : przywódca lekko na bani ( albo mocno wczorajszy ) oświadczył że oni są fachowcy i 15 to mało - 20 albo i 30 zł za godzinę biorą . To ja tylko zapytałem dlaczego to w obecnych czasach fachowiec pod pośredniakiem stoi , zawinąłem się na pięcie io do autka .
    No nie - myślę sobie , takich pomocników i fachowców to za darmo bym nie chciał .
    Jacyś inni polecani ludzie do roboty też się nie kwapili .
    Normalnie porażka .
  15. wicekK
    Czas troszkę uaktualnić wiadomości z frontu budowy .
    Teraz prace trwają dość wolno - jeden niewykwalifikowany robotnik ( w mojej osobie ) i to bez praktyki .Czasem popołudniem lub w sobotę moje dzieciaki zapędzę do roboty .
    Jak na razie czekam na glazurnika i w międzyczasie tak sobie dłubię .
    Między innymi zająłem się zabudową kanałów wentylacyjnych w piwnicy , poprowadziłem kanał wywiewny na dach i wykonałem moją pierwszą zabudowę z gipsokartonu .
    http://images34.fotosik.pl/4/eedfcade407dbb60med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/4/eedfcade407dbb60med.jpg
    Tak dla nabrania wprawy zacząłem zabudowy od piwnicy .
    Lada dzień rekuperator trafi na miejsce ( czas wreszcie przedmuchać te kanały .
  16. wicekK
    Ja w tym czasie rozpinałem sznyrek między krokwiami - do dystansowania wełny i desek .
    Początkowo miałem zamiar robić to zszywaczem elektrycznym .
    Ale napinanie sznurka i dociskanie zszywacza pod deskami jest cokolwiek trudne .
    Poszły więc w ruch tradycyjnie - papiaki .
    Sznurek w 90% rozpięty .
    Tymczasem wczoraj po południu znowu zająłem się rekuperatorem .
    Zbloża się czas na powieszenie go - a wymaga jeszcze trochę pracy .
    Dziś za to wykopałem rurę od czerpni , założyłem kolano i kawałek rury pionowej - czerpnia prawie gotowa ( kominek prawdopodobnie będzie w przyszłym tygodniu - zamówiony w Alnorze ) .
    No i wykonałem podejścia do wyrzutni na dachu .
    Wygląda to tak , ze zamontowałem na dachu ( a w zasadzie dachowcy od dachówki ) obok siebie 2 kominki - one mają wlot fi 100 .
    Pion wywiewny fi 160 jest rozgałęziony pod dachem na dwie 100 i te do kominków .
    Oczywiście nie obyło się bez problemów - w czasie rozciągania tej 160 urwał ni się kanał wewnętrzny i musiałem przeciągać od piwnicy tak około 1,5 m .
    Porysowałem i lekko pokaleczyłem ręce ( no bo otwory na ten pion już pomurowane i było ciasno ) . Najważniejsze że się udało i powietrze może już wędrować na dach .
    I na odjezdne zrobiłem fotkę kompletnej bramy ( jeszcze zafoliowana) .
     
    http://images11.fotosik.pl/88/3ff0456f4db86253med.jpg" rel="external nofollow">http://images11.fotosik.pl/88/3ff0456f4db86253med.jpg
  17. wicekK
    Wylewki schną ładnie .
    Tymczasem wczoraj ( piątek ) nasz dom zyskał znowu kawałek nowego oblicza .
    Tu ekipa zaczyna pracę .
    http://images29.fotosik.pl/97/38fdcd8dffce371emed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/97/38fdcd8dffce371emed.jpg
    Po godzinie panele zaczęły zajmować swoje miejsce .
    http://images23.fotosik.pl/96/5478271e89e4f372med.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/96/5478271e89e4f372med.jpg
    No i wszystko jasne - to właśnie drzwi garażowe .
  18. wicekK
    I znowu coś nowego - zupełnie niespodziewanie ( no prawie ) przyjechały dziś drzwi zewnętrzne .
    Zamówiłem je 2 tygodnie temu - zupełnie przypadkiem znalazły się u producenta 2 pary drzwi takich jak nam się podobały .
    Jedne były gotowe , drugie wymagały malowania .
    No i są
    http://images13.fotosik.pl/109/ec1baa8f07c51e36med.jpg" rel="external nofollow">http://images13.fotosik.pl/109/ec1baa8f07c51e36med.jpg
    Prawda , że dom nabiera wyrazu po wstawieniu drzwi ?
    Drugie - garażowe od strony ogrodu są takie same .
  19. wicekK
    Byłbym zapomniał - we wtorek wpadli dachowcy i front domu także się zmienił .
    Efektem ich pracy jest daszek nad wejściem .
    Oto nowe oblicze domu
    http://images28.fotosik.pl/86/19b7cb776accb316med.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/86/19b7cb776accb316med.jpg
    No nie całkiem kompletne , bo w czasie dostawy dachówki jeden gąsior początkowy był rozbity .
    I oczywiście panowie dostawcy zapomnieli go zamówić .
    W związku z tym prawa krawędź jest bez początku .
    Założę go później .
  20. wicekK
    W całym domu miała być siatka . niestety - okazało się , że na piętrze drzwi balkonowe obsadzone są za nisko i z siatki nici . Zamiast planowanych 6 cm wylewki trzeba był zrobić 4 . Na szczęście ekipa miała włókna polipropylenowe i te poszły zamiast siatki .
    Tu włśnie trwa wstępne wyrównywanie wylewki .
    http://images23.fotosik.pl/86/0df0f2073c87a162med.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/86/0df0f2073c87a162med.jpg
    W zasadzie to nie wylewka tylko wysypka . Zaprawa jest półsucha .
    Fakt , efekt końcowy jest bomba .
    W jeden dzień ( do 20.30 ) prawie 250 m2 podłóg uzyskało nowe oblicze - piękną , równą powłokę betonową .
  21. wicekK
    No i zgodnie z planem : w czwartek , późnym wieczorem ekipa od wylewek ( 5 chłopa ) zjechała na budowę . Przy świetle halogena obejrzeli dom , poczyniliśmy wstępne ustalenia i od rana bedą mi robić wylewki .
    Jak przyjechałem ( koło 10.30 ) piwnica była zrobiona .
    Tu widać sprzęt mieszający beton na moje podłogi .
    http://images23.fotosik.pl/86/91cb013fa6d8552fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/86/91cb013fa6d8552fmed.jpg
  22. wicekK
    No i jak folia to od razu rurki na podłogę !!
    We dwóch , w ciągu dwóch dni ( piątek 11.00 do 19.00 i sobota 12.00 do 18.00 ) ułożyliśmy 3/4 podłóg . W najbliższy wtorek ( pojutrze ) dokończymy .
    Oto salon - 3 pętle .
    http://images29.fotosik.pl/82/48a70d39e885aa8dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/82/48a70d39e885aa8dmed.jpg
    Prezentuje się świetnie .
    No i miejsce w rozdzielaczu się zapełnia
    http://images23.fotosik.pl/82/33b63940c06240demed.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/82/33b63940c06240demed.jpg
    I tu kolejna praktyczna uwaga dla czytających .
    Pod rurki podłogówki można dać fotowe płyty styropianu z folią ( stosunkowo drogie rozwiązanie ) jest też specjalna folia ( taka jak u mnie ) i jest to o wiele tańsze .
    Niestety są też minusy tego rozwiązania .
    Styropian FS20 (EPS100) jest za miękki do klipsów trzymających pex-a .
    Według mnie należało by pod folię dać FS30 .
    Z FS20 klipsy wyłażą i nie trzymają dobrze .
    Efektem tego , zamiast uplastyczniacza i włókien polipropylenowych do betonu , będę mysiał ( zamiast włókien ) zastosować siatkę metalową ( ta dociśnie rurki do podłoża ) .
    POD KONIEC PRZYSZŁEGO TYGODNIA BĘDĄ WYLEWKI
  23. wicekK
    Może prace nie postępują tak szybko jak bym sobie tego życzył - postępy jednak są i cieszą niezmiernie .
    Styropian na podłogi przyjechał , zaraz też zaczął wypełniać podłoże .
    I tu chciałbym przestrzec wszystkich zaczynających budowę : pilnować poziomów i pionów od samegp początku .
    Począwszy od ław , poprzez wylewki chudziaka , na stropach kończżc .
    Wszelkie nierówności powierzchni - nawet te które wydają się niewielki , w fazie ociepleń i wylewek wychodzą i stanowią problem .
    U mnie np. w piwnicy podłoże dla styrpoianu znajduje się za poziomie ław : spróbójcie ułożyć styropian w nierównych , poszarpanych i niewypoziomowanych ławach . Wiem , na etapie ich wylewania nikt się nad tym nie zastanawia i raczej nie pilnuje równomierności kształtu i poziomu , należy jednak dopilnować wyrównania na etapie chudziaka .
    Podobnie sprawa ma się z każdą wylewką poziomą - każdy większy garb , brak poziomu - wszystko potem wyłazi .
    Może gdyby styropian układali jacyś "fachowcy" to by się tym nie przejmowali . Ja jednak robiłem to sam i starałem sie zrobić dobrze .
    Ostatecznie , poprzez podsypywanie i ścinanie styropianu , wyszło nieźle .
    STYROPIAN WYŁOŻONY
    No i natychmiast przystąpiłem do dalszego tapu : folia i posłogówka .
    Z wyliczeń wyszło mi około 1.000 m rury pex
    Nabyłem 6 paczek po 200 m , do tego 200mb taśmy brzegowej i 200 m2 folii dp podłogówki .
    Folia rozłożona
    http://images29.fotosik.pl/82/36c06149ff79fca4med.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/82/36c06149ff79fca4med.jpg
    prawda że ładnie wygląda ?
  24. wicekK
    No i stało się .
    W środę zapadło - tynkujemy i już w czwatrek od rana praca ruszyła z kopyta .
    I muszę przyznać , że ci moi tynkarze są niesamowici .
    Z przerwami na posiłki za... iod 7 do 19-20 .
    I efekty są błyskawiczne .
    Dziś ( przypomnę : cały czwartek i piątek , sobota do 15.00 ) i z 70% zrobione .
    http://images25.fotosik.pl/73/a5b9d7b58984f8aamed.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/73/a5b9d7b58984f8aamed.jpg
    W zasadzie zostało do zrobienia kawałek garażu i połowa elewacji ogrodowej .
    http://images30.fotosik.pl/74/f0c4d0a39defbda1med.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/74/f0c4d0a39defbda1med.jpg
    A my tymczasem sprzątnęliśmy cały dom i próbujemy opanować bałagan na zewnątrz .
    Umówiony już jestem na dostawę styropianu na podłogi - we wtotek przyjedzie . Zaraz potem trafi na podłogę - wylweki tuż tuż .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...