Niniejszym postem chciałem się przywitać na forum.
Od chyba dwóch tygodni czytam i oglądam wszystko co związane z ogrzewaniem kablowym i wciąż mam wiele pytań. Niestety nawet ten wątek w połowie zawiera inną metodę ogrzewania i dyskusję między zwolennikami i przeciwnikami, jak również personalne wycieki.
Zanim zadaję pytanie bardzo dużo szukam i czytam, jeśli jednak coś przeoczyłem to proszę o zrozumienie.
Założenia: bardzo ciepły dom 125m2 PU, kable w płycie fundamentowej (akumulacyjne w nocy plus 2h w ciągu dnia na ew dogrzanie, rekuperacja z GWC. Ustawienie domu pozwoli na obecność słońca od godziny 10:00 w kuchni, dalej 12:00 kuchni i salon, i do zachodu salon z wyjściem na taras od północno-zachodniej strony. Dom parterowy bez poddasza. Kominek - jeśli będzie to raczej przeznaczony do takiego domu.
Co w razie długiej awarii prądu? Agregat? Obecnie awarie są krótkotrwałe, ale dom będę budował pod lasem, gdzie dobiega jedna linia, więc agregat tak czy inaczej może okazać się koniecznością nie tylko w sezonie grzewczym. Kominek przy domu bardzo dobrze ocieplonym? Ja mogę nie mieć, ale żona z kominka na pewno nie zrezygnuje Nie chodzi o dogrzewanie, tylko ten klimat, który mamy obecnie w domu. Sami wiecie, wieczory przy kominku i winie.
Jaka jest rzeczywista temperatura na wysokości 1.5m? Czy 22 - 23 stopnie to dużo dla takiej instalacji?
Do jakiej max temperatury w ciągu nocy ogrzewa się podłoga i jak długo oddaje ciepło?
Czym grzejecie wodę przy ogrzewaniu kablowym? Jeden zasobnik czy przepływowe ogrzewacze przy każdym ujęciu?
Co jeśli napalę w kominku? Muszę ręcznie wyłączyć ogrzewanie kablowe?
Robić osobną fazę z osobnym licznikiem tylko pod kable?
Czy jest w ogóle sens dublowania ogrzewania, mianowicie położenie od razu w wylewce rur do ogrzewania wodnego i może kiedyś się przyda a już będę miał zrobione? Nie wiem - rewolucyjna i tania technologia ogrzewania wody?
Sterownik. W tej chwili mam tradycyjne gazowe, gdzie definiuje temperaturę komfortową i ekonomiczną. Od 14:00 do 21:00 21.2st, od 22:00 20.4 st, następnie rano ma mi podbić znów do 21.2. W weekend inny program, których może być 7, ale w każdym tylko dwie temperatury.
Więc dla mniej oczywistym wyborem jest sterownik oferujący podobne możliwości, bo wiem, że innych nie potrzebuję.
W sypialni po prostu będzie cały dzień chłodniej, bo wchodzę tam tylko spać, więc problem z ochładzaniem przed snem mnie nie będzie dotyczyć. Chyba że jednak będę musiał mieć w nocy cieplej by utrzymać powiedzmy te 19 - 20 stopni w dzień?
Na 99% będzie właśnie ogrzewanie kablowe, ten 1% zostawiam sobie na PC. Płytę planujemy zrobić na wiosnę 2019.
Jeśli komuś będzie się chciało odpowiedzieć na pytania, będę zobowiązany np w temacie monitoringu.