key1

zależy jaki masz piasek do 1.4m ppt... jeśli jednorodny i przepuszczalny - a zakładam że tak, były przecież badania robione - to masz dobrze zrobione posadowienie. opaska przeciwysadzinowa wiele tu nie pomoże. drenaż, też raczej nie - ale to zależy od ukształtowania terenu.

Reku1 wyedytował posty, w wersji oryginalnej nie miał on uprawnień, miał za to kolegów, którzy mu mieli podpisać inwentaryzację powykonawczą.

@CitiMatic kiedy widzisz, że pijany chce siadać za kierownicę - to zabierasz mu kluczyki i czekasz na przybycie policji. jest duże prawdopodobieństwo bo mógłby komuś zrobić krzywdę. kiedy widzisz, że człowiek bez uprawnień i bez znajomości i zrozumienia tematu chce wykonać instalację gazową - to powinieneś go powstrzymać i nakierować na właściwe tory rozumowania.

wyrazi, wyrazi ale w podzięce powinniście mu jakiś dobry koniak podarować wszystkie te działki z opisu brzmią sensownie - wybierzcie taką, która was najbardziej zauroczy a o pozostałych wtedy zapomnijcie.

remont możesz zrobić zawsze o ile nie podpada pod ochronę zabytków najpewniej będziesz mógł też zrobić rozbudowę i nadbudowę i uzyskać interesujący cię efekt końcowy..

tak

zależy kto jedzie, może rozpoznasz na zdjęciu

tatam:

zadzwoń do niego, umów się na spotkanie i powiedz jemu to co napisałeś tu w pierwszym akapicie. tylko powoli i nie wszystko naraz.

wy uważacie, że weranda jest powiększeniem waszego lokalu na parterze oni uważają, że weranda/ganek jest częścią wspólną, bo stanowi jedyne i wspólne wejście do budynku. obie strony mogą mieś rację, trzeba by udokumentować czy 'weranda' ma jakieś inne przeznaczenie oprócz bycia wejściem, jaka była historia jej powstania i używania i wtedy sąd by mógł się wypowiedzieć. generalnie nowi właściciele mają takie sama prawa do korzystania z werandy/ganku i wejścia jakie miał wujek.

ten wątek można zrozumieć dopiero po przeczytaniu wyjaśnienia tu https://forum.muratordom.pl/showthread.php?372158-Wpis-do-ksi%C4%99gi-wieczystej

wypożyczyć rębak i przerobić na wiórki

wkręty oczywiście będą w porządku, ale gwoździe, szczególnie gwoździe ciesielskie - ząbkowane, też dobrze spełnią swoją rolę. zobacz poprzednie elewacje tego wykonawcy i jeśli ok to zdaj się na niego. jeśli zmusisz go do rozwiązania w którym nie ma doświadczenia to efekt może być słaby.

nie wiem na ile znasz się na prawie, ale zapewniam cię, że 276KK pkt 3 jest najlepszy do zgłoszenia. dowolny adwokat ci to wyjaśni po stawce z cennika.

bo to jest zupełnie co innego. w przypadku monitoringu nagrywa osoba prawna (firma lub instytucja) w ramach swojej działalności, musi o tym informować klientów, a przechowywanie, przetwarzanie i udostępnianie danych jest wysoce regulowane. ty jako osoba fizyczna możesz wyrazić swój sprzeciw i nakazać np firmie sąsiadującej z twoją posesja, by ograniczyli się do swojego terenu zaprzestali filmowania twojego ogródka, możesz też zażądać usunięcia wszystkich nagrań na których jesteś ty. itd...

nagrywanie bez zgody. jest na to kilka paragrafów, zgłaszanie z 267 KK jest najskuteczniejsze.

tych drzwi nie powinno tam być - przepisy p.pożarowe, dodatkowo jeśli twój budynek jest w granicy to sąsiad może się do niego "przytulić" ze swoim budynkiem, więc po otwarciu tych drzwi (do wewnątrz) zobaczyłbyś ścianę... generalnie powinieneś być miły i zapytać drugą stronę jak możecie to rozwiązać (i ile ci da czasu na przebudowę). dodam jeszcze, że np. moja żona nigdy by się nie zgodziła na żadną kamerę zainstalowaną przez sąsiada, gdyby ją zobaczyła to zgłosiłaby automatycznie sprawę na Policję z art. 267 Kodeksu karnego, za co groziłaby ci kara pozbawienia wolności do lat dwóch....

jeśli lokalizacja ci odpowiada i chcesz tam mieszkać to kupuj. pomieszkasz trochę i zobaczysz czy chcesz w to inwestować czy może jednak sprzedać dalej.finansowo raczej nie stracisz.

dzięki za relację z drugiej strony. rozumiem, że tam też trzeba się napracować żeby wygodnie mieszkać czyli tam też nie jest raj, i perspektywa kolejnych zaświatów... --- a tak na poważnie - usuń drzwi i kamerę oraz doprowadź swój budynek do stanu zgodnego z prawem. to ty nie jesteś w porządku przekroczyłeś granicę uprzejmości, której nie powinieneś był przekraczać. ty uważasz, że wujek sam chciał, ktoś inny powie, że wymusiłeś na nim a on nie umiał odmówić.

hehe, tamto to po prostu artykuł umieszczony na forum, ale ten tutaj jest inny, taki osobisty i czysty

dawno nie widziałem dłuższego posta....

jaka cegła? w jakich latach był budowany budynek?

zobacz w oświadczeniu majątkowym radnego z tego osiedla

popytaj po rodzinie. takie czasy.

z prawnego punktu widzenia wszystko będzie ok.