Myślę, że kotła nie puszczam na 300%. Kiedyś do testów zostawiłem znacznie otwartą klapkę, moc wyświetliła się 36kW, temperatura spalin za czopuchem 240*C.
Zazwyczaj klapka jest uchylona na ok. 0,5 cm (cokolwiek by to mówiło ). Jeden zasyp, ok. 30 kg kocioł spala w ponad 6 h, z czego połowę czasu w okolicach mocy znamionowej. Przynajmniej według moich pomiarów.
Paliwo to węgiel kamienny - orzech, byli różni dostawcy i nie chce mi się wierzyć że od wszystkich wartość opałowa to 15 MJ/kg albo i mniej.
Kocioł znanej polskiej firmy, nie piszę jakiej aby mieć obiektywne informacje.