Dorota szymczak
-
Liczba zawartości
774 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Dorota szymczak
-
Witam serdecznie. Ostatnimi czasami znów mnie wcieło Wytoczyłam walkę przeciw chwastom na działce. Co z tego że opryskałam mlecze w fazie żółtego kwiatu, ale zaczym oprysk poskutkował parasolki pofruneły. Dzieciaki chorują na zmianę. Doktorowa szukuje papiery do sanatorium a mąż załamka jak usłyszał że pojadę z młodymi na trzy tygodnie. A ja jestem wiśnia i jeszcze powiedziałam że wcale nie trzy tygodnie tylko wyjedziemy na cztery bo kuracje klimatyczne działają dopiero po dwóch tygodniach, a za czwart tydzień my musimy zapłacić. Ostatnie dwa tygodnie zapędziłam męża pokosił trawę ale co z tego cały czas pada i wyschnąć nie może chodzę tylko i przewracam bo zaraz zgnije. Nie miała baba kłopotu i kupiła dużą działkę. bajanadjembezapraszam do siebie. Wytłumaczę co i jak z podłogą na legarach. Zadzwoń to się umówimy. 0 604 91 83 38
-
Witam serdecznie. Ostatnimi czasami znów mnie wcieło Wytoczyłam walkę przeciw chwastom na działce. Co z tego że opryskałam mlecze w fazie żółtego kwiatu, ale zaczym oprysk poskutkował parasolki pofruneły. Dzieciaki chorują na zmianę. Doktorowa szukuje papiery do sanatorium a mąż załamka jak usłyszał że pojadę z młodymi na trzy tygodnie. A ja jestem wiśnia i jeszcze powiedziałam że wcale nie trzy tygodnie tylko wyjedziemy na cztery bo kuracje klimatyczne działają dopiero po dwóch tygodniach, a za czwart tydzień my musimy zapłacić. Ostatnie dwa tygodnie zapędziłam męża pokosił trawę ale co z tego cały czas pada i wyschnąć nie może chodzę tylko i przewracam bo zaraz zgnije. Nie miała baba kłopotu i kupiła dużą działkę. bajanadjembezapraszam do siebie. Wytłumaczę co i jak z podłogą na legarach. Zadzwoń to się umówimy. 0 604 91 83 38
-
Zeby było śmiesznie pieniądze przysługują nie tylko tym co chcą solarów ale także dla tych którzy myślą o np: wiatrakach czy pompach ciepła które coraz częściej są montowane. Znając polskie realia problem to urzędnicy a nie sama UE która ciśnie na odnawialne żródła ciepła. Z wiatrakami jest już afera. Prąd wytworzony przez wiatraki musi odkupić energetyka. Ale w koło jest wesoło i istnieje toś takiego jak pakiet energetyczny ( nie pamiętam dokładnie czy się to tak nazywa) na dany rejon. Pakiet trzeba mieć żeby posiadać wszystkie papiery potrzebne do budowy. Doszło do takiej sytuacji że jest jedna wielka firma w naszym kraju która ma wielki pakiet od paru lat i nie postawiła ani jednego wiatraka, a ludzie kupili całe maszty do postawienia i rdzewieją bo nie mogą dostać pakietu bo wielki go ma a polskie państwo ma takie przepisy że wielkiego nie może do postawienia masztów zmusić. I kółko się zamyka.
-
Zeby było śmiesznie pieniądze przysługują nie tylko tym co chcą solarów ale także dla tych którzy myślą o np: wiatrakach czy pompach ciepła które coraz częściej są montowane. Znając polskie realia problem to urzędnicy a nie sama UE która ciśnie na odnawialne żródła ciepła. Z wiatrakami jest już afera. Prąd wytworzony przez wiatraki musi odkupić energetyka. Ale w koło jest wesoło i istnieje toś takiego jak pakiet energetyczny ( nie pamiętam dokładnie czy się to tak nazywa) na dany rejon. Pakiet trzeba mieć żeby posiadać wszystkie papiery potrzebne do budowy. Doszło do takiej sytuacji że jest jedna wielka firma w naszym kraju która ma wielki pakiet od paru lat i nie postawiła ani jednego wiatraka, a ludzie kupili całe maszty do postawienia i rdzewieją bo nie mogą dostać pakietu bo wielki go ma a polskie państwo ma takie przepisy że wielkiego nie może do postawienia masztów zmusić. I kółko się zamyka.
-
Wczoraj wieczorem miałam zabawę. Spryskałam tak około 1000m2 działki opryskiem. Nie Randapem bo chciałam spalić chwasty a nie trawę. Poczekamy i zobaczymy co z tego będzie. Z miesiąc czy dwa temu dowiadywałam się w sprawie zwrotu inwestycji solarowej. Zaczym skontatktowałam się z wojewódzkim funduszem środowiska poczytałam trochę na necie by za szybko mnie nie zagieli. Efekt był taki: - dopłaty są tylko dla inwestycji publicznych ( np: szkoły, przedszkola, szpitale), ale nie dla prywatnych inwestorów - dla prywtnych są tylko dopłaty do odsetek kredytowych. Czyli jak masz pieniądze własne to nic dla ciebie nie mają - no to kredyt sprawa nie jest prosta. Składasz wniosek w funduszu o dopłatę. Dopiero po rozpatrzeniu pozytywnym składa się papiery Banku Ochrony Środowiska o kredyt ( tylko ten bank jest jako jedyny wyznaczony jest przez fundusz do udzielania kredytu - czytaj: brak konkurencji). Następne beee.. firma która założy solary nie jest wybrana przez inwestora, tylko zainteresowany dostaje kartę z potencjalnym wykonawcą który ma podpisane papiery z funduszem- czytaj: możliwość przeszacowania kosztorysowego i braku faktycznej konkurencji). Po wykonanej inwestycji obowiązek stworzenia raportu o faktycznej ochronie i działaniu solarów w imię ekologi, czyli w jakim stopniu dana inwestycja solarna chroni środowisku. Przy takim podejściu do prywatnego inwestora to ja dziękuję. Liczyłam że dostanę dopłatę do inwestycji i w to miejsce zostaną pieniądze na coś innego, a tak be......... . Ciekawe jak nasz kraj dotrzyma wytycznych UE w sprawie odnawialnych żródeł ciepła. Znając realia dostaniemy po nosie zapłacim karę z pobranych podatków płaconych przez każdego Kowalskiego, zamiast pomóc prywatnemu inwestorowi. mpoplaw trzeba skrobnąć pismo do naszych władz bo dlaczego w krakowie dostają pieniądze a my nie. Coś tu nie tak.
-
Wczoraj wieczorem miałam zabawę. Spryskałam tak około 1000m2 działki opryskiem. Nie Randapem bo chciałam spalić chwasty a nie trawę. Poczekamy i zobaczymy co z tego będzie. Z miesiąc czy dwa temu dowiadywałam się w sprawie zwrotu inwestycji solarowej. Zaczym skontatktowałam się z wojewódzkim funduszem środowiska poczytałam trochę na necie by za szybko mnie nie zagieli. Efekt był taki: - dopłaty są tylko dla inwestycji publicznych ( np: szkoły, przedszkola, szpitale), ale nie dla prywatnych inwestorów - dla prywtnych są tylko dopłaty do odsetek kredytowych. Czyli jak masz pieniądze własne to nic dla ciebie nie mają - no to kredyt sprawa nie jest prosta. Składasz wniosek w funduszu o dopłatę. Dopiero po rozpatrzeniu pozytywnym składa się papiery Banku Ochrony Środowiska o kredyt ( tylko ten bank jest jako jedyny wyznaczony jest przez fundusz do udzielania kredytu - czytaj: brak konkurencji). Następne beee.. firma która założy solary nie jest wybrana przez inwestora, tylko zainteresowany dostaje kartę z potencjalnym wykonawcą który ma podpisane papiery z funduszem- czytaj: możliwość przeszacowania kosztorysowego i braku faktycznej konkurencji). Po wykonanej inwestycji obowiązek stworzenia raportu o faktycznej ochronie i działaniu solarów w imię ekologi, czyli w jakim stopniu dana inwestycja solarna chroni środowisku. Przy takim podejściu do prywatnego inwestora to ja dziękuję. Liczyłam że dostanę dopłatę do inwestycji i w to miejsce zostaną pieniądze na coś innego, a tak be......... . Ciekawe jak nasz kraj dotrzyma wytycznych UE w sprawie odnawialnych żródeł ciepła. Znając realia dostaniemy po nosie zapłacim karę z pobranych podatków płaconych przez każdego Kowalskiego, zamiast pomóc prywatnemu inwestorowi. mpoplaw trzeba skrobnąć pismo do naszych władz bo dlaczego w krakowie dostają pieniądze a my nie. Coś tu nie tak.
-
Witam serdecznie. Cieszę się że domek się podobał i było fajnie. Zapraszam częściej. Dziękujemy za pozdrowienia i też pozdrawiamy. EZS firma produkująca orac, ich adres internetowy: http://www.orac.com.pl. My kupowaliśmy w m-market na ul. Limanowskiego, ich strona http://www.m-market.com.pl. W katalogu można popatrzeć ale my pojechaliśmy do salonu i jeszcze pomacaliśmy. Uważaj w momencie dobierania listew pod parapet. Dobieraj tak by nie wystawały dalej niż parapet. My parapety mieliśmy najgłębsze jakie można było zamówić, a listwy ozdobne są tak dobrane by nie wystawały i został jeszcze luz jak kapie woda z parapetu. Pozdrawiam. Dorota. Ps. Zapomniałam, ktoś z naszej grupy kupawał drzewka z instytutu sadownictwa ze skierniewic. Potrzebuję numeru telefonu do nich by sobie o zamówieniu pogadać. Jak macie to poproszę i bardzo dziękuję.
-
Witam serdecznie. Cieszę się że domek się podobał i było fajnie. Zapraszam częściej. Dziękujemy za pozdrowienia i też pozdrawiamy. EZS firma produkująca orac, ich adres internetowy: http://www.orac.com.pl. My kupowaliśmy w m-market na ul. Limanowskiego, ich strona http://www.m-market.com.pl. W katalogu można popatrzeć ale my pojechaliśmy do salonu i jeszcze pomacaliśmy. Uważaj w momencie dobierania listew pod parapet. Dobieraj tak by nie wystawały dalej niż parapet. My parapety mieliśmy najgłębsze jakie można było zamówić, a listwy ozdobne są tak dobrane by nie wystawały i został jeszcze luz jak kapie woda z parapetu. Pozdrawiam. Dorota. Ps. Zapomniałam, ktoś z naszej grupy kupawał drzewka z instytutu sadownictwa ze skierniewic. Potrzebuję numeru telefonu do nich by sobie o zamówieniu pogadać. Jak macie to poproszę i bardzo dziękuję.
-
Witam. Podam Wam numer telefonu do siebie : 0 604 91 83 38. Opisu dojazdu wysłałam ale wrazie czego. majki ja optuję za piwem.
-
Witam. Podam Wam numer telefonu do siebie : 0 604 91 83 38. Opisu dojazdu wysłałam ale wrazie czego. majki ja optuję za piwem.
-
Ciasto upieczone, nóżki zrobione. Tak jak było hasło majkiego przy braku ogólnego sprzeciwu spotykamy się jutro o 16. Pozdrawiam. Dorota.
-
Ciasto upieczone, nóżki zrobione. Tak jak było hasło majkiego przy braku ogólnego sprzeciwu spotykamy się jutro o 16. Pozdrawiam. Dorota.
-
zojka10 wejdź na stronę Veluxa tam możesz sobie popatrzeć i poczytać o systemach. Tak krótko : - od wewnątrz pomieszczenia jest taka jakby prasowana gąbka czy pianka profilowana która po montażu dokładnie przylega do ramy okna ( wykończeniówcy nie są w stanie tak ułożyć wełny przy ramie bo albo wcisną za mało albo za dużo wełny i taka wełna nie spełnia swoich funkcji) - od wewnątrz można dokupić folię uszykowaną do wykuszu okiennego tylko jednno ale, gotowy format foliowy jest taki że nie można przy jego wykorzystaniu wykonać optymalnego ocieplenia ( zalecenie jest takie by odejść parę centymetrów prostopadle od okna, a dopiero wtedy "złamać" ocieplenie prostopadle do podłogi - wynika to z kwesti ocieplenia i doświetlenia pomieszczenia - ciężko tak na sucho to wytłumaczyć - masz ochotę to możesz to obejrzeć w moim domu). Ten zakup się nie sprawdził. - od zewnątrz można zamontować taki fartuch z plisami który dokładnie otuli łaty czy kontrłaty ( zawsze zapominam które są poziome a które pionowe) na połączeniu okna z połacią. Dwie z trzech rzeczy przydatne. Ogólnie wiem o tym że inwestorzy z tego nie korzystają ( jako zbędny koszt ), a montarzyści mają z tym problem bo mało ludzi to kupuje a oni rzadko montują i więcej muszą się pilnować. Sama mam Veluxy z klamką u dołu - obrotowe. Kusiło mnie na uchylno-obrotowe ale cena Pozdrawiam. Dorota.
-
zojka10 wejdź na stronę Veluxa tam możesz sobie popatrzeć i poczytać o systemach. Tak krótko : - od wewnątrz pomieszczenia jest taka jakby prasowana gąbka czy pianka profilowana która po montażu dokładnie przylega do ramy okna ( wykończeniówcy nie są w stanie tak ułożyć wełny przy ramie bo albo wcisną za mało albo za dużo wełny i taka wełna nie spełnia swoich funkcji) - od wewnątrz można dokupić folię uszykowaną do wykuszu okiennego tylko jednno ale, gotowy format foliowy jest taki że nie można przy jego wykorzystaniu wykonać optymalnego ocieplenia ( zalecenie jest takie by odejść parę centymetrów prostopadle od okna, a dopiero wtedy "złamać" ocieplenie prostopadle do podłogi - wynika to z kwesti ocieplenia i doświetlenia pomieszczenia - ciężko tak na sucho to wytłumaczyć - masz ochotę to możesz to obejrzeć w moim domu). Ten zakup się nie sprawdził. - od zewnątrz można zamontować taki fartuch z plisami który dokładnie otuli łaty czy kontrłaty ( zawsze zapominam które są poziome a które pionowe) na połączeniu okna z połacią. Dwie z trzech rzeczy przydatne. Ogólnie wiem o tym że inwestorzy z tego nie korzystają ( jako zbędny koszt ), a montarzyści mają z tym problem bo mało ludzi to kupuje a oni rzadko montują i więcej muszą się pilnować. Sama mam Veluxy z klamką u dołu - obrotowe. Kusiło mnie na uchylno-obrotowe ale cena Pozdrawiam. Dorota.
-
Witam Was serdecznie i tych starych i tych młodych . Spotkanie teraz w sobotę tylko która godzina wam pasuje ? Na liście obecności są : - mruva - EZS - agi888 - ja - majki - Skony 71 - mmmad. Okna dachowe mam Velux 6 szt. Zamawiane przez internet. Do okien zamawiałam dodatkowo systemowe ocieplenie ( płatne), ale i tak sama różnica na samych oknach była około 2,5tysia. W składach nie mogli ponoć zejść aż do takiego upustu cenowego jaki miałam z internetu. Kieszeń moja została z nie przewidzianym luzem miałam okna dachowe z systemem ociepleniowym i jeszcze 2,5 tysia. Z tego co pamiętam firma " BEMAR" , jakby co to sprawdzę w papierach. Wcięło mnie znowu bo : - choć córka ma sześć lat wychodział jej ząb - szóstka - i starym zwyczajem zapomnianym 39-40 na termometrze - przerwane wszystkie roboty na budowie. Przeciążony na maxa kręgosłup. Jak nie usiądę na czterech literach to usiądę na wózku. Teraz seria masaży a potem ćwiczenia . Basen odpada : woda zimna jak choroba i stomatolog będzie musiał nówki wstawiać bo stare od szczękania zębami wypadną . Stanęło na siłowni tylko może znacie taką gdzia jest ktoś taki w rodzaju trenera czy kogoś takiego kto pokaże co mam robić na siłowni by dalej sobie nie zaszkodzić. Pozdrawiam. Dorota. Ps. Już za parę dni spotkanie.
-
Witam Was serdecznie i tych starych i tych młodych . Spotkanie teraz w sobotę tylko która godzina wam pasuje ? Na liście obecności są : - mruva - EZS - agi888 - ja - majki - Skony 71 - mmmad. Okna dachowe mam Velux 6 szt. Zamawiane przez internet. Do okien zamawiałam dodatkowo systemowe ocieplenie ( płatne), ale i tak sama różnica na samych oknach była około 2,5tysia. W składach nie mogli ponoć zejść aż do takiego upustu cenowego jaki miałam z internetu. Kieszeń moja została z nie przewidzianym luzem miałam okna dachowe z systemem ociepleniowym i jeszcze 2,5 tysia. Z tego co pamiętam firma " BEMAR" , jakby co to sprawdzę w papierach. Wcięło mnie znowu bo : - choć córka ma sześć lat wychodział jej ząb - szóstka - i starym zwyczajem zapomnianym 39-40 na termometrze - przerwane wszystkie roboty na budowie. Przeciążony na maxa kręgosłup. Jak nie usiądę na czterech literach to usiądę na wózku. Teraz seria masaży a potem ćwiczenia . Basen odpada : woda zimna jak choroba i stomatolog będzie musiał nówki wstawiać bo stare od szczękania zębami wypadną . Stanęło na siłowni tylko może znacie taką gdzia jest ktoś taki w rodzaju trenera czy kogoś takiego kto pokaże co mam robić na siłowni by dalej sobie nie zaszkodzić. Pozdrawiam. Dorota. Ps. Już za parę dni spotkanie.
-
W sprawie Zamku : - w momencie zamówienia wszystko cacy bo klient płaci tak jak my większą gotówkę za komplet pokrycia ceramicznego czyli np: dachówki, blachę do obróbek , rynny, haki, spinki itd. - w momecie problemu zachowanie , przy rozładunku paleta uderzyła w paletę i część dachówek pękło - pani Doroto przywieziemy nowe rok minął dalej ich nie ma. Parę dachówek bocznych pękniętych ( a te dają cenę ) . Zgłoszone nie wymienione. Następny problem wyszedł przy dachówce do przeprowadzenie rur od solarów. Rupp w swojej ofercie takich nie ma, propozycja Zamku : przeprowadzić dachówką do anteny ( fajnie rurki będą piały jak głupie przydałaby się taka wentylacyjna tylko z miększym mostkiem - brak ), ale przy wentylacyjnych wyszło szydło z worka wg. zamówienia większość dachówek wentylacyjnych miały być z sitkiem. Sitek w dachówce dostarczonych na budowę brak. Pięknie. Płacę za dachówkę z sitkiem a dostaję bez. Żeby było śmiesznie sitko to kawałek plastiku w kratkę 4cm.x10cm. Pracownica Zamku na hasło że nie będę robić fermentu i poproszę 10 takich sitek powiedziała 10szt. x 10zł. Podniosła mi ciśnienie. Poszłam do p.Piotrka Bożyka ( bo on przyjmował zamówienie). On się uśmiał nie sitko kosztuje 10 gr. Róznica żadna Tylko dachówka jest zamontowana i kto teraz wejdzie na dach. Ja osobiście ich nie polecam. Dziękuję bardzo za profesjonalne podejście do klienta Pozdrawiam. Dorota. PS. Zgodnie z wolą większości spotkanie łodzkiej grupy 25 kwietnia. Z pamięci piszę listę chętnych : - mruva - EZS - agi888 - ja Chętnych proszę o dopisywanie się do listy.
-
W sprawie Zamku : - w momencie zamówienia wszystko cacy bo klient płaci tak jak my większą gotówkę za komplet pokrycia ceramicznego czyli np: dachówki, blachę do obróbek , rynny, haki, spinki itd. - w momecie problemu zachowanie , przy rozładunku paleta uderzyła w paletę i część dachówek pękło - pani Doroto przywieziemy nowe rok minął dalej ich nie ma. Parę dachówek bocznych pękniętych ( a te dają cenę ) . Zgłoszone nie wymienione. Następny problem wyszedł przy dachówce do przeprowadzenie rur od solarów. Rupp w swojej ofercie takich nie ma, propozycja Zamku : przeprowadzić dachówką do anteny ( fajnie rurki będą piały jak głupie przydałaby się taka wentylacyjna tylko z miększym mostkiem - brak ), ale przy wentylacyjnych wyszło szydło z worka wg. zamówienia większość dachówek wentylacyjnych miały być z sitkiem. Sitek w dachówce dostarczonych na budowę brak. Pięknie. Płacę za dachówkę z sitkiem a dostaję bez. Żeby było śmiesznie sitko to kawałek plastiku w kratkę 4cm.x10cm. Pracownica Zamku na hasło że nie będę robić fermentu i poproszę 10 takich sitek powiedziała 10szt. x 10zł. Podniosła mi ciśnienie. Poszłam do p.Piotrka Bożyka ( bo on przyjmował zamówienie). On się uśmiał nie sitko kosztuje 10 gr. Róznica żadna Tylko dachówka jest zamontowana i kto teraz wejdzie na dach. Ja osobiście ich nie polecam. Dziękuję bardzo za profesjonalne podejście do klienta Pozdrawiam. Dorota. PS. Zgodnie z wolą większości spotkanie łodzkiej grupy 25 kwietnia. Z pamięci piszę listę chętnych : - mruva - EZS - agi888 - ja Chętnych proszę o dopisywanie się do listy.
-
Co wam więcej pasuje 18 czy 25 kwiecień ? Skony skusiłeś mnie WZ
-
Co wam więcej pasuje 18 czy 25 kwiecień ? Skony skusiłeś mnie WZ
-
Witam serdecznie. Ja pamiętam o spotkaniu. Niedawno o tym pisałam. Odezwał się wtedy tylko majki. Zrzuciłam taką sytuację na zbliżające się święta i porządki przed nimi. Jak wam pasuje spotkamy się jutro, albo tydzień po świętach. Na jutro proponuję np: 14. Piszcie jak wam pasuje ja się dostosuję, a teraz dalej za porządki na palcu budowy. Pozdrawiam . Dorota. Ps. Na forum zajrzę koło 18 czy 19 jak coś to dzwońcie 604 91 83 38
-
Witam serdecznie. Ja pamiętam o spotkaniu. Niedawno o tym pisałam. Odezwał się wtedy tylko majki. Zrzuciłam taką sytuację na zbliżające się święta i porządki przed nimi. Jak wam pasuje spotkamy się jutro, albo tydzień po świętach. Na jutro proponuję np: 14. Piszcie jak wam pasuje ja się dostosuję, a teraz dalej za porządki na palcu budowy. Pozdrawiam . Dorota. Ps. Na forum zajrzę koło 18 czy 19 jak coś to dzwońcie 604 91 83 38
-
Dzięki za odpowiedzi. Pojechałam dzisiaj do gminy, popytałam sprawa wygląda tak: - słupki geodezyjne jak będą zniszczone to proszę wezwać policję. Oni spiszą protokół dopiero wtedy można coś zrobić, a my możemy wtedy zacząć działać. Z własnego doświadczenia wiem że policja spisze wtedy taki protokół ze wskazaniem kto to zrobił jak się takiego złapie i potrzyma do czasu ich przyjazdu. Fajnie tak na szybko porównanie. Mrówka trzyma słonia. - zalewanie przyszłościowe działki. Tutaj mają zastosowanie przepisy wodno-prawne. Znaczenie mają takie nie wolno podnosić poziomu działki generalnie nawet o centymetr. Na podnoszenie są wydawane specjalne pozwolenia i robione ekspertyzy. Zakazane jest zalewanie działek sąsiednich.Pan udzielił mi dosyć konkretną drogę postępowania. Nie czekać jak sąsiad rozplantuje te kupki ziemi tylko wystosować pismo do urzędu oficjalne a on zacznie działać, bo jak rozplantuje to będzie gorzej żeby to naprawić i zmusić sąsiada do naprawy wyrządzonych szkód. Żebym nie zapomniała: mam taką informację a urzędu od pracowników - ten pani sąsiad to jest cham pierwszej klasy, patrzący na czubek własnego nosa i jeżdźący na czyiś plecach. Jak pani chce mu przemówić do rozsądku to niech pani sama do niego nie idzie tylko z mężem jako obstawą bo może pani oberwać Pogadanie z nim nic nie da bo ludzie pisali już na niego skargi. Inaczej z nim się nie ujedzie. - niszczenie drogi w przypadku kiedy niszczy drogę gminną ze szkodą dla innych korzystających zmuszą go do naprawy. Najlepiej jak pismo o drogę podpisze kilka osób to u burmistrza ma inny punkt widzenia. Suma taka: - mam się pobawić w donosiciela dla dobra własnego - jutro jak mąż będzie mógł pojedzie ze mną na pogadankę do sąsiada. Jak to nic nie da wojna Skony ja miałam doczynienia z Panią Marią i osobiście ją chwalę. Pomogła mi. Tym bardziej że u mnie były wydane trzy pozwolenia : na budowę domu, na dach bo chcieliśmy naczółki a orginalnie dach był dwuspadowy i na kochany wodociąg, a jeszcze zgłoszenie na prąd. Pochwałę nawet dostałam za wzorowo złożone papiery na budowę domu ( chwalipięta ) Myślę że każdy ma gorszy dzień i coś za uszami, ja też , ja też Jeszcze mnie czeka jazda do urzędu bo po zajęciu pasa drogowego przy budowie sieci muszę podpisać jeszcze jakieś papiery to pogadam z Panią Marią ale z tego co ja wiem tutaj kiedy nie ma wydanego pozwolenia na budowę architektura i budownictwo nic nie pomoże.PnB też nic nie zrobi. Ps. Jak tam pamiętacie o spotkaniu 4 kwietnia ?
-
Dzięki za odpowiedzi. Pojechałam dzisiaj do gminy, popytałam sprawa wygląda tak: - słupki geodezyjne jak będą zniszczone to proszę wezwać policję. Oni spiszą protokół dopiero wtedy można coś zrobić, a my możemy wtedy zacząć działać. Z własnego doświadczenia wiem że policja spisze wtedy taki protokół ze wskazaniem kto to zrobił jak się takiego złapie i potrzyma do czasu ich przyjazdu. Fajnie tak na szybko porównanie. Mrówka trzyma słonia. - zalewanie przyszłościowe działki. Tutaj mają zastosowanie przepisy wodno-prawne. Znaczenie mają takie nie wolno podnosić poziomu działki generalnie nawet o centymetr. Na podnoszenie są wydawane specjalne pozwolenia i robione ekspertyzy. Zakazane jest zalewanie działek sąsiednich.Pan udzielił mi dosyć konkretną drogę postępowania. Nie czekać jak sąsiad rozplantuje te kupki ziemi tylko wystosować pismo do urzędu oficjalne a on zacznie działać, bo jak rozplantuje to będzie gorzej żeby to naprawić i zmusić sąsiada do naprawy wyrządzonych szkód. Żebym nie zapomniała: mam taką informację a urzędu od pracowników - ten pani sąsiad to jest cham pierwszej klasy, patrzący na czubek własnego nosa i jeżdźący na czyiś plecach. Jak pani chce mu przemówić do rozsądku to niech pani sama do niego nie idzie tylko z mężem jako obstawą bo może pani oberwać Pogadanie z nim nic nie da bo ludzie pisali już na niego skargi. Inaczej z nim się nie ujedzie. - niszczenie drogi w przypadku kiedy niszczy drogę gminną ze szkodą dla innych korzystających zmuszą go do naprawy. Najlepiej jak pismo o drogę podpisze kilka osób to u burmistrza ma inny punkt widzenia. Suma taka: - mam się pobawić w donosiciela dla dobra własnego - jutro jak mąż będzie mógł pojedzie ze mną na pogadankę do sąsiada. Jak to nic nie da wojna Skony ja miałam doczynienia z Panią Marią i osobiście ją chwalę. Pomogła mi. Tym bardziej że u mnie były wydane trzy pozwolenia : na budowę domu, na dach bo chcieliśmy naczółki a orginalnie dach był dwuspadowy i na kochany wodociąg, a jeszcze zgłoszenie na prąd. Pochwałę nawet dostałam za wzorowo złożone papiery na budowę domu ( chwalipięta ) Myślę że każdy ma gorszy dzień i coś za uszami, ja też , ja też Jeszcze mnie czeka jazda do urzędu bo po zajęciu pasa drogowego przy budowie sieci muszę podpisać jeszcze jakieś papiery to pogadam z Panią Marią ale z tego co ja wiem tutaj kiedy nie ma wydanego pozwolenia na budowę architektura i budownictwo nic nie pomoże.PnB też nic nie zrobi. Ps. Jak tam pamiętacie o spotkaniu 4 kwietnia ?
-
majki na to żeby nogami poleciał to nie mam co liczyć bo ma 40 parę wiosenek. Nosi mnie bo dzisiaj wieczorem zauważyłam że jedno z przeseł jest już wygięte od naporu ziemi, prawdopodobnie niedługo pęknie bo w takich betonach guzik a nie drut. Rąk nie pobrudził grosza nie dołożył a czyjeś psuje. Jak znajdę jutro chwilę to pojadę do urzędu i popytam jak to jest z takim ambarasem. Dzięki wielkie za odpowiedź.