Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Antyspam

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    143
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Antyspam

  1. Tak, da się. Mam przewymiarowaną instalację 7kWp, moc max inwertera 6kW i 28 kwietnia wyprodukowała 50,01kWh. Wykres idealny, z odcięciem przy 6kW.
  2. Rok 2021 wcale nie jest taki zły. Jak porównuję kilka lat do tyłu, to nie ma co się eksajtować pojedynczymi miesiącami, tylko trzeba poczekać do końca roku. Co z tego, że marzec w tamtym roku był rekordowy, skoro cały rok gorszy od poprzedniego?
  3. Mnie tam wszystko w domu można robić, żona mi pozwala
  4. Cóż za seksistowska uwaga :P U mnie to facet (czyli ja) wybrał i najczęściej użytkuje pralki i suszarki (tak, mam dwie pralki i dwie suszarki, tak jest szybciej). A jakie? LG z pompą ciepła (uuuuu już się boję jak mi padną, o rety rety!). Jedna bębnowa, a druga stojąca (szafa parowa czy jakoś tak).
  5. Ciężko się czyta te bzdury. 1. Dom 260m2 to nie jest duży dom - myślenie kategoriami biednego Polaka na dorobku wypacza wyobraźnię. 2. Taki dom spokojnie można ogrzać prądem za psie pieniądze mając na dachu 9kwp 3. Moc potrzebna na ogrzanie takiego domu to jakieś 7kW, na podgrzanie wody wystarczą podgrzewacze przepływowe. Po co jakieś baniaki stawiać w garażu czy kotłowni.
  6. Ja mam większe zapotrzebowanie i kable w podłogach. I także nie widzę celu w wieszaniu gołębników na ścianach domu (czy stawiania obok), tylko po to, żeby zaoszczędzić setne części budżetu domowego. Każdy ma inne cele w życiu, które jest za krótkie, żeby oszczędzać każdy grosz nie widząc w tym większego celu.
  7. Nie jest tak źle. W Polsce B (po tej złej stronie Wisły) mieścimy się w normie: Rok 2018 - 1217,91 kWh/kWp Rok 2019 - 1191,61 kWh/kWp Rok 2020 - 1177,51 kWh/kWp Ale to jest pogodowa ruletka. Przykładowo grudzień 2020 i 2019 były o niebo lepsze od grudnia 2017 (pierwszy rok działania) i 2018
  8. Jeśli są w szoku, to znaczy, że byli zahibernowani przez ostatnie 5 lat (przynajmniej), bo drzwi na konsolach i z ciepłym progiem robi się już wszędzie - jeśli jest mądry inwestor.
  9. Ja temperaturę pod walk in'em mam ustawioną na 32*C i termostat ustawiony na grzanie poranne i wieczorne, tak żeby było ciepło przy wchodzeniu i żeby woda z podłogi zdążyła w większości odparować. A jeśli potrzebuję wziąć prysznic o innej porze dnia, to sobie włączam grzanie ręcznie kiedy chcę. I nie bawię się w bzdurne tanie taryfy. Grzeję wtedy, kiedy jest potrzeba. To mi daje mata grzewcza pod prysznicem. A ile to kosztuje to mnie to nie interesuje, bo ma mi być ciepło w stopy i koniec.
  10. Bzdura jakaś z tym odkręcaniem wody i czekaniem aż podłoga prysznica będzie ciepła. Nawet w dobrze zaizolowanym domu podłoga w prysznicu nie ma więcej niż podoga obok, a bez ogrzewania będzie miała przynajmniej kilkanaście stopni mniej od twoich stóp, Fajnie jest wejść na ciepłą podłogę prysznica, a poza tym woda na ogrzewanej podłodze szybciej odparuje. Zamontuj tam pod prysznicem matę 12 czy 24V i problem z głowy. Tylko miejsce na transformator musisz jakieś wygospodarować, bo to nie jest taki zasilaczyk jak do ledów, ale to akurat nie problem.
  11. A ja staram się nie chodzić po domu na czworaka i nie widzę tych podcięć i w łazienkach mam tylko wyciągi.
  12. Dokładnie tak. Bo każdy głupi rozumie, że teoria: "Pewnie nie tyle samo powietrze jest brudne - ale jest wilgotne. Para wodna skrapla się na wychłodzonej powierzchni, przykleja się brud" jest tak naciągnięta jak plandeka na dostawczaku. Mam rekuperator bez odzysku wilgoci i mam o rzędy wielkości bardziej czyste otoczenie wyrzutni niż to co tam widać z rekuperatora "z odzyskiem wilgoci". Tak, wiem. Zaraz będą wyliczenia wilgotności względnej i inne bajki. A ściany i dachy innych użytkowników rekuperatorów, mimo ten matematyki, nadal będą mniej usyfione.
  13. Niezły syf jest po domu rozprowadzany przez wentylację, skoro wokół wyrzutni takie jaja. Ale pewnie czujniki ppm mówio co innego, a i excel nie kłamie - więc na pewno jest OK Tak wygląda optymalizacja 5s.
  14. Mam tak samo i nie bawiłem się w odpływy. Odkurzacz do wody to kilka stówek, resztę zrobi przez noc osuszacz. Robię tak od kilku lat i nie mam problemu z wilgocią w garażu. Nie widzę na autach jakiejś korozji.
  15. Ogród wydaje się duży. Stacja ładująca powinna być gdzieś w centrum ogrodu, żeby skrócić czas powrotu po rozładowaniu akumulatora, czy podczas ulewy/gradobicia/gości z dziećmi (ta opcja jest najgorsza). Jeśli drzewa są szeroko rozstawione to ja bym zrobił tak jak w załączniku: A jeśli są małe i gęsto to ja bym zlikwidował tam trawę i dołączył do rabaty. Pójdzie mniej kabla.
  16. Opowieści dziwnej treści. Rozumiem, że śniadanie w lecie, w pełnym słońcu na tarasie od wschodu jest ok, a siedzenie wieczorem na tarasie od południa już jest be. Słońce nie ma nic do tego gdzie jest taras. Jeden lubi a drugi nie.
  17. Moje dziecko nie zamierza uczęszczać do podstawówki przez całe życie, więc dla mnie bliskość szkoły to kwestia marginalna.
  18. Kocioł? Bez sensu. Po co to, jakieś pomieszczenia trzeba by mieć na to. Kable w posadzkach. Trochę w schodach, trochę w ścianach.
  19. W wakacje 26, a teraz 25 - zyski słoneczne. Nic się nie zmieni z temperaturami do października. Jak co roku.
  20. To może jeszcze raz, skoro nie umiesz czytać: Faktura za cały rok 1500zł bo tak mam rozliczanie, w tym grzanie wody za cały rok plus ciepło w zimie - nie wiem jak ty, ale ja grzeję w domu tylko w zimie.
  21. Pewnie że jest sens, nie rozumiem pytania. U mnie jest prawie 300m2, dwie kondygnacje, dobrze ocieplony - znaczy normalnie, tak żebym mógł w krótkich gaciach wejść do garażu czy na strych. Grzane wszystko z COP1, włącznie z garażem (tam w zimie utrzymuję ok. 18C), komina i kotłowni brak. Mieszka trzy osoby plus dwa koty. Za grzanie wody i ciepło w zimie płacę za cały rok jakieś 1500zł, a może mniej. Nie wiem ile w fakturze idzie na bytowe. Nie liczyłem bo i po co.
  22. Ciężko w 7 lat odłożyć 600-800tys żyjąc normalnie. Tylko proszę nie pisać, że da się kupić działkę, wybudować fajny i wygodny dom i wykończyć w mniejszej kwocie. Kredyt jest na 15-30 lat, a każesz oszczędzać tę samą kwotę przez 7 lat (żyjąc jednocześnie na ludzkim poziomie) - masz rozdwojenie jaźni.
  23. Nie kumam, nie czaje. Ja mam samozamykacz i nie zabieram kluczy. Wychodzę i wchodzę kiedy chcę. A dzieci jak to dzieci - chodzą w tę i z powrotem i nikomu samozamykacz "w domku jednorodzinnym" nie przeszkadza. Cicho i powoli domyka, jest fajnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...