Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nanofox1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    314
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Nanofox1

  1. Cześć, zanim podam swoje pomiary to powiedzcie mi proszę czy jest sens opierać się na pomiarach przez taki licznik 3fazowy przy PC on-off 16kW? (Nie wiem jeszcze jaki licznik kupić - dwu czy trzy strefowy... A ten eksponat z muzeum mam za darmo ) Wg tabliczki znamionowej moc elektryczna PC to 3,4kW,. Natomiast na podstawie moich kilkunastu pomiarów (sprawdzając ile nabiło kWh przez pełna godzinę) wychodzi mi coś koło 3,7kW lub 3,8kW...
  2. Kilka dni temu w duże mrozy było lepiej, bo cykle były znacznie dłuższe. Ale teraz podobnie jak w pierwszej połowie grudnia a wtedy zaobserwowałem, że rozbiór ciepła następuje dość szybko, po 20 minutach spadek z 40* na 30*. Ale i PC potrafi szybko dogrzać (podnieść tych 10* też w 20min). Pomiary temperatury bufora przez czujnik na wysokości 3/5 bufora bo na tej wysokości jest wyjście z bufora na instalację CO. Dlatego ten bufor 500l to nie do końca bufor 500l tylko buforo-bojler bo w nim jest gruba wężownica wewnątrz której ogrzewa się woda na potrzeby CWU i wychodzi od góry tego buforo-bojlera. Coraz bardziej zaczynam się skłaniać ku zakupowi bufora z nierdzewki 1000l za 4500zl... Do wystawienia szeregowo pomiędzy pompę ciepła a ten buforo-bojler 500l (oczywiście z obejściem na lato) taki bufor 1000l ma własną pompkę obiegową i raz na jakiś czas przemieli wodę dzięki czemu całość wody jest równomiernie nagrzana - dobre to rozwiązanie? Bez tego bufora 1000l boję się przechodzić na G12W lub G13 bo mam głównie grzejniki a ciepełka trzeba nam głównie wtedy gdy są drogie strefy czyli 70gr lub 90gr...... Póki co nadal jestem w G11 i płace 58gr za kWh... PS: Udało mi się nagrać komórką metodą poklatkową (co 1 minutę rejestrowało 1 klatkę) pracę pompy 19 grudnia od 18:30 do ok 8 rano. na ok 13,5h nagrania pompa ciepła pracowała łącznie ok 5,5h , które były podzielone na 7 cykli o długościach: 1h 15 min 12min 26min 27min 1h 53min 10 min * 1h 18min *w ustawieniach PC mam min czas pracy 10 minut, min przerwa 20min. Czyli w ciągu 24h powyższa lista cykli wydłuży się prawie dwukrotnie, stąd mój szacunek, że załącza się parenaście/kilkanaście razy na dobę.
  3. Ja też zaliczyłem rekordowo niską temperaturę teraz po całym dniu grzania z przerwami 3,6* / -1* PS tu prawie na Podhalu było wczoraj -27* Współczułem tym z powietrznymi PC
  4. Wyjście z PC -0,5* Temperatura zmęczonego DZ 4,0* (musiałem polować na przerwę w pracy PC, żeby puścić samą pompkę obiegową DZ, żeby sprawdzić temperaturę wejścia do PC) Nie potrafię powiedzieć dokładnie po jakim czasie ale co najmniej po 1h. Przy okazji szybkie pytanko ile razy w ciągu doby powinna się załączać gruntówka on-off? Czy 10 lub parenaście załączeń na dobę to już taktowanie?
  5. Przy sekcjach o długości ponad 150m ponoć lepiej się trzymać średnicy fi40, bo ma mniejsze oporu. Ale wg mnie bez sensu to rowu o długości 17m wciskać 200mb rury. Lepiej 8x100mb kolektora i fi32. Mniejsze koszty kolektora i płynu do zalania. Ale niech się inni wypowiedzą
  6. Raczej nie. Moje rurki w głównej części leżą w żwirze, na głębokości 180cm, zanurzone w wodzie, w takiej zupie żwirowej (jesienią poziom wód gruntowych był na głębokości 145cm, a wczoraj sprawdzałem i obecnie lustro wód gruntowych mam na głębokości 117cm) czyli bardzo dobre warunki wymiany temperatury pomiędzy DZ w gruntem i pewien mądry człowiek ocenił moje warunki na 40W na mb (u mnie jest liniowo więc 1mb = 1m2) ale były głosy, żebym dla bezpieczeństwa przyjął wariant pesymistyczny, że z metra uzyskam 20W. Pewnie mam wydajność 40W z metra, ale lepiej jest przewymiarować Sam jestem amatorem, ale proponowałbym Ci przyjąć dla bezpieczeństwa 15W/m². Jakie dokładnie DZ planujesz na jakiej głębokości, ile m2 domu do ogrzania i jak dobrze ocieplony dom?
  7. No i już nie będę się mógł chwalić, że nie zobaczyłem u siebie minusowej temperatury rano na wyjściu z PC pokazywały się różne temperatury delikatnie na minusie, przez chwilę było nawet -0,5* ale później po 40 minutach było +0,1*. Po porannym grzaniu (1 dlugi cykl pracy PC + parę krótszych z przerwami) temperatura DZ 4,9*
  8. Cezary nie pamiętam,czy zrobiłeś ten test, ale najłatwiej puścić w trybie serwisowym pompkę obiegową DZ bez sprężarki i zobaczyć, czy czujniki temp. wejścia i wyjścia pokażą (po pewnym czasie) tę samą temperaturę.
  9. Jakiś czas temu czytałem tu, że ktoś tak zrobił i tego żałował, bo ta woda mu gdzieś tam wybijała i miał źródełko czy gejzerek U mnie dziś rano w trakcie porannego grzania widziałem na wyjściu z PC 0,3* , po pół h spadło do 0,1* Nadal jeszcze nie zobaczyłem minusowej temperatury Niestety nie miałem czasu sprawdzić temperatury płynu wracającego z DZ zaraz po zakończeniu porannego grzania. Teraz (po parugodzinnej przerwie pracy PC) sprawdziłem temperaturę DZ: 5,2*. PC akurat wznowiła pracę i na wyjściu z PC znowu 0,3*
  10. Ja mam grzejniki panelowe (novello, zwykłe o głębokości 10cm) a zamieniłem piec na ekogroszek na pompę ciepła. Zasilanie CO mam cały czas 40*. Jak było u nas -10* to spokojnie dawały radę, a tak na oko pracowały wtedy tylko przez 50% czasu (parę godzin grzania, parę godzin przerwy i tak w kółko). Dom 10 letni, dość dobrze ocieplony, ale mieszkamy prawie na Podhalu.
  11. Wszystkiego dobrego w nowym roku! Coraz chłodniejsze ale nadal ciepłe pozdrowienia z (prawie) Podhala Na koniec pracy 5,3* / 0,9*
  12. Dzięki za radę, w tym sezonie grzewczym chyba już nie będę wchodził do bunkra, bo wejście do niego jest mocno zabarykadowane ale na następną zimę będą wprowadzone usprawnienia, to w następną zimę jak najbardziej przyda się porządny pirometr. UNI-T a jaki dokładnie model polecasz? Temperatura DZ u mnie bez zmian, na koniec porannego grzania 5,4* / 0,9*
  13. Jak masz możliwość, to sprawdź pirometrem temperaturę obu kolektorów (rurek). Sam to muszę zrobić (ciekaw jestem, czy 5 moich pętli równo pracuje), ktoś mi nawet polecił jakiś pirometr, ale niestety jest już wycofany ze sprzedaży. Ja mam teraz utrudniony dostęp do bunkra (spora studnia rewizyjna na zewnątrz), właz do niego jest zatkany styropianem 15cm , sporo desek folia, deski i jeszcze jedna folią i deski Czyli że mam za słabą pompkę obiegową DZ ? Delta jest prawidłowa. Temp wejścia i wyjścia też nie są niepokojące... Co by u mnie dała wymiana pompki obiegowej DZ na 2x wydajniejszą? --- Właśnie pierwszy raz odnotowałem temperaturę wyjścia z PC 0,5*. Nie wiem ile jest na wejściu, bo nadal czekam na wymianę czujnika, a nie chce przerywać pracy pompy (żeby przy włączonej samej pompce obiegowej DZ zmierzyć temp wejścia za pomocą tego drugiego czujnika wyjścia z PC), bo później będzie musiała odczekać 20min zanim znowu ruszy coś takiego robię jak trafię na koniec pracy PC
  14. U mnie szału nie ma, bo zmęczone DZ ma temperaturę gdzieś 5,4* ale fajne jest to, że jak wyłączę PC na noc i dam mu powiedzmy 12h na regenerację, to zregenerowane DZ ma jakieś 5,9*. Czyli nawet tak mocna PC 16 kW on-off jest w stanie tymczasowo obniżyć temp. DZ zaledwie o jakieś 0,5*, co wskazuje na dużą szybkość regeneracji. Warunki gruntowe (większość leży w wodzie w żwirku) to jedno , ale też ma znaczenie ilość płynu -jakies 900l, pompka obiegowa DZ ma wydajność ok 1000l/h, czyli wykonanie pełnego obiegu w kolektorach zajmuje prawie godzinę, a to sporo czasu na ogrzanie płynu.
  15. Na koniec porannego grzania DZ 5,4* / 0,9*
  16. Koszt inwestycyjny w moim przypadku właśnie nie był istotnym czynnikiem, bo DZ wykonałem takie a nie inne niezależnie od samej pompy ciepła. Instalacja w kotłowni bylaby ta sama dla PC 16kw jak i słabszej. Jedyna różnica w cenie samej jednostki PC. W pewnym momencie (w miarę dokształcania się w tej materii) naszły mnie wątpliwości, że skoro będę miał bufor 500l to czy pompa 16 kW nie będzie zbyt mocna - że może nie ma sensu tak mocnej i wystarczy słabsza=tańsza. Ale producent powiedział mi, że słabsza (o pare kw) jednostka PC będzie niewiele tańsza. A uwzględniając moja dotacje z czystego powietrza tym bardziej faktyczna oszczędność będzie niewielka, to została ta 16-tka Nadal jestem w G11 i mam zadane na buforze CO 40* a CWU 45*. Teraz pod koniec pracy sprężarki 5,5* / 0,8*
  17. Dziś u mnie na koniec porannej pracy sprężarki 5,6* / 1,1*
  18. Hmm a co w lecie, jak bufor 500l będzie nieużywany? Jak wtedy poradzić sobie z nadmiarem mocy puszczanej na wężownice 2,5m2 bojlera 300l? (Ta moja gruntówka 16 kW jest typu on-off)
  19. Przeglądałem aukcje (wpisując bojler 300l pompy ciepła) i wyskakiwały takie z wężownicami o pow. przeważnie 3 z hakiem i 4 z hakiem np ta: https://allegro.pl/oferta/bojler-kospel-wymiennik-swpc-300-pod-pompe-ciepla-9076299479 Napotkałem 1 o pow. wężownicy 2,7m2, ale podejrzewam, że też jest przeznaczony do słabszych pomp. Nie no nie będę szalał z buforami i bojlerami to nie jest kwestia stówek tylko tysięcy, więc okres zwrotu będzie bardzo długi - o ile się zwróci... Działającą instalację już mam, teraz jedyne co jest sens zrobić to podnosić COP możliwie niskimi nakładami inwestycyjnymi. Zasobnik 300l stoi nieużywany, to szkoda byłoby go nie zaprząc do pracy tym bardziej, że wystarczy do tego parę metrów karbowanki i trochę otuliny Jak skończę z termomodernizacją to po odkuciu się kolejnym krokiem będzie fotowoltaika 10kWp.
  20. :D w końcu żona byłaby zadowolona z moich pomysłów (zaczęło się od paruset watowego wiatraka na 6 metrowym maszcie, ale nie zdało egzaminu, bo dolinka i rzadko i słabo nim kręciło, później było drewniane pływające podsiębierne koło wodne (w całości tymi ręcami) na rzeczce, ale też nie wypaliło, bo rzeczka bardzo płytka i kamienie często blokowały łopaty ) Wracając do tematu dzięki, Tolo, utwierdziłeś mnie w mojej obawie, że jak na tak mocną PC to jednak wężownica 2,5m2 to słabo. Dlatego musi zostać tak jak jest, że buforo-bojler 500l będzie śmigał cały rok na okrągło. Chyba że kiedyś dokupię na okresy letnie bojler 300l z wężownicą 4,2m2 A póki co ten bufor 300l bardzo chciałbym wpiąć szeregowo pomiędzy PC a główny bufor 500l. Bo na chwilę obecną lepszego rozwiązania i zastosowania dla tego zasobnika 300l nie widzę. Oczywiście tak jak radzicie bufor 300l byłby z obejściem, żeby na lato można go było całkowicie pominąć (dzięki, Kaizen), no i jakby czasami trzeba było szybko dać ciepełko na grzejniki, ale podejrzewam, że nie będzie takich sytuacji, bo moja PC dość szybko ogarnia te kwestie
  21. Mam mętlik Kaizen masz rację, w lecie najlepiej grzać sam bojler 300l na ciepłą wodę. Pytanie czy te 2 wężownice o łącznej powierzchni 2,5m2 dadzą radę PC o mocy 16kW? Najlepiej byłoby przeznaczyć ten 300l na samo CWU a dokupić jeszcze 1 bufor (1000l ) i wpiąć go szeregowo pomiędzy PC a ten obecny bufor 500l. Tylko że bufor 1000l to dodatkowy koszt 2990zł, pytanie kiedy i w ogóle czy się to ZWRÓCI Mając 2 bufory o łącznej poj. 1 500l byłbym w stanie grzać wyłącznie w taniej taryfie. https://allegro.pl/oferta/zbiornik-akumulacyjny-bufor-1000l-z-izolacja-9988578323 Jak chodzi o miejsce, to w kotłowni byłbym w stanie zmieścić 10 buforów
  22. Czyli rozumiem, że masz na myśli wstawienie tego ekstra bufora 300l, czyli że zgadzasz się z moją wizją: A mógłbyś rozwinąć kwestię tego częściowego obejścia tego bufora 300l?
  23. Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale a PC mam zadane, żeby w buforze 500l temperatura CO wynosiła 40* a CWU 45*. Nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że PC byłaby w stanie grzać osobno bojler 300l CWU, wystarczy wpiąć się do tych wężownic o łącznej pow. grzew. 2,5m2 (chyba wystarczy przepiąć tego węża z PC który leci do samej góry bufora 500l no i wiadomo przerobić wejście CWU do instalacji wew. budynku i wejście zimnej wody pitnej do bojlera 300l. Ale w bojlerze 300l powinienem mieć wtedy większą temperaturę 55* (Legionella), co też negatywnie wpłynie na COP. Swoja droga ciekawe to jest, że w bojlerze będzie się rozwijać , a w grubej wężownicy CWU znajdującej się w moim buforze CWU się nie rozwija (korzystając z ciepłej wody z tej wężownicy faktycznie nam jej pod prysznicem nie brakuje). No sporo by trzeba było przerabiać jakby grzać CWU osobno w tym bojlerze 300l... biorąc pod uwagę to że mam tylko 5* różnicy między zadana CO a CWU to wg Ciebie to zły pomysł z ustawieniem bufora 300l między PC a bufor 500l( w którym jest gruba wężownica CWU)? PS: Tak w ogóle to proponujesz takie rozwiązanie w związku z tym , że chciałbym dołożyć 300l czy w ogóle jesteś przeciwny rozwiązaniu konceptusa, że w buforze jest gruba wężownica CWU? Tak w ogóle to ja na początku właśnie tak chciałem zrobić, żeby wykorzystywać ten stary bojler 300l jako zasobnik CWU a bufor żeby służył tylko do CO (chciałem możliwie duży 900-1000l), ale przekonali mnie, że to będzie lepsze rozwiązanie i 500l w zupełności wystarczy. Właściwa osoba pewnie byłaby w tym momencie w stanie obronić zasadność tego rozwiązania, ale niestety nie posiadam tej wiedzy tajemnej Póki co jestem w G11 i zadane temperatury CO i CWU mam takie same dla obu taryf: dziennej i nocnej, więc nie potrafię stwierdzić, czy rozbiór ciepła na potrzeby CO będzie miał istotny wpływ na utrzymywanie tych 45* w CWU. Nie wiem też jakie znaczenie dla pracy bufora będzie miało to, że gruba wężownica wewnątrz niego będzie pusta/nadal zalana wodą ale nieużywana...
  24. No pompa jest mocna Ciężko mi stwierdzić czy taktuje (znów nie siedzę tak często w kotłowni ), a aktualny sterownik PC nie oferuje podsumowania czasu pracy ani żadnych statystyk. Chyba włączę starego laptopa, posadzę go przed pompą i włączę nagrywanie filmu, a po całym dniu przelecę nagranie notując czasy startów i stopów sprężarki Co do bojlera 300l, który chciałbym wykorzystać jako dodatkowy bufor to chyba jest aluminiowy (?) wnioskuję po nazwie: al. 2W 300L em. poliur. skay Ma 2 wężownice o łącznej pow. grzew. 2,5m2, ale to chyba nie ma znaczenia, bo domyślam się, że jak się go wykorzysta, to będzie to dodatkowy 300-litrowy bufor przelotowy. Nada się taki buforek 300l? Jak tak to myślę, że najmniej przeróbek by było jakby go postawić z lewej strony PC: A następnie wywalić tego węża (pomiędzy PC a buforem 500l): i po prostu zasilanie CO z PC podłączyć do bufora 300l (u dołu), a wyjście tego bufora 300l (u góry) połączyć z wejściem do bufora 500l. (czyli schematycznie rzecz ujmując bufor 300l zostałby wstawiony pomiędzy PC a bufor 500l)
  25. Mam gruntówkę 16kW + bufor 500l (w nim gruba wężownica CWU), grzanych podłóg 280m2, kuchnia i łazienki podłogówka, reszta grzejniki panelowe, 1 pompka CO na cześć biurową i 2 na mieszkalną (parter+poddasze). Na buforze zadana CO to 40*. Rozbiór ciepła następuje dość szybko, po 20 minutach spadek z 40* na 30*. Ale i PC potrafi szybko dogrzać (podnieść tych 10* też w 20min). Przymierzam się teraz do zmiany taryfy z G11. Póki co wygrywa G13 (w taniej taryfie ok 30gr a w drogiej ok 90gr za kWh). Po demontażu kotłowni został mi 10 letni bojler 300l. Zastanawiam się, czy jest sens wpiąć ten bojler szeregowo jako przelotowy bufor. Ktoś mi doradził, że zyski będą zbyt małe, a niepotrzebnie skomplikuję sobie układ. Że w takim bojlerze będę w stanie zmagazynować 3 kWh i że w skali roku to będzie może stówka oszczędności. Poprawcie mnie, jak źle liczę: Zagrzanie w taniej taryfie tych 3 kWh to 3x30gr = 0,9zl Zagrzanie w wysokiej taryfie tych 3 kWh to 3x90gr = 2,7zl Wstawienie tego bojlera 300l jako drugi bufor to oszczędność 180 dni x 1,8zl = 324zl przy założeniu, że tylko raz dziennie skorzystam z zagrzania tych ekstra 300l w taniej taryfie, ale jestem pewny, że skorzystam 2x: po zakończeniu popołudniowego okienka (G13) o 16 oraz o 7 rano kiedy kończy się tania taryfa i zaczyna średnia (tu połowiczny zysk). Czyli 324zl x 1,5 = prawie 500zl oszczędności rocznie (na sezon grzewczy). Jakbym miał podłogówkę po całości, to bym nie kombinował :/ Dobrze policzyłem te ewentualne oszczędności, czy dałem gdzieś ciała? No i co w ogóle myślicie o takim rozwiązaniu? Ma sens? Przewidujecie jakies konsekwencje takiego skomplikowania instalacji?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...