Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nanofox1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    314
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Nanofox1

  1. No właśnie tak czułem, że nie mogą być same plusy bo kto o zdrowych zmysłach wybrałby G12w skoro mógłby G13 Ale nawet uwzględniając ten 1 minus, to i tak G13 wydaje się być atrakcyjniejsza.
  2. No to jeszcze lepiej Kurcze no G13 faktycznie lepiej wygląda od G12w. W okresie zimowym będąc w G13: +mogę grzać w nocy o godzinę dłużej (nie do 6 ale do 7) +jak będzie potrzeba to od rana do 13 będę mógł dogrzać po średniej stawce (zakładam, że porównywalnej do G11), natomiast będąc w G12w musiałbym od rana do 13 dogrzewać po wysokiej stawce. +popołudniowe okienko wynosi nie 2 ale 3 godziny (13-16), u mnie to będzie miało spore znaczenie bo kursanci zwykle zaczynają o 15, więc będzie dodatkowa godzinka na mocniejsze dogrzanie. +taryfa nocna zaczyna się godzinę wcześniej, nie o 22 ale już o 21. Mieszkam prawie na Podhalu, jak tutaj Tauron też ma tanie weekendy w G13, to faktycznie G13 w każdym aspekcie przebija G12w Chyba że coś źle rozumiem, bo to coś za fajne sie wydaje...
  3. G13 (w tauronie) ma niską taryfę w weekendy i święta? Nie mogę tego znaleźć. Niska stawka w weekendy wymaga chyba literki w jak w G12w... porównanie (w TAURONIE): Taryfa G12w: strefa wysokich cen: od 6:00 do 13:00 oraz od 15:00 do 22:00. strefa niskich cen: od 13:00 do 15:00 oraz od 22:00 do 6:00 (poniedziałek – piątek) oraz całodobowo w soboty, niedziele i święta. Taryfa G13 (okres zimowy): strefa średnich cen: od 7:00 do 13:00 strefa wysokich cen: od 16:00 do 21:00 strefa niskich cen: od 13:00 do 16:00 oraz od 21:00 do 7:00
  4. Boję się jak ogarnę 2 taryfy Nie wiem jak do tego będzie się miał sterowniki (w aktualnej wersji) pompy ciepła - jak tym sterować. Aaaa - regulatorami pokojowymi... Mam 2: jeden w centralnym miejscu w części biurowej, steruje pracą jednej pompki CO oraz drugi regulator w hollu na parterze, steruje pracą 2 pompek CO (parterowej i poddaszowej) na cześć mieszkalną. Te regulatory mają już możliwość ustalenia dowolnych okienek po pół h (dowolna ilość okienek). Taryfa G13 (interesuje mnie głównie okres zimowy, bo wtedy najwięcej prądu pójdzie): strefa średnich cen: od 7:00 do 13:00 strefa wysokich cen: od 16:00 do 21:00 strefa niskich cen: od 13:00 do 16:00 oraz od 21:00 do 7:00
  5. Pralkę można ustawiać z opóźnieniem, żeby się włączała o 22. Zmywarkę też mozna puszczać na noc. Prasowanie można bez problemu ustawiac na weekendy. No to skoro ciężko jest coś stracić przechodząc z G11 na G12w (szczególnie z uwzględnieniem powyższych kompromisów) , to przechodzę na G12w. Dziękuję za doradzenie. Obecna wersja sterownika pompy ciepła konceptusa pozwala wprowadzić tylko 2 przedziały czasowe: taryfa dzienna od - do oraz taryfa nocna od - do. Brak możliwości ustawienia dodatkowego okienka niższej taryfy (13-15). Jak to ogarnąć? Chyba nie jakimś czasowym wyłącznikiem (3-fazowym)? Tak spora ilość gwałtownych odcięć prądu nie może być zdrowa dla elektroniki pompy ciepła...
  6. Jestem w Tauronie , więc o ile artykuł jest aktualny to tańszy prąd w taryfie G12w jest w godzinach: 13:00 – 15:00 i 22:00 – 6:00 (poniedziałek – piątek) oraz całodobowo w soboty, niedziele i święta. U nas jest non stop ktoś w domu. Wraz z żoną prowadzimy firmę usługową (biuro w domu) - z reguły jesteśmy w domu 7dni w tygodniu, tak samo nasz najmłodszy 2-letni synek. Środkowy chodzi do przedszkola. Starszy też jest cały czas w domu, bo jest nauczanie online. Biuro jest otwarte od rana do wieczora, ale w części biurowej najwięcej ciepła jest potrzebne na popołudniowe i wczesnowieczorne zajęcia z kursantami od południa (ok 15:00) do wieczora (od 20:00) (PN-PT). W soboty w części firmowej mam ustawioną pompkę CO od 3 rano do południa (bo w soboty biuro czynne od rana do południa). Niedziele wolne. Nie urządzamy sobie weekendowych wyjazdów, jesteśmy domatorami Jak chodzi o urządzenia elektryczne to część firmowa zużywa zaledwie 50-90kWh miesięcznie (głównie 2 komputery). Na moim miejscu przeszlibyście na G12w? Nie mamy jakichś schematów, że pranie czy prasowanie w weekendy, wychodzi w praniu A może u mnie lepiej sprawdziłaby się G13? Pompa ciepła Konceptusa ma możliwość prowadzenia temperatury zadanej CO osobno dla taryfy dziennej oraz nocnej. Zadana CO w taryfie nocnej może dać wtedy wyższą np 55* (żeby rozbiór ciepła nie nastąpił tak szybko tj. w 20 minut) a w taryfie dziennej zostawić 40* ? Chociaż pompa jest tak mocna (16kw mocy grzewczej), że jest w stanie bufor 500l podgrzać z 30* do 40* w 20 minut , ale mam też spory zład wody w wielu grzejnikach panelowych (pow. ogrzew. 280m2) i instalacja CO po uruchomieniu pompek CO części mieszkalnej jest w stanie tak samo szybko (w 20 min) rozebrać to ciepło (spadek z 40* na 30*). Oczywiście to tylko tak uderzeniowo, później pompa ciepła rzadziej się załącza żeby dogrzać...
  7. Cześć, mam gruntowkę konceptusa (on-off) 16kw +bufor 500l. Grzanych podłóg 280m2. Kuchnia i łazienki podłogówka ale reszta grzejniki panelowe. Na PC temperature GZ mam ustawioną 40*. Po uruchomieniu pompek CO rozbiór ciepła z bufora następuje dość szybko (po 20min temp. CO spada z 40* do 30*). Obecnie jestem w pierwszej taryfie. Zastanawiam się, czy jest jakikolwiek sens przesiadać się na II taryfę? (Kiedyś w planach fotowoltwika) Ps: Od rana do wieczora non stop ktoś jest w domu i żeby mieć cieplutko przez cały dzień, to grzejniki muszą znaczna część dnia pracować.
  8. A jakie masz temperatury?
  9. Zaczekaj na wypowiedź tutejszych speców, ale z tego co się orientuję, to dobre pompy ciepła dostosowują prędkość pompy DZ w zależności od pomiarów temperatury wejścia i wyjścia tak żeby delta temp była optymalna (ok 5*) więc moim amatorskim zdaniem błędne pomiary pompy mogą wpływać na wydajność, być może właśnie dlatego delta jest tak rozjechana bo sterownik dostaje odwrócone parametry i algorytm szaleje. Jak kolega wyżej zasugerował , powodem może być zmniejszony przepływ płynu w DZ, wtedy zużycie energii elektrycznej będzie większe do uzyskania tego samego efektu cieplnego. Ale wydaje się to nieprawdopodobne, żeby czujniki były na odwrót, bo przecież instalator by to od razu zauważył przy uruchamianiu pompy, że pomiary są odwrócone. Jedyne co mi przychodzi do głowy (oprócz wezwania serwisu) to włącznie trybu ręcznego i uruchomienie samej pompki obiegowej DZ (bez sprężarki) na 20 minut i sprawdzenie,czy oba czujniki pokażą tę samą temperaturę - czy w ogóle dobrze mierzą.
  10. Pewnie czujniki temp. podpięte na odwrót?
  11. Ja myślę, że u mnie dodatkowym czynnikiem pomagającym utrzymywać w miarę stałą temp. DZ (po wielu godzinach pracy, nawet po całym dniu pracy spadek zaledwie o ok 0,5°) są warunki gruntowe: DZ wykonane w dolince, kolektory poziome liniowe leżące nie tylko w wodzie gruntowej ale i w warstwie "żwiru rzecznego" (materiał taki sam, jaki mamy w korycie pobliskiej rzeczki - lustro rzeki jest jakiś metr poniżej poziomu kolektorów, 100m od mojej działki) - przez ten materiał woda wyjątkowo szybko przepływa. Na chłopski rozum sobie to tak tłumaczę, że ochłodzona woda wokół rurek ciśnie się w dół, a cieplejsza (która jest poniżej) ciśnie się w górę - cały czas się miesza unosząc cieplejszą wodę do góry ku rurce. Taka wymiana wody zimniejszej z cieplejszą jest o niebo łatwiejsza (szybsza) w żwirze niż w glinie. W kurzawce tak samo szybko. Dodatkowym czynnikiem jest rozmiar DZ, kilometr fi40 to ok 900l płynu, w tej rzece sporo wody upłynie zanim pompka obiegowa DZ zdąży taką ilość przemielić (czyli wykonać 1 pełny obieg).
  12. Każda rurka miała dość zapasu specjalnie poobcinaliśmy je przy samej ziemi a te złączki to są redukcje z fi40 na fi25, bo po pierwsze takie (pionowe) wyjścia są w rozdzielaczach, a po drugie nie byłoby szans tak powywijać tyloma rurami fi40 na tak krótkich odcinkach w tym bunkrze
  13. Sorry zapomnialem wczoraj sprawdzić: Elektromet. Wczoraj znów pompki CO szły na sztywno cały dzień, ale późnym popołudniem było już za gorąco, więc je wyłączyłem i dopiero po 2-3-godzinnym odpoczynku DZ wczesnym wieczorem sprawdziłem temp DZ: 7,6*. A po całonocnej regeneracji 7,8*. Przy okazji jeszcze parę fotek:
  14. Z boku jest jeszcze wnęka duża kotłownia, żeby sporo opału na zimę się mieściło a teraz będzie miejsce na jakieś stare skórzane fotele na głośniejsze posiadówy z kumplami Jak uruchamiali pompę to stwierdzili po skokach tego niebieskiego płynu w tych pionowych tubach, że DZ praktycznie nie ma oporów i że pompka obiegową DZ ani nie wie, że pracuje A co do bufora to w konceptusie powiedzieli,że dla pomp do 16 kW dają 300l a powyżej 500l. Ja chciałem jeszcze większy:) u nas montują 600tki i nawet 900tki, ale zapewnili mnie, że 500 spokojnie wystarczy no to niech będzie:)
  15. i szósta fotka (nie chciało przyjąć w 1 poście 6 fotek) :
  16. Podobnie jak kolega Cezary - co do wnętrza pompy ciepła to przy montażu też widziałem środek, wszystko fajnie poizolowane i wygłuszone (bardzo cicha pompa - jak jestem w salonie bezpośrednio nad kotłownią, to nie słychać, kiedy pracuje sprężarka - słychać tylko, jak pracują moje pompy CO ) ale nie jestem w stanie podać żadnych szczegółów technicznych odnośnie umiejscowienia czujników wewnątrz PC. Mimo że obudowa nie ma plomby, i od otwarcia jej dzieli mnie odkręcenie 10 śrubek, to nie mógłbym chamsko tego zrobić i opublikować tu fotek wnętrza - skoro producent sobie tego nie życzy Ale z perspektywy usera mogę powiedzieć, że wszystko śmiga jak powinno jestem bardzo zadowolony i nadal polecam. Obecnie w wolnych chwilach robię pewne prace w kotłowni i jest tam bałagan. Planowałem je dokończyć, wysprzątać i wszystko wypucować (pozostałości po 10 latach palenia ekogroszkiem) i dopiero wtedy podzielić się z Wami zdjęciami kotłowni, no ale może mi zejść nawet do 2021 , a skoro kolega poprosił o fotki, to proszę bardzo tylko przymknijcie proszę oko na nieład
  17. Podsumowanie pomiarów z 3 ostatnich dni: Śr. wieczorem zmęczone DZ 7,5* Czw. rano zregenerowane DZ 8* Czw. wieczorem zmęczone DZ 7,4* Pt. rano zregenerowane DZ 7,8* Pt. wieczorem zmęczone DZ 7,3* Sob. rano zregenerowane DZ 7,8* A jak chodzi o temperaturę płynu wracającego do gruntu, to przez ostatnie 3 dni wynosi praktycznie niezmiennie 2,4* (niezależnie od tego, czy jest rano (DZ zregenerowane) czy w ciągu dnia (3 pompki CO idą cały dzień, a sprężarka pracuje z przerwami) czy wieczorem (pod koniec pracy pompek CO). Wcześniej było więcej, np. 3 z hakiem , ale początkiem tygodnia przyszły do nas niemałe mrozy, nawet -16* było (prawie Podhale )
  18. Wczoraj wieczorem po 20min pracy samej pompki DZ wadliwy czujnik temp. na wejściu do PC wskazywał 11,3* (normalnie pokazuje 12 z hakiem) a na wyjściu z PC 7,5*. Ewidentnie pierwszy czujnik kłamie I teraz zakładając, że ten drugi czujnik dobrze mierzy to nareszcie udało mi się sprawdzić temperature zmęczonego DZ: 7,5* (po całym dniu ogrzewania - czyli praca sprężarki z przerwami). W nocy (przez ok 9h) DZ się regenerowało. Powtórzyłem właśnie ten zabieg i po 20min pracy samej pompki DZ pokazują na wejściu do PC 11* (wadliwy czujnik) a na wyjściu z PC 8*. Czyli zakładając, że ten drugi czujnik dobrze mierzy, to zregenerowane DZ ma 8* a po prawie całym dniu pracy 3 pompek CO (parter + poddasze + część firmowa) temp DZ spada do 7,5* (w ciągu dnia PC pracuje z przerwami)
  19. Już to wcześniej zrobiłem, przez 20min pracowała sama pompka DZ, temperatura na wyjściu z pompy 7,5° (po całym dniu ogrzewania, sprężarka pracowała z przerwami) A rano też sprawdzę
  20. Super rada, dzięki. Tak zrobiłem - po całym dniu ogrzewania (sprężarka pracowała z przerwami) temperatura na wyjściu z pompy 7,5° Zobaczymy, jaki będzie pomiar jutro rano jak DZ będzie miało noc na zregenerowanie się. A poleci ktoś jakiś sprawdzony pirometr z możliwością skalowania?
  21. Ja mam w DZ 900 litrów płynu. Termometr wewnątrz pompy nie jest póki co wiarygodnyy , trzeba go najpierw ustawić do pionu w tym momencie bardziej sensownym jest poleganie na tym przylgowym. Dopiero od tygodnia się tym cackiem "bawię" i próbujemy się dotrzeć, , niedługo zamontuje też jakis podlicznik. Mam bufor 500l a w nim gruba wężownica do CWU . Na pompie ciepła jest zadane CWU 45stopni a CO 38 stopni.
  22. Oj zwrócił zwrócił sam nie mógł uwierzyć, ja zasugerowałem, że to może jest zasługą tego, że polowa piątej sekcji została położona w tym samym wykopie co kanalizacja fi200 , ale widocznie nie ma to aż tak dużego wpływu na temperaturę DZ. Tydzień temu to zostawiliśmy, tak jak jest ,bo już noc była Przed chwilą pompa ciepła pokazywała 12,8/2,8. A ten sterownik z czujnikiem temperatury w sondzie pokazywał nadal 7,8 st (powrót z DZ). A wszystkie pompki CO (na grzejniki i podłogowkę) szły na sztywno przez całą noc (bo dziś nie mamy prądu przez rozbudowę sieci energetycznej). Więc z jakimiś tam przerwami pompa ciepła pracowała wczoraj w ciągu dnia i przez całą noc do 9 rano, a jak wieczorem było 7,8 to dziś rano tak samo 7,8. (U nas jest już dość zimno, rano było -9 na zewnątrz, mieszkamy prawie na Podhalu) czyli w ciągu ostatniej doby pompa ciepła trochę roboty musiała zrobić , dolne źródło musiało zostać wielokrotnie przemielone , a w ciągu tej doby pomiary praktycznie nie drgnęły, zobaczymy co się będzie dalej działo. Edit: włączyli prąd (po ok 6h), pompa ciepła ruszyła, po 20 minutach pracy wg czujnika wewnątrz pompy ciepła temperatura DZ wynosi 12,3 stopnia, a wg tej "przylgowej" sondy tak samo jak rano 7,8 stopnia. Niedługo usuną usterkę związaną z przekłamanym pomiarem wewnątrz pompy ciepła.
  23. Zbyt wcześnie się ucieszyłem Wykorzystałem właśnie sterownik pompki co. Ma sondę na kabelku, przykleiłem ją do grubego śrubunku linii powrotu z DZ i porządnie ociepliłem. Pokazuje 7,8 stopnia (a na pompie w tym momencie 12,9/2,9). Czyli termometry wewnątrz pompy do kalibracji...
  24. Nareszcie i ja się mogę wypowiedzieć w tym wątku DZ poziome, liniowe 1km (5 sekcji po 200m fi40). Pompą ciepła grzeję dokładnie od tygodnia (więc to pewnie będzie spadać) i na chwilę obecną na wejściu mam 13 z hakiem a na wyjściu 3 z hakiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...