Minusem tego jest nieodłączna praca grzałki na defroście. Pompa przez 2 miesiące pobrała 850kWh (razem z CWU) z czego 260kWh to sama grzałka na defroście. Kombinuję jak ją wyeliminować, ale nie jest to takie proste. Patrząc na układ hydrauliczny jednostki wewnętrznej grzałka jest na wyjściu z wymiennika płytowego, czyli defakto na zasilaniu podlogowki więc ta grzałka nic nie wnosi do podniesienia temperatury powrotu. Parownik rozmraża się bez problemu i nie ma możliwości, że np. zamarznie wymiennik płytowy bo energia zakumulowana w betonie na to nie pozwoli (przepływ przy defroście 45l/min). Szukam rozwiązania wyeliminowania grzałki.