sito

Nie wiem do czego zamierzasz.... To nie ma dawać zawsze na grzałkę tyle ile ona ma nominału. Od rana grzałka będzie chodziła z różną mocą w zależności od słońca. Raz to będzie 200W , raz 500 i wiele razy poleci blisko nominału. Trzeba tylko dobrze dobrać grzałkę i ilość paneli. Znam kogoś kto grzeje bojler 130L tylko 4 panelami o mocy 400W każdy i od marca do października nie używa kotła. Przez 3 dni musiał w tym okresie się ratować kotłem lub odpalić grzałkę pod gniazdko sieciowe. Grzałkę ma 3kW i najczęściej pracuje ona w zakresie 300-1000W i to w dni kiedy nie ma pełnego słońca. Przy pełnym słońcu 85'C ma w bojlerze już w rannych godzinach .

Ma to coś do rzeczy jak dasz do niej 4 panele i lawirujesz na pograniczu napięcia która "budzi" przetwornice. Przy większej ilości paneli problem nie istnieje . Z jaką mocą będzie działała grzałka w ciągu dnia mnie średnio interesuje. Ma wykorzystać każdy promień i wrzucić go do zbiornika jeśli będzie w nim oczywiście "miejsce".

Informacyjnie , pompa wyprodukowana 2022.08

Nie projektowałem tej przetwornicy ale pewnie przy mniejszej mocy z paneli poda mniej niż wynosi moc nominalna grzałki

Jak panele były po 1000zł sztuka to faktycznie był to bezsens. Teraz kosztują 200zł takie jakie mnie interesują. Potrzebuję 7 sztuk. Mnie nie interesuje ile pójdzie w piach tylko ile nie przeleci mi przez licznik Tauronu, CWU to u nas +/- 1700-1800 kWh rocznie, więcej niż ogrzewanie. Co do dotacji, jak off-grid pozbawia dotacji ? Umożliwia mi on wzięcie jej w innym dogodnym dla mnie momencie kiedy będę robił docelową PV . Te 7 paneli po 200zł i przetwornica za 1000zł to "waciki" i szkoda na to marnować dotacji. Uważam ( być może się mylę ) że na PV trzeba jeszcze poczekać tak jak na ceny pomp i nie chodzi mi tu o ceny samych paneli bo te szorują już po dnie ale o resztę gratów, głównie jakiegoś konkurenta dla Deye.

- Nie mogłem mieć PV na starych zasadach bo jak się one kończyły to nie miałem jeszcze przyłącza - Taniej jest o więcej niż 10 tysięcy... Jak kończyłem budowę to ceny pomp "szalały" więc założyłem klimę za 3k, kupiłem bojler za 400zł i mogliśmy zamieszkać, sąsiedzi płacili wtedy po 45k za jakiegoś Heiko 9kW z montażem. No i musieli czekać kilka miesięcy bo nie było nic na rynku - Nie będe nic oddawał do sieci bo to OFFGRID , Instalacja ONGRID powstanie w innym terminie. Pompa zrobi COP 3-4 grzejąc wodę do 85`C ? - Pompa kupiona teraz wyniesie mnie razem z baniakiem do CWU i montażem 8000zł - Panele były po 800-1000zł , a teraz są po 200-250zł sztuka, aż żal ich nie podłączyć do CWU - Całość zmian wyceniam na 11000zł i trochę własnej pracy podczas wiosny / lata. Klima mi zostanie , bojler oddam być może komuś za darmo albo zrobię z niego szeregową "przepływkę". Nie wiem o jakich zmianach piszesz ale u mnie to będzie "dokończenie" budowy domu i zrobienie w nim instalacji CO, żeby podłogówka sie nie marnowała skoro została zrobiona wcześniej. - nie wiem co to klunkier - plan jest zejść z 5000 w okolice 3500-3700 kWh rocznie , a w przyszłości do 2000-2500 kWh

Bo będzie to instalacja offgrid zrobiona we własnym zakresie za psie pieniądze . Ma grzać wodę bez względu na ceny skupu kWh i napięcia w sieci... No i dbać żeby pompa nie włączała się przez kilka miesięcy w roku praktycznie wcale. Ta właściwa instalacja PV która napędzi dom powstanie w późniejszym terminie, trzeba poczekać aż rynek PV całkowicie "klęknie" jak rynek pomp obecnie.

Prócz gogusia znam wiele osób które cały czas coś dokupują, przerabiają i za każdym razem powtarzają że już na tym są "do przodu" Wg mnie idealny zestaw to duży zbiornik z wężownicą i do tego pompa ustawiona na minimum komfortu, powiedzmy 45'C. Do tego zbiornika ładujemy jeszcze grzałkę i podpinamy to bezpośrednio do PV przy użyciu przetwornicy. Grzałkę ustawiamy na 85'C . Grzałka załącza się zawsze sama jak tylko jest słońce i podnosi temperaturę powyżej tej co daje pompa. Od marca do października mamy CWU praktycznie za free bo pompa włączy się tylko jak będzie kilka dni z rzędu lało. A w zimie będzie trochę dni że uda się podnieść temperaturę powyżej tej co podaje pompa. Wczoraj i dzisiaj było u mnie słońce przez cały praktycznie dzień. W moim przypadku będzie to baniak 140-200L . Oczywiście każdemu wielkość zbiornika i ilość paneli wyjdzie inna. U nas rodzina 2+1

13-go kupiona

Przyjechała właśnie. Ładnie zapakowana i kompletna. Jest sterownik do CWU i ten zegarek na ścianę. Całość z przesyłką 3100zł

Ja na okresy przejściowe zostaje przy grzaniu klimą Ona również podczas zimy stulecia może wspomóc pompę. Wersji 5kW nie widziałem w takiej cenie a obserwuje ceny na okrągło od jakiegoś czasu . Najniżej była za 5100 komplet

Ja bym z takim voltarzem nie zadzierał... Kupiłbym 2 przetwornice i zrobił 2 osobne systemy. Zostaje kwestia opłacalności. Nakupiłeś paneli bez pomysłu i teraz szukasz dziury w całym. 700L wody zużywa mały pensjonat. W domu wciśniesz do tych baniaków tylko tyle ile zużyjesz i ile mają strat postojowych... Policzyłeś czy 10 paneli zagrzeje tyle wody ? Podpowiem, 7 paneli to optymalna instalacja dla 2 grzałek i baniaka +/- 150-200L

Pompy ciepła są bardzo popularne w Skandynawii i dają sobie świetnie radę. Defrost to normalny cykl pracy pompy , nie wiem po co aż tak bardzo się nad tym pochylać....

Wróciły na aledrogo ale już po 4500

Najpierw podniesiona cena a potem aukcja wycofana....