Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dakot

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Dakot

  1. wszystko zależy od ośrodka dokumentacji. Jeżeli dany ośrodek posiada całą mapę cyfrową to uzupełnienie jej o cyfrowe dane nie jest problemem .Nie podnosi to ceny. Natomiast jeżeli tylko aktualizację wykonuje cyfrowo i wkreślam na mapę tuszem i xeruję - to jest to już problem. Jednak każdą mapę można zeskanować i obrobić komputerowo . Nie zawsze jest to opłacalne... Oczywiście nie dajemy projektantom mapy w formatach geodezyjnych ( z możliwością edycji treści mapy ) bo projektanci zdarzało się "przerabiali" ja do swoich potrzeb. Dostają dane w formacie a-cad i mają wszystko w formacie rastra . Nie zdarzyło mi się jedak, aby prywatny klient wymagał mapy cyfrowej. Należy jednak uwzględnić fakt, że architekci powinni żądać współrzędnych narożników działki ( chociaż lokalnie) - powód - czasami jeżeli budynek ledwo mieści się na działce graficzny pomiar z mapy jest szalenie niedokładny i zdarzało się , że projektant wcisnął budynek ( rysunek wszystko przyjmie ) a podczas wytyczenia okazało się , że brakuje 30 cm działki. Niestety wszystko łącznie z projektem OD NOWA .
  2. Mam takiego kominiarza w okolicach Gdańska - bierze od komina 100 zł , ale jak ma dobry dzień i kaca to potrafi za półlitra czystej też zrobic wpis.
  3. Dakot

    Kupno działki rolnej

    przepis mówił o wykształceniu rolniczym podstawowym lub średnim - lub wyższe obojętnie jakie ( bez sensu przepis ale jest ) drugi punkt to zamieszkanie na terenie tej samej gminy - różnie z tym bywało trzeci - należy uprawiac rolę - wystarczyła jakaś dzierżawa na kilka lat i było ok. Piszę chaotycznie ale poszukaj w przepisach . W jakiejś tam gazecie wyborczej były z dwa lata temu artykuły na temat sposobów obejścia tych przepisów - poszukaj w wyszukiwarce .
  4. Jest jeszcze przepis o ażurowym ogrodzeniu - nie wiem dokładnie ile ale jakiś procent ogrodzenia powinien być ażurowy.
  5. Dakot

    Kupno działki rolnej

    Działkę rolną poniżej tysiąca m2 można wydzielić jedynie na poszerzenie działki sąsiedniej lub na regulacje granic. Czasami my ( geodeci) wykonujemy to w ten sposób, że dopisuje się współwłaściciela, dla niego wydaje się pozwolenie na budowę , rozpoczyna budowę i na tej podstawie według kodeksu cywilnego można znieść współwłasność. Jest to sprawa skomplikowana , ale sam przeprowadziłem takich około 10. Oczywiscie orientujesz się , że nie każdy może nabyć ziemię rolną ?
  6. Zanim zaczniesz cokolwiek robić sprawdź czy poziom posadowienia parteru masz zgodnie z planem zagospodarowania . Jeżeli jest zgodny to twoje na wierzchu. Natomiast jezeli uniosłaś poziom powyżej tego w projekcie to taka kłótnia z sąsiadką bedzie miała przykre konsekwencje.
  7. maro74 - ja równiez znam przypadki gdzie ppp budynku było niżej usytuowane aniżeli poziom drogi( nawet poniżej metra ). Dlatego piszę o sprawdzeniu w planie. Jeżeli plan nie przewiduje podniesienia drogi to gdyby gmina lub inny zarządca taką decyzję podjął po wybudowaniu budynków ( zgodnie z planami) to właściciele takich działek mogliby żądać odszkodowania za utracone wartości swoich działek ( rzeczoznawca prawdopodobnie wyceniłby na niższą kwot budynek "schowany" za drogą ) , a tego urzędy boją się jak ognia.
  8. skąd masz informacje o podniesieniu drogi ?? Jeżeli nie ma tego w planie , a budynki są posadowione na wysokości przewidzianej w planie to wykonując drogę należy się dostosować do istniejącej zabudowy. Z tego co piszesz są sąsiednie zabudowania - nie można podnieść im drogi o 40 cm co spowodowałoby nierzadko zalewanie garażu, ogrodu. W tych sytuacjach z mojego doświadczenia ( jestem geodetą ) następuje wywożenie ziemi z drogi w takiej ilości która pozwoli na zostawienie poziomu drogi na podobnej wysokości jak ta przed utwardzeniem. Zwracaj uwagę na plan i warunki - bierz co się da na piśmie z urzędu - zawsze będziesz górą - niekoniecznie na górze.
  9. Bzdury piszecie o ilości mapek i cenach !!! Jestem geodetą i na forum pisząc , że jeden naciągnął a drugie nie krzywdzicie nierzadko uczciwych wykonawców. Nie macie pojęcia o pracy geodezyjnej. Chwalenie się ilością sztuk - kpina - mogę wydać 10 sztuk - to tylko ksero - ostęplują w urzędzie i tak w cenie jakby stęplowali jedną sztukę. Liczy się oryginał lewostronny . Jeśli chodzi o cenę - położenie w kraju też jest istotne - ośrodki geodezyjne wbrew ogólnym przepisom różnie traktują wykonawców. Gdzieniegdzie wymagają uzgodnień branżowych, a gdzie indziej nie. Jest to znaczna różnica w kosztach geodety. Kwestia czy na dany teren istnieje mapa zasadnicza i w jakim stopniu jest ona aktualna ma ogromny wpływ na koszty mdcp. Czasami wystarczy skserować taką mapę i przystawić pieczątki, a czasami trzeba kilka dnia walczyć w terenie - a dla was nie ma to żadnego znaczenia - piszecie tylko o cenach i chwalicie się kto zapłacił więcej , a kto mniej. Jeżeli chcecie być z siebie zadowoleni w sprawie czy nie przepłaciliście czy nie to wystarczy sprawdzić ceny u kilku geodetów , trochę się potargować i macie najniższą cenę na danym LOKALNYM rynku. Jeżeli chodzi o wytyczenie budynku - pojecie względne. Są geodeci którzy wytyczają wszystkie narożniki przy pomocy palików w tereni i nabijają na nich gwoździe na tej samej wysokości - poziom zero. W ten sposób naciągają was na cenę za każdy narożnik. Ja wytyczam cztery główne narożniki prostokąta w który można wpisać dany budynek. Są to ławy drutowe - ze sznurkiem, deskami i reperem roboczym. Jeżeli murarz sobie nie poradzi z takimi ławami to nic tylko przegnac go z placu budowy. Jest to równiez wygodniejsze dla koparki . Jeżeli klient sobie życzy mogę wytyczyć również każdą ławę , komin itp. Ale tylko wówczas , gdy sami inwestorzy wykonują ławę i chcą w ten sposób zaoszczędzić. Brygady murarskie wykonują to we własnym zakresie i jest to wliczone w ich cenę. Więc jeszcze raz proszę nie piszcie o przepłacaniu za mapki bo to zależy od kosztów geodety. ( niestety znam równiez naciągaczy - ale eliminuje to kilka telefonów do różnych firm i porównanie cen). Nie wierzcie również w urzędników którzy sobie dorabiają i dadzą "dobrą cenę" . Często sa to ludzie z kosmosu wynajmujący nas - firmy - ( przeciez on nie może firmować takiej mapy) i wówczas cena jest jeszcze wyższa o jego procencik. Jakby coś to pytajcie - jestem geodeta z okolic trójmiasta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...