
krzycha16a
Użytkownicy-
Liczba zawartości
920 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez krzycha16a
-
Jak pisałam wyżej nie znam zasad (nie muszę ich znać). Szkoda, że tak się dzieje Kończę, nasza dyskusja nie ma sensu Szkoda czasu
-
Skąd taaakie stwierdzenie? Gdzie to widzisz?
-
Dla Ciebie - sugerujesz że ktoś czyli pracownik firmy robi Tobie specjalnie na złość - nie znając reguł funckjonowania molocha u którego wykupiłaś usługę. Ba jak wizdę tragedia ludzka tez na Ciebie nie działa. Ciekawe czy za np długość kas w markecie obwiniasz zmęczone kasjerki czy moze jednak myślisz dlaczego jego szefostwo nie zatrudni odpowiedniej ilości ludzi ? Ciekawe czy wiesz że bedąc Klientką TP SA co miesiąc wspierasz rząd francuski 1% kwoty swojego rachunku - transferowanym przez TP SA do France Telekomu za używanie loga France Telekomu ? Pawlok Ja nic nie sugeruję W/w to twoje słowa
-
Francuskie menagerstwo tworzy procedury ktorych stałaś się uczestnikiem a nie szary polski niewolnik...pretensje kieruj do polityków którzy tp sprzedali rządowi francuskiemu (wiekszosciowy udziałowiec France Telekom) a nie do swoich rodaków którzy pracują by zarobic na chleb.... Pawlok Nie znam procedur jaki tworzy francuskie menagerstwo i wcale mnie to nie interesuje, a praca...hm...sami jesteśmy kowalem swego losu! Mam nadzieję, że zrozumiałeś co napisałam
-
Dla ciebie?
-
Odważna teza. Jak się pracuje w oddziale France Telekomu jako polski nieowlnik, zapraszam do poczytania: Stwierdzam, że "tak sobie" chlapnęłam językiem...znaczy się palcem po klawiaturze i po przeczytaniu w/w upewniłam się, że jednak miałam rację Szkoda tylko, że osoba pisząca do mnie pismo nie pomyślała o moich uczuciach, moim zdrowiu i mojej rodzinie - dostając list z bardzo dużą (jak dla mnie) kwotą do zapłaty, jednocześnie strasząc mnie odsetkami i Sądami mogłam dostać zawału A moja korespondencja i rozmowy telefoniczne (bez sensu) udowadniające, że to jakaś pomyłka doprowadzały mnie do "białej gorączki" i o zawał było blisko
-
Dostałam odpowiedź na moje kolejne odwołanie. "...sprawę ponownie sprawdziliśmy..." "...błędnie naliczyliśmy..." "...zapewniamy, że nie było to działanie celowe..." "Przepraszamy..." Raczej byłam pewna wygranej, ale w poprzednich pismach (było ich kilka ) próbowano udowodnić mi "że zielony to czerwony" Czasami mam wrażenie, że ktoś chciał utrzymać swoje miejsce pracy i celowo prowadził sprawe, której wcale nie powinno być Dzięki Wszystkim za rady, na szczęście nie muszę się już odwoływać wyżej.
-
Pięknie napisane, daje dużo do myślenia.
-
Hm....a skąd wie, że je dostanie? Jasnowidz?
-
Pismo już napisane. Powołałam się na wszystkie dokumenty (umowy, pisma i "obiecanki") Na razie poprzestanę na samej TP SA, jeśli nie pomoże odwołam się wyżej Dzięki za rady
-
Zastanawiałam się jeszcze nad Rzecznikem Praw Obywatelskich Spróbuję jeszcze do Prezesa TP SA, ale czy korespondencja trafi faktycznie do niego? Jak zaadresować list (polecony), czy wystarczy tylko Prezes TP SA? Nie mam "takich" doświadczeń Wydaje się, że sprawę mam wygraną, kilka miesięcy temu dostałam odszkodowanie od TP SA, a jednak, szukając dziury w całym chcą je teraz odebrać
-
Dzięki.
-
Temat mało budowlany, ale mam nadzieję, że ktoś coś podpowie. Gdzie mogę się odwołać od decyzji TP SA? Czy jest jakiś URZĄD nadzorujący TP SA?
-
Jestem, melduję się! Co prawda, to już prawie połowa lutego Średnia dzienna zużycia za miesiąc styczeń (baaaardzo mroźny-brrr..) 5,12m3. W największe mrozy dodatkowo rozpalaliśmy wieczorami kominek. W domu ciepło - pisałam o tym kilka postów wyżej. Proszę podawajcie przy okazji wielkość domu. Może podałąś gdzieś ja wcześniej, ale przeszukiwanie wątku wstecz za każdym razem jest cholernie uciążliwe. 5m3 to ok 45 złotych co za miesiąc daje 1300 zł..... na dom 100m2 to dramat, na 400m2 całkiem przyzwoicie Powierzchnia zabudowy - 189.7m2 Obecnie (jest to nasz pierwszy sezon grzewczy) ogrzewamy powierzchnię około 140 m2, reszta powierzchni to nieskończone poddasze. Dodatkowo na gaz mamy ciepłą wodę i gotowanie. Cena gazu, to 6,70 brutto za m3, niestety jeszcze tylko przez półtora roku. Z utęsknieniem czekam na gaz ziemny..
-
Jestem, melduję się! Co prawda, to już prawie połowa lutego Średnia dzienna zużycia za miesiąc styczeń (baaaardzo mroźny-brrr..) 5,12m3. W największe mrozy dodatkowo rozpalaliśmy wieczorami kominek. W domu ciepło - pisałam o tym kilka postów wyżej. Proszę podawajcie przy okazji wielkość domu. Może podałąś gdzieś ja wcześniej, ale przeszukiwanie wątku wstecz za każdym razem jest cholernie uciążliwe. 5m3 to ok 45 złotych co za miesiąc daje 1300 zł..... na dom 100m2 to dramat, na 400m2 całkiem przyzwoicie Powierzchnia zabudowy - 189.7m2 Obecnie (jest to nasz pierwszy sezon grzewczy) ogrzewamy powierzchnię około 140 m2, reszta powierzchni to nieskończone poddasze. Dodatkowo na gaz mamy ciepłą wodę i gotowanie. Cena gazu, to 6,70 brutto za m3, niestety jeszcze tylko przez półtora roku. Z utęsknieniem czekam na gaz ziemny..
-
5,12m3 odpowiada 10,58kg (około 20l) propanu (o dokładność się nie spierajmy - setne części) 10,58*12,5=132,29 kWh energii. Zaokrąglając - 135kWh/doba. Ile to kosztuje: - z gazu? - z prądu? Niestety nie potrafię odpowiedzieć, bo nie wiem czy zadajesz pytanie, czy próbujesz coś udowodnić? Jeśli próbujesz udowodnić, że gaz jest drogi - to całkowicie się z Tobą zgadzam.
-
5,12m3 odpowiada 10,58kg (około 20l) propanu (o dokładność się nie spierajmy - setne części) 10,58*12,5=132,29 kWh energii. Zaokrąglając - 135kWh/doba. Ile to kosztuje: - z gazu? - z prądu? Niestety nie potrafię odpowiedzieć, bo nie wiem czy zadajesz pytanie, czy próbujesz coś udowodnić? Jeśli próbujesz udowodnić, że gaz jest drogi - to całkowicie się z Tobą zgadzam.
-
Płacimy 6,70 PLN (brutto) za m3, i tak będzie jeszcze przez najbliższe półtora roku (mamy to na piśmie! ) Niestety po okresie promocyjnym cena będzie wyższa
-
Jestem, melduję się! Co prawda, to już prawie połowa lutego Średnia dzienna zużycia za miesiąc styczeń (baaaardzo mroźny-brrr..) 5,12m3. W największe mrozy dodatkowo rozpalaliśmy wieczorami kominek. W domu ciepło - pisałam o tym kilka postów wyżej. Tak przy okazjii polecam ogrzewanie podłogowe, super sprawa! Ciepło rozchodzi się bardzo równomiernie, dzięki temu temperatura odczuwalna jest wyższa, bardzo przyjemnie chodzi się po cieplutkiej podłodze, super! Do ogrzewania podłogowego przekonaliśmy się po przeczytaniu kilku-kilkunastu zachwalających postów na FM, trafiliśmy też na hydraulika, który bardzo chwalił i polecał nam "takowe" ogrzewanie - to był dobry wybór! Polecam!
-
Jestem, melduję się! Co prawda, to już prawie połowa lutego Średnia dzienna zużycia za miesiąc styczeń (baaaardzo mroźny-brrr..) 5,12m3. W największe mrozy dodatkowo rozpalaliśmy wieczorami kominek. W domu ciepło - pisałam o tym kilka postów wyżej. Tak przy okazjii polecam ogrzewanie podłogowe, super sprawa! Ciepło rozchodzi się bardzo równomiernie, dzięki temu temperatura odczuwalna jest wyższa, bardzo przyjemnie chodzi się po cieplutkiej podłodze, super! Do ogrzewania podłogowego przekonaliśmy się po przeczytaniu kilku-kilkunastu zachwalających postów na FM, trafiliśmy też na hydraulika, który bardzo chwalił i polecał nam "takowe" ogrzewanie - to był dobry wybór! Polecam!
-
ja mam umowe z Baltykgaz, a za gaz place 1,60 brutto/litr U nas podobnie , Bałtykgaz, cena (zamrożona na dwa lata) 6,70 brutto za m3. Odbiegając odrobinę od tematu, jak napisać skrótem stopnie Celsjusza? Jestem przed podpisaniem umowy,warunki niezmienności ceny gazu za m3 (na 2 lata) negocjowałeś przed podpisaniem umowy czy to propozycja dostawcy. Warunki negocjowałam przed podpisaniem umowy, przyznam było bardzo trudno, ale udało się, teraz ceny gazu są wyższe, może być jeszcze trudniej coś wynegocjować, ale warto próbować Życzę powodzenia Doczytałam, że pytałeś o liości spalanego gazu (w naszym przypadku jest to czysty propan), za miesiąc grudzień 2009 (był też mroźny) średnia dzienna wyszła 4,64m3, miesięczną ilość spalonego gazu podzieliłam przez 31 dni. Z tym, że w grudniu często rozpalaliśmy (wieczorami) w kominku. Na temat temperatury i wielkości domu pisałam wyżej, nic się nie zmieniło. Nie wiem ile spalimy za styczeń, na pewno więcej Jutro sprawdzę ile już spaliliśmy
-
ja mam umowe z Baltykgaz, a za gaz place 1,60 brutto/litr U nas podobnie , Bałtykgaz, cena (zamrożona na dwa lata) 6,70 brutto za m3. Odbiegając odrobinę od tematu, jak napisać skrótem stopnie Celsjusza? Jestem przed podpisaniem umowy,warunki niezmienności ceny gazu za m3 (na 2 lata) negocjowałeś przed podpisaniem umowy czy to propozycja dostawcy. Warunki negocjowałam przed podpisaniem umowy, przyznam było bardzo trudno, ale udało się, teraz ceny gazu są wyższe, może być jeszcze trudniej coś wynegocjować, ale warto próbować Życzę powodzenia Doczytałam, że pytałeś o liości spalanego gazu (w naszym przypadku jest to czysty propan), za miesiąc grudzień 2009 (był też mroźny) średnia dzienna wyszła 4,64m3, miesięczną ilość spalonego gazu podzieliłam przez 31 dni. Z tym, że w grudniu często rozpalaliśmy (wieczorami) w kominku. Na temat temperatury i wielkości domu pisałam wyżej, nic się nie zmieniło. Nie wiem ile spalimy za styczeń, na pewno więcej Jutro sprawdzę ile już spaliliśmy
-
Tyle to i ja wiem Jak to °C wstukać na klawiaturze? Musiałam kopiować.