KowalM

i jakie wrażenia?

Czy ktoś ma taką wiatę? Jak się sprawdza w dłuższym użytkowaniu, czy nie leci woda na głowę? Czy lepiej zadaszenie z pleksy przezroczystej. Nie chcę robić dachu z blachy, bo zacieni mi okno tarasowe. Gdzie to najlepiej kupić, bo dość drogie.

Czyli ile od okna odsunąłbyś anemostaty? Ja mam małe pokoje.

Duplikat

To widzę, że Ty idziesz w podobnym kierunku myślenia co ja. Bo uznałem, że 50 cm od okna to będzie szło po oknie i nadmuchiwało zimne powietrze. Jedne instalator powiedział mi, że przy oknach 3 szybowych tego nie powinienem odczuwać. Jak ktoś mówi, że nie powonieniem to odczytuję to jako, że niby nie, ale nie na pewno. Mówią, że kurtyna się robi powietrzna i izoluje tę część okienną, ale różnie mówią, różni ludzie. Tylko czy efekt Coandy powoduje przyklejenie do najbliżej powierzchni czyli zakręca po suficie, czy może zakręca po dekielku z anemostatu w dół?

Widziałem w projektach, że często się daje anemostat koło okna, mi też tak zasugerowano. Wrzuciłem temat na grupę dyskusyjną na FB i zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak się nie robi. Popytałem różnych instalatorów i sugerują koło okien. Chętnie poznam Wasze opinie i wyjaśnienia.

Aż tak?? Mam bramę 5m x 2,30 i pewnie nie będzie w pełni szczelna. W projekcie był komin, którego nie ma, ale ogólnie można tam chyba jakąś rurę wypuścić i wsadzić dachówkę wentylacyjną. Proponowano mi zrobienie tylko na boku - 2 dziury. Zgodnie z przepisami chyba muszą być dość duże, bo netto ma wyjść w sumie 0,04m2. Średnio się zapatruję na robienie z garażu sita, bo mam być tam też rekuperator (prawdopodobnie gdzie indziej się nie zmieści). Z jednej strony w starym garażu miałam jedną kratkę i zatykałam ją szmatami na zimę, a z drugiej słyszałam, że niektórzy robili 4 dziury na kratki po obu stronach, bo im w domu śmierdziało spalinami.

Czytam właśnie, że w garażu zgodnie z przepisami powinno być w sumie 0,04m2 powierzchni netto na każde wydzielone stanowisko oddzielone przegrodą. No to w klasycznym garażu w domu jednorodzinnym takim jak mój nie ma przegród budowlanych, więc chyba to liczba na cały garaż 2 stanowiskowy? 2 kratki wlot i wylot o powierzchni 0,02 m2 Czyli okrągły kanał o średnicy 16 cm albo kwadratowy 14x14? Dobrze to rozumiem?

Dobrze ocieplony w moim mniemaniu to spełniający dzisiejsze normy dla nowych budynków WT%$@# Chyba te 15-20 cm na ścianach, podłogach, stropach, dachach? Ja mam w projekcie 20 cm grafit ściany, strop 20 cm węłny, chcę dać 30 albo nawet 40, pod dachem 20 cm w projekcie (poddasze nieogrzewane) więc może zmienię na 15 cm. Niby się robi w takich przypadkach albo 40 cm na strop albo 20 cm strop i poddasze 20 cm, ale wtedy grzejemy niepotrzebne poddasze. Podłoga w projekcie EPS100 20cm i 7cm wylewki + 2 cm na posadzkę, ale jedne szpec powiedział mi żeby zejść ze styropianem do 18cm i dołożyć do betonu, czy tam mixokreta, żeby było 10 cm, bo beton działa jak bufor i trzyma ciepło dzięki czemu można ustawiać pompę na tańsze godziny, czy coś tam takiego.

Po takim moim dwutygodniowym szperaniu w internecie dla takich domów 100-120 m2 z podłogówką nowych ocieplonych widzę dzienne zużycia około 30 kWh na dobę, no są i takcy co mają mniej, a są i tacy co mają 50 i 70. To już się załamać można. Koleżanka grzeje gazem dom 110m2 nowy z podłogówką + CWU 350 zł rachunek ma przy największych mrozach w zeszłym roku to miała 600-650 zł maks.

Coś tam słyszałem o 2050 to nie wiadomo czy pożyjemy.

No a co w zasadzie zapowiadają z tymi dotacjami, bo to też jedna wielka niewiadoma. Nowy rząd ale na razie stary, który nie wiadomo ile będzie. Będą się kłócić przez rok i nie będą mieć czasu zajmować się dotacjami. PV bez dotacji na nowych zasadach, które zaraz będą jeszcze gorsze, nie ma najmniejszego sensu, nawet jak licząc te 7 tys. a koszt 50 tys. + 30 tys magazyn. To i tak się 10 razy zepsuje zanim się zwróci. Bez magazynu też nie ma sensu. Nic nie wiadomo, wiadomo tylko, że ten kraj jest pop.....y, że głowa boli. Masz taką zachętę do eko, że się odechciewa. Wszystkie znaki wskazują za to, że będzie coraz drożej i coraz gorzej. Pierwotnie chciałem też pompę założyć do warsztatu. Kiedyś naprawiałem w nim auta, prosta mechanika samochodowa, ale teraz głównie detailing. No, ale zrezygnowałem jak się zagłębiłem w temat, bo rachunki za prąd by mnie zrujnowały.

Zacząłem już proces z firmą od PV pod dotację Mój Prąd. Chociaż nie wiem czy zdążę. Zaproponowali mi 3,2 kWp za 14 tys, tak żeby połowę pokryła dotacja, a na pompę 19800, ale rozmawiam ze znajomymi, którzy pozakładali PC w tym roku i są przerażeni. Po 150 m2 nowe ocieplenia, szczelne okna, podłogówki, a aplikacje pokazują 30, 40, 50 zł na dzień. Mrozu nie ma przecież jeszcze to co będzie jak przyjdzie zima, jak wydajność PC spada w miarę spadku temperatury i skończy się tarcza. Te 3,2 kWp to mi na CWU może starczy i jeszcze ten durny net-biling. Do tego najpierw trzeba wszystko kupić samemu, a potem może dostanie się dotację, a może się nie dostanie. Ja im tam nie ufam w ogóle. Mi pokazywali na bazie ciepła właściwego, że teraz by mnie na rok przy obecnej cenie prądu ogrzewanie kosztowało 1300 zł PC, a 1700 gazem, (na rok), ale wydaje mi się to nierealne. Jeden znajomy mi powiedział, że ma 2 domy i PC i gaz wychodzą tyle samo teraz, ale PC jest wspomagana fotowoltaiką za 50 tys. Mam gaz w drodze, mogę jeszcze wszystko zmienić. Miałem warunki techniczne, tylko się przedawnił, a na infolinii powiedzieli, że w pół roku przyłączą jak coś. Do tego to wszystko na taki gwałt bo dotacja zaraz się kończy nie wiadomo jak będzie dale bo rząd się zmienił/ Licznik dwukierunkowy już mam. Proszę o informację osoby, które mają PC, a nie teoretyzują na bazie własnych przemyśleń i nie porównują PC do węgla i innych paliw stałych tylko do Gazu. Przyznam, że nie śpię po nocach przez to. Część ludzi mówi, że PC jest super, a część, że w życiu jak jest gaz to nie brać PC.

No przecież nie mówię, że bym tak zrobił w nowym domu, tylko, że kiedyś tak robili.

Bednarka w lewym górnym rogu garażu około 30 cm do ściany tej ze styropianem. Tam też jest arot na kabel w fundamencie. W projekcie mam na tej działówce w kotłowni, ale ktoś projektując to dla architekta zrobił to w ogóle bez konsultacji z nami. Tak żeby było. My dopiero teraz tworzymy sobie projekt tego co ma być i gdzie. W projekcie w ogóle z innej strony idzie kabel, ale elektrownia skrzynkę postawiła z przeciwnej strony działki, żeby zasilić też przyszłościowo drugą sąsiednią. Co do bednarki to ostatni elektryk, który był to powiedział, że i tak to pewnie nie będzie działać, jak to zrobili budowlańcy i on to zwykle odcina. chociaż robią tak wszędzie, a inny elektryk tak im kazał zrobić, ale zmierzyć potem nie był. Pręty nie są spawane do siebie tylko wiązane, jak to zwykle robią. No jest ryzyko, że gdzieś się z czasem poluzują pręty pod wpływem ruchów domu zanim się to wszystko uleży. Nie miałem o tym pojęcia wszystkim w czasie jak to robili. Pierwszy dom buduję. W moim starym domu uziemienie to jest na zerze przypięte , jak to kiedyś robili, byle stało i jakoś działało i tak działa już od 45 lat jak nie dłużej. Tak

No to zostanie 1 cm, to pewnie się rozleci. Do tego wiązka 30 kabli w dół. Może można by się pokusić o natynkową i wkuć na jakieś 5cm, jeśli też są takiej głębokości, a kable w rynience puścić Wczoraj był elektryk (kolejny) i mówi, że kotłownię lepiej omijać, bo tam pełno rurek pójdzie. Według przepisów powinno być 50 cm od rur, ale w praktyce zwyklejest inaczej. Tam na rysunku gdzie jest napisane woda jest zlokalizowany licznik i przyłącze wody.

Mam dylemat z jej lokalizacją Na tylnej ścianie garażu nieogrzewanego ocieplanego będzie jakiś tam mostek termiczny i jak będą auta stały, to może być problem z dostępem. Na zewnętrznej ścianie też niby nie dobrze i cała wiązka będzie musiała iść w bok koło rurek z wodą albo pod stopniem, bo jest różnica poziomów ze 30cm . Na działówce w kotłowni będzie wystawać, działówka ma 12 cm pustak.

i potem to tak wygląda ? Chodzi mi o środek oczywiście. One wam się równo osmalają, czy to tak wygląda brzydko. Czy te pomalowane na czarno wypalają się - ta farba schodzi z czasem?

No, ale producent podaje, że to jest kominek dostosowany do domów z rekuperacją. Czyli powinien być szczelny, a tu szpara między szybami, to coś tu nie gra.

No to chyba tak wygląda ten jasny/biały

Ma ktoś z Was biały wkład od wewnątrz? Polecacie? Czy lepiej jednak czarne? Wydaje mi się, że to będzie całe osmolone?

No ta skrzyneczka wydaje mi się super. Na pewno to lepsze niż stalowa, za co mi w wycenie do systemowego komina podali bodajże 470 zł pfff, a stal przecież przewodzi ciepło. To przejście przez strop powinno być puste w środku puste, czy można dać wełnę - poddasze nieogrzewane. To jest gipsowa płyta niepalna? U mnie by było na podłodze strychu, trzeba uważa, żeby nie stanąć przypadkiem, ale do przeżycia. Te czarne rury są oko w strefie ciepłej? Bo ktoś mi mówi, że w kominku to mi się zaraz przepali?? Siostra ma do kozy i nic jej się nie przepala, ale kominek ma większe palenisko. Gość od kominków kazał mi brać fi200. Mówił, że ok czarna w strefie ciepłej. Nie muszę, ale chciałbym. Chociaż kosztowne to dosyć w całości i te dogrzewanie tym się nigdy nie zwróci, tak samo jak przy PC i PV z własnej kieszeni w pełni. Dom buduję raz, więc muszę teraz to ogarnąć, a nie jak będzie skończony. Co do zawracania ludziom... to to jest forum przecież. No suchym drewnem.

Myślę o kominie już od dawna. Da się zrobić systemowy z wyczystką, ale muszę cały kominek mocno przesunąć i będzie blisko TV. Podobno do takiego systemowego dobrzej jest doprowadzić odpływ do kanalizacji dla skroplin. W sklepie mi poradzili, żeby dobrze zaizolować rurę i w ogóle nie dawać płyty łączeniowej w stropie. Gość, który buduje kominki od 30 lat mi poradził, żeby właśnie taką płytę dać. Dekarz, żeby puścić tę rurę izolowaną tylko na dach, a na poddaszu żaroodporną owinąć wełną, co z kolei mi odradził ten gość od kominków. Każdy co innego gada. Dlatego pytam na forum. Nie wezmę się za to do dopóki dokładnie nie będę wiedział jak to ma wyglądać. Zawsze mogę zostawić dziurę na pół metra wokół komina w mdf/osb, tylko trzeba uważać, żeby tam nie wpaść... Jeżeli dobrze rozumiem, przez strop powinna przejść rura dwuścienna bez ocieplenia z powietrzem w środku? Tak zrozumiałem podwójny płaszcz, ale może o coś innego chodzi? jak te płyty krzemiankowe ułożyć?

Nic mi nie powiedział .To się chyba montuje w takim stalowym uchwycie i ewentualnie odizolowuje wełną??? No chyba jest jakaś technologia do takiego montażu? Bo przecież robią takie kominy. Spalić bym się nie chciał oczywiście.

Chcę zrobić kominek bez wyczystki z kominem stalowym. Dom z rekuperacją, kominek z dolotem. Od krućca przez strop drewniany - belki i osb/mfp. Komin stanowiłaby sama rura stalowa fi200 żaroodporna, nie wiem czy dwuścienną, czy jedno?? Powyżej stropu drewnianego jest poddasze nieużytkowe - nieogrzewane, ocieplone i tam ta sama rura byłby ocieplona wełną mineralną, a kawałek wychodzący na dach to już ta ocieplana dwuścienna żaroodporna po 450 zł za mb. Kominiarz radzi. 1. Niech se Pan zrobi cały komin z tej rury. No, ale to mnie ten komin za sam materiał by wyszedł 5tys. 2. Bez wyczystki to trzeba by coś tam wyciągać z góry z paleniska, syf w całym domu i że to jest mega dramat. Jak tak zrobię to za każdym razem będę sobie pluł w twarz. 3. Niech Pan poszuka w Internecie jak to wygląda. No to poszukałem i znalazłem takie "herezje" branżowe: https://www.kominki.org/artykul/1710,z-wyczystka-czy-bez W skrócie gość pisze, że przy cienkich rurach 0,6mm rury pod wpływem temperatury się odkształcają, sadza odpada do paleniska i się spala. Przy rurach 1mm żaroodpornych już się okleja wewnątrz. (pytanie, czy z kolei takie 0,6mm się nie uszkodzą dość szybko???) Nie jestem na tyle stuknięty, by bazować na 1 opinii, tym bardziej wbrew utartym poglądom. Kominiarz na pewno wie co mówi. Tego nie neguje, ale zastanawia mnie co o tym ogólnie sądzicie? Takie rozwiązanie planuję ze względu na zagospodarowanie miejsca, a propos alternatywnych kominów systemowych.