Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

prohus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    209
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez prohus

  1. prohus

    Stacja uzdatniania wody.

    Czy aby na pewno ? Zużycie wody z rachunku czy szacowane ? Ile osób w domostwie ? Jakieś gospodarstwo ? Prz tak dużym zużyciu wody, to 75-100 litrów złoża, lub mniejsze kolumny na twinie. Jeżeli masz osadnik to już z górki. Bez większego problemu można zastosować zmiękczacz wody.
  2. prohus

    Stacja uzdatniania wody.

    Domniemam, że zasilanie wody jest z wodociągów ? Żeby prawidłowo dobrać odpowiednią wydajność zmiękczacza, bardzo proszę o uzupełnienie informacji o faktycznej twardości wody i jej miesięcznemu zużyciu i wówczas spróbujemy coś dobrać. Z przyłączem stacji w piwnicy i o warunkach tam panujących nie ma większego problemu. Co do oczyszczalni ścieków, proszę jeszcze napisać, czy jest posiada wstępny osadnik ? Jeżeli tak, to właściwie nie ma żadnego problemu. Jeżeli nie, to warto zapoznać się z instrukcją i warunkami gwarancji. Ale tak szczerze, to w większości przypadków nikt się tym za bardzo nie przejmuje, a zaznajomiona firma która instaluje POŚ zaleca w tym przypadku stosować dodatkowe aktywatory, żeby wyrównać poziom bakterii.
  3. Chcąc dobrać odpowiedni zmiękczacz, muszą Państwo się zdecydować pod który przyłącz wody ma być użytkowany. Różnica 10dH pomiędzy źródłami jest dość duża, a tym samym dobór urządzenia nie jest zbyt oczywisty. Tak jak kolega wspomniał, przy pierwszej opcji wystarczy 25 litrów złoża, ale przy opcji drugiej 45-50 litrów. O ile jasna jest kwestia doboru pod wodę wodociągową, to dobierając SUW pod wodę studzienną zalecałbym zrobić badania wody, ponieważ podwyższone wartości fizykochemiczne, takie jak żelazo, mangan, jon amonowy, azotany, azotyny, mętność, utlenialność, pH itd, mają duże znaczenie przy doborze odpowiedniego złoża.
  4. Na ten moment przy tak niskim zapotrzebowaniu, na spokojnie wystarczy stacja na złożu multifunkcyjnym Ecomix A 25L. Przy większej ilości osób lepszym rozwiązaniem byłaby stacja o większym zasypie złoża, ale nie na ten moment, bo byłoby rozwiązanie nie ekonomiczne. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w przyszłości podmienić tylko butle o większej pojemności, a głowicę pozostawić nadal tą samą.
  5. Dobór odpowiedniego rozwiązania opierany jest na wynikach badań wody. Dobrze by było, takie wyniki najpierw wrzucić na forum, wówczas możemy podjąć dyskusję, czy wspomniany model na bazie złoża Ecomix będzie dobrym wyborem.
  6. Osobiście dołożyłbym parę złotych i kupił chociaż najtańszy zestaw RO6 z mineralizatorem. Co do zestawu o którym wspominasz, generalnie jest OK, ale najsłabszym ogniwem jest wkład zmiękczający, ponieważ wydajność wkładu jest dość niska - 4 l/min, a przede wszystkim zdolność jonowymienna bardzo mała - do 2000 l przy twardości wody 2dH. Biorąc po uwagę, że średnia twardość wody w naszych kranach wynosi 17-21dH, to taki wkład będzie do wymiany po zaledwie kilkudziesięciu, kilkuset litrów. Z ekonomicznego punktu, kompletnie nie opłacalne. Jeżeli chcesz się bawić, można zakupić wkład zasypywany złożem jonowymiennym, i po jakimś czasie, albo uzupełniać nową żywicą, albo regenerować w soli kuchennej, ale będzie to nie mniej frustrujące niż wymiana wkładów w czajniku Dafi/Brita.
  7. Ciężko dobrać stację uzdatniania wody, na tak cząstkowych wynikach badań wody. Mangan i żelazo nie są jedynymi wyznacznikami jakości wody. Brakuje kilku innych ważnych parametrów fizykochemicznych. Czy posiada Pan pełne badania wody ? Co z badaniami bakteriologicznymi ? Jaka metoda odprowadzania ścieków ? Czy studnia po wywierceniu była zdezynfekowana ? Czy są już jakieś elementy instalacji takich jak hydrofor ?
  8. Myślę, że w Pana przypadku, biorąc pod uwagę poziom manganu i żelaza wystarczy na spokojnie stacja multifunkcyjna o pojemności złoża 37L. W wynikach brakuje nam jeszcze paru ważnych parametrów, chociażby jonu amonowego, utlenialności. Proszę mieć na uwadze, że stosując Ecomixa, nie wskazane jest miksowanie wody uzdatnionej z surową w celu podniesienia twardości wody na wyjściu z 0dH na np. 3-4 dH.Przy takim rozwiązaniu zmiękczamy wodę do zera, a opcją dodatkową jest montaż systemu RO z mineralizatorem, która zapewni nam dostęp do wody pitnej. Jak z bakteriami ? Czy były robione badania bakteriologiczne ?
  9. 17 dH to jeszcze nie tragedia. Woda raczej średnio twarda. Przy takim zużyciu wody, mogę zasugerować co najmniej 35-40 litrów złoża. Pozostaje kwestia doboru głowicy, która ma znaczącą duży wpływ na cenę urządzenia. Clack - topowa, niezawodna głowica sterująca, Made in USA, BNT - dobrej jakości chińczyk, zdecydowanie tańszy od wspomnianego Clacka.
  10. Nie nie wiem czy jest błąd w opisie sprzedawcy, ale na butli 8x35 z pewnością nie będzie 25 litrów złoża. Zbiornik jest o całkowitej pojemności 23,6 litra, a przy złoży jonowymiennym powinno pozostać 30% wolnej przestrzeni w celu prawidłowego wypłukania złoża, co daje nam ok 17 litrów jonitu. Szukałbym raczej zestawu z butlą 10x35, wówczas z całą pewnością będziesz miał zasypane pełne 25 litrów złoża Lewatit.
  11. Zmiękczacz kompaktowy ładnie wygląda, ale jeżeli nie zależy Ci na wyglądzie, to bardziej funkcjonalny będzie zestaw dwuelementowy, ponieważ pozwala na łatwiejsze serwisowanie. Są przypadki kiedy w zbiorniku od solanki tworzy się tzw. most solny, który należy rozbić, ewentualnie czasami zachodzi potrzeba wypłukania zbiornika solanki. Mając zestaw dwuelementowy, sprawa jest bardzo prosta, odpinamy wężyk od solanki, i niewielkim nakładem sił zabieramy zbiornik np. do ogrodu w celu wypłukania. Z zestawem kompaktowym, nie byłoby tak łatwo, ponieważ musielibyśmy targać za sobą całe urządzenie, które nie jest już tak lekkie. Dużym plusem jest łatwy dostęp do zbiornika w celu jego uzupełnienia, jak również to, że zbiornik na solankę nie musi stać stricte przy samej kolumnie. Butle z jonitem możemy postawić gdzieś w kącie, a solankę w łatwo dostępnym miejscu. Jeżeli nie chcesz takiego dużego zbiornika, w sprzedaży jest zbiornik o pojemności 25L. Przy tej pojemności złoża taki jest całkowicie wystarczający.
  12. Możesz podać dokładne etapy i czasy regeneracji ?
  13. W Państwa przypadku, na spokojnie można wstawić stację uzdatniania wody na złożu multifunkcyjnym Ecomix A. Kwestia odprowadzania ścieków. Bo jeżeli do biologicznej, należy mieć na uwadze odprowadzanie solanki, chyba, że zwykła kanaliza, wówczas nie ma najmniejszego problemu. Jeżeli w tym momencie nie ma żadnych filtrów, to woda z żelazem będzie barwić ceramikę. Przykry zapach, może być spowodowany bakteriami. Czy robiliście Państwo bakteriologiczne badania wody ? Dobrze by było zdezynfekować studnię oraz cała instalację i pomyśleć również nad montażem lampy UV.
  14. Dzień dobry. Rozumiem, że ma Pan stację multifunkcyjna na złożu Ecomix A - 37L - regenerowana solanką ? Jako dokładnie jest rodzaj głowicy ? Może Pan opisać jakie są jej ustawienia ? Co ile jest przeprowadzana regeneracja ? Fajnym dodatkiem byłyby zdjęcia całej instalacji. Co do meritum, złoże Ecomix nie wymaga napowietrzania, do tej normy żelaza, albo dałbym o wiele więcej złoża lub zastosował odżelaziacz przed multifunkcją.
  15. Jeżeli ma Pan troszkę miedzi na CWU, ale sądzę, że jest to dość krótki odcinek pomiędzy kotłem a zasobnikiem, to zmiękczenie wody do 0 dH, nie powinno jakoś zbytnio zaszkodzić. To jaki zmiękczacz Pan kupi, zależy od budżetu. Zasadą działania, żadne z nich się nie różni, czy to będzie za 5500 zł czy za 2000 zł. Kwestią jest opakowanie urządzenia, naklejka i marża sprzedawcy na dany produkt. Oczywiście największą różnice w cenie robi zastosowana głowica. Clack jest dużo droższy od np. chińskiej głowicy BNT. Czy zestaw na chińczyku będzie gorszy ? Przy domowym zastosowaniu nie odczuje Pan większej różnicy, albo i nawet w cale. Złoże Lewatit S, zasypiemy do każdej butli, nie jest to jakoś szczególnie uwarunkowane, że ma pracować tylko z głowica Clack. Tak jak Pan widzi, można pójść na kompromis, i złożyć całkiem fajny zestaw w relatywnie dobrej cenie.
  16. Jeżeli macie wodę z wodociągów, to montaż kolumny węglowej jest troszkę przerostem formy nad treścią. Niezależnie co Państwo kupią, każdy z producentów bazuje praktycznie na tych samych elementach, złożach, głowicach itd, a osobną kwestią jest opakowanie produktu w wyróżniającą się obudowę, naklejka z logo firmy, a przede wszystkim cena. Jedni będą sobie liczyć po 4000 zł, inni po 2000 za urządzenie które każde z nich spełnia dokładnie tą samą rolę. Jeżeli nie żałują Państwo pieniędzy, to warto rozglądnąć się za zmiękczaczem na głowicy Clack i dobrym monosferykiem, albo w zupełności wystarczy na chińskiej głowicy BNT i dołożyć do systemu RO. Wystrzegałbym się zakupu urządzeń, gdzie niektórzy producenci oferują zmiękczacze z mieszanką złoża jonowymiennego oraz węglowego, ponieważ każde z tych złóż ma inną trwałość. Przy zakupie, proszę uważnie sprawdzić warunki gwarancyjne, gdzie niektórzy producenci wymagają montażu lub odbioru zamontowanego zmięczkacza przez osoby z autoryzacją danej firmy, co skutkuje dodatkowymi opłatami, jak również obowiązkowy coroczny przegląd, również płatny.
  17. A jeszcze taka kwestia, woda wodociągowa czy z własnej studni ? Wysłałem Państwu wiadomość na priv.
  18. Dzień dobry. Myślę, że dla Państwa wystarczy zmiękczacz o pojemności złoża 25 L, a nawet jak myślicie pozostawić na wyjściu 3-5dH, to na spokojnie i 20L. Fakt faktem, że ze względu na instalację miedzianą, powinno pozostawić się cząstkową twardość, ze względu na utlenianie miedzi, oraz wytyczne WHO, gdzie woda zdatna do picia powinna mieć min. 3 dH. Przyznam się szczerze, że Ja u siebie mam zmiękczacz, gdzie woda zmiękczana jest do zera, ponieważ do instalacji C.O. dolany jest inhibitor korozji, a w kuchni do wody pitnej wykorzystuję system RO. Co do instalatorów, to troszkę głupoty opowiadają. To nie sól ma negatywny wpływ na miedź, a dwutlenek węgla, który powstaje na skutek braku twardości węglanowej. Sól po regeneracji złoża jest wypłukiwana. Czy można wiedzieć, jaką stację filtracyjną "fachowcy" mieli na myśli ? Filtry narurowe proszę sobie zostawić, ponieważ filtr wstępny na początku instalacji jest jak najbardziej potrzebny, a węglowy można zamontować za zmiękczaczem, doszlifuje nam troszkę wodę pod względem smaku i zapachu.
  19. Najlepszą sugestią dla Pana to skontaktować się ponownie z serwisem, póki urządzenie jest na gwarancji i wymusić przyjazd serwisanta, lub odesłać urządzenie w ramach rękojmi. Zalecenie podwójnej regeneracji, w celu usunięcia wody ze zbiornika z solą, jest nie do końca trafioną diagnozą, ponieważ z każdą regeneracją będzie dopuszczona woda w celu wytworzenia solanki. Proszę się przyjrzeć w czasie regeneracji, czy solanka jest zasysana, bo być może doszło do uszkodzenia głowicy sterującej, lub pływaka. Kolejną kwestią, to czy przypadkiem nie zostały zresetowane ustawienia głowicy (np. w przypadku dłuższego braku zasilania). Jeżeli po regeneracji mamy obecność soli, to wówczas należy zmniejszyć ilość pobieranej soli oraz wydłużyć czas ostatniego płukania.
  20. W Państwa przypadku lepszym wyborem byłby zmiękczacz o pojemności złoża 25 litrów. Czy zostawi Pan cząstkową twardość wody lub zmiękczy do zera, to mimo wszytko warto pochylić się na systemem RO. Viteco Smart jest zmiękczaczem z możliwością sterowania przez telefon, ale w przypadku tych urządzeń jest to kompletnie bezużyteczne, ponieważ poza uzupełnianiem soli są całkowicie bezobsługowe. Chińczyków nie ma co się bać. Można znaleźć zdecydowanie tańsze rozwiązania od tych co Pan przedstawił.
  21. Jeszcze jedna kwestia, czy studnia przed poborem próbki do badań była dezynfekowana ? Jeżeli nie, to jednak warto by było taką dezynfekcje przeprowadzić i ponowić badania bakteriologiczne, żeby upewnić się czy wody gruntowe nie są skażone przez pobliskie zanieczyszczenia.
  22. Jeżeli z domku korzystacie sporadycznie, a nie zależy wam na usunięciu twardości wody, to poleciłbym stację uzdatniania wody na złożu katalitycznym lub zeolicie, gdzie płukanie takiego złoża byłoby za pomocą tylko wody. W przypadku innych złóż odżelaziających do regeneracji używamy albo nadmanganian potasu, albo przy Ecomixie - solanki. Należy pamiętać o regularnym uzupełnianiu regenerantów, co w przypadku sporadycznych wizyt w domku, może być kłopotliwe. Należy pamiętać, że taka stacja musi być regularnie regenerowana, mimo braku poboru wody. Jeżeli nie zależy Państwu na usunięciu twardości wody, to zdecydowanie stacja na złożu płukanym wodą + napowietrzanie, albo za pomocą hydroforu lub za pomocą głowicy Impression. W razie pytań zapraszam do kontaktu.
  23. Troszkę bym się tu pokłócił. Muszę gdzieś poszukać w meilach, bo swego czasu nie moglem ustawić twardości wody na wyjściu, taką jaką chciał klient, wobec czego zadał pytanie u źródła. Według odpowiedzi to zawór mixujący przy głowicy da nam 10% twardości wody wejściowej. Zgodzę się, że przepuści 50 %, ale zawór V4099. Wiem, że bypass nie jest zaworem mieszającym, ale da się na nim wyregulować wartości które chcemy osiągnąć Oznaczenie CI-M, nie jest oznaczeniem sprzedawcy. Producent, firma CLACK stosuje własne katalogowe oznaczenia głowic, dzięki którym można zindentyfikować dany model głowicy. Każda literka i cyfra ma swoje znaczenie. Język polski w tych głowicach nie jest ułomny. Spolszczenie jest bardzo dobre, bez żadnych chińskich krzaczków.
  24. Czytałem różnego rodzaju badania, ale też dyskutowaliśmy w gronie pewnych osób, czy picie wody zmiękczonej jest zdrowe czy nie. Ile osób, tyle opinii. Część mówi, że picie wody zmiękczonej jest szkodliwe dla organizmu, ze względu na brak wapnia w jej składzie, ponieważ jeżeli nie dostarczymy wystarczającej ilości tego minerału, to nasz organizm, wapń będzie pobierał z kości. Inni powiedzą, że picie takiej wody jest bez znaczenia, ponieważ w dużej mierze zależy to od naszej diety. Jeżeli spożywamy dużo produktów bogate w wapń, to picie takiej wody jest całkowicie nieszkodliwe. Ale np. miałem doświadczenie z jedną z rodzin, które zamontowały sobie zmiękczacz wody, ponieważ miały bardzo twardą wodę. Ogólnie wody pili dużo. Po jakimś dłuższym czasie, zaczęły się problemy zdrowotne z nadciśnieniem, ogólnym zmęczeniem itd,. Długo szukali przyczyny, a jak się okazało, głównym winowajcą był sód, który obecny jest w wodzie po wymianie jonowej. Przestali taką wodę pić, skończyły się problemy. Trudno jednoznacznie stwierdzić co jest dla nas lepsze. Na studiach przeprowadzaliśmy analizę wód butelkowanych, i wiele z nich kompletnie nie miały nic wspólnego z wodami źródlanymi, ponieważ jakość nie odbiegała od zwykłej kranówki. Dzisiaj trudno stwierdzić co jest dla nas dobre, a co nie. Co dla jednych jest zaletą, to dla innych wadą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...