Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pyza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    217
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Pyza

  1. Jest jeszcze trzeci sposób - olejowanie surowego drewna. I to jest co innego niż woskowanie surowego drewna. I myślę, że basieczce o to chodzi. Pozdrawiam
  2. U mnie źle jest wylana płyta balkonu - za wysoko względem wnętrza. Nie zostawiono miejsca na ocieplenie. I teraz ocieplając mimo wszystko balkon będę wchodzić z pokoju na balkon "do góry" (schodek). Nie wierzyć fachowcom, że "to się robi później", bo później to już ich (fachowców) nie będzie, a my zostajemy z problemem (muszę jeszcze raz odkopywać fundamenty). Pozdrawiam
  3. A to w jakim celu? Czy ta przestrzeń jest zamykana w jakiś sposób (czy to jest soś w rodzaju strychu). Proszę o trochę więcej szczegółów. Pozdrawiam seredcznie
  4. Mam 33 ary, starczy ? Wiata stanie przy domu, a komórka (2x2metry) w ogrodzie - ogrodu mam 60x40 metrów. Chcę ją (komórkę) postawić wśród krzaków i drzew, coby nie za bardzo była widoczna . Pozdrawiam serdecznie
  5. Zielona, ja jak zwykle w potrzebie i to jak zwykle baaardzo pilnej. Muszę zrobić schody i szukam stolarza. Czy mogłąbyś mi dać namiary? Będę wdzięczna. Pozdrawiam seredecznie
  6. Wykańcza się tak samo jak przy każdym innym materiale ocieplającym, tylko kolejność prac jest inna (pisałam już wyżej, jak to było u mnie). Można wsypać w pustkę między dwiema warstwami muru. a czy inaczej , nie wiem. "Materiał z odzysku może być ponownie użyty. Producent gwarantuje zachowanie podstawowych właściwości EKOFIBRU przynajmniej przez 10 lat." Cytat ze strony producenta Pozdrawiam
  7. http://www.ekofiber.com.pl/ Ekofiber produkują w Kielcach, może tam będą mieć namiar, ja niestety nie mam. Cenę podają za m3 zużytego materiału. Zużywają w zależności od tego, gdzie sypią. Jeśli w skosy to więcej (żeby jak trochę osiądzie nie było dziur), na płaskie stropy mniej. Niestety nie pamiętam ceny za m3. Mogę Ci tyko napisać, że dla mnie koszt był porównywalny z ociepleniem wełną. Na tyle, na ile byłam w stanie wyliczyć (ilość potrzebnej wełny, bo ekofiber liczyła firma i ZAGWARANTOWAŁA MI CENĘ) wychodziło mi finansowo na jedno. Tak, w ekofibrze idą peszle i są wypuszczone przez płyty G-K do pokojów na poddaszu. Pozdrawiam
  8. Ekofiber jest szary, wygląda jak kurz z worka od odkurzacza. Co do przygotowania poddasza, to już pisałam przed chwilką. Tak wyglądało to u mnie, bo ja mam strych. A jak się nie da wejść na górę, to wtedy tzreba zostawiać jakieś otwory w płycie G-K - ale w tej kwestii to już doświadczenia nie mam. Pozdrawiam
  9. U mnie było tak. Położona była folia wysokoparoprzepuszczalna, na to dachówka. Panowie z Ekofibra po oględzinach kazali "coś" zrobić z nieszczelnościami w okolicy murłaty (zaglądając za murłatę było widać podbitkę i w niektórych miejscach trawnik wokół domu rosnący ) i zamontować płyty G-K (bez paroizolacji, bo jest niepotrzebna). I do tych kieszeni (między G-K a folię wysokoparo..) wdmuchiwali ekofiber stojąc na strychu (bo u mnie można wejść na strych i sobie tam swobodnie chodzić). Na koniec nasypali na podłogę strychu. Czeka nas jeszcze przykręcenie płyt OSB, żeby "zamknąć" ekofiber w stropie pomiędzy poddaszem, a strychem i używać strychu. Przy "jaskółkach" w dachu, fachowcy od układania płyt G-K uszczelnili/ocieplili styropianem i pianką montażową. Murłata została "obłożona" folią paroprzepuszczalną. Tzn. Przyczepialiśmy pas folii z góry - do tej już położonej na dachu folii, z dołu -do murłaty, a po bokach do krokwi. Tak żeby ekofiber nie uciekał na wspomniany wcześniej trawnik . A najlepiej, to porosić kogoś z firmy Ekofiber, żeby przyjechał, popatrzył i doradził tak jak nam . Pozdrawiam seredcznie
  10. Ja też jestem z Krakowa. Poprosiłam firmę o wycenę. Przedstawili nam koszt. Potem podpisaliśmy (chyba, bo sprawy finansowe załatwiał mąż) umowę. W każdym bądź razie mieliśmy gwarancję ceny przed wykonaniem. Po ociepleniu pocztą otrzymaliśmy fakturę. Bardzo byłam zadowolona ze współpracy z tą firmą. http://www.ekofiberkrakow.republika.pl/main.htm Pozdrawiam
  11. Spotkałąm tu na forum wypowiedź osoby, która ma wiatę i twierdziła, że szyb wcale nie musi skrobać, tylko nie mogę znaleźć tego posta Pozdrawiam
  12. Na inne rzeczy (kosiarki, taczki itp.) przewidujemy taki "drewniany domek" (nie wiem jak to inaczej nazwać ) w głębi działki - ale to pod warunkiem, że nie będzie garażu. Pozdrawiam
  13. Poddasze, to poddasze użytkowe. A strych jest nad poddaszem (mam wysoki dach i obie te rzeczy się tam mieszczą . Ocieplenie idzie między strychem a poddaszem. NA strychu było gorąco - od dachówek; na poddaszu chłodno, bo Ekofiber nie puszczał tego upału na poddasze. Czy teraz już to jasno napisałam . A co do relacji z zimy... będziesz musiał czekać na następną, bo dopiero na wiosnę będę robić ocieplenie ścian i wtedy to się dopiero okaże... Pozdrawiam
  14. No właśnie. Wiata, czy garaż? To pytanie kieruję głónie do użytkowników wiat . Pozdrawiam serdecznie
  15. Moje opinie będą raczej skromne, bo pierwsza zima dopiero przede mną . 1. "Montaż" ocieplenia zajął u nas 3 godziny (wełną min. 2 dni). Panowie przyjechali, rozwinęli rury, wdmuchnęli i odjechali. Zero marudzenia, dowożenia materiału przeze mnie. Po prostu CUD MIÓD i REWELACJA. 2. W lecie było chłodno na poddaszu, na strychu upał. 3. W skosach mam warstwę ok. 20 cm (tyle było miejsca i tyle musiało być). Natomiast na stropie (poddasze/strych) jest ok. 15-17 cm - jak będzie zimno w zimie, to można "dosypać" (jak to powiedzieli panowie). 16-17 cm ekofibra = 20 cm wełny (mniej więcej). 4. Cena - porównywalna z wełną (szczerze mówiąc nie wiem, co jest droższe). Pozdrawiam
  16. Jak murarze lali płytę (bo nie mam podłogi na gruncie, tyko strop), to sobie założyli, że balkonów się nie ociepla i tak wylali płytę, że po ociepleniu wewnątrz mam taras równy z podłogą wewnątrz. ALe ja CHCĘ ocieplić taras. I jest problem . Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Ocieplę polistyrenem i chyba pomaluję farbą do betonu. Już oglądałąm w sklepie i pierwsze wrażenia całkim, całkiem... Pozdrawiam i wciąż czekam na dalsze posty
  17. Interesowaąłm się ekopłytą kilka miesięcy temu. Koniec końców ociepliłam dach Ekofibrem. Powód - musiałabym sama zorganizować sobie transport i znaleźć ekipę do zamontowania. Za duży koszt i kłopot oraz ryzyko "skopania" prac (musieliby się u mnie uczyć). Pozdrawiam
  18. Pyza

    komin

    Po odbiorze kominów u mnie w domu mogę napisać, że gdybym budowała jeszcze raz kominy to: 1. komin do kominka wybudowałabym z cegły PEŁNEJ (bez żadnych dziurek - czsami takie z dziurkami też sprzedają jako pełną ), bez wkładu (teraz mam kamionkowy) 2. komin do pieca gazowego - z wkładów kamionkowych (tak mam teraz). I jeszcze na samym początku komina trzeba zostawić odprowadzenie skroplin. A w obu kominach wyczystki. Pozdrawiam
  19. Właśnie tak. Dzięki za zrozumienie , bo to się rzadko zdarza Pozdrawiam PS może się jeszcze ktoś dopisze?
  20. Problem w tym, że ja już mieszkam od trzech prawie miesięcy, i raczej nie planuję już pogrubiania izolacji w domu . Poza tym miałabym za nisko do sufitu. "poza tym okna inne niż przesuwne można jak to nazwał mój spec od okien utopić w podłodze. " Co to znaczy, bo jestem żywo zainteresowana . Dziękuję za odpowiedź
  21. Tarasem nazywam to "coś", bo ma schody do ogrodu. A tak patrząc od strony "technicznej", to jest to balkon. Płyta tarasu wylewana razem z płytą na parterze. Teraz muszę ten nieszczęsny taras ocieplić. Cały problem w tym, że budowlańcy wylewając płytę nie zostawili miejsca na ocieplenie (w środku wylali niżej, a taras -wyżej). Na tarasie mam więc 6,5 cm miejsca na ocieplenie i wykończenie tarasu . Wylewka to 4-5 cm, ociepenie 2 cm. A wykończenie (płytki, a może pomalować tylko farbą do betonu- tylko jak to wygląda?)? No i jeszcze te schody!!! Ocieplać każdego z osobna , czy to się będzie trzymać? A może je rozwalić i zrobić drewniane? Czy ktoś może mi pomóc, podsunąć jakiś pomysł? Taka jestem zła, że na początku budowy ufałam budowlańcom . Pozdrawiam
  22. Ja ma drzwi Pol-skone, malowane. Są bardzo delikatne. Gdybym jeszcze raz kupowała drzwi wybrałabym z litego drewna. Pozdrawiam
  23. Ja mam 3300 i mi mało. Chętnie wykupiłabym sąsiada od zachodu. A koszenie... Dwa razy w roku proszę sąsiada, który ma traktor o wykoszenie za drobną opłatą. Mam łąkę, nie trawnik. Pozdrawiam
  24. Dziś byłam w US i . Pani zażądała ode mnie spisu faktur (numer faktury, data, kwota, zawartość) przecież zrobienie tego zajmie mi chyba z tydzień. Nie chcę tego robić, ale nie wiem, czy to jest moim obowiązkiem, czy nie. Żeby mnie "zdopingować" pani uraczyła mnie stwierdzeniami: - "inni mają dużo więcej faktur, i robią takie zestawienia" - "jakby pani kupiła mieszkanie, to miałaby pani tylko akt notarialny" . Tak się wściekłam...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...