Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szelma29

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    406
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Szelma29

  1. Witam poproszę o numer konta po drugie jestem wstrząsnieta , że nie wypłącają Wam po 6 tys. Bo w telewizji zostało to przekazane w taki sposob, ze kazdy zalany od reki dostaje 6 tys zł. Dalczego tak kłamią w telewizji?? Szok!!
  2. ostatnio oglądałam w telewizji film Wpadka .Trzy przyjaciółki, niezamężne kobiety sukcesu około 40-tki, spotykają się regularnie, aby poplotkować, skarżyć się na męski rodzaj i brak życia miłosnego. Kiedy Kate (Andie MacDowell) zaczyna się umawiać z 25-letnim nienasyconym adonisem, romantycznych i uroczym, jej przyjaciółki knują intrygę - na poważnie. W filmie miłość tych dwojga była pokazana w taki sposób, ze oglądając pozazdrościłam bohaterce obejrzyj sobie koniecznie ten film...pokazuje miłośc miezy starszą kobietą a młodym chłopakiem w sposób czuły, zabawny, sexowny ech
  3. Tajna instrukcja ataku Platformy Obywatelskiej w internecie Oto sekret ataku Platformy Obywatelskiej w internecie. Stoi za nim tajna instrukcja firmowana nazwiskiem szefa MSWiA Grzegorza Schetyny. Wynika z niej, że wicepremier polecił działaczom młodzieżówki wpisywać na internetowych forach pozytywne komentarze o Platformie.Do instrukcji o tworzeniu przez Młodych Demokratów grup do spraw monitoringu internetu dotarł “Fakt”. Dziennikarze podali się za młodych działaczy partii i zadzwonili do koordynującego akcję Dariusza Słodkowskiego. To zastępca sekretarza generalnego młodzieżówki Platformy. Szczegółowe informacje obiecał wysłać pocztą elektroniczną. I wysłał. “Młodzi Demokraci, sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna zwrócił się do nas z prośbą o utworzenie grupy ds. monitoringu sieci. Nie muszę chyba tłumaczyć jak wiele dla Stowarzyszenia znaczy prośba z tej strony” – czytamy w instrukcji.Dalej padają szczegóły: “Praca grupy miałaby polegać na dodawaniu na kilkunastu największych polskich portalach (WP, Onet, Gazeta, Dziennik, Interia) komentarzy życzliwych PO”. Działacze mieliby na to poświęcić około 30 minut dziennie. A na koniec w instrukcji pada jeszcze prośba o zachowanie najwyższego stopnia dyskrecji.Co na to organizatorzy “dywersyjnej” akcji w internecie? Dariusz Słodkowski, pytany o nią przez dziennikarzy, wił się jak piskorz. “Jest to gruba przesada. Przecież to byłaby propaganda” – mówił o akcji. Gdy dziennikarze przytoczyli mu treść dokumentu, był bardzo zmieszany. “Uczciwie przyznaję, że ten tekst jest podkoloryzowany. My nigdy nie podpieralibyśmy się postacią wicepremiera Schetyny” – przekonywał.Wicepremier Schetyna odcina się od tej akcji. “Nigdy w życiu nie wydawałem takich dyspozycji. Jeśli ktoś użył mojego nazwiska, to wyciągnę wobec niego konsekwencje” – mówi. Jakiś czas temu Polskę obiegła informacja, że posłowie PiS codziennie dostają SMS-y z oceną telewizyjnych materiałów. Tak, by sami nie musieli zastanawiać się, czy pokazano ich w pozytywnym świetle.Potem – za sprawą DZIENNIKA – wyszło na jaw, że parlamentarzyści PO dzień w dzień dostawali propagandowe instrukcje, przygotowane za pieniądze podatników przez Centrum Informacyjne Rządu. Mieli tam napisane czarno na białym, jak mają komentować w imieniu partii bieżące wydarzenia polityczne. http://freeisoft.pl/?p=27189
  4. Anna Pepa...a jaki Ty w koncu projekt wybrałas bo nie pamiętam...... mnie też ogarneły watpliwości jak zobaczyłam jakie skosy ma Arek w sypialni i łazience.......... i tez juz sobie myslałąm, strace kase, bo nie tak łatwo sie projekt sprzedaje ale skosów nie zdzierżę ( bo na innym blogu ktos zamiesciła takie dobre fotki i jak te skosy zobaczyłam w całej okazałosci to mi serce zamarło he he he ale ....wybrnełam..architek zrobiła adaptacje, podnosi sie na wiencu o 0,65 cm w gorę, kąt nachylenia ten sam zostaje , i skosy znikają...potem znalazłam inne fora, gdzie pare osob tak zrobiło i domek tez fajnie wygląda...wiec wbrew pozorom wiele rzeczy mozna dopasowac..tylko nie widok..i dlatego widoku ja tak sie z Arkiem męczę... bo działke mam nietypowa ale z małych pokoi bedzie widac las i sąsiad tak sie ustawił z domem ze okna od małych pokoi beda wychodzic na jego ogród.i zaraz las..moj taras to na moj ogród sasiad daleko, z przodu domu to sąsiad daleko..bo odsuwam sie o 10 metrow i droga osiedlowa i potem dom.....a boczne okna..doswietlają salon ale pewnie a raczej na pewno na tej obok dzialce sasiad postawi dom... bo nie moze innaczej ustawic...a działki waskie wiec moze nawet sie o 3 przyblizyc jak okien nie bedzie miał...a ja mam tam dwa okna i z jednej strony bedzie mur jego domu na bank ...ale mam juz patent - pergole....a ze to nasłoneczniona strona to nawet jak po pergoli puszcze roslinnosc to slonce bedzie wpadac...jak juz dom sasiada powstanie bo na razie to cisza na jego działce... ale to tak jest..jak ja mam wąska działke...prostokąt..jak mam ciezko ze stronami swiata, a tu las a tu sąsiad tak sie ustawił...a wasko ale chce okna..ech... ale dopasowałam Arka jak sukienke ha ha ha tu skrocilam tu wydluzylam tu dodałam tu ujełam...i musi byc dobrze...i wyszedł mi Arek całkiem funkcjonalny....kazdy centymetr na wage złota............ ale jedno pewne na bank....widok z okien...sasiedztwo..czasami to jest wazniejsze niz super wnetrze , dachówka czy inne bajery.... i dlatego musisz tak spasowac dom aby miec komfort i widok odpowiedni nawet czasami kosztem nasłonecznienia....takie moje zdanie... jak ktos ma gaz a ja mam to nie musze miec kotlowni wielkiej...wiec osoby co maja gaz..moga wybierac domy co maja mala kotlownie
  5. Dziewczyny ale wszystkie projekty wymienione oplotkowane są na forum ..małe tanie domki gdzie dyskusja toczy się co najmniej od roku he he he Co do domku jak z nut.. przerobki zeby był w miare ok- wywalasz małą łazienke a łazienkę z oknem robisz sobie w miejscu na pralnie i pom pomocnicze..bo ma okno- masz duza łązienke z oknem... w miejscu tej małej łazienki robisz wejscie do salonu..kuchnia Ci sie chowa...a małą łazienkę robisz tuz przy pom gospodarczym... a z łazienki duzej robisz sobie wielka garderobe...albo dzielisz..robisz garderobe i miejsce na mała pralke.. co do Arka to minus jaki ma to małe skosy w pokoju i łazience....czego nie widac na rzutach a sa...pozatym jest dla mnie ok..i nie wiem czemu Arek jakos wizualnie mi sie nie podoba zbytnio z przodu...za to Antek fajnie wyglada z tym daszkiem z przodu- to moja opinia po przejrzeniu fotek na roznych forach Zmiana w Arku łazienki z pom gospod to żadna zmiana...sserio.. Co do Antka to minus...maciupinka kuchnia...wąski pokoj ten obok sypialni z garderobą..bo ma tylko 2,70..troche za wąsko... ale wystarczy Antka poszerzyc gdzies o pół metra od strony małych pokoi i łazienki i wtedy robia sie dwa fajne pokoje i wielka łazienka... minus jak uwazam to ..kuchnia... Z91 to Klodziki buduja..fajne zmiany naniesli..ale to nie dom na eko groszek..tylko gaz ..
  6. Koszty tak jak myślałam, taki domek na gotowo to 300 tys trzeba liczyc .Mam nadzieję , że dacie redę finansowo pociągnąć do końca bo nie wiele juz zostało .... pozdrawiam
  7. znam ten projekt..jedyny minus to wejscie do kuchni ...i to by trzeba było według mnie zmienić
  8. Ale ze mnie prawdziwa baba..he he he ...poszłam kupować cytrynkę C2 a kupiłam Toyotke yaris. A tak sie zarzekałam...nigdy nie kupie toyotki yaris..bo na kursie i na egzaminie na niej ćwiczyłam...ze bleeeeeee, ze oklepana itd itd itd a tu masz babo placek... oczywiscie uzywana bo na nową to mnie nie stać na dzień obecny... tak więc toyotka bedzie juz sobie czekać..akurat czas na rejestracje i takie tam inne...prawko sie drukuje..i mysle, ze po Swietach ..wyruszam w trasy..he he he he...bo wczesniej nie dam rady..bo wyjezdzam....a po swietach juz wszystko gotowe bedzie i bede dalej cwiczyc..he he he ..dalej na toyocie...tylko ze obok nie bedzie instruktora..ale dam rade... a jeszcze powiem Wam dlaczego ta Toyota- bo po 1. kupiona w salonie w Polsce, serwisowana w Toyocie, od pierwszego właściciela, w środku zadbana, i stan tech co akurat ja nie sprawdzłam bardzo dobry, jak to powiedział mechanik nic nei puka, nic nie stuka, wszystko dobrze, blachy dobre... i co najśmiejszniejsze... każdy łącznie z moim facetem....ale to Toyota jest!! mechanik..pani, przeciez to Toyota ...moj ojciec..Toyota...to jest cos... normalnie w szoku jestem...ale Polacy to mają Toyoty za super samochody...ze jak Toyota to cos znaczy.. a cytrynka...bardzo ładny deasing...eeeeeeeee pani citroen....eeeeeeeee francuz.....e...no tak..ładny ale.... Wiec nie wazne..ale citroen..od razu...eeeeeeeeeee toyota...ooooooooooo ale nie dlatego ze toyota oooooooooo , tylko dlatego ze ma duzo plusow za swoja cene...a w cytrynce , sprowadzanej z zagranicy wykrylismy pare wad..nie do przyjecia dla mnie...i po prostu dlatego... tak wiec..kochani...zaliczka dana..na toyotke ...na plastyk czekam...jest git... jedyny minus...ze jednak stane sie biedniejsza bo kaska z konta wypłynie...to jest jedyny minus...wielki minus...bo ta toyoty sa mimo wszystko jakies drogie
  9. Właśnie planuje kupić nowe autko...na oku pojawił się Citroen C2 tylko jest jedno ale ..jak to dla kobiety...kolor... otóz jest biały ech.... oczywiście nowy dla mnie...bo tak na serio to nie samochód z salonu..2006 rok , disel, silnik 1,4 z klimatyzacją ...mało pali, na miasto podobno dobry.... wiec decyzja jeszcze nie podjeta..ale na dzien obecny to autko biore pod uwage..
  10. Bardzo się ciesze, ale tak to emocjonalnie przeżyłam ..ten cały egzamin , ze cały czas łzy mialam w oczach....tak w srodku siebie to przezywałam...ze szok...stres potworny...zaciskałam zęby, płakać mi sie chciało ale jechałam...a tu zmiana pasów a jadą samochody jak szalone...a ja zmieniłam pas...i ok..i dalej..i dalej ..i dalej...do przodu...a na rodndzie..korki..pas ciezko zmienic..ech.... emocje , adrenalina..az sama nie moge uwierzyc w to...ale tak było...cięzko było ale zdałąm...w koncu udało mi sie.... potem sie strasznie popłakałam...i z radosci i ze stresu i emocji... zadnego egzaminu w zyciu tak nie przeżyłam...zadnego jak ten....
  11. ZDAŁAM!! DZISIAJ ZDAŁAM NA BEMOWIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie pisałałam bo poprzednio znowu mi nie wyszło i czym tu się chwalić... ale zawziełam się...dzisiaj poszłam kolejny raz, nie wierząc , że zdam.....jeszcze jedna pani, stwierdziła siedze tutaj od 11 ...a obie miałyśmy na egzamin na 13..i nikt nie zdał z godziny 11 ani z 12.... a ja..no tak- ...takie dziwne, nieprzyjemne twarze egzamonatorów..zle to rokuje.. i myśle, kurcze...znowu nie zdam..bo trzęsłam sie cała...serce mi waliło i nie mogłam tego opanować...pierwsza tura poszła..my obie czekamy....wraca dwóch egzaminatorów..szybko bo na placyku nie poszło kursantom..ja mówie..jak nic..my teraz ...do tych dwóch idziemy na ścięcie i tak było...ja do starszego ona do młodszego... trzesłam sie jak galaretka ...łuk to przeżywałam w myślach w sercu.... i jakoś cudem..nie wiem jak..ale łuk poszedł...górka tez.... egzaminator wsiadł..a mnie nerwy puściły i się popłakałam...przy nim..i to chyba był przełom..bo egzaminator ustosunkował sie do mnie po ludzku....i pojechałam...i poszło parkowanie..a pojechałam na Koło...ech..cuda by opisywac...ale dzisiaj wszystko mi szło..wszystko było za mną i egzaminator i kierowcy na drodze ...wszystko mi sprzyjało...a nie miałam lekko...ale jechałam a egzaminator nie miał zastrzeżen....i jechałam..w lewo, w prawo, zawracanie, jednokierunkowe, równorzędne, torowisko tramwajowe, rondo, korki , zmaian pasów a samochody jadą jak szalone...wszystko szło...i jak juz widzialam , że wracamy to sobie myśle, kurcze ..chyba zdam....i do osrodka...i on zdała pani..pozytywny...jakies tam drobne uwagi mial do mnie...szczegoliki...ale mowi..bardzo dobrze..zdala pani.... nie wierzyłam ze zdam..tylko gdzieś tam na dnie serca...mialam malutka nadzieję- no może w końcu mi sie uda.....i dzisiaj zdałam... trzesłam sie jak galareta ale pojechalam..zacisnełam zęby i zdałam... wielki sukces dla mnie.... pozdrawiam
  12. Szelma29

    ZŁOTO JUSTYNY

    tak to przeżyłam, tyle emocji, łzy, aż sama zaskoczona jestem swoja reakcją, tyle wzruszenia mi ten bieg i to złoto dostarczyło..ech..a na finiszu to normalnie adrenalina tak mi skoczyła..o mało zawału bym nie dostała.. cos niesamowitego ile wzruszeń... Królowa Śniegu Justyna Kowalczyk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. a ja tam ide w standard..piec gazowy, kaloryfery, kominek normalny , tylko znajomy mi mówił ze mozna od kominka zrobic odprowadzenie ze jak sie napali zeby powietrze ciepłe wpadało do małych pokoi...
  14. takie poszerzenie to jest skomplikowane bo faktycznie cała wieźba...myśle, ze wtedy lepiej na bazie tego projektu zrobic indywidualny
  15. wysłąłąm..niestety nie potrafie na forum wkleic.. juz doczytałąm poszerzyła o metr z kazdej strony...wysłałam rzuty normalnie i po poszerzeniu... moze cos Ci sie rozjasni to poszerzenie od strony salonu jest takie jak strzałka od strony pokoi małych w ta strone a nie jak narysowałes...bo takie poszerzenie salonu jak narysowałes strzałka to zabranie tarasu spod dachu ...
  16. Evil podaj swojego maila to ci wysle, bo narysowałą mi z poszerzeniem o metr, tylko przysłała ustawiony prostopadle a nie rownolegle bo to mnie bardziej ustawienie interesowało.. na wc mam pomysł- jak posazerzasz o metr od strony malych pokoi to ten metr przeznaczysz na wc...mozna zabrac jeszcze z 20 cm z łazienki i wtedy obok łazienki robisz wc... kontakt z biurem uwazam za bardzo dobry ...
  17. analizując dokładnie projekt Atut....i po prostu czytałam, że Ty mając taki sam kąt nachylenia dachu i właściwie taka samą wysokość domu , wygospodarowałas poddasze na poźniej...i jak przeanalziowałam Atuta to wpadłam na pomysł ,że tutaj mozna zrobic to co Ty planujesz w z 91 i kiedys tą przestrzen wykorzystac, bo i tak buduje sie kąt nachylenia 28 stopni i tak robi sie strop drewniany..wiec jak ktos przewidujący wstawi pokna w szczycie ..to kiedys tam moze sobie zrobic poddasze uzytkowe . Bo uwazam, że Twoj pomysł na poddasze jest super...na początku strych z oknem jako natuarlne swiatło a kiedys ..jak kasy przybedzie albo potrzeba to ..rach ciach i mozna miec dodatkowe pokoje .. A czym sie rozni strop drewniany od wiązarów to ja nie wiem... Napisałam to aby wybierający projekt mieli jasnosc jakie możliwosci daje taka parterowka , z kątem nachyelnia 28 stopni ...a Twoja wiedze, jaką sie podzieliłas na forum z91 wykorzystałąm do przedstwaienia zalet projektu Atut bo w oczy mi sie rzuciło pewne podobienstwo do z91 odnosnie kąta nachylenai i wysokosci domu. mam nadzieje ze jasno sie tłumacze he he he
  18. tak to juz w naszym kraju jest , że garaże ważniejsze są od salonu....samochody od ludzi masz i tak szczescie , ze zamiesciłas ten projekt na tym forum..znam inne...gdzie pojechaliby po tym projekcie ze byłabys w szoku jak mozna skrytykowac ..ale mnie dzieki tamtemu forum otworzyly sie oczy na wiele projektów..tutaj na muratorze panuje kurtuazja dla mnie..projekt jest od razu do niczego bo tez wole parterowe domy pozatym kuchnia za mała jak na dom.. 8 metrów kuchnia to w bloku ja taka mam ..pseudospizarka..do likwidacji juz lepiej zeby ten wiatrołap mial normalny wymiar i mozna byloby w nim wstawic wielką szafę np wejscie do salonu od razu , który niby ma 30 metrow...ale czesc zajmie komunikacja, czesc stol na jadalnie i robi sie kicha..pozatym siedząc w jadalni bo rozumiem ze przy oknach gdzies bedzie stól widac wejscie do wc waskie schody niewygodne , koło schodów wejscie do pokoju nie wygodne.. powiem tak....ja bym szukałą dalej bo projekt na dole kiepski zrobicie jak chcecie...
  19. to prawda, ze znaleźć dom w gotowcach bez zadnej zmiany ..to cud nad Wisła.. projekt fajny ale wejscie do wc ..zepsute bo widok z salonu na drzwi od wc..to błąd w projektowaniu a jak ma dach prosty to zawsze mozna dach zmienic i zaprojektowac dwuspadowy..gdzies widziałam projekt domu własnie ze stropodachem i z dachem dwuspadowym...tylko to duza zmiana i kosztowna wiec chyba nie opłacalna... dlatego trzeba znależć projekt gdzie zmiany sa łatwe i proste i to tez jest juz ideał w gotowcach
  20. w sniegu jezdze, w zawieruchy, po lodzie bo sami wiecie jaki był styczeń...wiec to akurat nie problem... nigdy nie jezdziłam jak ciemno..bo miałam jazdy zawsze przed południem..bo tak mi po prostu pasuje i nie moge popołudniu czy wieczorem...trudno zeby całe zycie podporządkowała prawu jazdy i jezdziła o takich porach , w któych nie mogę...tak wiec Twoja uwaga Nefer jest kompletnie bez sensu i trąci złośliwością, nie wiesz dlaczego nie jezdze wieczorami a wyciagasz wnioski i komentujesz złosliwie.... nie wiem co bedzie jak zdam i wyjade do srodmiescia... teraz mysle zeby zdac prawo jazdy wiec tłukę sie po Bemowie jak zyd po pustym sklepie a o innych dzielnicach nie mysle...bo mysle aby zdac a jak zdam bede myslec co dalej..jak bede miec prawko to nie problem wziasc jeszcze pare godzin dodatkowo i pojeżdzic po Warszawie ze swiadomoscią ze prawko w kieszeni... dwa razy byłam swiadkiem jak nie zdali faceci , którym zabrano prawko...którzy mowili ze jezdzą przeszlo 20 lat samochodem... egzamin na prawko rządzi sie swoimi specyficznymi prawami i te osoby, które zdają to wiedzą , że mozna nie zdać na bzdurnej rzeczy, która nie ma wpływu na bezpieczenstwo jazdy
  21. a i jeszcze jedno odnosnie tego Atuta... wyczytałam, ze Klodziki co buduja z 91 , zrobią jakies wiązary co daja duze obciązenie, i na gorze wyjdzie im 30 metrow pow uzytkowej o wysokosci 210. i od razu okna wstawiaja normalne. I ten Atut, ma taki sam kąt nachylenia jak z91 i ma strop drewniany w projekcie...a nawet jest ciut wyzszy ...tak więc mozna zrobic tak samo jak Klodziki....to miejsce gdzie ja wymysliłam wc..taka wieksza wnekę , która powstaje przez połaczenie tych 2 szaf...na schody i kiedys w przyszlosci mozna zrobic tam sobie np pokoj z łazienka, albo dwie sypialnie..albo taki wielki salon ...bo poprostu wykorzysta sie to co jest..bez zadnych zmian...tylko w szczytach po oknie wstawic na etapie budowy i jak ktos sie odkuje to sobie moze urzadzic takie poddasze... tylko z tego co wyczytałąm to musza byc wiązary bo sa bez zadnych słupów i podpór - swoja wiedzę opieram co pisały klodziki..tutaj jest strop drewniany ale to chyba kazda firma wiazarowa zrobi zamiast drewnianego na wiazary..tak mi sie zdaje..bo w konstrukcjach to nie jestem zbyt mocna.. projekt prosty jak budowa cepa..ale poprzez podciecie, pergole, tarasy dwa...daje efekt wizulany ze fajny domek...a grafit to fakycznie stodoła
  22. ze mam małego bziczka na punkcie projektów..cóz kazdy ma jakiegos...to powymieniałam sie z pania mailami odnosnie teogo projektu Atut... i pani poszerzyła Atuta o metr od strony salonu i metr od stronu małych pokoi... mało tego..od razu powiem, ten dom można ustawic zarówno równolegle w stosunku do kalenicy jak i prostopadle... , wc mozna wcisnąć: a wiec w przedpokoju mamy szafe..i szafe w pokoju małym...tą powierzchnie szaf zabieramy na wc...zmieści się wc i umywalka... aha..ten projekt Atut bedzie dostepny okolo polowy kwietnia po tym poszerzeniu wyszedł na serio fajny, ustawny, przestronny domek...ja jeszcze wymysliłam, ze likwidujemy komin w salonie..i robimy komin aby był jeden na kominek i na gaz...bo wziałam pomysł z pracowni domy z wizja z domu praktyczny..jak tam sie ustawiony kominek i jak sie prezentuje a tu link do mało znanych projektów na forum http://www.hana.com.pl/projekty/projekty.html#vist
  23. ja myslałąm , ze mam chyba wszystkie projekty dostepne przewertowane..a tu prosze..nie znam tych projektow ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...