jArti2

Będę wylewał dwa słupy. Czy dawaliście izolację poziomą (papa) pod słup by zlikwidować podciąganie kapilarne? Czy da się je całkowicie wyeliminować, przecież idą tam pręty.

Mój kierownik jak zobaczył że wykonawca tak robi zaczął kląć i gość zdejmował te cegły. Kierownik powiedział że wieniec musi sie opierać na całej szerokości ściany (max - 30cm)

U mnie (Podkarpacie): Dom 12x10 ściany zewnętrzne (max) + nośne wewnętrzne (cegła) + 2 kominy (cegła) -> 3500 Umówiłem się na strop + wieniec + podciągi + 2 słupy + schody wewnętrzne -> 3000 Szukaj dalej, można taniej

Jak widać nie dla każdego wykonawcy

No nie bardzo. Ściany nośne wewnętrzne prowadzisz do zakładanej wysokości stropu którą wyznaczają ściany zewnętrzne. Jeśli nośne wewnętrzne stawiasz z tego samego materiału, to ew. nierówności wyrównujesz albo cegłą albo będzie tam beton ze stropu (małe szalowanie wokół ścian). Jeśli można i nie minał długi czas (1 - 2 dni) to możesz zdjąć ostatnią szychtę i po problemie. Ja nie zdjąłem bo musiałbym zlikwodować nadproża żeby zbrojenie wieńca szło po całym obwodzie. Dlatego zdecydowałem się podnieść strop o te 7.5 cm. W efekcie belka wienca wyjdzie mi 30cm (szer. max-a)x(15cm strop + 8cm opuszczony wieniec). Moim zdaniem wieniec 30x12 dla stropu 12cm to skróty. Ja wolę spać spokojnie. Nie martw się. Budowlanka na tym etapie to nie żeźbienie w metalu - wiele można cofnąć i powtórzyć. Jak wykonawca się zżyma to pokaż mu projekt którego miał się trzymać!

No to wygląda że z jednym kominem też mam problem? Wydaje mi się że dobra obróbka blacharska załatwi sprawę. Szczerze to rzadko widziałem domy tylko z kominami prostopadłymi do płaszczyzny dachu.

Z ostatniej chwili. Rozmawiałem z moim wykonawcą. Wprawdzie u mnie robił z max-a ale stawiał też domy z BK. Sprawdziłem go wcześniej (dom z max-a i z BK i wiem że jest OK). Powiedział mi że taki efekt to 2 sprawy: 1. Może być zaprawa 2. Brak umiejętności w stawianiu z BK. Po ustawieniu bloczka nie można go ruszać (pukać, ustawiać przesuwać) nie będzie trzymał. Reasumując jak masz taki efekt końcowy to MUSISZ rozebrać i robić od nowa. Sprawdź na ilu ścianach masz ten problem. Jeśli na wszystkich to rozważ zmianę wykonawcy (uczy się pewnie na Tobie). Jeśli na jednej to bez gadania poprawiać. Powodzenia!

Głowa do góry. Co by nie powiedzieć to efekt końcowy jest tragiczny. Pchnij przed gościem ścianę żeby się rozwaliła i zapytaj czy tak wyobraża sobie ściany domu. Dobra rada to ostro z gościem, nie żałuj epitetów - działa. Jak możesz to ściągnij kierownika budowy. Nie daj sobie wmówić jakiś napraw typu klejenie z zewnątrz. Stanowczo rozebrać i robić na nowo.

Nie kładłem gontów ale po doświadczeniach z papą podkładową, wiem że papa na tekturze to "pieniądze w błoto".

Domek letniskowy postawiłbym na bloczkach a nie lany. Jednak mniejsze koszty.

Problemu z wykończeniem nie rozumiem. Osuwanie się śniegu czy deszczu będzie obok frontu (lukarna). Widzę też rynnę z jednej strony lukarny - czy z drugieij nie widzę. Reasumując warto pogadać z architektem i ew. z innymi wykonawcami. U mnie jest jeden komin jak u Ciebie nad lukarną. Drugi jest w poprzek.

Nawiasem mówiąc płaciłeś całymi banknotami a nie "zbutwiałymi" rozpadającymi się w rękach? Sam przerabiałem popękaną cegłę.

Elektryk nr1 złodziej. Rozbawiają mnie natomiast zawsze kierowcy z dostawą materiału. Zawsze wiedzą co i jak należy zrobić. Taki technolog obwoźny

Całe rury powinno się owinąć filcem. Jest dylatacja przez strop i izolacja akustyczna.

Efekt unijnego wyścigu produkcji "na pniu". Reklamuj, po co Ci taki szmelc?!

Miałem to samo, znaczy wykonawca mnie zaskoczył. Mam wieniec opuszczony 10cm. Wykonawca i kierownik powiedział że może być. Ja jednak zdecydowałem się podnieść strop o 7.5cm, w efekcie wykonując belkę opuszczoną o 7.5cm zamiast 10. 7.5cm stąd że ściany nośne wewnętrzne mam z cegły (6cm + 1.5 zaprawa) i one wyznaczają poziom stropu.

U mnie 15cm Fs20 - dom niepodpiwniczony

Do wczoraj myślałem że mam błąd w projekcie dot. komina. Wydawało się że fundament pod komin jast za krótki. Brakowało miejsca na jeden kanał wentylacyjny. Dzisiaj okazało się że ten kanał wentylacyjny jest od pomieszczenia na górze i tam będzie się dopiero zaczynał. Wymaga to wypuszczenia 26 centymetrów z jednej strony (na jakims zbrojeniu) od poziomu stropu i prowadzenie takiego szerokiego już komina w górę. Zastanawiam się nad symetrią w obciążeniu takiego komina. Czy spotkaliście sie z czymś takim? Rozumiem że nie może się to opierać na stropie - dylatacja?

Robię komin z cegły. W środku daję wkładki kamionkowe Marywill-a (universal). Ma wyjść z tego komin na gaz. Czy ocieplaliście takie wkładki wełną, jeśli tak to jaką? Wystarczy zwykła? Producent pisze o wełnie o podwyższonej wytrzymałości na temperatury. Niestety jest dość droga. Majster mówi że wystarczy sama dylatacja powietrzna. Komin stoi wewnątrz budynku.

Zbrojenie rób zawsze wg projektu

Moim zdaniem jeśli planujesz mury na jesień trzeba przeczekać. Spirala się nakręciła i obecnie ceny sa maksymalne. Moim zdaniem po 1 maja około września ceny dojdą do normalnego pułapu - prawa rynku.

Nie rozumiem. Jeśli ustaliłeś cenę za usługę a gość chce przyjść dwa razy to ciesz się że jest dokładny. Dla Ciebie lepiej, płacisz mu tyle samo a czasami rzeczywiście można paliki trochę naruszyć przy zdejmowaniu humusu.

Osobiście nie znam ale ktoś w jakimś wątlu pisał że wystarczy w wyszukiwarce szukać materiały injekcyjne. Pokombinuj, można zacząć wg innych słów kluczowych opisujących np hydrostop. Powodzenia.

Ostatnio izolowałem fundament preparatem hydrostop. Na stronach internetowych tej firmy jest opisany sposób izolacji murów - nawiercanie i wpuszczanie preparatu. Jest to substancja injekcyjna i wnika w materiał izolujac go. Najlepiej zadzwoń do firmy po szczegółowe informacje - ja dwukrotnie uzyskałem tam fachową pomoc. Glowa do góry, da się to wyprostować.

Też mam taką rysę w dwóch miejscach - jedną zauważyłem przed zimą, drugą po zimie. Sądzę że są to rysy skurczowe. Budowlaniec żucił okiem i powiedział "normalka".