Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

skorpio

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    591
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez skorpio

  1. Podawanie: 5s Nadmuch: 18s Podtrzymanie: 20 min. Spróbuj powyższych. Poziom peletu na retorcie powinien być taki, żeby było widać otwory nadmuchu. Wentylator na pół gwizdka. Powinien dobrze wzbudzać płomień, ale bez wydmuchiwania niedopalonego peletu.
  2. Używam odkurzacza kominkowego, ale palę peletami. Rewelacyjna sprawa. Czyszczenie pieca przebiega bardzo sprawnie i nie jest zbyt męczące. Polecam. Nie wiem jak jest z ekogroszkiem, ale pewnie podobnie. Jedynym problemem mogą być większe frakcje szlaki, której odkurzacz nie wciągnie. Jeszcze jedna ważna rzecz - odkurzacz ma funkcję wibracji filtra, która sprawia, że nie zapycha się popiołem.
  3. Zbyt wielu osób to dotyczy, żeby traktować jako przypadek. Jesteś ryzykantem, zagraj w tę ruletkę. Albo będziesz zadowolony, albo - jak wielu - dopiszesz do tego topic'u swojego posta zaczynającego się od zdania "Qrwa, co mnie podkusiło". Ja po przeczytaniu odpuściłem, kupiłem inną dachówkę i jestem szczęśliwy z tego powodu. Dość miałem problemów na budowie z innymi sprawami, żeby jeszcze na własne życzenie ładować się w takie g.wno.
  4. To nie wrażenie, to smutna rzeczywistość. Z tej wyliczanki należy wyjąć inwestora, który stoi po drugiej stronie pola walki.
  5. Ciekawe. Porównywałem ceny obu marek i różnica na galonie przed upustami pomiędzy farbami o podobnych parametrach, w moim regionie wynosi 60 pln na korzyść Pary. Ano właśnie... przed upustami... sedno tkwi w upustach... W Benjaminie nie chcieli dać żadnego upustu, w Parze dostałem 10% - tym samym różnica zwiększyła się na korzyść Pary. No mój Boże... cóż ja mogę poradzić... a ile kupowałeś...? puszkę..? Po prostu nie pisz bzdur. Tak, kupiłem puszkę, którą zamierzam wymalować 900 m2 ścian, i to przynajmniej dwukrotnie Zakładając wydajność Eggshella 12 m2 z litra chciałeś kupić 75 litrów... Ilość niemała... Ale mój Boże negocjować trzeba też umieć... A jak nie to poszczególne sklepy z Benjaminem mają okresowe promocje... Przejedź się wtedy i kup po promocyjnej cenie... Zakładając wydajność na poziomie 12 m2 z litra, przy dwukrotnym malowaniu wychodzi 150 l. W takiej sytuacji negocjować powinien właściciel sklepu. Nie mam w zwyczaju śledzić okresowych promocji jak również skamleć o upust. Jestem człowiekiem konkretnym i oczekuję konkretnych ofert, i taką otrzymałem od Pary. Jakość identyczna, więc wybór był oczywisty. A tak poza tematem. Niechcący przypomniałeś mi historię z bramami garażowymi. Zajechałem do największego w regionie dystrybutora bram Hoermanna gdzie gość rzucił cenę jednocześnie informując, że być może na wiosnę (za około 4 miesiące) będą mieli promocje i może uda się im nieznacznie z tej ceny zjechać. Po przejechaniu kilku ulic i upływie kilkunastu minut podpisałem umowę z innym dealerem tej marki, za cenę o 4 tys. zł mniejszą. Facet podszedł bardzo konkretnie do tematu i zarobił. Nie tylko za bramy. Potem poszły zlecenia na drzwi do kotłowni i oddzielające część garażową od reszty pomieszczeń. Zarobił również bardzo dobrą opinię, którą wygłaszam zainteresowanym, a to jest bezcenne. Jednym słowem staram się kupować tam, gdzie mnie szanują.
  6. Ciekawe. Porównywałem ceny obu marek i różnica na galonie przed upustami pomiędzy farbami o podobnych parametrach, w moim regionie wynosi 60 pln na korzyść Pary. Ano właśnie... przed upustami... sedno tkwi w upustach... W Benjaminie nie chcieli dać żadnego upustu, w Parze dostałem 10% - tym samym różnica zwiększyła się na korzyść Pary. No mój Boże... cóż ja mogę poradzić... a ile kupowałeś...? puszkę..? Po prostu nie pisz bzdur. Tak, kupiłem puszkę, którą zamierzam wymalować 900 m2 ścian, i to przynajmniej dwukrotnie
  7. Ciekawe. Porównywałem ceny obu marek i różnica na galonie przed upustami pomiędzy farbami o podobnych parametrach, w moim regionie wynosi 60 pln na korzyść Pary. Ano właśnie... przed upustami... sedno tkwi w upustach... W Benjaminie nie chcieli dać żadnego upustu, w Parze dostałem 10% - tym samym różnica zwiększyła się na korzyść Pary.
  8. Ciekawe. Porównywałem ceny obu marek i różnica na galonie przed upustami pomiędzy farbami o podobnych parametrach, w moim regionie wynosi 60 pln na korzyść Pary.
  9. Jeszcze wczoraj był tu namiar na pana Rysia - wspaniałego płytkarza-glazurnika co to wszystko potrafi i nawet po sobie posprząta, ale już tego nie widzę. I był to jedyny prawdziwy fachowiec.
  10. Jest, ale nie podaję bo rozmowy są kontrolowane , taka Tradycja
  11. Wesoły Romek (mam na przedmieściu domek).
  12. Widzimy świat tak jakbyśmy chcieli go widzieć. Jakaś gorycz przez Ciebie przemawia. Oczywiście, że podana przez Ciebie zasada jest bardzo prawdziwa i potrzebna. Widzisz w jednej z stacji radiowych usłyszałam takie mądre zdanie, że "Na początek trzeba zrobić 200% normy we własnej sprawie a później dopiero oczekiwać na resztę." Już tak jestem skonstruowany, że jeśli zabieram sie za coś, to robię to z całym zaangażowaniem, wkładam w to serce, niejednokrotnie robię to kosztem własnego życia prywatnego, kosztem bliskich, nie oczekując żadnych pochwał i poklasku. Po prostu tak mam. Do czasu rozpoczęcia budowy byłem czlowiekiem pełnym optymizmu i wiary w ludzi. Wierzyłem, że inni też starają się wykonywać swe obowiązki uczciwie i rzetelnie. I tu nastąpiła fala rozczarowań. Budowa otworzyła mi oczy na rzeczywistość i ukazała stan rzeczy. Nawet ludzie, których (jak mi się wydawało) dobrze znałem okazali się zwykłymi naciągaczami. Rzeczywiście stałem się przez to nieco zgorzkniały i pewnie trochę czasu minie, nim wrócę do równowagi. Ponieważ wychodzę z założenia, że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny, więc z każdego zdarzenia staram się czerpać naukę. Dalsze życie pokaże, dlaczego otrzymałem taką naukę.
  13. Skorpio czy ja wiem czy taka nie ciekawa ta rzeczywistość? Kwestia priorytetów, kompromisów i wyborów. To nam urozmaica życie. Gdyby wszystko było od razu na tacy i gotowe takie cacy i bez wad to stracilibyśmy pewną wrażliwość na smakowanie i delektowanie się życiem i tym co w nim dobre. Problem w tym, że tego dobrego zostało naprawdę bardzo niewiele. A moja wrodzona wrażliwość nie pozwala mi w pełni smakować i delektować się życiem w takim otoczeniu. A może to ja zbyt wysoko ustawiłem poprzeczkę i zbyt dużo wymagam od innych? Jasne, że świat nie jest idealny, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do tego ideału dążyć. Choćby w myśl zasady "nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe".
  14. A budowa nie jest przyjemnością Budowa jest świetnym sprawdzianem rzeczywistości, w której żyjemy. Niestety, obraz jej jest bardzo nieciekawy.
  15. A więc na 100% widziałem. W Obzorze byłem dwukrotnie po 4 tygodnie. Oprócz tego w Sozopolu i Nessebarze, stąd ta pomyłka.
  16. Zapraszam do siebie, będziesz mógł zobaczyć to na własne oczy. W jednym pokoju, w którym trzymaliśmy wszystkie graty, zrobiliśmy tynki po wylewce.
  17. Przy ścianach układa się 1 cm styropian żeby wylewka mogła pracować więc tynki nie mają prawa pękać. Przy ścianach przeważnie układa się taśmy dylatacyjne, a te nie mają 1 cm grubości.
  18. Najpierw instalacje elektryczne, potem tynki, później hydraulika i na koniec wylewki. Tynki zrobione po wylewce będą pękać i odpadać przy podłodze (podczas ruchów wylewki).
  19. Właśnie przejrzałem Twój dziennik i wydaje mi się, że widziałem pensjonat, w którym mieszkaliście w czasie urlopu. Nie jestem pewien tylko, w którym mieście - albo w Sozopolu albo w Nessebarze. Stawiam na Sozopol. Mam rację?
  20. Przejście techniczne również było zrobione. Aby całkowicie wyeliminować dochodzące odgłosy najlepiej poprowadzić rurę w ścianie po zewnętrznej stronie bydynku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...