Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dzikislon

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    80
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez dzikislon

  1. Mialem ostatnio akcje z robotnikiem. Moja ekipa tynkarzy miala do srody skonczyc robote, ale... w piatek pomocnik (ten od tachania zaprawy) , wrzucil sobie do oka wapno, i to tak konkretnie. Nic mi o tym nie powiedzial i chowal sie jak przyjezdzalem na budowe przez 2 dni (tzn. unikal mnie). Po 2 dniach w koncu sie pokazal, oko napuchniete, zaropiale i wogole bonanza (pokazal sie bo chcial poprosic o jakies srodki przeciwbulowe od glowy bo spac nie moze... no coments). Oczywiscie zawiozlem go na pogotowie, przed czym sie bronil jak mogl bo nie mial ani dowodu ani nic innego z dokumentow przy sobie no i bal sie ze pani doktor bedzie mu grzebac w tym oku a to go boli... LOL! Tak wiec ekipa po wszystkim pojechala sie kurowac, do domu. Na szczescie po przemyciu na pogotowiu i masciach + tabletkach oko zaczelo sie poprawiac wiec w poniedzialek maja wrocic skonczyc (zostalo jeszcze tylko z 70 metrow). Generalnie, jak sciagacie ekipe to lepiej ja codziennie ogladajcie od stup do glow czy przypadkiem wszyscy zyja bo potem moze byc przykro. Pozdrawiam, Dz.
  2. Mialem ostatnio akcje z robotnikiem. Moja ekipa tynkarzy miala do srody skonczyc robote, ale... w piatek pomocnik (ten od tachania zaprawy) , wrzucil sobie do oka wapno, i to tak konkretnie. Nic mi o tym nie powiedzial i chowal sie jak przyjezdzalem na budowe przez 2 dni (tzn. unikal mnie). Po 2 dniach w koncu sie pokazal, oko napuchniete, zaropiale i wogole bonanza (pokazal sie bo chcial poprosic o jakies srodki przeciwbulowe od glowy bo spac nie moze... no coments). Oczywiscie zawiozlem go na pogotowie, przed czym sie bronil jak mogl bo nie mial ani dowodu ani nic innego z dokumentow przy sobie no i bal sie ze pani doktor bedzie mu grzebac w tym oku a to go boli... LOL! Tak wiec ekipa po wszystkim pojechala sie kurowac, do domu. Na szczescie po przemyciu na pogotowiu i masciach + tabletkach oko zaczelo sie poprawiac wiec w poniedzialek maja wrocic skonczyc (zostalo jeszcze tylko z 70 metrow). Generalnie, jak sciagacie ekipe to lepiej ja codziennie ogladajcie od stup do glow czy przypadkiem wszyscy zyja bo potem moze byc przykro. Pozdrawiam, Dz.
  3. Hehehe, brzoza robisz z igly widly tzn. nadinterpretujesz, to chyba naturalne ze czlowiek chce zaoszczedzic, a to ze to juz nie te czasy ze robotnicy robili za pol darmo byle tylko cos robic to juz inna sprawa. gapcia: Co do Polakow to mozna jeszcze powiedziec iz lubia wyglaszac szybkie i ostre sady, co widac w Twojej notce. Pozdrawiam, Dz.
  4. Hehehe, brzoza robisz z igly widly tzn. nadinterpretujesz, to chyba naturalne ze czlowiek chce zaoszczedzic, a to ze to juz nie te czasy ze robotnicy robili za pol darmo byle tylko cos robic to juz inna sprawa. gapcia: Co do Polakow to mozna jeszcze powiedziec iz lubia wyglaszac szybkie i ostre sady, co widac w Twojej notce. Pozdrawiam, Dz.
  5. Oczywiscie masz racje, myle pojecia. OK, ale jak to zmierzyć? Tzn. skad dostac to urzadzenie? Jak odpale c.o. to ja im moge zrobic +20st.C. tylko jak zona zobaczy rachunek to bede musial szukac kartonowego pudla do przeprowadzki... zona goralka z Sanoka wiec nie ma zartow . Pogoda moze i nieprzyjemna ale przynajmniej temp dodatnia. Jak lapalo juz minus 4 st.c., to jezdzilem co kilka godzin napalic w piecyku na budowe, raz nawet po robocie o 2 w nocy palilem i modlilem sie zeby sasiedzi policji nie wezwali. Pozdrawiam, Dz.
  6. Oczywiscie masz racje, myle pojecia. OK, ale jak to zmierzyć? Tzn. skad dostac to urzadzenie? Jak odpale c.o. to ja im moge zrobic +20st.C. tylko jak zona zobaczy rachunek to bede musial szukac kartonowego pudla do przeprowadzki... zona goralka z Sanoka wiec nie ma zartow . Pogoda moze i nieprzyjemna ale przynajmniej temp dodatnia. Jak lapalo juz minus 4 st.c., to jezdzilem co kilka godzin napalic w piecyku na budowe, raz nawet po robocie o 2 w nocy palilem i modlilem sie zeby sasiedzi policji nie wezwali. Pozdrawiam, Dz.
  7. Jak to dwa? Po co dwa? Jak masz jedna instalacje (ja bede miec 4 obiegi pewnie) a prawdopodobnie bede miec 1 naczynie... Wilgotnosciomierz? Da sie cos takiego kupic w rozsadnej cenie? jesli tak to gdzie? Jesli nie, to czy da sie wypozyczyc? Jesli tak to gdzie ? .
  8. Jak to dwa? Po co dwa? Jak masz jedna instalacje (ja bede miec 4 obiegi pewnie) a prawdopodobnie bede miec 1 naczynie... Wilgotnosciomierz? Da sie cos takiego kupic w rozsadnej cenie? jesli tak to gdzie? Jesli nie, to czy da sie wypozyczyc? Jesli tak to gdzie ? .
  9. Hi, Mam prawie całe tynki na dole, niestety kończone maja być od poniedziałku a pogoda nie za bałdzo... Czy ktoś może się podzielić informacja ile u was schneły tynki? U mnie w jednym pokoju są juz od 2 tygodni i pod sufitem w rogach ciągle ciemnawe (pewnie od wilgoći) troche mnie to martwi. Drugie pytanie to po jakim czasie od zrobienia wylewki mozna klasc panele/parkiet i takie tam. Bo mnie ojciec straszy ze to trzeba do wiosny czekac az wyschnie a lepiej i dluzej. Mam nadzieje ze sie myli... Dodam ze wylewka ma byc maszynowa, ponoc jest duuuzo suchsza od ręcznej. Trzecie pytanie czy slyszal ktoś o naczyniu wzbiorczym do C.O. ktorego nie trzeba mątować na samej gorze i nstalacji tylko mozna w dowolnym miejscu? Jakies cisnieniowe ponoc czy cos, jesli to prawda to zaoszczedziloby mi to przebijania sie przez 3 warstwy wylewek. P.P.S. Kubolotek: Piekny salon, duzo swiatla, zazdroszcze Ci, moj bedzie ciemnawy niestety...
  10. Hi, Mam prawie całe tynki na dole, niestety kończone maja być od poniedziałku a pogoda nie za bałdzo... Czy ktoś może się podzielić informacja ile u was schneły tynki? U mnie w jednym pokoju są juz od 2 tygodni i pod sufitem w rogach ciągle ciemnawe (pewnie od wilgoći) troche mnie to martwi. Drugie pytanie to po jakim czasie od zrobienia wylewki mozna klasc panele/parkiet i takie tam. Bo mnie ojciec straszy ze to trzeba do wiosny czekac az wyschnie a lepiej i dluzej. Mam nadzieje ze sie myli... Dodam ze wylewka ma byc maszynowa, ponoc jest duuuzo suchsza od ręcznej. Trzecie pytanie czy slyszal ktoś o naczyniu wzbiorczym do C.O. ktorego nie trzeba mątować na samej gorze i nstalacji tylko mozna w dowolnym miejscu? Jakies cisnieniowe ponoc czy cos, jesli to prawda to zaoszczedziloby mi to przebijania sie przez 3 warstwy wylewek. P.P.S. Kubolotek: Piekny salon, duzo swiatla, zazdroszcze Ci, moj bedzie ciemnawy niestety...
  11. Od siebie jeszcze dodam iz nawet jesli nie ma planow zagospodarowania terenu (co dzis jest bardzo częste) to można wyłączyć z powierzchni rolnej do 5 arów (można więcej ale za to sie płaci ponoc paskudne pieniadze) na powierzchnie budowlaną. Oczywiście mozna to zrobic jak masz wydane aktualne warunki. Robi to albo geodeta albo osoba która wrysowuje projekt w działke czyli... geodeta? To co napisalem moze mijać się z prawdą gdyz miałem ten etap przechodzic ale w końcu kupiłem stan surowy wiec nie przechodziłem. Wszystko to co napisałem to wiedza nabyta drogą czytania różnych mądrych treści (więc mogła zostać źle zrozumiana/zapamiętana itd.). P.S. Nawet jak nie ma planów zagospodarowania terenu to nie zapomnij zapytać o "studuim". Mialem sytuacje że planów nie było ale było studium gdzie było napisane ze tam ma byc osiedle domków jednorodzinnych i wszystko wtedy jest pewniejsze. Nie pytaj co to studióm bo nie wiem...
  12. Od siebie jeszcze dodam iz nawet jesli nie ma planow zagospodarowania terenu (co dzis jest bardzo częste) to można wyłączyć z powierzchni rolnej do 5 arów (można więcej ale za to sie płaci ponoc paskudne pieniadze) na powierzchnie budowlaną. Oczywiście mozna to zrobic jak masz wydane aktualne warunki. Robi to albo geodeta albo osoba która wrysowuje projekt w działke czyli... geodeta? To co napisalem moze mijać się z prawdą gdyz miałem ten etap przechodzic ale w końcu kupiłem stan surowy wiec nie przechodziłem. Wszystko to co napisałem to wiedza nabyta drogą czytania różnych mądrych treści (więc mogła zostać źle zrozumiana/zapamiętana itd.). P.S. Nawet jak nie ma planów zagospodarowania terenu to nie zapomnij zapytać o "studuim". Mialem sytuacje że planów nie było ale było studium gdzie było napisane ze tam ma byc osiedle domków jednorodzinnych i wszystko wtedy jest pewniejsze. Nie pytaj co to studióm bo nie wiem...
  13. Z tynkarzami teraz trudno. Ja moich sciagalem z pod Sanoka i z Krasnegostawu. Ale sprobuj zadzwonic do: Tadeusza Kotlarczyka 600874122 Gosc mial u mnie robic ale nie byl dlugo pewny czy da rade bo mial zakontraktowane domy u dewelopera ktory mial poslizg. Jako iz musialem miec pewniaka wiec mu podziekowalem, ale z tego co sie orietuje to gosc jednak chyba bedzie wolny. Ale niestety nie wiem jak robi i czy jes slowny itd. Jak chcesz to zadzwon, spotkacie sie, pogadacie i zadecydujesz sama. Mi mowil cos o 9,5zl za m2 tynku z filcowaniem. Tynk Cem-wap. Moi z pod Sanoka biora 10zl za m2. Slyszalem ze juz sa tacy co chca po 14zl za 1m2. Pozdrawiam, Dz. P.S. Piasek bralem od jakiegos goscia co sie nazywa Jeziorek: 608442551. Za 8 m3 (kubiki?) wziol 360zl z dowozem. Nie wiem czy to duzo czy malo ale piasek ponoc (tak twierdzili moi tynkarze) brdzo dobry (ostry do tynkow wew.) Ponoc z jakiejs Czarnej czy cos takiego... Koszt piasku przy calym koszcie tynkow wydal mi sie na tyle maly ze nie zawracalem sobie glowy szukaniem dalej. Dodatkowo gosc obiecal dowiezc nastrepnego dnia po telefonie. Co prawda bylo z tym torche problemu bo zapomnial o mnie, ale w koncu po kilku godz. opoznienia dowiozl. P.P.S. Pytanie do tych co juz "po". Gdzie i za ile kupowaliscie cement i wapo? Bo nie mam ostatnio za bardzo czasu jezdzic i szukac i kupuje w jakichs mrozach chemalach i tam chyba troche drogo jest...
  14. Z tynkarzami teraz trudno. Ja moich sciagalem z pod Sanoka i z Krasnegostawu. Ale sprobuj zadzwonic do: Tadeusza Kotlarczyka 600874122 Gosc mial u mnie robic ale nie byl dlugo pewny czy da rade bo mial zakontraktowane domy u dewelopera ktory mial poslizg. Jako iz musialem miec pewniaka wiec mu podziekowalem, ale z tego co sie orietuje to gosc jednak chyba bedzie wolny. Ale niestety nie wiem jak robi i czy jes slowny itd. Jak chcesz to zadzwon, spotkacie sie, pogadacie i zadecydujesz sama. Mi mowil cos o 9,5zl za m2 tynku z filcowaniem. Tynk Cem-wap. Moi z pod Sanoka biora 10zl za m2. Slyszalem ze juz sa tacy co chca po 14zl za 1m2. Pozdrawiam, Dz. P.S. Piasek bralem od jakiegos goscia co sie nazywa Jeziorek: 608442551. Za 8 m3 (kubiki?) wziol 360zl z dowozem. Nie wiem czy to duzo czy malo ale piasek ponoc (tak twierdzili moi tynkarze) brdzo dobry (ostry do tynkow wew.) Ponoc z jakiejs Czarnej czy cos takiego... Koszt piasku przy calym koszcie tynkow wydal mi sie na tyle maly ze nie zawracalem sobie glowy szukaniem dalej. Dodatkowo gosc obiecal dowiezc nastrepnego dnia po telefonie. Co prawda bylo z tym torche problemu bo zapomnial o mnie, ale w koncu po kilku godz. opoznienia dowiozl. P.P.S. Pytanie do tych co juz "po". Gdzie i za ile kupowaliscie cement i wapo? Bo nie mam ostatnio za bardzo czasu jezdzic i szukac i kupuje w jakichs mrozach chemalach i tam chyba troche drogo jest...
  15. Nie przesadzaj... przeciez masz okna a nie bylo chyba az tak bardzo zimno...
  16. Nie przesadzaj... przeciez masz okna a nie bylo chyba az tak bardzo zimno...
  17. Niestety moj murarz byl z Krasnegostawu i przyjechal do mnie tylko na prosbe mojego ojca. Chcial skonczyc wszystko jak najszybciej i wrocic do domu (prawie 180km). Prad mam miec skonczony we wtorek. Ekipa tynk/woda/kan nie przyjechala, maja byc jutro lub pojutrze, ech budowlancy... Pozdrawiam, Dz.
  18. Niestety moj murarz byl z Krasnegostawu i przyjechal do mnie tylko na prosbe mojego ojca. Chcial skonczyc wszystko jak najszybciej i wrocic do domu (prawie 180km). Prad mam miec skonczony we wtorek. Ekipa tynk/woda/kan nie przyjechala, maja byc jutro lub pojutrze, ech budowlancy... Pozdrawiam, Dz.
  19. Witam, No i mam scianki dzialowe. Samemu zrobilem 1/4 a reszte zrobil w ladnym stylu zawodowy murarz. Dwa razy szybciej, dwa razy rowniej i wogole... W poniedzialek ma niby dojechac ekipa ktora zrobi mi wode-kanalizacje i tynki, ale to sie okaze dopiero. W kazdym razie cos sie ruszylo w koncu. Jak dobrze pujdzie to moze faktycznie bede mial przed zima stan developerski... Pozdrawiam, Dz.
  20. Witam, No i mam scianki dzialowe. Samemu zrobilem 1/4 a reszte zrobil w ladnym stylu zawodowy murarz. Dwa razy szybciej, dwa razy rowniej i wogole... W poniedzialek ma niby dojechac ekipa ktora zrobi mi wode-kanalizacje i tynki, ale to sie okaze dopiero. W kazdym razie cos sie ruszylo w koncu. Jak dobrze pujdzie to moze faktycznie bede mial przed zima stan developerski... Pozdrawiam, Dz.
  21. Zapomnialem jeszcze dodac ze planuje kupic na dniach kociol gazowy (w tym sezonie bedzie robil za c.o., od nastepnego bedzie tylko awaryjnie wspomagal fex'a). Podam tu ceny a chetni niech sie wypowiedza co do ich wysokosci. Kociol jednofunkcyjny, z otwarta komora spalania, 9-22kW. Wacham sie nad tymi trzema. Termet Unico22 1999zl brutto -! cena !- Junkers Euroline HRD 2130 brutto - niewiele drozszy a jednak junkers... Vaillant Atmomaxplus 240 3000 brutto - -! Firma !- Podkreslam iz ma to byc kociol docelowo tylko awaryjny wiec niezniszczalnego cuda nie potrzebuje. Co sadzicie? Dz.
  22. Zapomnialem jeszcze dodac ze planuje kupic na dniach kociol gazowy (w tym sezonie bedzie robil za c.o., od nastepnego bedzie tylko awaryjnie wspomagal fex'a). Podam tu ceny a chetni niech sie wypowiedza co do ich wysokosci. Kociol jednofunkcyjny, z otwarta komora spalania, 9-22kW. Wacham sie nad tymi trzema. Termet Unico22 1999zl brutto -! cena !- Junkers Euroline HRD 2130 brutto - niewiele drozszy a jednak junkers... Vaillant Atmomaxplus 240 3000 brutto - -! Firma !- Podkreslam iz ma to byc kociol docelowo tylko awaryjny wiec niezniszczalnego cuda nie potrzebuje. Co sadzicie? Dz.
  23. Gratuluje sebo postepow. U mnie dzis wstawily sie okna. W domku zrobilo sie jasniej i ciszej . Co prawda panowie przywiezli jedna szybe peknieta ale napisalismy to pod protokolem i juz ponoc zamowiona jest nowa na wymiane. Scianki działowe mam juz do czola, ale mojej roboty to bedzie tyle bo od jutra przyjezdza zawodowy muraz, albo moraz, albo murarz, albo morarz (zboczeni na punkcie ortografi niech sobie wybiora wlasciwe ). Sebo jak chcesz obejrzec to zapraszam, jutro i pojutrze mam wolne, zapowiedz sie (tel. sms) to przyjade Cie ugościć . Niestety stracilem umowionego tynkarza bo ma reke w gipsie (przyjechal pokazac nawet zeby nie bylo ze mnie w balona robi [gips wygladal na prawdziwy ]), wiec mam powazny problem z tynkami teraz a zima sie zbliza . Ojciec po niedzielnej wizytacji zaproponowal, abyśmy zamiast robić wylewki, położyli drewniane legary i na to parkiet (3-4cm gr.) Slyszal ktos o takim rozwiazaniu kladzionym bezposrednio na slepe wylewki? Bo tak sie robilo podlogi kiedys dawno w drewnianych chatach jak byly bez piwnic (ale tam wszystko wisialo na legarach opartych na fundamencie a nie na slepych wylewkach... . W sumie brzmi to fajnie, lubie parkiet, ale moze ktos z was ma z tym jakies glepsze doswiadczenia. Pozdrawiam, Dz.
  24. Gratuluje sebo postepow. U mnie dzis wstawily sie okna. W domku zrobilo sie jasniej i ciszej . Co prawda panowie przywiezli jedna szybe peknieta ale napisalismy to pod protokolem i juz ponoc zamowiona jest nowa na wymiane. Scianki działowe mam juz do czola, ale mojej roboty to bedzie tyle bo od jutra przyjezdza zawodowy muraz, albo moraz, albo murarz, albo morarz (zboczeni na punkcie ortografi niech sobie wybiora wlasciwe ). Sebo jak chcesz obejrzec to zapraszam, jutro i pojutrze mam wolne, zapowiedz sie (tel. sms) to przyjade Cie ugościć . Niestety stracilem umowionego tynkarza bo ma reke w gipsie (przyjechal pokazac nawet zeby nie bylo ze mnie w balona robi [gips wygladal na prawdziwy ]), wiec mam powazny problem z tynkami teraz a zima sie zbliza . Ojciec po niedzielnej wizytacji zaproponowal, abyśmy zamiast robić wylewki, położyli drewniane legary i na to parkiet (3-4cm gr.) Slyszal ktos o takim rozwiazaniu kladzionym bezposrednio na slepe wylewki? Bo tak sie robilo podlogi kiedys dawno w drewnianych chatach jak byly bez piwnic (ale tam wszystko wisialo na legarach opartych na fundamencie a nie na slepych wylewkach... . W sumie brzmi to fajnie, lubie parkiet, ale moze ktos z was ma z tym jakies glepsze doswiadczenia. Pozdrawiam, Dz.
  25. Witam, Chciałbym powiadomić iż zostałem wyznawcą Sebo8877 . A tak na powaznie to, dzięki Sebo, naprawde bardzo mi pomogłeś. Co prawda w chwili obecnej ścianki są ledwie po ramiona (lub prawie, zalezy od ścianki). I rosna powoli bo kolega z pracy poszedl na L4 i moj dzien wyglada tak: Wstaje rano, praca na 2h, murowanie do 18, obiad, mycie praca do 24-1 w nocy i tak az do niedzieli. Umieram... Ale satysfakcje to daje, Sebo nauczycielem jest świetnym (pierwszego dnia on robil ja patrzyłem i bałem się czegokolwiek dotknąć). Ale teraz sam ostro muruje. Moze przekwalifikuje sie na robotnika budowlanego? . Pozdrawiam, Dz. P.S. W czym robicie te wizualizacje lazienek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...