Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

malgoss

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    358
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez malgoss

  1. Wiele, wiele czasu nic się nie działo, postaram się powoli pozupełniać co się zmieniło od 17 października 2006 roku. Bo cisza nie znaczy zastój... Z domem nam nie było śpieszno, tyle spraw innych na głowie że jakoś tak ten czas zleciał a wiosna 2007 nadeszła... http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_1.jpg Zdążyliśmy jeszcze w maju przed urlopem wbić pierwsze paliki i wyznaczyć mniej więcej gdzie ten dom ma kiedyś stanąć http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_2.jpg 4 czerwca wybrałam się z aparatem nie tyle na budowę ile pooddychać świeżym powietrzem http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_3.jpg http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_4.jpg
  2. Wiele, wiele czasu nic się nie działo, postaram się powoli pozupełniać co się zmieniło od 17 października 2006 roku. Bo cisza nie znaczy zastój... Z domem nam nie było śpieszno, tyle spraw innych na głowie że jakoś tak ten czas zleciał a wiosna 2007 nadeszła... http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_1.jpg Zdążyliśmy jeszcze w maju przed urlopem wbić pierwsze paliki i wyznaczyć mniej więcej gdzie ten dom ma kiedyś stanąć http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_2.jpg 4 czerwca wybrałam się z aparatem nie tyle na budowę ile pooddychać świeżym powietrzem http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_3.jpg http://free.of.pl/k/kwidzyn/malgos/dzialka_4.jpg
  3. A dokładnie nazywa się to mocowanie lub wspornik łaty kalenicowej, najczęściej dekarze stosują 26-centymetrowe
  4. oj Damianie, Damianie gdyby było tak jak mówisz... Niestety jeszcze nie jest to standardem i wielu nawet nie wie o co zapytać "panie, takie grzebienie kazali mi kupić... ale co to jest?" - niestety takie pytania jeszcze padają Ciekawe rzeczy tutaj piszesz, cieszy mnie iż jednak są ludzie którzy nie tylko "wciskają" towar ale też chcą i potrafią dzielić się swoją wiedzą Wtrącę jeszcze tylko odnośnie złóż gliny - oprócz podanych przez kolejnych dyskutantów powodów dochodzi jeszcze często brak sezonowania gliny i nastawianie się na szybki "zarobek"
  5. Gdybyś miał konstrukcję podobną jak Krisker http://krisker.mbp.olsztyn.pl/galerie/Cyrkon/Pokaz/Cyrkon/album/slides/038.%20Poddasze.html (zastrzały) pom. słupami coś takiego dziać się nie powinno. U ciebie widać że kolanko jest podniesione nie o standardowe "dwa bloczki" ale o prawie pięc co daje nam podniesienie o prawie metr w górę. Coś takiego nie może pozostać bez efektów które zresztą już widać. Są dwa wyjścia - zdejmować konstrukcję dachu, rozbierać częściowo ściany i lać "mały wieniec" albo kombinować z "opasaniem" i ratowaniem tego co już jest. Na tych małych pęknieciach nie skończy się na pewno. A przed ekipą bez wyobraźni i panią która się pod tym podpisała proponuję ostrzegać w przyszłości.
  6. Dzięki że mnie pilnujesz Krisker - bracie duchowy w budowie domu spod tego samego pióra niedopatrzyłam Przy krokwiach 18 zapomnij o wciskaniu między nie wełny 18, max - 15cm. W szczególności przy pełnym deskowaniu.
  7. Sporo i często pisze się tu na forum o ocieplaniu poddasza więc pozwolę sobie po raz enty przedstawić kolejność od "dołu": Wersja bez "deskowania": - płyta GK - folia paroizolacyjna - na całości - wełna - w miarę potrzeb dwie warstwy "na krzyż" - folia paroprzepuszczalna (w zależności od wymagań i kosztów wysoko lub niskoparoprzepuszczalna - stosowana coraz mniej) - pokrycie dachu Wersja z "deskowaniem": - płyta GK - folia paroizolacyjna - na całości - wełna - w miarę potrzeb dwie warstwy "na krzyż" - szczelina wentylacyjna, min. 3cm, - deskowanie (ew. na nim papa) - pokrycie dachowe prościej już chyba nie można Jeszcze jedno pytanie - jaką masz grubość krokwi?
  8. Jeśli jest problem z kominkiem ceramicznym to proponuję "zastępczy" IVT, konkretnie w kolorze brązowym do konkretnego modelu dachówki - cena nie powinna przekroczyć 160 złotych a obejrzeć można na stronie IVT.
  9. Wydaje mi się że na to nie ma żadnej reguły. Zarówno ceramiczna i cementowa będą "zieleniały" jeśli są ku temu warunki. Można ten proces nieco odwlec w czasie wybierając droższe wersje (angoba, angoba szlachetna itp) choć znajomy budując dom przy lesie celowo zdecydował się na naturalną karpiówkę chcąc aby jak najszybciej mu "zzieleniała" - cóż, są różne gusta i zapatrywania Coś mi się ostatnio obiło o uszy że można zastosować pod gąsior taśmę miedzianą, lekko wysuniętą na dachówkę która zapobiega porastaniu - było o tym chyba w "Warstwach...", pod warunkiem że nie zastosuje się obróbek i rynien z tytanocynku. Osobiście uważam iż zarówno ceramiczna jak i cementowa poleżą na dachu równie długo i równie ładnie będą wyglądać a jedynym warunkiem chyba jest kupienie sprawdzonych i znanych dachówek
  10. Dziwne rzeczy piszesz - toż to nadaje się do reklamacji Isover powinien zabrać sobie takie rolki do sprawdzenia a przynajmniej powinieneś zrobić zdjęcia jak to wygląda i wysłać do ich DOK-u - niech wezmą sobie to do serca
  11. Nie jest to już to co kiedyś niestety... W wielu hurtowniach starają się wcisnąć drugi gatunek z 10-letnią gwarancją zamiast jedynkę z trzydziestoletnią - na to przede wszystkim trzeba zwracać uwagę. Jeśli nie są to jakieś wymyślne kolory to raczej problemu być nie powinno. Nie spotkałam się jeszcze z żadnym kłopotem przy układaniu koramicowej marsylki - chyba jedyna która tak naprawdę jeszcze trzyma wysoką jakość Z koramica można też wyszarpać muelerowskie dachówki (po przejęciu von muellera mają je w ofercie).
  12. Do kolegi to mi daleko, płci jeszcze nie zmieniłam i raczej na to się nie zanosi A odnośnie tej "cienkości" wełny - ten problem był w jednej rolce czy wszystkich które kupiłeś ostatnio?
  13. To oczywste iż wiele spraw można załatwić samemu lecz skoro kierownik jedzie już do tego urzędu załatwiać inne sprawy to dlaczego ma również nie podrzucić moich papierów Załatwiałam już sama warunki, nie powiem - panie w gminie były naprawdę przesympatyczne i pomocne i stwierdziłam że na tym koniec z papierologią. Nie chodzi tu o pieniądze bo na nadwyżkę tych to większość z nas nie narzeka Po prostu urzędy jak na złość przyjmują w takich godzinach kiedy z pracy urwać się nie mogę Ogród zaś zakładam sama, jedynie projekt zlecam... siostrze - w ramach ćwiczeń żeby z wprawy nie wyszła
  14. cała przyjemność po mojej stronie ale widzę że na zdjęciach "drugiego piętra" masz przepięknie pokazane co to znaczy ściana kolankowa i podniesienie ściany o dwa bloczki - powinno być to przykładem dla pytających
  15. Gdybym chciała mieć płaski dach to mieszkałabym w bloku albo na parterze. Cały urok skośnego dachu to właśnie to schylanie się, te jętki zostawione dla ozdoby itp. itd. Wiele by tu wymieniać i wbrew pozorom dachy płaskie nie są ani tanie ani łatwe w wykonaniu ale o gustach się nie dyskutuje - jedni lubią różowe w zielone kropki inni zielone w różowe kropki
  16. Jak wełna idąc z taśmy jak makaron może być na końcu cieńsza? Idąc tym tokiem rozumowania kolejna rolka musiałaby być już do niczego. Z tymi ich rolkami to jak z materacem albo śpiworem zwiniętym w rulon - sprawdź jak to wygląda zawsze po takim sprasowaniu a isover chwali się iż prasuje rolki siedmiokrotnie Poza tym pytanie co to za isover - jakaś uni i klasę wyżej czy tak zwane g.... maty marketowe?
  17. nie przepraszaj bo nie ma za co Patrząc na zegarek - pewnie już jesteś po zakupach?
  18. Przesada to jest wtedy kiedy chwali się swój ogonek zamiast po prostu doradzić Każdy robi tak jak mu pasuje i jest najwygodniej - ja nie mając czasu na jeżdżenie i załatwianie spraw zlecam wszystko kierbudowi - mogę przynajmniej poświęcić się przyjemniejszym sprawom niż męka w urzędach na które reaguję alergicznie - warunek - mieć zaufanie do człowieka
  19. Jedyny "mega" jaki znalazłam to megarock, o parametrach identycznych jak uni mata.
  20. jak ja kocham takie podejście wszystko można "wcisnąć"
  21. Trudno doradzić i każdy będzie robił to po swojemu - każda sroczka swój ogonek chwali. Ja zdecydowałam się na Isovera z powodu uczulenia jakie występuje u mnie po zetknięciu się z wełną "skalną" (szara) objawiającym się potwornym zaczerwienieniem szyi i swędzeniem przez kilka dni, nie mam takiego czegoś przy żółtych wełnach Parametrami są zapewne podobne więc wybór i tak należy do Ciebie. Jeśli nie masz problemów z uczuleniem, lub mając je nie będziesz mieć styczności z daną wełną to jest to naprawdę wszystko jedno na co się zdecydujesz. Raczej skup się w tym przypadku na cenie i parametrach. Ten Rockwool to konkretnie jaki? Bo Mega niewiele mi mówi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...