Pietrov

Takiej "normalki" by nie było, gdyby wykonawca instalacji wodnych w podłogówce, zostawił chociaż szkic, gdzie co jest umiejscowione, bo mogło być inaczej niż na projekcie, w który "stolarz" pewnie i tak nie zajrzał. Koszt naprawy uszkodzenia, oczywiście powinien ponieść wykonawca który je spowodował.

Funkcjonalnie było by lepiej z wiatrołapu wchodzić na wprost do mieszkania, a nie gdzieś bokiem na schody. Bliżej kuchni, widać z salonu kto wchodzi, więcej światła, no i nie wchodzimy "wprost na szafe" (sic!) . Szafe ubraniową można dać tam gdzie obecnie jest wejście na kl. schodową. Za drzwiami od kibla warto dać przejście do garażu (noc, zima, deszcz, zakupy itd.) Blok pionów wentylacyjnych i spalinowych można przesunąć na oś z kominkiem, żeby odprowadzanie spalin było w pionie, a nie po skosie (trzeba więcej obudować i wychodzi kobyła w salonie). Pokój nad garażem, sprawdzić czy dobrze ocieplony (od garażu) i może dodać okno połaciowe, bo będzie mało światła. A w sypialniach na piętrze rozsunąć okna, tak żeby można było szafy dać pod ścianą, bo pod skosami jak to narysowano szafy nie wejdą... Przekroju cawnie nie pokazano, ale patrząc po elewacjach, to nie ma 2m wysokości pod skosami. Jednym słowem typowy przykład domku katalogowego czyli "tani ale nie przemyślany". Do poprawek!

odchyłki najcześciej bywają w miejscu gdzie ocieplony jest wieniec zresztą sprawdzanie po otynkowaniu to już po ptokach sprawdzać trzeba po położeniu ocieplenia, PRZED tynkowaniem

Jeśli chcemy przestawić latarnię (bo robimy np. nowy wjazd na naszą działkę) to występujemy do Zakładu Energetycznego o wydanie warunków dla takiej przebudowy i dołanczamy je potem do projektu budowlanego przebudowy oświetlenia drogowego. Dawniej ZE same wykonywały taką dokumentacje (koszt do uregulowania przez wnioskodawcę), obecnie większość ZE wymaga dostarczenia dokumentacji projektowej do uzgodnienia. Same odległości, wysokości, natężenie oświetlenia są zależne min. od kategori oświetlanej drogi i są to raczej wytyczne projektowe (inżynieria drogowa, oświetlenie uliczne) niż przepisy prawne.

Może chodzi o keramzytowy granulat? Izolacja podłogi na gruncie: Ułożenie izolacji z Keramzytu Optiroc bezpośrednio na gruncie eliminuje konieczność wykonywanie trzech warstw klasycznej izolacji: podsypki piaskowej, podłoża betonowego i izolacji cieplnej ze styropianu, czy wełny. Na wyrównane, pozbawione humusu podłoże wystarczy wysypać warstwę 20-30 cm impregnowanego* Keramzytu Optiroc frakcji 10-20 mm. Wypełnienie należy powierzchniowo zagęścić przy użyciu zagęszczarek płytowych: ręcznych z płytą o wymiarach min. 50x50 cm lub lekkich mechanicznych. Na zagęszczonym keramzycie (grubość wypełnienia zmniejsza się wówczas o około 10%) warto wykonać cienką warstwę szprycu cementowego, który zespoli granulat w górnej warstwie i umożliwi łatwiejsze ułożenie izolacji z dwóch warstw, np. papy lub folii. Następnie wykonujemy typowe betonowe podłoże pod posadzkę o grubości ok. 5-6 cm (można użyć gotowej mieszanki betonowej Optiroc 1000), które zgodnie ze sztuką budowlaną należy oddzielić (zdylatować) od ścian, słupów i innych elementów konstrukcji budynku oraz przeciąć w progach pomiędzy pomieszczeniami. Wytrzymałość podłoża z zagęszczonego keramzytu jest kilkakrotnie wyższa od izolacji styropianowej, czy z wełny mineralnej. Warstwa keramzytu na gruncie może przenosić większe obciążenia statyczne i dynamiczne z posadzki.

Przy zmianie technologii ściany, a więc prawie zawsze zmiany grubości warstwy nośnej i wysokości modułu, trzeba rozpatrzyć wszystkie niuanse, które mogąz tego wyniknąć. Więc najlepiej zrobić to na rysunkach z projektantem, a nie z kierownikiem budowy. Tu akurat autor pisze o b.drogich zmianach, ale to dlatego, że kupił domek w firmie katalogowej, która zarabia głównie na naciąganiu klientów, (po kupieniu projektu z katalogu) na bardzo drogie "zmiany projektowe". Musisz pójść do "zwykłego" architekta i u niego zrobić adaptacje i zmiany do swojego projektu. (tak właśnie kończą się najczęściej "oszczędności na tanim projekcie").

Obowiązkowo przyda się zwłaszcza latem, kiedy posiłki zjada się na zewnątrz, na świeżym powietrzu (śniadanie mistrzów, obiad ze znajomymi czy wieczorny grill). Przynosisz/zanosisz naczynia, posiłki bezpośrednio przez drzwi kuchnia/taras. Żadnego kłopotu z brudnym/mokrym obuwiem (masz przecież w kuchni posadzke zmywalną), a łazić z tarasu do kuchni przez salon, e to dla gości. Zimą przy drzwiach może stać stół do posiłków albo zielsko (chowane na mrozy do domu). Większa stolarka to więcej ubytku ciepła z pomieszczenia, ale nie trzeba się przejmować, generalnie w kuchni zawsze jest cieplej z powodu gotowania.

sSiwy12 : No to zbyt ogólnie zrozumiałeś ten "punkt widzenia". Mowa o kominku i paleniu w nim sosną, a nie robieniu zadymy na rolniczym strajku. Albo się mówi do rzeczy albo wcale.

Sosna owszem "brudzi" przewód komina, ale co rok obowiązkowa jest przecież kontrola kominiarza prawda? Przeczyści w ramach kontroli i będzie dobrze.

Bez zgody na wycinkę drzew będzie kara, jak się zorientują. A samo drzewo, jeśli masz gdzie zeskładować, to pociąć - będzie do palenia w kominku.

Ela_i_Maciek: Zaraz po zawilgoceniu/zalaniu plamy będą nierówomierne http://www.jqs.republika.pl/mokrasilka.jpg ale po pewnym czasie jak wilgoć się rozsączy po całym bloczku, to ściemnieje równomiernie (widać "schodkowanie" mokrych/suchych bloczków) http://www.jqs.republika.pl/mokrasilka4.jpg trwałe przebarwienia mogą zostać jeśli Silka stała w błocie, bo wraz z wodą, w bloczek podciągany kapilarnie jest osad z ziemi, gliny itp. http://www.jqs.republika.pl/mokrasilka3.jpg Po dużych opadach deszczowych też nam Silka ściemnieje. Ale generalnie nie stanowi to problemu, jeśli budynek ma czas "przeschnąć". Wytrzymałość bloczków napewno jest ta sama, są może "kapke" cięższe.

Wilgoć. Przy zalewaniu np. stropu, tam gdzie będzie ściekać woda, tam bloczki Silki będą ciemniejsze. Tak samo przy tynkowaniu czy innych robotach, związanych z dużą ilością wody. Silka jest nasiąkliwa, ale z czasem, podczas przesychania budynku, oddaje wode. Czasem bloczek stoi w brudnej wodzie, czy na błocie wtedy nawet po przeschenięciu będzie ciemniejszy, ale po otynkowaniu jest to już bez znaczenia.

Hehe, to ktoś se jaja robił, bo nie można jednocześnie pełnić funkcji kierownika, projektanta i inspektora. Ale jakież piękne by było życie wtedy, ach! No niekoniecznie dla inwestora hehe.

No to widzisz nie wszystko sprawdziłeś, bo z architekta byłeś niezadowolony. Miał teorie, nie miał doświadczenia. Tak bywa jak się trafi na projektanta, który unika błota i drabin. Zamiast kiepskego architekta lepszy jest rzeczywiście dom z katalogu. Ale nie polecam zaczynać budowy domu od obniżania sobie standartów, "żeby było łatwiej". Wysiłek to wyniki.

Pytasz jak budować, gdzie i za ile. Forum to dużo odpowiedzi ale nie zawsze dobrych i wymagających czasu do przebrnięcia. Tak czy owak będziesz musiał udać się do architekta. Skontaktuj się z kilkoma biurami projektowymi, zapytaj o możliwe terminy i orientacyjne ceny. Nie wybieraj najtańszego, poproś o pokazanie wcześniej realizowanych projektów, nie bój się powiedzieć "nie" i "żegnam", chodzi o twój dom. Jeśli się dogadasz to całą papierologią, doradztwem przy wyborze działki, dopasowaniem twoich potrzeb i możliwości finansowych do projektu domu zajmie się architekt. Wszystko jest do uzgodnienia. Nie wybieraj domu z katalogu. To pozorna oszczędność. Bo zamiast dopasować dom do siebie, ty musisz dopasować się do domu, na wiele, wiele lat...

Z Silki buduje się łatwiej niż np. z Porothermu. A od Ytonga do Silki, nie aż tak daleko. Jak mówisz, że solidni to sobie poradzą. Powodzenia.

Trzeba przyjąć, że zbrojenie obecnego balkonu było policzone tylko na ten metr wysięgu. Przedłużenie nie wchodzi więc w rachube. Pozostaje dolanie poszerzenia płyty na nowych słupach lub pewniesze, wyburzenie całego balkonu i wykonanie nowego na filarach przy ścianie i słupach na tarasie.

Co jest bardziej funkcjonalne w blizniaku, od wolnostojacego krotki ? Jedna ze scian zamiast miec okna, musi byc wspolna z drugi mieszkaniem to jest ograniczenie. Jesli dzialke mozna podzielic, to dwa domy. Jesli nie, to blizniak z gruba (akustyczna) sciana.

Co jest bardziej funkcjonalne w blizniaku, od wolnostojacego krotki ? Tracimy jedna

Problem to będzie z ogrodzeniem. Prawie 0,5km Ale przecież można ogrodzić tylko część, a resztę zalesić. Odrolnienie chyba najlepiej zrobić dla jak najmniejszej powierzchni działki, czyli pod sam budynek z przyłączami.

+5C musi być. Jeśli garaż jest nie ogrzewany, to rzeczywiście będzie problem. Moim zdaniem trzeba dołożyć mały grzejnik w garażu, żeby tą bezpieczną temperature utrzymać. W mroźne dni auto też na tym skorzysta.

Obudowa z cegły to przydatna izolacja akustyczna pionu i możliwość mocowania na niej szafek, instalacji, czy choćby wbicia gwoździa. Dodatkowo będzie na czym oprzecz obmurówke komina z klinkieru na dachu (jeśli takową planujemy).

Heh zależy gdzie ta kawalerka i w jakim standarcie. Są kawalerki i po 8000 za metr. Zresztą z dużym wkładem własnym to i o reszte z kredytu nie trudno.

Wy se żartujecie, a taki radiesteta może wykryć na naszej działce np. stary indiański cmentarz i uchronić nas i rodzine, przed straszliwymi klątwami, w razie wybudowania na nim domu. (hyhy)

Dobrze jest! Przyda się nowszy sprzęt, jakby się nadarzyła okazja podbicia jakiegoś kraju z złożami ropy czy gazu. W Iraku się nie udało, ale było całkiem blisko. Trzeba próbować w innych misjach pokojowych i mieć dobre stosunki z wójkiem Samem, który rozdaje karty.