Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dyfer

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez dyfer

  1. dyfer

    Co z tym dachem ?

    No cóż, pewnie można by tu jeszcze trochę porozkręcać; moim zamiarem nie było zniechęcenie kogokolwiek do gontu bitumicznego; chodziło mi tylko o to, by inwestor dobrze przemyslał i przejrzał ten wybór, by np, po 10-ciu latach razem ze swoją wybranką patrząc na ten dach (np. z odległości 100m) nie stwierdzili, że to nie jest to...- czego oczywiście zyczę, tak, jak wyżej.
  2. dyfer

    Co z tym dachem ?

    oczywiście jest to taki niefortunny skrót - sam kolor nie jest czymś zmaterializowanym (tak jak barwnik czy farba) ; chodzi o czarny gont (nie kolor, ale też nie zielony gont). Zbędny koszt: gdy (za sprawą koloru) efekt jest nieproporcjonalny do wydatków (względem np. samej papy); pomyłka: gdy po jakims czasie inwestor będzie żałował wyboru. Mam nadzieję, że teraz jestem rozumiany?
  3. Jeśli okna się nie otwierają to białą masą sanitarną lub silikonem (droższy) i trudniej jest go usunąć; w przypadkach desperackich mozna uzyć autokitu (masa uszczelniajacą stosowana w samochodach, szary kolor - niedroga) lub nawet pianki montażowej; należy pamiętać by zostawić jakiś "lufcik" jesli w pomieszczeniu nie ma wentylacji! Gąbki, pianki odzieżowe, taśmy klejące nie są szczelne; Dodatkowo mozna zmniejszyć współczynnik przenikalności: http://www.wtb.pl/hot_issues/Folia/Folia.htm
  4. ....a może lepiej byłoby zrobić izolację od wewnątrz? To byłoby pewniejsze, nawet przy cieńszej warstwie. Przy takim oknie i takich drzwiach izolacja z zewnątrz może się okazać nie efektywna (w zależności od ilości ciepła przenikajacego do ganku od budynku). Na zimnej kamiennej ścianie cieplejsze powietrze łatwo się skrapla, a wilgoć w nią wnika, a brak wentylacji sprzyja powstawaniu wykwitów. Najprościej (najtaniej) byłoby dobrze wentylować ten ganek (jako taki tylko wiatrołap). A na tych drzwiach z blachy nie skrapla się para?
  5. dyfer

    Co z tym dachem ?

    ...wiem, tak to bywa..., dopóty, dopóki człowiek nie wyrobi sobie zrównoważonego stanowiska pomiędzy aspektem praktycznym i asp. estetycznym Kompromisów i tak nie da się uniknąć - nawet w stosunku do samego siebie jak widać Rozumiem uczulenie na blachę; obawiam się natomiast (obserwując starsze dachy z tzw. "gontem") , że kolor czarny gontu będzie - nie dość, że pomyłką, to jeszcze i zbędnym kosztem. Życzę wyboru, który przynajmniej przez 10 lat będzie pozostawał trafionym
  6. dyfer

    Co z tym dachem ?

    za 16 tys.(w tym rynny, robocizna i łaty) to ten dach mozna pokryć dobrą blachą trapezową z gwarancją 15 lat (szwedzka) na samą tylko powłokę zabezpieczajacą blachy! Np. kolor zielony Satyna (bez połysku, refleksów, zmian odcienia w zal. od kąta padania światła i patrzenia.Duzo mniej pracy jest przy tym - duże arkusze. Swoją drogą to obawiałbym sie trochę o gont przy tym spadku, ale to tylko na podstawie jakiejs intuicji . No i mniej nieporządanego zapachu na poddaszu. Będąc w Twoim wieku (tzn. też na studiach) też miałem podobną sytuację, moze trochę gorszą, bo trudniej było wtedy wyjechać, a w kraju to wiadomo...; eeeech, ale chemii to się nawdychałem, zarówno w kraju jak i za granicą.
  7. Chyba się trochę zagalopowałeś, albo ślepo (bezkrytycznie) zakochałeś we współczesnych technologiach. Twoje stwierdzenie to zbyt daleko idące uogólnienie. Owszem wybór w tamtych czasach był nie duży w porównaniu z dzisiejszym, ale "byle co" to także duza część dzisiejszej oferty - tyle, że w super "opakowaniu". A co powiesz o takim materiale jak cegła wyrabiana ręcznie, porządnie wypalona (jak dzwon), z której mury stoją po kilkaset lat? Wskaz mi dzisiejsze materiały, które dorównywałyby jej. Znam n takich budynków budowanych w latach 70-80-tych, mury z porządnej ceramiki o grubosci ok. 50 cm, zdrowe, suche, mocne. Zawsze uważłem, że (statystycznie rzecz biorać) lepiej jest wybudować coś od początku niz przerabiać i remontować, ale jesli Gościowi kształt i funkcjonalność wystarcza, okna ma wymienione (jak pisze), do tego nowa inst. gazowa i wodna (chociaż ta to nie wiem dlaczego, chyba że same baterie, pompa, bo rury stalowe ocynkowane zapewne były do tego czasu nie naruszone przez ząb czasu). Zgadzam się ze z tym co napisał william.bonawentura , czyli, że kupuje się w takiej sytuacji "stan surowy otwarty" (oprócz tych elementów, które tuż przed zakupem były wymienione lub po prostu nie wymagają kopleksowej wymiany (inst. elektr., wodna, kanalizacyjna, często też CO, okna itd.) Nade wszystko chcę zwrócic uwagę, na to, że: 1. Tzw. nowsze (niz 70-80-te) budownictwo nie jest pozbawione wielu powaznych błędów (głównie lata 90-te) wynikajacych chocby z braku przygotowania i doswiadczenia wykonawców; 2. Po latach 80-tych pojawiło sie na rynku wiele produktów złej jakości - zarówno rodzimych "pionierskich" jak i innych, które przede wszystkim musiały być najtańsze (zapytajcie handlowców); 3. Z nowoczesnymi technologiami w budownictwie jest tak samo jak i w innych branżach - "musi byc ruch w interesie", a zatem nie produkuje się rzeczy długowiecznych; 4. Tzw. developerzy budują aby zarobić - im gorzej dla klienta tym lepiej dla nich - nie mylić z zadowoleniem klienta, bo klient jest zadowolony np. wtedy gdy nie wie, że jego domek jest spartaczony (ale to wyjdzie może kilka czy kilkanaście lat później). Słowem ocena obiektywnych fachowców bywa równie potrzebna w przypadku budynków z lat 70-tych jak i tych nowych dopiero co ukończonych
  8. ..a na jakim to dachu masz tę papę? Żel-bet czy deski? W tych pytaniach są zawarte dodatkowe uwarunkowania. Jeżeli chciałbyś kłaść dodatkowo nową papę pod gont, to musisz uważać, aby było to zrobione poprawnie - aby nie powstały pęcherze(wg technologii pod warstwę wierzchnią stosuje się papę podkładowa, która pozwala odprowadzać powietrze); pod gont być może wystarczy tylko podkładowa - tego nie wiem - jesli już jakaś musi być; ja na starej papie przykręce łaty i "położę" dobrą blachę trapezową
  9. oczywiście pumeks i zaprawa w cuudzysłowie
  10. o kuerwa mać, napisałem taki tekst i wcięło bo limit czasu; no to krótko: co znaczy 12 MPa dla podkładu jak i dla wylewki - bo podajesz uni....; to jest pytanie Gościa ale też fizyka; jaka jest relacja między pumeksem, a zaprawą
  11. proponuję też zajrzeć do wątku http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=90012
  12. Po pierwsze coś nie tak z kolejnością; po drudie jaka wylewka będzie miała 12Mpa(to jest info dla projektanta i technologa a nie dla człowieka który sobie chce we własnym zakresie zrobić...). Interesuje mnie to uzupełnianie piaskiem, o które "przerwy" chodzi i dlaczego, ...bo oczywiście pod styropian- w celu wypełnienia porów, aby styropian nie miał juz miejsca na "wpasowywanie się"- to i owszem ( to już jest tzw. dokładna robota), ale dlaczego nie zaprawa np półsuchy lub suchy hudziak (oczywiście bezposrednio przed połorzeniem styro)? Pozdrawiam i liczę na odpowiedź
  13. Witam ! Co niektórzy pofantazjowali, ewidentnie! Po pierwsze, to o czym pisze gonzo29 mozna załatwić robiąc pasek przy ścianach z samego styro bez trocin; po drugie, myszy jesli nie będą miały do czego to nie przyjdą (wszystko mówię na podstawie swoich doświadczeń), zresztą trzeba by je najpierw wpuścić; jedyną rzeczą której się można obawiać to stęchniecie trocin i to nie tylko pod wpływem wilgoci z wylewanej zaprawy, ale też później jeśli, folia będzie nieodpowiednia; po trzecie w związku z powyższym proponowałbym robić wylewkę zaprawą zawierającą mozliwie jak najmniej wody (trzeba ją wtedy troche ubijać), a co do folii to technologia ta przewiduje ją tam podobno w celu umozliwienia poslizgu wylewki wzgledem styropianu; ja uważam że tylko dla producentów i handlarzy jest ona tam potrzebna; po czwarte, styro najlepiej twardy (akustyka tu nieistotna); po piąte im więcej styro tym izolacyjność wyższa, ale 10 cm z trocinami da naprawde dobry efekt; wiekszą grubość może w przypadku gdy wszystko się już na maksa dociepla ( ściany, dobre okna 1.1); po 6-te niektórzy stosują siatkę lub wylewkę z włóknami (ja nic nie dawałem); po 7-me jak nie zrobisz dylatacji to zrobią się same... chyba, ze dasz siatke; gubość wylewki 4-5cm; można po tym smiało biegać. To chyba wszystko. Pozdrawiam
  14. a podwaliną wg słownika może być nawet nadsypana zienia piasek itd, a interpretacja to domena urzędasów oczywiście; co w końcu na pewno można a co nie można ? Jeśli to tak samo proste jak definicja to bardzo proszę o odpowiedź; serdecznie Panu (Paweł78) dziękuję za poprzednią odpowiedź - nie musiałem dzięki niej szperać w stosach bzdur
  15. pewnie wykopy pod coś na działce robił
  16. wcale nie trzeba głeboko wydłubywać, ja skrobnąłem końcem brzeszczota, naniosłem nową i trzyma się, już nie pamiętam dokładnie ile to lat temu, potrzeba tylko trochę staranności.
  17. Witam! Co znaczy trwale zwiazany z gruntem? ; a jaka jest kwalifikacja gdy słupki nie są trwale związane ze swoimi fundamentami ?
  18. Witam! Jak chodzi o żarówki energooszczedne, to po jakichs ośmiu latach uzytkowania mogę chyba powiedzieć, że to mizerna oszczedność; nawet teraz kiedy są one o wiele tańsze niz dawniej; nikt nie bierze pod uwage ryzyka zepsucia juz na poczatku (ja dwie reklamowałem na starcie), a do tego funkcjonalnosć ich pogarsza sie z czasem, z czasem np. zaczynaja sie długo "rozswiecać" ; ich cena jest tak skalkulowana aby producent nie był gołosłowny nazywając je oszczednymi, tyle tylko że oszczedność ta jest znikoma; Co do bojlera el. - to dopiero jest pożeracz energii - zmiana na wymiennik (najlepiej płaszczowy) da znaczne oszczedności - zależne od ilości zużywanej ciepłej wody Pozdrawiam
  19. Witam! Przez dwadzieścia lat uzytkowałem pompę "grudziądzką" pięciostopniową; na podstawie moich doświadczeń jako najbardziej prawdopodobną przyczynę podałbym wyeskploatowanie elementów pompy (być może pomógł jej w tym piasek lub inne cząstki twarde, które znalazły się na dolocie); trzeba sprawdzić do jakiego zakresu głębokości jest przystosowana - najprawdopodobniej pracowała na skraju swoich mozliwości, a jeśli tak to może rozważyć inżektor(?), chociaż nie wiem czy to wdzieczne i proste urzadzonko jeszcze się stosuje bo pompy głębinowe są powszechnie dostepne. Co do zaworu zwrotnego to najlepiej zamontować go przy koszu i nie martwić sie czy instalacja się rozszczelni czy nie, czy też jak długo bedzie trzymał itd. Moj zawór funkcjonował do samego końca (20 lat) - do wymiany pompy na głębinową i sprawny wymontowałem (gdzieś tam sobie jeszcze leży ) Pozdrawiam
  20. hmmmmmmmmm, ...albo on normalny inaczej, albo Ty naiwna, a on oszust(czyli też w konflikcie z normą); sorki za skrajne spojrzenie i "brutalizm" Poadrawiam!
  21. Witam! Jak powinno się montować w/w grzejnik z podłączeniem dolnym bocznym(czyli wejście i wyjście z tej samej strony), (obieg grawitacyjny) - chodzi mi o ustawienie względem poziomu - poziomo czy lekkie pochylenie, a jeśli pochylenie to w którą stronę, zaworu czy przeciwną? Jesli to możliwe proszę o odpowiedzi z uzasadnieniem. Z góry dzięki!
  22. Witam! Chyba nie mam juz sił, żeby komentować; wszędzie to samo - naśladownictwo!; a gdyby najpopularniejsi pismacy uznali za najzdrowsze, spanie w hamaku w szambie ?>
  23. dyfer

    renowacja wanny

    wanna "blaszana" różni się zasadniczo od wanny żeliwnej; do tego dochodzą jeszcze koszty wymiany; wszystko zależy od indywidualnych upodobań. (nie polecam też oczywiście drogich środków regeneracyjnych )Pozdrawiam!
  24. ... widzę ze zdjęcia że będziesz też musiał uważac z połaczeniem górnej powirzchni trepu z podstopnicą - jeśli ten wykańczajacy tynk będzie wychodził na trep to proponuje też zrobic dylatację i wypełnić ja silikonem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...