Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pwm

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    214
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pwm

  1. Najlepsza to jest herbatka z prądem.Pdrv.
  2. Pejade, żyję z pęknieciami w nowym domku już trzeci rok i spokojnie czekam aż sie wszystko "wypęka" albo uspokoi i potem zrobimy remoncik ukrywając te wszystkie nieciekawe i stresujące rysy. My nie mamy wprawdzie wprawdzie rys na suficie ale daliśmy na nim tynk mineralny a strop mamy Ferrt (chyba tak to sie pisze), natomiast na stropie od strony strychu mamy już piękne rysy w różnych kierunkach. My mamy "stresujące" rysy na ścianach i tu są tynki gipsowe wewnątrz a mineralne zewnątrz ale to podobno nie ma znaczenia, bo u nas "rysyją się " bloczki BK. Pisałem o tym w innych wątkach, też z dużym początkowo stresem, ale teraz jak zauważyłem że nic więcej sie nie powiększają, pomyślałem "te typy tak mają" a poza tym śmietana się wylała, mieszkanie sprzedane a w domku się b.fajnie mieszka. Pozdrawiam, życzę szybkiej przeprowadzki i miłego świętowania w nowym domku! Życie jest piękne, a w swoim domku dopiero, przekonasz się. Powodzenia i nie przejmuj się tym sufitem, musisz w dobrym zdrowiu i humorze korzystać z pracy jaką wykonałeś przy budowie.Czołem, będzie dobrze.
  3. Czy na Was też "usypiająco" wpływa telewizor, bo na mie zdecydowanie, mam kłopoty nieraz dotrwać do "pogody" nie oddał bym go za żadne tabletki nasenne, jak go ustawię na 30 minut nigdy nie słyszę kiedy się wyłączył! Problem jest tylko taki że jak się obudzę to nie moge ruszyć bo jestem nieco "zdrętwiały" na tej "przykrótkawej" leżance!
  4. pwm

    odleg?o?? bidet-- wc

    PT Gość, to zbyt daleko posunięta interpretacja "korzystania" z bidetu, tam co najwyżej i to tylko b.wyjątkowych przypadkach ( banda gości po wspaniałej kolacji sporządzonej przez pana stoi przed WC) można zrobić siusiu, proszę nikogo nie słuchać, na tym Forum jest trochę, zawistnych ludzi bez bidetu, którzy chetnie "poradzą" jak "zapchać" bidet! Bądźmy czujni!!!!!!! Czyścioch.
  5. Wczoraj dowiedziałem się w zwiaku z zakupem drewna że metr przestrzenny drewna to 0,65m3 ile w tym prawdy?
  6. Moim zdaniem najwięcej postów ma "Gość" tylko mu ich nie zliczają.
  7. pwm

    Palacze?

    Nie palę od "zawsze" do "nadal" i niech tak pozostanie! Pozdrawiam wszystkich.
  8. Równo rok temu wprowadziliśmy się do naszego domku, nie było to wprawdzie przysłowiowe pobojowisko ale nie było w ogóle płotu więc na naszej działeczce działy się różne ciekawe rzeczy. Na wiosnę działeczka została zaorana i obsiana trawą, potem powstał płot i pojawiły się pierwsze drzewka a trawka ruszyła nieźle więc lato mieliśmy już z widokiem na "zielone". W domku tak cicho w porównaniu z blokiem że kazdy najmniejszy ruch na drodze czy u sąsiadów za drogą słychać, po roku mogę powiedzieć że już w zasdzie wszyskie nowe dźwięki domowe mamy "opanowane". A ile "uciech" było z rozruchem a to ogrzewania, a to kminka a to nagle przeciekającym dachem a to zamurowanym a włściwie zatynkowanym krućem ciepłej wody w WC i zatynkowanym kablem do dzwonka i może to zabrzmi dziwnie ale teraz teraz to wszystko mile i bez emocji wspominam. Te wszystkie "przypadłości" nowego domu wynagrodzi on domownikom w krótkim czasie dając komfort i wspaniałą atmosferę, choć tą podobno tworzą ludzie. Pozdrawiam wszyskich zakochanych w swoich domkach i nie tylko.
  9. pwm

    mamy dzia?k? !

    No to gratulacje! "Bakcyl budowania" jak widzę połknięty więc wyrwałości i powodzenia w realizacji marzeń życzę.
  10. Miom zdaniem te kasy "przerost formy nad treścią" i jeszcze jeden sposób na "poróżnienie" i tak już "zmęczonego" społeczeństwa w oczekiwaniu na to że w "mętnej wodzie to lepiej rybki łapie".
  11. Moim zdaniem powinieneś mieć 2 żrodła ciepła do ogrzewania domu sam kominek to chyba za mało i jest to uciążliwe. Ogrzewamy domek 85m2 gazem i kominkiem, za ubiegły rok 2400PLN za gaz i 450PLN za drewno.
  12. Z piwkiem stop! Za mało liter mi sie pisze, przepraszam.
  13. Chwila zaglądne ino do rekuperatora może zostało, niestety so tylko wędzone, ale po pifko chiba mogo być?
  14. Nurni nie ważne kiedy ważne że życzliwie.
  15. Domek super, podziwiam wykonawstwo, oczywiście na ile to ze zdjęć możliwe, wydaje się od "a" -fundamentów do obecnego stanu b. stranne. Dużo zadowolenia z domku życzę!
  16. JL przepraszam, widzę że biurokracja nie śpi i ostro walczy z bezrobociem. Jestem w tej szczęśliwej sytuacji że domek zbudowaliśmy i poddaliśmy odbiorowi zgodnie ze "starymi" przepisami stąd moje zdziwienie że takie "komplikatory" ktoś włącza aby utrudnić życie ludziom , którym jeszcze się coś chce robić dla siebie i innych. Pamiętam gdy w latach 1988_89 zaczęto od likwidacji kilku tysięcy przepisów, które jak w kleszczach trzymały naszą gospodarkę, myślę że znowu czeka nas taka "regulacja" prawna byle szybko. Życzę dużo cierpliwości i samozaparcia w realizacji planów budowlanych i do wirtualnego "widziska".
  17. Drogi JL coś się to "kupy" nie trzyma, Urząd Gminy ma obowiązek wydać na Twoją prośbę warunki zabudowy dla wskazanego przez Ciebie terenu bo może się okazać że ta działka, którą chcesz kupić to leży na trenach rolnych i nie można tam budować domu. Moim zdaniem najpierw informacja z Urzędu czy można tam budować a potem zakup dziłki. Z Twojego postu wywnioskowałem ze chyba rozmawiałeś nie tym "urzędnikiem",(co do tego mają media, chyba że gmina ma przykre doświadczenia np. że "wpływowy człowiek" wybudował sie w środku lasu a potem zmusił gminę do doprowadzenia tam niezbędnych mediów , tylko jak to zrobił)?
  18. pwm

    Komin

    Może rurę przez ścianę, tylko dobrze zaizolować.
  19. pwm

    Chciwi górale

    Nie przeceniałym tak "wartości" spisanej umowy, umowa ustna też jest ważną umową. Z firmą z, którą spisałem umowę na wykonanie tzw stanu zerowego z uwagi na jakość wykonywanych prac musiałem się rozstać po wylaniu ław fundamentowych i mając w perspektywie utratę 3000PLN albo proces sądowy przez najbliższe lata to wybrałem stratę 3000PLN żeby zaoszczędzić czas i nerwy że o kosztach nie wspomne! Przy budowie domu tak jak w życiu "klient jest dotąd klientem dpóki ma pieniądze w garści potem to juz tylko petent".Pzdrv.PWM
  20. Jak zwał tak zwał, inwestor jest dotąd klientem dopóki ma sie pieniądze w "garści" później jest się tylko "petentem, w obojętnie jakiej firmie sklepie i.t.d.
  21. Waldi! nie podchodż do "życia na budowie" tak serio, naprwade nie warto. Czeka Cie jeszcze tyle pięknych dni w twoim domku i staraj się ale nie za wszelką cenę, a zwłaszcza za cenę zdrowia, "popychac" sprawy do przodu bo co Ci z tego przyjdzie że się "zajedziesz" juz na starcie. To banał ale nie zawsze swieci słońce i nie zawsze pada deszcz na budowie, są przerwy. Myślę że ten "nawalony" to może być własnie Twój sukces a nie porażka, może ma szefa z którym się da sie tak po ludzku porozmawiać? Pozdrawiam i 3mam kciuki za Ciebie i twoją budowę!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...