Niech sie mury pna do gory! 11 warstw wegierskiego porothermu juz ulozone
do wydatkow dopisuje:
22.000 zl akonto 2 etapy budowy 4000 zl za wieniec, podjaz i hydrodren ---------------------------------------------------------------razem 158.932 zl koszt zmiany miejsca zamieszakania
Wreszcie i na moja budowe zawitała na dłuzej (mam nadzieje ekipa). Jak ich nie było - tak nic sie nie działo. A jak sie pojawili to od razu ruszyli z kopyta. W srode 23 maja pozbijali szalunki akro i zaczeli układać zbrojenie a 24 maja dokonczyli zbrojenie i ...... Gdy poznym popoludniem przybylismy na dzialke ekipa leniuchowała. Okazało sie ze czekają na betoniarke, lecz nie na taka małą , ale na gruszke. Niestety z gruszka były pewne problemy. Żyjemy w czasach gdy "pieniadze to nie wszystko". Najblizsza nam odległościowo betoniarnia odmówiła dostarczenia betonu - bo sie nie wyrabiają z zamówieniami. Po prostu tyle mają zamówien, ze 'wysyłają klientów na drzewo'. Tymczasem pompa do betonu, wczesniej zamówiona już podjężdza na działke. 1,5 godziny czekalismy na beton z innej betoniarni. W koncu jak w każdym amerykanskim filmie wszystko sie dobrze skonczyło. 11 m3 betonu wylądowało w szalunkach a moja zaciągająca po góralsku ekipa z MszanyDolnej lub Gornej - nie pamietam, ładnie rozprowadziła beton. Betonu wyszło na styk. Nawet do fundamentów trzeba było wrzucic to co pozostało na dnie gruszki i po wyczyszczeniu pompy.
Moja ekipa baaaardzo szanuje robote. Przyjezdza na 3-4 godzinki i zmyka na inna budowe. Przez 2 tygodnie udalo im sie tylko zrobic podsypke piaskową i wylach (wczoraj) chudziak. W dlugi weekend odpoczywali. Ehhhh
Wyglada całkiem okazale i o dziwo na dnie nie było wody.
Widząc te postępy prac i my nie mogliśmy sobie odmówić przyjemności by troche nie pokopać. Wykopaliśmy drzewka, które rosły w rowie melioracyjnym i wsadziliśmy je na końcu działki. Żona mów ze są to wierzby, ja sie nie znam.
Na wszystko i wszystkich trzeba czekac. Na wode, na prad, na geodete. Ten ostatni odziwedzil nasza dzialke dzis w godzinach porannych. Byl smutny, pochmurny, deszczowy dzien kiedy wytyczony został budynek. Trudno oprzec bylo sie nam wrazeniu, ze domek jest strasznie malutki. Żona przerazona podsumowala ze chyba te wytyczone 11x9,5 metra to jest mniej niz nasze obecne 49 metrowe mieszanie. Jak tu sie budowa w tym 2007 roku skoro każdy : elektryk/hydraulik/koparkowy czy nawet geodeta jest zawalony robota.
powoli przestajemy myslec i mówic ze jedziemy na dzialke a zaczynamy mowic ze jedziemy na budowe dzis po pracy wybralismy sie tam na rowerach i zastalismy cieżko pracującego człowieka - pana Jaska w rowie pełnym wody stał w gumiakach i probował szpadlem wykopywac gline a szło opornie - glina przyczepiała sie do szpadla wkrótce przyjechało jeszcze 2 innym panów: pan Koparkowy - tez chyba Jasiek oraz Generalny Wykonawca - pan Jurek cel zadania na dzis - przepuscic przepustem rure do podłączenia sie do wodociągu niby zadanie pryszcz, lecz ze wzgledu na moje warunki gruntowe .... woda 30 cm poniżej gruntu w 1,5 metrowej głebokości wykopie w glinie, ktora nawet cieżko jest koparką kopaćpierwsze podejscie od strony ulicy zakończyło sie fatalnie - rura w pompie pompującej wode z wykopy zatkała sie, wąż wyrwało a pompa silnym strumieniem zimnej wody oblała Jaska chłop nawet nie zaklął - szacuneczek mała koparka domowej przerubki GW (Generalnego Wykonawcy) balansowała nad wykopem wykopując z trudem gline w koncu za drugim podejsciem sie udało rura do wody została ptzepchnięta pod ulicą a ja wraz z żona szybciutko wrócilismy do domu bo czekało nas jeszcze 8 km rowerem a na dworze zaczynało juz być bardzo zimno
spadl snieg na placu budowy nic sie nie dzieje Panowie Elektrycy dogadali sie wreszcie ze soba i mam prad Koszt calej zabawy wraz ze skrzynka oraz warkoczem, slupem na dzialce i zaciskami to 1500 zl ------------------------------------------- razem 119536 zl wydalismy
w sumie dalej nie mam ani wody ani pradu wody nie mam bo pan z "krecikiem" nie dotarł a jednoczesnie po 3 dniach opadow w wykopanych dołach mam prawie metr wody pradu nie mam bo pan z zakladu energetycznego przyjechal ze zwyżką lecz bez drabiny - wiec nie dał rady podłaczyc mojej skrzynki budowlanej do sieci
dostalem cynk ze Panowie zaczynaja zbroic teren jade na zwiad poki co zalozylem na razie 1 zdjeciowy album http://picasaweb.google.com/Ada.i.Piotr/Iskierka" rel="external nofollow">http://picasaweb.google.com/Ada.i.Piotr/Iskierka
mam nadzieje ze to juz ostatnie dnie kiedy nic sie nie dzieje wody jeszcze nie mamy bo fachowiec od przewiercenia sie pod droga ma kłopoty ze swoim "kretem" pradu jeszcze nie mamy bo zamowiony slup do postawienia na dzialce czeka na transport
tak to cena za robocizne + materialy stanu surowego otwartego lacznie z pokryciem dachowym, 2 oknami dachowymi oraz przylaczem wody na dzialke (przewiert pod ulica oraz studzienka na dzialce) plus "mostek" czyli wrzucenie betonowej rury do rowu zapypanie jej zwirem oraz zalanie betonem
panowie wbili dzis pierwsza lopate w ziemie a dokladnie rzecz biorac to polozyli betonowa rure na dno rowu ktory oddziela moja dzialke od drogi, celem pozniejszego zrobienia wjazdu na dzialke
kości zostały rzucone podpisalismy umowe na wykonanie stanu surowego otwartego z pustaka max, z dachowka ceramiczna Roben cena wraz z przylaczem wodnym oraz wjazdem na dzialke 142.590 brutto
w sumie wyceny stanu surowego naszego domku wiele sie nie roznily najtansza 143.000 brutto najdrozsza 153.000 brutto to latwo porownac byly tez wyceny za szczatkowe atapy pracy np. koszt zrobienia fundamentow - sama robocizna 10.000 zl
mielismy tez wycene za 160.000 netto dla stanu surowego zamknietego z ociepleniem budynku
w sumie jest to bardzo zdradliwe, bo kazda ekipa inaczej rozumie stan surowy niektorzy wliczaja w to podbitke inni nie trzeba potrzec na szczegolowy zakres robot
podobno duzo ludzi sie buduje ale chyba nie w Dabrowie, na pozwolenie na budowe czekalismy 4 dnie coz teraz poszukiwanie ekipy budowlanej, kredyciku i jazda
w miedzyczasie robilem patrzylem na ceny dzialek w mojej nowej okolicy zdrozaly o 60 % w 4 miesiace latem kupowalismy po 48 zl/metr a teraz 80 zl/metr to okazja ale sie porobilo
pozwolenie ba budowe 0 zl ------------------------------------ razem 79870 zl
Troszke sie ruszylo. W polowie grudnia odebralismy projekt z adaptacji wraz z planem zagospodarowania dzialki oraz pewnymi zmianami w konstrikcji budynku
adaptacja projektu 2000 zl ------------------------------------ razem 79870 zl