Ja mam kolor kasztanowy ale myślę, że to nie ma znaczenia. Dachówka nie była położona najstaranniej i wykonawcy poprawiali jej ułożenie. Między innymi właśnie łaty nie były równo odmierzone co powodowało, że dachówki nie zachodziły na siebie dostatecznie głęboko. Po naszych interwencjach i spotkaniach wykonawców z przedstawicielem Roebena - usterki te zostały poprawione. Niestety my nie potrafimy ocenić czy teraz już dachówka jest dobrze położona. Przedstawiciel R. też nie jest specjalnie zainteresowany naszymi problemami. On cały czas twierdzi, że dachówki są super. My mamy wątpliwości ponieważ inna ekipa budowlana, która robiła ogrodzenie i stawiała śmietnik też miała bardzo duże problemy z dobraniem i ułożeniem prostego, dwuspadowego i maleńkiego daszku nad śmietnikiem. Stąd nie zrzucamy całej winy na wykonawców. Prawdę powidziawszy to jesteśmy w kropce. A najgorsze jest to, że zaplanowaliśmy sobie przeprowadzkę na wakacje i całe nasze plany "legają" w gruzach już na tym etapie.
Dziękuję za zainteresowanie.
Renata