Mice

Ja WIEM, że będzie za mało w kuchni, jako pogląd zobacz sobie ile mają wyciągi kuchenne ... U mnie nawet zwiększenie 2x tego co ty masz na max nie pomaga w pełni przy intensywnym pieczeniu i gotowaniu. Np smażenie wędzonego boczku lub karpia :> To co liczysz z norm a nie z praktycznych wartości.

Z drobną uwagą, że jak przy roztopach coś strzeli to szambo zalane A tak serio, to zrobiłbym krótką pionową rurę bez dna (żwir + geowłóknina na dole) tych skroplin nie powinno być dużo a w okresie kiedy będzie ich najwięcej woda nie podchodzi pod trawnik. Pompa powinna być ostatecznością bo to nakład + koszt stały dodatkowy

Generalnie brak uwag, te wydatki masz na max czy wartość nominalna/minimalna ? Preferuję 2 wyloty w salonie ze względu na jego wielkość i równomierność przepływu w pomieszczeniu, no i 30m3 w garażu oznacza, że zimą i tak nie pozbędziesz się wilgoci z niego ale to akurat nie stanowi. Aha zdajesz sobie mam nadzieję sprawę, że aby przewentylować kuchnię w czasie gotowania potrzeba znacznie więcej niż w normach.

ja bym robił równolegle, natomiast ważna uwaga Jani_63 odnośnie przepływu laminarnego. Przy małych przepływach nie dojdzie do wymieszania (lub w mniejszym stopniu) z warstwami powietrza zimnego przy ściankach rury. A więc sprawność będzie mniejsza. Przepływ laminarny

Oczywiście warto wykorzystać kondensata w zakresie jego pracy przy niższych temp. a więc i grzejniki dobrać do niższych temp. czyli policzyć większe. Jednak nie przesadzałbym z tym przewymiarowaniem w dobrze ocieplonym, szczelnym domu.

Mam dokładnie ten piec, z tym sterownikiem i nawet 200l z 2 wężownicami. Wszystko działa Domek podobnie ocieplony tylko trochę mniejszy.

u nas w zależności od częstości stosowania : - toster na blacie kuchennym - blender (czy jak to się nazywa) i szybkowar stoi w szafce zamykanej w samej kuchni - duży mikser - w spiżarni obok kuchni - gofrownica - gdzieś w domu inne rzeczy których nie kojarzę są w ten sam sposób rozplanowane

Ja swoją oddałem wraz ze słupkami, furtką i bramą sąsiadowi Nie było problemu z postawienie a kwestia demolowania była o tyle przemyślana, że płot miał z każdej strony szeroką bramę wjazdową i nic nie trzeba było demolować, aczkolwiek w życiu nie podjął bym się zwinięcia jej na czas transportu w odległe miejsce

Podsumowując urzekła mnie Twoja historia nie dosyć, że zmusiło Cię społeczeństwo do wyboru zawodu to teraz jeszcze nie chce płacić Proponuję jeszcze samorząd babć klozetowych i cena za wizytę w przybytku coś koło 100pn a dla ludzi z palestry zniżka 10%

W jakiej praktyce nie dotykam sterownia czy okno otwieram czy nie, wentylator nawiewny nie ma znaczenia dla zaistnienia przeciągu bo niby jak miałby to zrobić.

Nic innego chyba nie napisałem ...

Misiakulka, Żona zadowolona z wentylacji to skarb także się nie krępuj Piszę z doświadczenia "posiadania" zadowolonej Żony

Chyba mylicie pojęcia Każda normalna osoba w momencie uruchomienia systemu, tydzień się pobawi a potem zapomina i nie zważa na to czy okna są otwarte czy nie, który wentylator działa bardziej. Dom jest dla Nas a nie odwrotnie Wypijcie piwko, zajmijcie się czymś ciekawszym niż rozważania okienno-wentylacyjne

ze spokojem, szczelina ok 1-1,5cm nie powoduje "gwizdów" przy normalnej pracy centrali, może przy funkcji wietrzenia w łazience ale nie zaobserwowałem.

Ma rację i nie ma racji . Zimą to nie będzie aż taki problem, co najwyżej powietrze dodatkowo się ociepli (zakładając, że nie będą tam temp. ujemne bo wtedy może się skraplać woda, latem jeśli będzie działało gwc powietrze będzie ocieplane. Ogólnie, nie ma co przesadzać z izolacją każdego centymetra ale należy to robić mądrze.

Przesadzasz, oczywiście, że poprawniej jest zrobić je w przeciwległym rogu ale jak masz gdzie to sprawdź na jakie odległości leci powietrze z kratki anemostatu przy powiedzmy 0,3 0,5 wymiany. Gwarantuję, że jak staniesz na 2m od niego będziesz czuł wyraźny powiew (głowy nie urwie ale idzie to wyczuć.) Piszecie o warunkach w których za drzwiami jest duże podciśnienie które wymusi przepływ po najkrótszej linii a tu takie nie występują.

Związek jest taki, że wskazałem lekką "nadwagę" tez postawionych w tym artykule. Nie należy demonizować wszystkiego co się przeczyta. Mam trochę instalacji gładkiej płaskiej i trochę karbowanej, na ucho nie ma różnicy w głośności przy normalnych przepływach. Hałasy są produkowane przez powietrze na wentylatorach, przepustnicach itp. w samej rurze jeśli nie jest to fi40 dopiero przy dużych prędkościach powietrza coś się zacznie dziać. I nieustający wątek czyszczenia kanałów - są tutaj ludzie którzy od lat śledzą temat lub też po prostu wykonują taki zawód i póki co nikt nie spotkał się z takim przypadkiem. Osobiście pracuję od wielu lat w okolicy pomieszczeń klimatyzowanych i tam również nigdy nie były czyszczone kanały - należy wymieniać filtry i tyle. Na koniec, nie wyobrażam sobie rozbierania instalacji tak, żeby ją móc czyścić - jakbym miał takie założenie to bym WM nie robił

20cm wełny w skosie na to płaski kanał i całość przykryta 10cm wełny w poprzek od wewnątrz. Odcinek przebiega przez pomieszczenie ogrzewane tyle, że jest odseparowany GK i paroizolacją. System jest okresowo opomiarowany więc widać wyraźnie różnice w kanałach o tych samych długościach (w przybliżeniu) ale jedne idą skosami a inne idą pionowo przez strop. Przy temp mocno poniżej 0stC było to do 3stC na odcinku ok 4m (2,5 w skosie, 1,5 na strychu ocieplonym ale nie ogrzewanym). Oczywiście mówimy o trybie pracy zimowej czyli małe przepływy, przy większych prędkościach różnica była mniejsza i wynosiła ok 1,5stC. Myślę, że często zapominamy o pewnej ważnej rzeczy, nawet jak zbudujesz skrzynię 1m*1m*1m i dasz na to metrową izolację to i tak prędzej czy później temp. wyrówna się z tą na zewnątrz jeśli w środku nie ma źródeł ciepła/zimna.

ad.1. izolacja jak najgrubsza jeśli idzie w miejscach narażonych na warunki zewnętrzne ad.2. instalacja dobrana pod względem oporów będzie cicha ad.3. nic się nie brudzi jeśli masz filtry i je wymieniasz (kanały wywiewne mogą się brudzić (jeśli w ogóle będą) bo nimi wywiewa) ad.4. znowu nic się nie brudzi w odcinkach nawiewnych, nie ma co czyścić, zwłaszcza, że i tak bez rozbierania instalacji się nie da ad.5. okrągłe, prostokątne, cokolwiek co pasuje i zachowuje parametry przy określonych warunkach ad.6. gdziekolwiek gdzie nie ulegnie zniszczeniu

Niestety nie jest tak pięknie pomiędzy rurą a membraną wejdzie mniej izolacji co oznacza znaczne straty zwłaszcza zimą. Widziałem na własne oczy straty rzędu 2-3st na odcinku ... uwaga ... 2-3m .

Nie przesadzajmy, to jest instalacja domowa nie przemysłowa :/ Rury elastyczne mogą pęknąć jeśli je naciągniesz do maksimum lub będą w warunkach ekstremalnych temperaturowych czy ciśnieniowych. Podobny kwiatek tutaj : Uwaga! Średnice przewodów powinny być zgodne z projektem. Zastosowanie przewodów węższych, niż założył projektant, spowoduje na pewno zwiększenie oporów instalacji, a wskutek tego jej działanie może być zakłócone i znaczne zwiększyć się może poziom szumów (będą się one jeszcze potęgować u wylotu zbyt wąskiego anemostatu na końcu takiego przewodu). Pytanie dnia jeśli zmniejszę z fi125 na fi100 to o ile zmniejszy się opór na drodze 3m ... w stosunku do anemostatu może o 5% ... fakt załamka A już najlepszy kwiatek z tym czyszczeniem instalacji : wiele osób z forum szuka kogoś kto czyścił przewody i póki co przez kilka lat nie znaleziono nikogo. No i życzę szczęścia w czyszczeniu gładkiej rury po przejściu trójnika i 2-3 kolan nawet 45st.

Jeśli zastosujesz anemostat lub kratki kierunkowe to tak od razu w te szparke nie poleci

Ja mam w wiatrołapie obudowane płytką GK, gdzie indziej robiliśmy w garażu, rura zaizolowana wełną co jest odpowiedzią na Twoje pytanie odnośnie oddziaływania tej rury na ściany i w drugą stronę. Nie widzę sensu dokładania kanału wentylacyjnego po to, żeby wsadzić tam rurę. Koszt podskoczy kilkukrotnie. Jak musi iść przez salon obuduj GK i jest spokój. Pamiętaj, że nie musi być to jedna rura fi200, możesz rozłożyć to na kilka kanałów mniejszych zabudować w ścianie. Nie możesz tego gdzieś przez kotłownie przewalić ? aha p.w. już działa

A bypassu albo wkładu letniego nie masz ? Wentylacja powinno chodzić cały rok, kwestia samego odzysku to bypass albo wkład ale to powinno być w projekcie uwzględnione.

e tam, jak zatka kratki w listopadzie i udrożni w marcu to będzie miał bardziej ekonomicznie niż Ty