anla

nudzi mi się

nudzi mi się

Wwiola napisał: abromba napisał: Myślę o takiej zimnej ,małej spiżarni. Pod jakimi schodami Wy macie te piwniczki? Też chciałabym wchodzić do niej z wiatrołapu, a raczej z ganku bo takowy będę miała. Jak to jest u Was?

Podtrzymuję pytanie.

Super, też podoba mi sie taki klimat, mam nawet teraz takie krzesła i w nowej kuchni też je wykorzystam.

uff... akwarysta, popieram,popieram,popieram........

1. fundamenty schodkowe - czy gwarantują równe osiadanie domu? 2. czy 40 m. piwnicy to będzie aż tak duży koszt (w stanie surowym), zaznaczam że budynek będzie miał fundamenty 70 cm. nad ziemią, bo chcę mieć kilka schodków do domu?

demex Będzie pomieszczenie na c.o. i spiżarnia. Dom parterowy ok. 150m. bez użytkowego poddasza więc piwnica na całości za duża. Odpadają wszelkie sauny bilardy i pingpongi w piwnicy. Nie chciałabym tez poszerzać domu. Muszę mieć zimną piwniczkę.

A może ktoś ma pomysł na zrobienie zimnej piwniczki pod gankiem? ktoś pisał na forum że zrobił sobie taką.

Gdyby izolacja budynku była nieszczelna na ścianie która biegnie pod środkiem budynku w przypadku częściowego podpiwniczenia. Nie wiem czy mnie zrozumiałeś.

W domu bardzo późnoooooooooooooooo

Chcę częściowo podpiwniczyć dom, ale wszyscy , począwszy od architekta po wykonawców mi odradzają bo: 1. drogo 2. po co? na warzywa i słoiki - bez sensu 3. może podmakać 4. dodatkowe schody 5. trudno dostać się do ściany pod budynkiem, gdyby przeciekała 6. nierówno osiada budynek i moze pękać A ja i tak będę miała kawałek piwnicy, tylko chciałabym wiedzieć czy w/w powody są uzasadnione? Zwłaszcza 6.

acha, na zdjęciu mnie nie ma

do retrofood, mimo, że pora niebasenowa to obiecane zdjęcia basenu http://foto.onet.pl/d0skr,y3noxcwg8nkg,6m8hq,u.html#6m8j5 Przepis na tani "basen": Jak komuś nie wyjdzie studnia to niech sobie ją poszerzy jak ktoś tu proponował, wyłożyć starymi dywanami i wykładzinami, na to plandeka budowlana niebieska (ok. 250 zł). Dookoła zrobić można podest, wyłożyć kamieniami. Całkiem przyjemnie się po nim chodzi bo miękko pod stopami i się nie ślizga.

W pełni zgadzam się z arcobaleno

paullina Moja kuchnia będzie miała szrokość 4,5 m. a długość 3,50 - 4m. Tak sobie wyliczyłam aby weszły mi meble, podobny układ jak w gazecie. A Twoja jakie ma wymiary?

Jeszcze raz ja. Zdjęcia te i inne tej kuchni oraz całego domu w tej aranżacji są w miesięczniku "WERANDA" nr 1/2006 oraz "Cztery kąty" nr 8/2006.

paullina http://foto.onet.pl/d0skr,wchxgwkx4za6,6ldsm,u.html Przepraszam za jakość zdjęć. Zrobiłam je z gazety. Jestem jakaś niedouczona i nie umiem wklejać zdjęć, więc zrobiłam to w taki sposób. Na jednym jest "piec" oczywiście z płytą ceramiczną. Myślałam aby taki postawić w rogu kuchni , oddzielnie od innych mebli, ponieważ mimo sprawnego wyciągu zawsze trochę meble się brudzą, nie musiałabym stawiać na nich garnków.Zrobiłabym miejsce na "piecu" aby odstawiać gorące naczynia. Właściwie cały ten bajzel garnkowy mieściłby się na nim. Poza tym chcę zrobić spiżarkę, ale małą. Widziałam u znajomych. Zamiast dodatkowych mebli zrobić wnękę w ścianie, zabierając troszkę innego pomieszczenia. Wstawić do niej drzwi i półki. Miejsca do wejścia tylko na pół kroku. Szerokość np. 120cm. Tam cały sprzęt : miksery sokowirówka, mazynka do mięsa, garnki, większe miski itp, a także zapasy spożywcze. A na mebelkach porządeczek i tylko koszyk z owocami. Co do kuchni ze zdjęcia to zrezygnowałabym z fotela ale wstawiłabym np. ławę z oparciami i więszy stół ciemniejszy + 2 krzesła. Marzy mi się taka kuchnia.

Mam zdjęcia ale w gazecie, spróbuję coś wykombinować i je wkleić ponieważ uważam że kuchnia jest warta pokazania.

oj jewrioszka, teraz wiem dlaczego tak odebrałeś mój post, bo mój był zaraz po Twoim,

Ależ jewrioszka ja nic złego nie myślałam, nawet przez myśl mi nie przeszło.Tylko jak Duży Boban użył innej nazwy "pokój kominkowy" , Ty - rodzinny, dzienny to pomyslałam że są różne określenia na "salon" i byłam ciekawa jak jeszcze inni go nazywają. I tak sobie napisałam "duży pokój" myśląc że forumowicze pokuszą się o inne nazwy. Taka drażliwa to ja nie jestem. A dzienny to też używamy Pozdrawiam

W pytaniu użyłam słowa "salon" ale my to nazywamy "duży pokój" tak po staremu. Salonem to on chyba nie będzie przy tych 30 m. ale na pewno bedzie największy w domu.

magda72 a jakiej firmy te mebelki, bo ta nadstawka z lewej od okna bardzo by mnie interesowała.

Dawno nikt tu nie zaglądał, a ja mam pytanko: ile kosztują badania geotechniczne na naszym terenie?

Dawno nikt tu nie zaglądał, a ja mam pytanko: ile kosztują badania geotechniczne na naszym terenie?