Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

viator01

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    100
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez viator01

  1. Bez przesady, na dom możesz oszczędzać przez całe życie a dokumenty o przychodach przechowujesz 5 lat, poza tym US też je dostaje. Ja znam przypadek dochodzenia skąd pewna kobieta wzięła pieniądze na dom (nie pracowała a mąż przysyłał pieniądze z USA) - powiedziała, że z prostytucji i sprawa się skończyła - wiadomo - podatków nie trzeba płacić, a nie jest to karalne - jeśli to nie jest stręczycielstwo.
  2. Adamos, znam wiele przypadków spartaczenia deskowania z papą. Jest to efekt zatrudniania kiepskich fachowców. Jeśli golibrodą byłaby małpa to chyba nikt nie korzystałby z jej usług
  3. Zerobud, powinno wystarczyć wyrównanie "na oko", jednak warto zadbać o minimalny spadek na boki (ok. 1,5%). I jeszcze jedno, jeśli grunt jest gliniasty to nie pomoże samo wykorytowanie, wysypanie i ubicie drogi. Mój sąsiad co dwa lata nawozi kilka dodatkowych wywrotek, które "znikają" bo żwir i tłuczeń mieszają się z czasem z gliną. W takim przypadku warto przemyśleć sprawę położenia geowłókniny na utwardzonym gruncie, żeby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek (jak w przypadku naszych świetnych dróg - i może dlatego czasem lepiej nie radzić się drogowców jak to zrobić) Ja zrobiłem drogę inaczej. Też mam glinę na działce, ale udało mi się tanio kupić gruz betonowy - krawężniki drogowe i płytki chodnikowe (niektórzy radzą betonowe podkłady kolejowe - są świetne przy budowie drogi), po ułożeniu wszystko przykryłem tłuczniem i żwirem. Po utwardzeniu przejechało kilkadziesiąt ciężkich samochodów (przeważnie tatry z ziemią a działkę, betonem, materiałami budowlanymi) i nic się nie dzieje.
  4. Nie słuchaj wykonawców. Podstawowy błąd to zatrudniać do dachu firmę, która zna się na murowaniu. Ale jeśli już tak się stało to trudno... . Jeśli chodzi o folię Tyvek to też ją zastosowałem, dekarze marudzili ale założyli i nie przecieka. Tylko, że w koszach są porządnie wykonane obróbki blacharskie - rynny koszowe zachodzą pod blachodachówkę na 30 cm, brzegi są wywinięte na górę a pod rynnami koszowymi położone jest deskowanie usztywniające konstrukcję. Żadne uszczelnienia piankowe nie poprawią sytuacji. Podobnie jest przy kominach, uszczelnianie nie na wiele się przyda, jeśli 1. folia nie została wywinięta do góry na komin i odpowiednio przymocowana, 2. obróbki nie zostały dobrze uszczelnione poprzez wpuszczenie w powierzchnię komina lub zastosowanie specjalnej listwy. Jeśli przecieki pojawiają się od góry, warto zastanowić się nad tzw. kazubkiem, czyli specjalnie wyprofilowaną obróbką odprowadzającą wodę na boki. Warto też sprawdzić, czy folia jest ułożona pioprawnie tzn. napisami na zewnątrz, jeśli jest inaczej to zawsze będzie przeciekać. Jeśli przecieki pojawiają się tylko w koszach i przy kominach to można temu zaradzić ale przez poprawne wykonanie obróbech (czasem od podstaw). Nie daj się zwodzić na jakieś uszczelnienia - zwykle to pomaga ale na krótko jeśli popełnione zostały inne błędy, może lepiej poprosić o ekspertyzę dobrego dekarza, to kosztuje ale pozwala znacznie więcej zaoszczędzić.
  5. Bordoś, o ile wiem, nie powinno to stanowić różnicy, beton komórkowy jest cięty z bloku i nie ma znaczenia jak jest ułożony (struktura bloczków jest identyczna w każdym kierunku). U mnie bloczki były co prawda kładzione "normalnie" ale płytki 12 cm używane były jako klasyczne pustaki kładzione "na boku", mało tego: kilka pustaków (filary pomiędzy oknami) zostało położonych "na sztorc" czyli najdłuższy bok w pionie - pytałem producenta - dowiedziałem się, że tak można. Co do betonu komórkowego odmiany 400, to nie do końca się zgadzam, że nie można na takiej ścianie wieszać ciężkich przedmiotów typu szafki. Ja zastosowałem odmianę 300 (najsłabszą na rynku ale najcieplejszą) i wiele ciężkich rzeczy zostało powieszonych, stosuję tylko zamiast zwykłych kołków kołki, które są wklejane po wykonaniu większego otworu w ścianie, może trochę kłopotliwe ale za to inne prace znacznie ułątwione - bloczki znacznie lżejsze co pozytywnie wpływało na tempo prac, bardzo łatwa obróbka - przecinanie, wykonywanie bruzd w ścianach (np. na przewody elektryczne)
  6. To zależy od tego, jaki ma być wykop. Ja miałem płytki - ok 50 cm (podnosiłem teren po wykonaniu fundamentów). Dom o powierzchni 140 m2. Kosztowało (orientacyjnie): 1000 zł - wynajem i transport szalunków 1400 zł - montaż i demontaż szalunków 200 zł - ułożenie zbrojenia (gotowego, ok. 4 godzin pracy dwóch ludzi) 600 zł - przygotowanie wykopów (kopanie maechaniczne i ręczne, wykonanie podsypki z piasku)
  7. Nie wiem czy to maksymalny ale słyszałem o rabacie w wysokości 15% (przy podobnej kwocie) - to zależy od sprzedawcy (a nie od producenta)
  8. Ja zapłaciłem 300 złotych ale w Rzeszowie
  9. viator01

    okna

    Ja gorąco polecam TB Pustków - już raz pisałem na forum -firma blisko Ciebie, ma dużo realizacji, atest, świetne ceny (zbliżone do okien PCV) i jakość okien znacznie wyższą niż "renomowane firmy". Możesz starać się o upust do ok. 15% na duże zamówienie. Ja też tam będę kupował.
  10. Jest na to rada, zostań rolnikiem (musisz mieć ponad 1 ha ziemi - czasem wystarczy wydzierżawić - sprawdź w swojej gminie) a każdy rolnik ma prawo wybudować dom (tzw. siedlisko) bo jak ma uprawiać ziemię. A jak wszystko załatwisz to sprzedaj - można nawet zarobić tym bardziej że koszt może być niewielki wystarczy nawet najgorszej klasy ziemia)
  11. Ja polecam firmę TB z Pustkowa (koło Dębicy) - czasem w sezonie są problemy z terminami ale okna bardzo dobre (lepsze niż renomowanychfirm - zwłaszcza Sokółki) z atestem i świetna cena (do tego możliwy rabat ok. 15%)
  12. Kieruj się ceną - są to bardzo podobne gatunki
  13. Ogólnie kiepskie rozwiązanie - koszty podobne jak w przypadku każdego innego pokrycia (nawet dachówki), wygląd trochę gorszy a moje doświadczenie nauczyło mnie, że najczęściej pojawiają się problemy (np. takie jak w Twoim przypadku - z wyglądem ale także poważniejsze - częste przecieki - trudno robi się obróbki)
  14. Niektórzy trochę przesadzają z tą ostrożnością. Podnosić teren wolno jeśli nie powoduje to zmiany warunków wodnych (przez takie działanie nie zmienia się kierunku spływu wody). Najlepiej podnieść teren i od razu przygotować jakiś syatem odwadniający (mogą być zwykłe rowki) żeby sąsiedzi nie mieli uzasadnionych pretensji. Budowa ogrodzenia nie wymaga pozwolenia (ewentualnie zgłoszenia, jeśli ma być na granicy przy drodze). Prace niwelacyjne wykonują także rolnicy a nie słyszałem o pozwoleniu na uprawę ziemi. I jeszcze jedno - odnośnie map - gdybym sugerował się tymi danymi (wysokość) to rzędna fundamentu wypadłaby na równi z gruntem (a zgodnie z warunkami pozwolenia wodnoprawnego miałem ją podnieść bo teren może być zalewowy ) [ Ta wiadomość była edytowana przez: viator01 dnia 2003-03-19 11:56 ]
  15. Zależy, jaka jest różnica temparatur (w środku i na zewnątrz) - im większa tym krócej no i od wentylacji, ale w tej sytuacji myślę, że nie mniej niż kilka tygodni (miesiąc)
  16. Ja też tak myślę, atlas jest ok, niezbyt wysoka cena, i świetny w układaniu, sprawdziłem
  17. Czesem jest to uzasadnione czymś innym. Na podmokłych gruntach znacznie łatwiej wybudować szczelną piwnicę przy wylaniu płyty betonu z dodatkami preparatów uszczelniających i w taki sam sposób ścian fundamentowych z dodatkowym zastosowaniem specjalnego profilu uszczelniającego z tworzywa sztucznego.
  18. 15 cm wełny wystarcza ale znacznie podnosi koszty ogrzewania,zwiększenie grubości ocieplenia o kilka centymetrów na początku budowy jest znacznie tańsze. Pomysł z umieszczeniem dodatkowej warstwy pomiędzy rusztem jest bardzo dobry - eliminuje mostki cieplne w postaci krokwi. Wełnę o grubości 18 cm oferuje m.in. Rockwool - produkt o nazwie Toprock. 1. Czy mam robic szczeline miedzy membrana a pierwsza warstwa wełny? Czy jesli tak, to czy musze sie bardzo starac, zeby byla ona strasznie rowna? Jeśli folia ma paroprzepuszczalność pow. 1000 nie musi być szczeliny wentylacyjnej (pod warunkiem że jest dobrze ułożona - napisami na zewnątrz oraz, że pod płyty gipsowo-kartonowe zastosuje się folię paroszczelną (nieprzepuszczalną) sklejaną na zakładkach taśmą) - wtedy jest pewność, że wełna będzie sucha, dodatkowo proponuję skleić taśmą także pasy membrany (folii) wstępnego krycia. 2. Czy mam umiescic folie i czy ma byc ona przeciwwitrowa, przeciwwilgoci i w ktorym miejscu jesli tak. Czy miedzy warstwami welny, czy m-dzy plyta g/k a welna? Między płytą a wełną - wtedy wszystkie warstwy będą chronione przed parą, która może przenikać z wnętrza domu 3. Jesli zastosuje xxxMate pewnej firmy, ktorej szerokosc rolki wynosi 120 cm, to jak mam ja przycinac, jesli mam odleglosci miedzy krokwiami od 75 do 90 centymetrow. Jesli bede "jechal" po dlugosci to bede mial strasznie duzo odpadow, jesli po szerokosci to duzo laczen. Co wybrac? Najlepiej ciąć "po skosie" tak, żeby po przesunięciu obu części względem siebie wzdłuż linii cięcia sdało się osiągnąć odpowiednią szerokość. Wówczas odcina się tylko małe końcówki, które można zastosować do ocieplenia trudno dostępnych miejsc (np. w obrębie murłaty) Miłej pracy
  19. Ja też uważam, że można. Warunkiem jest: dobry kierownik budowy lub inspektor nadzoru, kosztorys, którego należy się trzymać przy negocjacjach z ekipami, unikanie zatrudniania dużej firmy (i tak zwykle zatrudnia podwykonawców a czasem nawet osoby przypadkowe) i co najważniejsze dużo czasu na prowadzenie nadzoru, poszukiwanie dobrych i tanich materiałów (od producentów lokalnych), prowadzenie negocjacji oraz rozmowy z fachowcami i czytanie literatury fachowej.
  20. Z tą pracą w Niemczech jest różnie, ekipa ciesielska, którą zatrudniałem nauczyła się tam pracować szybko i oszczędnie (nie marnowali materiału), nie kwestionowali moich poleceń. Z ekipą, która jako pierwsza wykonywała kosztorys a także miała doświadczenia zdobyte na budowach zagranicznych rozstałem się bardzo szybko: proponowali nowe technologi (drogie) "na wyrost" - znacznie więcej stali zbrojeniowej, większa głębokość posadowienia itp. NOwoczesne technologie stosowaliby entuzjastycznie (a nie racjonalnie), po pierwszej rozmowie nabrałem też podejrzeń co do ich uczciwości (mieli projekt dwa dni i po tym czasie wyliczyli, że betonu na fundament potrzebuję o 50% więcej niż wg moich obliczeń, które później okazały się poprawne) Uważa, że dobry wykonawca: 1. Nie wstydzi się wczęsniejszych prac (referencje) 2. Ma własny sprzęt i narzędzia 3. Nie krytykuje innych 4. Traktuje inwestora jako partnera i liczy się z jego zdaniem 5. Nie żąda wysokiej zaliczki przed rozpoczęciem prac
  21. viator01

    Koszt stropu

    Ja wykonałem strop monolityczny - ok. 140 m kw. - grubość 14 cm cena betonu z wytwórni - 4300, stal 2400, deski, stemple - 3200, wykonanie deskowania i betonowanie - 2000 (zbrojenie i rozszalowanie samodzielne)
  22. Rzeszów - adaptacja, plan zagospodarowania, załatwienie uzgodnień - 1400 zł, każdy projekt przyłącza - 300 zł
  23. Jeśli chodzi o materiały to wg mnie ok, ale robocizna co najmniej 2x droższa niż u mnie. Moze to dlatego że w innym rejonie.
  24. Według mnie bardzo dużo U mnie było taniej bo nie kopałem głębokich fundamentów (ok. 50 cm) i kryłem blachą ale za dom o pow. 140 m (+poddasze użytkowe - 60 m podłogi) zapłaciłem odpowiednio: - kopanie fundamentów - 500 zł - szalunek - montaż i demontaż - 2000 - podłoga na gruncie 1000 - ściany - 10 zł/m kwadratowy - 1500 - deskowanie stropu - 1500 - konstrukcja dachu - 1000 - ułożenie folii i łat - 1000 - krycie blachodachówką (250 m. kw.) i montaż okien dachowych (5 szt) - 1800 - montaż rynien - 800 (buduję w Rzeszowie)
  25. viator01

    podłączenie gazu

    Wydaje mi się, że wykopanie zajmie kilka godzin, niezła kasa za taki czas pracy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...