
kksia
Użytkownicy-
Liczba zawartości
162 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kksia
-
Podłączenie płyty indukcyjnej, zmiana z 400 na 230V
kksia odpowiedział kksia → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Porozumiałam się z elektrykiem, płytę kupiłam. Wrócę, by opowiedzieć jak działa (w porównaniu z poprzednią na siłę). Dziękuję za rady dla blondynki- 8 odpowiedzi
-
- 230v
- indukcyjnej
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podłączenie płyty indukcyjnej, zmiana z 400 na 230V
kksia odpowiedział kksia → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Planuję kupić taką płytę: http://www.electrolux.pl/Products/Gotowanie/P%C5%82yty_do_zabudowy/P%C5%82yty_indukcyjne/EHL6740FOK To jest jedna, jedyna jaka mi pasuje: chcę płytę szerszą, a inne - zasilane 400V są za szerokie. Ta jedna wymaga otworu 68 cm, pozostałe już powyżej 70, a tyle nie mogę wyciąć w szafce 70. Z tego co widzę całkowity pobór mocy ma 7400 W czyli chyba raczej duży. Poprzednią płytę miałam podłączoną do kabla siłowego. Nie mogę podać modelu tej płyty, bo go już nie ma w sprzedaży. Nie znam danych swojej instalacji i nie wiem nawet jak to sprawdzić. Było by dla mnie cenne, gdybyście potwierdzili, że ta nowa płyta będzie mogła być zasilana za pomocą tego samego kabla siłowego, po jakiejś przeróbce. Wiem na pewno, że jest on na osobnym bezpieczniku. Inne gniazdka w pobliżu miejsca montażu są już razem z innymi w kuchni, więc mogło by być za dużo na jeden obwód (tak się to nazywa?) I kolejna sprawa: czy takie płyty zasilane jednofazowo dobrze działają? Technologia się zmieniła, czy co? Pamiętam, że jak kupowałam swoją poprzednią kilka lat temu, płyty były na siłę. Teraz większość jest na 220 V. Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc. I jeszcze jedno - nie mam piekarnika na tym samym obwodzie, jeśli dobrze to rozumiem. Jest na innej ścianie w kuchni i wyłącza go inny bezpiecznik.- 8 odpowiedzi
-
- 230v
- indukcyjnej
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Popsuła mi się indukcja, naprawa się nie opłaca. Miałam podłączenie na siłę. Nie mogę teraz znaleźć modelu, który mi odpowiada z zasilaniem 400V. Pytanie co będzie jeśli kupię tę 230 V i podłączę do gniazdka 230V. Zacznie mi wywalać korki, czy nie? Instalacja w domu nowa, ale pewnie projektant nie planował podłączać do tego gniazdka takiej mocy. Co robić?
- 8 odpowiedzi
-
- 230v
- indukcyjnej
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Śląsk, Tarnowskie Góry - około 10 zł za godzinę, wychodzi 50-60 zł za jednorazowe sprzątnięcie domu ok.150 m2. Pani ściera kurze, odkurza i myje podłogi (pokoje, hol, schody wewn i zewn) oraz łazienki. Do tego dochodzą okna i drzwi, metodą rotacyjną. Nie prasuje, nie układa w szafach, nie sprząta np. na półkach w łazience itp. Jest około 4-5 h i w tym czasie nic takiego po prostu nie zdąży. Idealnie było jak miałam czas i pracowałam równocześnie z nią - ogarniałam mieszkanie, żeby ona miała wygodne pole do pracy, decydowałam o np. praniu lub tylko trzepaniu chodników, porządkowałam drobiazgi (np. te kosmetyki na półce w łazience), myłam lodówkę etc. Na koniec, kiedy ona myła podłogi na dole, jechałam po tygodniowe zakupy. Teraz niestety pani pracuje pod moją nieobecność - muszę być w pracy- efekt gorszy, ale lepsze to, niż nic.
- 45 odpowiedzi
-
- gosposia domowa
- ile za sprzątanie
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki! Kupię jednak znowu workowy. Mam Zelmer Syrius i jestem zadowolona, kupuję te droższe, ale lepsze worki z flizeliny (lub czegoś podobnego). Nie przerywają się od odrobiny wody i są szczelniejsze od papierowych. Na dłużej także wystarczają (śmieci się lepiej w takim rozkładają, bo jest miękki i szczelnie wypełnia pojemnik odkurzacza) Muszę kupić drugi, stąd pytanie.
-
Podciągam temet, bo bardzo mnie interesuje. Może teraz będzie więcej chętnych do wypowiedzi, bo chyba bezworkowych na rynku przybyło. Chcę kupić dobry odkurzacz do odkurzania podłóg twardych - panele i kafelki. Workowy miałam, ale bezworkowego nie. I nie wiem, czy nie łatwiej wymienić worek niż czyścić ten pojemnik na śmieci.
-
Jaka rasa psa do domu z dzieckiem i ogrodem?
kksia odpowiedział robertus → na topic → Zwierzę też człowiek
Mój bokser nie jest cięty na koty - nie obchodzą go. Naszego kota lubi, inne ignoruje totalnie. A kur się boi. -
Opinie: Ogrodzenia betonowe
kksia odpowiedział agnieszka1980 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
Moje ogrodzenie betonowe, takie najprostsze, bez ozdóbek (najbardziej podobne do W12 na podanej przez Ciebie stronie) trzyma się bez problemu już ponad 5 lat. Możliwe że około 8. Dokładnie nie wiem, bo kupiliśmy dom z drugiej ręki. Nie ma najmniejszych szkód czy ubytków. Trochę trzeba było tylko poprawić płyty, które opadły na skutek osunięcia się ziemi. Ale to chyba problem z nieprawidłowym montażem płotu. Moim zdaniem betonowy płot nie jest ładny. Ale na pewno jest stosunkowo tani i wygodny - obywa się bez konserwacji. -
Na pocieszenie - w domu łatwiej się sprząta, bo najczęściej jest więcej miejsca na wszystko i nie trzeba upychać warstwami. Na większej powierzchni ten bałagan jakoś się tak rozkłada, chyba częściej odkładamy rzeczy na miejsce i ogólnie jest większy ład. Za to sprzątanie typu mycie podłóg, okien, łazienek itp rzeczywiście trwa dużo dłużej (m2 po prostu). Ja chętnie wzięła bym kogoś do sprzątania, ale trudno znaleźć solidną osobę. Do dzisiaj nie mogę domyć podłóg po jednej pani, która zastosowała samopołyskową pastę na niedomyte powierzchnie.
-
Tak. Na większości garnków są oznaczenia na dnie. Na wszystkich - przywieszki z oznaczeniem do czego garnek lub naczynie są przeznaczone. Indukcja jest oznaczona spiralą. Trzeba to dokładnie sprawdzać. Np. dwa bardzo podobne czajniki, jeden na indukcję, a drugi nie. Na pierwszy rzut oka różniły się tylko kolorem uchwytu.
- 421 odpowiedzi
-
Ja mam coś podobnego - trzy pręty wysuwane na teleskopie, zamocowane we wnęce [otwartej] pomiędzy szafkami. Kupiłam w Ikea za 19,90.
-
Potwierdzam. Ja mam 60/60 i okap jest ewidentnie za mały. Część pary ucieka bokami, ładnie slizgając się po ściankach okapu.
-
Ja też mam płytę indukcyjną z Ikea. Jest chyba tylko jedna w ofercie, więc pewnie taką jak Agdula. Ma 60 cm i 4 pola (dla mnie ok). Kosztowała ok. 2500. Użytkuję płytę od początku sierpnia i jestem jak na razie zadowolona. Nie wiem jak to wypadnie kosztowo, bo jeszcze nie sprawdzałam. Gotuje się szybko i wygodnie. Jeśli coś wykipi - nie przypala się do sąsiednich pól ani powierzchni między nimi. Łatwo się czyści, chociaż jak się chce mieć idealny blask, to trzeba po umyciu płytę wypolerować, jak szybę. Garnki do płyty też kupiłam w Ikea. Nadają się np. te z serii Ikea 365+. Używam też patelni tefal Ingenio. Uwaga! Do moich garnków emaliowanych też przyklejał się magnes. Ale w instrukcji płyty znalazłam zapis, że nie można używać garnków, które mają emaliowane dno. A większość emaliowanych garnków tak ma - wszystkie, które ja widziałam. Do gotowania na indukcji nie nadają się też gary ze stali nierdzewnej, typu AMC, Zepter itp, przynajmniej te kupione parę lat temu.
- 421 odpowiedzi
-
Jeśli chodzi o takie metalowopodobne, szare podziały do szuflad z Ikea, to wydaje mi się iż nadają się one tylko do ich szuflad. Montowałam je niedawno u siebie, mocuje się je "na zatrzask" do tylnej ścianki szuflady płytkiej, lub do specjalnych prowadnic bocznych w przypadku głębszych szuflad cargo. Nie zmienia to faktu, iż Ikea ma jeszcze dodatkowe drewniane i plastikowe wkłady do szuflad, które nadają się do każdej szuflady. Ale to są wkłady na noże, łyżki i inne drobne akcesoria przechowywane w płaskich szufladach. Do cargo, jako przegródki pomiędzy garnkami, puszkami, słoikami itp. nadają się tylko te pierwsze, pasujące tylko do szuflad ikea. W dowolnej głebokiej szufladzie można wykorzystać specjalne podstawki na talerze oraz drewniane pudełka z podziałkami i uchwytem, np. na butelki, przyprawy itp. Na stronie ikea, w dziale kuchnia/akcesoria można zobaczyć wszystko o czym piszę.
-
Powracam do tematu kuchnii i daję coś dla poszukujących "pedałowych" rozwiązań koszy i sortowników. http://www.franke.pl/franke-21851-collect-90.html http://www.franke.pl/franke-21975-collect-90-2.html Tylko ten kosz coś mały. W obu wersjach. No bo co to jest 12 l?
-
Ciekawi mnie, czy osoby polecające 45-tki myją garki ręcznie? Ja przy 4-os rodzinie spokojnie wypełniam całą już po obiedzie. Gary zajmują większą część dołu. 1/2 wsadu nigdy nie używam. Jak mam włączyć, a zostaje miejsce - zawsze znajdzie się w kuchni coś do umycia z rzeczy mniej używanych, ozdobnych, pojemników itp. Dla mnie najważniejsze są szerokość kosza i jego ułożenie - zwróćcie uwagę, że w 60 różnych firm kosze są różnej szerokości (więcej lub mniej miejsca na prowadnice). Użytkuję już drugą zmywarkę, i wolałam tę, która miała też u góry miejsce na mniejsze talerze. Teraz mam tylko na kubki. Kubek na szpikulce się nałoży, a talerzyka w miejscu na kubki raczej umyć się nie da.
-
Dziury w ziemi - co to za zwierz?
kksia odpowiedział dominikams → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Kot się sprawdza. U mnie tępi i myszy i nornice. Kot jest piwniczno - ogrodowy, nie domowy. Jak były duże śniegi to nie dał rady, po stopnieniu śniegu kilka dzir było. Ale teraz chyba nadrobił zaległości, bo nowych dziur nie ma. Czasami mi się wydaje, że jak jest kot, to część tych zwierząt sama się wynosi gdzie indziej. Kot nie wymaga towarzystwa na codzień, więc jak bywacie na działce na tyle często, że zdołacie go wykarmić, to chyba można o kocie pomyśleć. Mój ma zapewnione miejsce do spania, miskę z jedzeniem i wodę lub mleko. Chodzi wolno, ale zawsze wraca. Tyle tylko, że takiego kota trzeba zaszczepić, bo inaczej choruje. No i wysterylizować raczej. -
Wynajmujesz mieszkanie--uważaj na lokatorów.
kksia odpowiedział AGNIESZKA31 → na topic → Prawo i finanse
Do dyskusji, w jej częsci merytorycznej, dodam tyle, że moim zdaniem warto przerejstrować w wynajmowanym mieszkaniu wszystkie liczniki za media i telefon na nowego lokatora. Z licznikami nie ma problemu - trzeba iść z wynajmującym i umową oraz bieżącymi odczytami do odpowiedniego miejca (a może teraz już wysłać, bo ostanio coś punkty obsługi klienta likwidują) i załatwiane jest to od ręki i bez opłat - przynajkmniej tak było 2 lata temu jak ja wynajmowałam swoje mieszkanie. Mnie wystawiono rachunki rozliczające, któe opłaciłam, a lokator podpisał umowy na siebie. I teraz, w razie czego, ścigać go będzie elktrownia czy gazownia, a nie ja. Nie wiem jak z telefonem, bo ja po prostu przeniosłam swój numer, a lokator przeniósł swój z poprzedniego mieszkania. Nasze wzajemne rozliczenia dotyczą teraz tylko samej odpłatności za wynajem, bez rozliczania mediów. -
Ja bym zrobiła ekspertyze w jakimś warsztacie co to powie, dlaczego samochód nie jedzie. a jeszcze najpierw sprawdziła, co na paragonie, czy takie paliwo jak trzeba jeśli ekspertyza stwierdzi, ze z winy paliwa - najpierw do właściciela stacji, wysywając konkretne żądanie naprawienia szkody, a jak nie to do sądu. Trudno.
-
Dzięki za rady.
-
Miałam nornice w zeszłym roku, w tym juz nie mam - sprawiłam sobie koty. Tak więc sposób się potwierdza. Kotki wziełam w zeszłym roku w czerwcu, ale były malusie. Póżniej już większe, ale nie łowne - bo przekarmione! Za rada mojej mamy przestałam je aż tak ragularnie i dobrze karmić. I efekt jest znakomity. Koty nadal sa piękne i przyjacielskie. Zawsze dawaliśmy im jeść, ale przez jakiś czas trochę mniej niż zwykle. I teraz już ta stymulacja nie jest potrzebna - zasmakowały w polowaniu.
-
Zanalizowałam ten atlas chwastów i już wiem, co mam najwięcej gwiazdnicy pospolitej dużo przytuli czepnej i starca zwyczajnego i co to znaczy?
-
Kalanchoe i róża w doniczce - gdzie ustawić, jak dbać ????
kksia odpowiedział kksia → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Żle się wyraziłam - kalanchoe i róża mają osobne doniczki. Kalanchoe trzyma się dobrze, ale róża opadła (chyba przelałam??) A może tak źle zniosła przesadzenie ?(w sklepie przesadzono ją do nowej doniczki tuz przed zakupem) Spróbuję dorzymać do maja i wysadzę w ogrodzie. Czy kalanchoe lubi spryskiwanie? Bo jesli to sukulent to chyba coś dziwnego? -
Dziękuję! I zdaje się powinno być zabiłaś?
-
Z reguły jestem optymistka i wierzę w ludzi, ale.......... na tak postawione pytanie nasuwa się odpowiedź. są po prostu źlli ludzie, jak moga Ci zaszkodzić, zaszkodzą jak mogą wyciągnąć Twoje prywatne sprawy, wyciągną a już szczególnie, jak ich pozycja w pracy nie jest mocna i muszą jakoś uzasadnić swoje istnienie.