Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stanley

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    167
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Stanley

  1. Zostałem uspokojony dzięki, teraz tyko musze poczekać na zagazowanie instalacji i odpalamy ciekawe czy wszystko będzie funkcjonowało Słyszałem że piece [kotły] potrafią stracić* płytę** przy 1-wszym uruchomieniu *stracić - tu paść zepsuć etc. **lub inny element istotny do pracy kotła ale kto by tam pamiętał jak to się zwie, grunt aby to serwisant odpalił
  2. dla wszystkich którzy "upominają" sie o zdjęcia . aparat bedzie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu we środę - zdjęcia pojawią się we czwartek 09.10.03 jeżeli wszystko będzie ok pozdrawiam S
  3. Właśnie mnie dopadły wątpliwości Czy ta rurka czasem aby się nie nagrzewa? Jak rozumiem spaliny wylatują wewnętrzną a powietrze zasysane jest zewnętrzną rurką? pytam czy się nie nagrzewa bo przecież to przez styropian mi przelatuje, a chyba nie było zaizolowane
  4. dobrze to jeszcze pytanie z "innej strony" Czy ktoś tak naprawdę to sprawdza? Przyodbioerze technicznym np???
  5. A co z kotłem npracujacym w zakresie 10-24 kw np? kto mi powie, że pracuje na pełnej 24 kw mocy a nie na 10 czy 15???
  6. jak deska po pile wygląda wszyscy wiedzą - jest trochę jakby poszarpana, tak samo będą wygladać, kantówki, legary i inne takie. I wiekszość osób takow emontuje. czterostronnie strugane drewno wskazuje na to, iż po pierwszej obróbce (przetacie[ciecie piłą-co sie trak nazywa] w tartaku) drweno zostało poddane także obróbce dalszej - najprawdopodobniej wpuszczone w maszynkę co sie nazywa stugarka - to taki hebel-robot czyli powinieneś (jak zresztą słusznie zaznaczył wcześniej Tomasz ) otrzymać impregnowane drewno które będzie mieć gładkie powierzchnie - coś jak deska podłogowa od licowej strony przed ułożeniem z tym, ze Ty będziesz miał 4 gładkie strony - przynajmniej na to wskazuje to co piszesz - zawsze możesz o to powalczyć
  7. Coż ja dałem miedzy krokwie na skosach -nie cierpię wełny brry. Tam gdzie jest prosto jest wełna. A jak kiedyś będę miał parę złotych to zatrudnie ekipę która wykonuje izolacje termiczne w chłodniach i innych tego typu zakładach. Mają taką fajną pianę poliuretanową wylewaną z agregatu. Znajomy ma z tego zrobione ocieplenie poddasza i stropu. Jest twarde to cudo prawie jak kamień i podobno ma najlepsze własciwości izolacyjne, tylko kosztuje koszmarnie dużo
  8. co się mi przypomniało a dla Was moze byc ważne, to to że jeśli będzieci z nimi rozmawiać a oni akurat w Waszej okolicy bedą mieć robotę, to chętnie Was zabiorą i pokażą jak to wygląda (za zgodą właściciela). Zwykle (to znam z autopsji) umawiają się na wizję lokalną wieczorem jak skończą część roboty. Jak uda mi się wykombinować cyfrówkę to podeślę zdjęcia moich Pozdrawiam Stan
  9. obiecuję (tu unisłem do góry dwa palce jak harcerz) ,że podeślę Wam wszystko dziś wieczorem
  10. dla wszystkich niecierpliwych namiary będą ale po południu - zapomniałem zabrać wizytówkę z domu za to dziś zabiorę kompa do domu i podeślę Wam namiarki wieczorkiem
  11. zdjęć niestety nie mam namiary podeślę jutro jakbym nie podesłał krzyczcie ! dodam jeszcze że goście są otwarci na propozycje- u mnie np. zrobili takie tralki jakich jeszcze nie robili [ich 1 wszy raz ] - takie nasze widzi-mi-się ale potem stwierdzili, że nawet ładnie wyszło.
  12. I znowu odświeżam Mam pięęękn e schody. bajeczne po prostu. Chłopaki przyjechali zmontowali i pojechali. Nie usłyszałem ani jednego słowa skargi że jakaś ściana nie ma kąta prostego (a ta nie miała oj nie miała- teraz jest super). schody z jesiona wygladają najpiękniej chyba jak mogą, wpadłem w taką euforię, ze nawet nie zauważam że nia mam już na nic kasy co mi tam mam pięękne schody - zwariowałem na ich punkcie Ekipa 1 klasa- wiedzą co maja robić, i robią to aż miło patrzeć. Chiałoby się powiedzieć prawdziwi fachowcy - tylko że słowo fachowcy nabierać zaczyna całkiem odwrotnego znaczenia. Powiem że Panowie to naprawdę mistrzowie w tym co robią, a robili je szybko i sprawnie. Jak trzeba pomyśleć i ruszyć głową to robią to bez specjalnych zachęt. Dodam jeszcze tyle, że nawet Pan trudniący się u mnie wykańczaniem podłóg drewnianych, mający zwyczaj narzekania na wszystko (niedługo będzie narzekał ,że oddycha ), stwierdził (jak je zobaczył), że schody mam naprawdę ekstra- w jego ustach to naprawdę pochwała niespotykana. Chwalę się i chwalę tymi schodami, dodam tylko jeszcze garść informacji dla chętnych (bo mnie w końcu z głupawką na punkcie schodów [piękne są ] do psychologa wyślecie) i kończę.: Goście mają swój tartak, storlarnię i suszarnię. Wykonują robotę w całym kraju (po mnie mieli Szczecin i Poznań na tapecie). Jak trzeba (i mają daleko) to robią projekt na podstawie rysunków i pomiarów inwestora, jak się zgodzicie na projekt to i tak przyjadą przed robotą bo muszą jak twierdzą zobaczyć miejsce i omówić wszystko przed no i obmierzyć. Roboty mają dość dużo (większość z polecenia jak mówili, czasem zdarzają się wariaci tacy jak ja co biorą ich z ogłoszenia [taka duża reklama przy trasie] i tego że coś tam o nich słyszeli) z tego co mówili do sierpnia przyszłego roku. Mnie udało ich się namówić na zrobienie drzwi i też są suuper Jeśli chcielibyście wiedzieć coś więcej zapraszam.
  13. odkąd w moim domku pojawiły sie przepiękne schody znów zaczynam myśleć o przeprowadzce w tym roku, zobaczymy zobaczymy może by tak na święta? czekam tylko na mannę z nieba
  14. Ano właśnie skoro udało się nam wytrzymać jakoś 4 lata z moim tatą (ja bezbolesnie niestety moja żona mniej bezbolesnie bo się za dużo przejmowała) to uda nam się jeszcze tą jedną zimę (już jestesmy przyzwyczajeni do marudzenia) a jednak wyszło nam na to, że chyba będzie lepiej wprowadzić się do wykończonej na 100% chałupki. Sam jeszcze mieszkam w takiej do której moi rodzice wprowadzali się jak bylismy mali, tylko że oni nie mieli możliwości już mieszkać gdzie indziej, bo za wynajem musieliby płacic i kredyt spłacać. Zaowocowało to tym, że pomieszcenia które były gotowe na poczatku trzeba było zacząć remontowac po wykończeniu ostatnich i tak w koło macieju się dzieje. Dlatego raczej pozostanę tu gdzie jestem jeszcze jedna zimę no chyba że spadnie z nieba jakaś manna
  15. cofam to co napisałem ceny materiałów i producentów podają na CD za które trzeba zapłacić
  16. znalazłem ciekawą stronę http://www.ile.pl są tu różości związane z budownictwem cenniki, artykuły itp itd pozdrawiam Stan
  17. własciwie chyba już zdecydowałem i poczekam do wiosny w sumie czeka mnie tylko (albo aż ) płacenie podwójnych rachunków za prąd i gaz. ale przez zime bedę miał czas podłubać i skończyć to co wymaga skończenia. choć jeszcze mam tydzień na to aby przemysleć sprawę - kończenie kolejnych robót a potem się zobaczy dzięki za słowa otuchy - juz ochłonołem
  18. właśnie konczyć jak najszybciej przymykając oko na detale, czy może jednak męczyć się kolejną zimę na 16m2 (w tym kuchnia)? cały czas chciałem się wprowadzić jak już będę miał wszystko zapięte na ostatni guzik i jestem już tak blisko że zaczynam wariować bo widze że albo odpuszczam i niektóre guziki będą jednak nie dopięte, albo nie odpuszczam i siedze jak pisałem wyżej jeszcze jedną zimę kurcze już się przyzwyczaiłem do myśli że tą zimę spędzę u siebie buuuuuuu co ja mam robic biedny żuczek no co?
  19. Stanley

    Jak ciac glazure ???

    Maszynki są różne w zasadze kazda za ostrzem ma takie cudo w kształcie odwróconej litery T. po zarysowaniu płytki podnosisz dźwignię do góry T powinno opaść wtedy da dół , przyciskasz dźwignię i płytka pęka. oczywiscie zarysowanie na płytce powinno być ułożone zgodnie z wypukłościa na maszynce. 2 sposób stosowany przezemnie przy bardzo twardym gresie to porządne zarysowanie płytki a nastepnie dość mocne uderzenie o udo, pekały pięknie ale jest jedno ale przy większych ilościach płytek uda mogą boleć no i raczej stosowane może byc wtedy kiedy płytke dzielisz na pół wtedy siła którą wkładasz w uderzenie równo się rozkłada w innych razach (kiedy to nie są połówki) w ten sposób może się nie udać matomiast w moim przypadku sposób nr 1 z maszynką nie działał - za twarde płytki (pomimo wymienienia w maszynce kółka na znacznie mocniejsze lepsze i niestety co za tym idzie droższe kosztowało prawie pół ceny maszynki:-( )
  20. Witam Nie wiem ile w tym prawdy ale własnie słyszałem w radio że "nasi milusińscy"* chcą podnieść akcyzę na olej opałowy o bagatela jedyne 900% chyba się nie przesłyszałem brzmiało to dziewięćset. Po prostu powariowali. Pisze bo może ktoś właśnie zamierza kupić kocioł na olej pozdrawiam Stan *rząd
  21. schody będę miał montowane po 15 września jak chłopaki skończą dam znać jesli będa godni polecenia - testuje na sobie trochę panowie są z podhala ale mają prace po całej polsce zdaje się i może do Poznania równiez by sie udali. Mają dobrą opinię, ale ja już w to nie wierzę na czas montażu biorę urlop tak że wszystko będzie pod kontrolą jak się dobrze spiszą i dalej będziesz potrzebować dam namiar S
  22. ja mam kociołek w kuchni jedynym warunkiem była zamknięta komora spalania
  23. dzięki za wszystko znalazłem w końcu na bartyckiej ( no moja zona znalazła ) jakiegoś gościa ceeny nie kosmiczne i wykonanie niezłe akurat ktoś przy niej odbierał więc wezmę tamte pozdrawiam S
  24. ale jestem trochę zrozpaczony a poszukuję solidnej firmy z okolic stolycy, która zrobiłaby mi dwie pary trochę nietypowych drzwi wewnętrznych, jedne niezupełnie wymiarowe ale"normalne" drugie całkiem niewymiarowe (na przygórek) za to przesuwne. wszelkie namiary bedą mile widziane (najchętniej WWW) trochę mi sie spieszy a ostatnie dni spędzam na przysłowiowych walizkach będąc raz tu raz tam i nie bardzo mam czas poszukać osobiście jedyna oferta to 1000 pln - niestety nie mam mozliwości jej zweryfikowania (to ktoś kogo na oczy nie widziałem, że o jego pracach już nie wspomnę polecany przez schodziarza ale to grozi wywaleniem 1kzł na wątpliwą ilość opału do kominka) dodam jeszcze, że najlepiej aby były zrobione ze świerka ewentualnie z sosny prosze o pomoc z góry dzięki
  25. przed wyborem: "zobaczy Pan nie będzie nawet śladu" po robocie: "a czego się pan spodziewał za takie pieniądze?" o tych co ręczą swoją ręką "dam sobie rękę uciąć, że wszystko będzie w porządku" nie wspominam bo musiałbym mieć parę ukraińców na etacie i powiększać grono rencistów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...