Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

hunk1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    586
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez hunk1

  1. Witam, czesc Baru. rzeczywiscie rozleciala sie 'stara' grupa. ja tez rzadko tu zaglądam. Wiesz jak jest jak sie juz mieszka to jakos sprawy budowlane schodza na dalszy plan. Pozdrawiam wszystkich 'nowych' i zycze powodzenia.
  2. Szczescia i zdrowia w Nowym Roku. I duuużo cierpliwości. Wójcikowie - jak Wam idzie z budową? Dawno Was nie było, choc ja tez zagladam rzadko. Pozdrawiam
  3. Witam po długiej przerwie. Ja tez zdecydowanie byłam za umawianiem sie za konkretna robote a nie dniówki. Wow ale sie porobiło na forum - nie było mnie juz chyba kilka miesiecy. Wrocilam do pracy i czasu brakuje. Pozdrawiam wszystkich nowych budujacych i zycze powodzenia - chociaz pewnie teraz skupiacie sie na planowaniu bo zima sroga. Pozdrawiam
  4. Wielkie dzieki, A jaki dom budujecie?
  5. Nie wiecie czasem gdzie stoi dom Faworyt lub Barwny z kolekcji muratora - znajomi się budują i poszukują żeby zobaczyc na żywo. Pozdrawiam
  6. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    Nie wiecie czasem gdzie stoi dom Faworyt lub Barwny z kolekcji muratora - znajomi się budują i poszukują żeby zobaczyc na żywo. Pozdrawiam
  7. Widze ze pogoda dopisała i wszyscy buduja. Powodzenia zycze,
  8. Mysle ze trudno w przypadku domu z bali znalezc ekipe od wszystkiego - trudno o taka nawet do murowańca. Mysle lepiej jest budowac etapami i do kazdego szukac sobie ekipe. Bo pewne jest ze murarz nie zrobi dobrze wykonczeniowki etc. A zatrudnienie firmy wychodzi bardzo drogo. Na poczatek służe pomoca w sprawie architekta -Ireneusz Drozd - 506358619
  9. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    Mysle ze trudno w przypadku domu z bali znalezc ekipe od wszystkiego - trudno o taka nawet do murowańca. Mysle lepiej jest budowac etapami i do kazdego szukac sobie ekipe. Bo pewne jest ze murarz nie zrobi dobrze wykonczeniowki etc. A zatrudnienie firmy wychodzi bardzo drogo. Na poczatek służe pomoca w sprawie architekta -Ireneusz Drozd - 506358619
  10. Co do budujacych kobiet to popieram poprzedniczke. szczegolnie jesli chodzi o stosunek facetów (od majstrow do panów w sklepach włącznie) do budujacych kobiet. Choc musze przyznac że ze wszystkich ekip ktore u nas robily tylko jedna pogoniłam - własnie z tego powodu. Bo kazałam kolkowac styropian, a oni stwierdzili ze baba (młoda i to blondynka) na niczym sie nie zna. Juz nie dokończyli pracy. Poza tym miałam super ekipy - szybko sie nauczyli ze rozmawiaja ze mna a nie z mężem o budowie. Najfajniejsze sytuacje mielismy w sklepach na etapie budowy, chodzilismy razem - faceci tłumaczyli wszystko mojemu mezowi, on kiwał głowa ze tak oczywiscie wie o co chodzi, a ja zadawałam kolejne pytania. Po czym po wyjsciu maz pytał - wiesz wszystko!? Mielismy z tego niezły ubaw. Przede wszystkim tak zeby nie zwariowac to trzeba zapamietac pare rzeczy - nie wszystko wyjdzie tak jak sobie to planujemy, czasem trzeba dołożyc lub przesunie sie termin; - jak juz podjelismy decyzje to trzeba przejsc do kolejnej rzeczy - to sie sprawdza szczegolnie przy wykonczeniowce - mozna zwariowac od ilosci płytek, kolorów, mebli i pomysłów, my mielismy np. problem z czego budowac - Maxa, porothermu czy suporexu - wybralismy Max - juz pozniej nie zastanawiałam sie co by było gdyby. - dużo spokoju, ograniczone zaufanie do wykonawców (nie zawsze radza jak jest nam lepiej ale zawsze tak jak im lepiej ) - ta rada zależy od ekipy - pamietajcie to też ludzie i trzeba ich tak traktowac. Miło jest usłyszec pozniej ze fajnie sie u Panstwa robiło, ze niech zacytuje mojego majstra od tynków "pani nas tak fajnie traktuje" - to znaczy jak? pytam - Normalnie, jak ludzi a nie siłę roboczą. " - czasem kobiecie łatwiej jest załatwic sprawy niż facetowi (szczególnie jakies rabaty, szybki dowóz etc) - uśmiech i grzeczna prośba czynia cuda. Ale sie rozpisałam. POzdrawiam
  11. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    Co do budujacych kobiet to popieram poprzedniczke. szczegolnie jesli chodzi o stosunek facetów (od majstrow do panów w sklepach włącznie) do budujacych kobiet. Choc musze przyznac że ze wszystkich ekip ktore u nas robily tylko jedna pogoniłam - własnie z tego powodu. Bo kazałam kolkowac styropian, a oni stwierdzili ze baba (młoda i to blondynka) na niczym sie nie zna. Juz nie dokończyli pracy. Poza tym miałam super ekipy - szybko sie nauczyli ze rozmawiaja ze mna a nie z mężem o budowie. Najfajniejsze sytuacje mielismy w sklepach na etapie budowy, chodzilismy razem - faceci tłumaczyli wszystko mojemu mezowi, on kiwał głowa ze tak oczywiscie wie o co chodzi, a ja zadawałam kolejne pytania. Po czym po wyjsciu maz pytał - wiesz wszystko!? Mielismy z tego niezły ubaw. Przede wszystkim tak zeby nie zwariowac to trzeba zapamietac pare rzeczy - nie wszystko wyjdzie tak jak sobie to planujemy, czasem trzeba dołożyc lub przesunie sie termin; - jak juz podjelismy decyzje to trzeba przejsc do kolejnej rzeczy - to sie sprawdza szczegolnie przy wykonczeniowce - mozna zwariowac od ilosci płytek, kolorów, mebli i pomysłów, my mielismy np. problem z czego budowac - Maxa, porothermu czy suporexu - wybralismy Max - juz pozniej nie zastanawiałam sie co by było gdyby. - dużo spokoju, ograniczone zaufanie do wykonawców (nie zawsze radza jak jest nam lepiej ale zawsze tak jak im lepiej ) - ta rada zależy od ekipy - pamietajcie to też ludzie i trzeba ich tak traktowac. Miło jest usłyszec pozniej ze fajnie sie u Panstwa robiło, ze niech zacytuje mojego majstra od tynków "pani nas tak fajnie traktuje" - to znaczy jak? pytam - Normalnie, jak ludzi a nie siłę roboczą. " - czasem kobiecie łatwiej jest załatwic sprawy niż facetowi (szczególnie jakies rabaty, szybki dowóz etc) - uśmiech i grzeczna prośba czynia cuda. Ale sie rozpisałam. POzdrawiam
  12. Dzieki za odzew. Teraz bede wietrzyc poddasze i zobaczymy. Na gorze sauna straszna - jak bedziemy wykanczac to trzeba bedzie pomyslec o klimie na poddasze. Na dole w zeszłym roku byla rewelacja a teraz padamy z upału. Maciejon ja czasem odwiedzam twoj ogrod i jestem pełna podziwu nad opisem i foto dziennikiem. Farida troche mnie pocieszylas ze nie jestem sama z takim problemem. Ja tez juz nie tak czesto zagladam - duzo roboty z dzieciakami a szczegolnie tym najmniejszym ale czas leci - ma juz prawie 3 miesiace. Duzo tu teraz nowych ostro budujacych - i wiecie co czasem im zazdroszcze. Szczegolnie tej radosci ze powstaje cos nowego co cieszy oko. Pamietam jaka my mielismy adrenalinke jak sciany rosły, potem dach, tynki i za kazdym razem sie cieszylismy ze cos sie dzieje. Pozdrawiam i zycze powodzenia.
  13. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    Dzieki za odzew. Teraz bede wietrzyc poddasze i zobaczymy. Na gorze sauna straszna - jak bedziemy wykanczac to trzeba bedzie pomyslec o klimie na poddasze. Na dole w zeszłym roku byla rewelacja a teraz padamy z upału. Maciejon ja czasem odwiedzam twoj ogrod i jestem pełna podziwu nad opisem i foto dziennikiem. Farida troche mnie pocieszylas ze nie jestem sama z takim problemem. Ja tez juz nie tak czesto zagladam - duzo roboty z dzieciakami a szczegolnie tym najmniejszym ale czas leci - ma juz prawie 3 miesiace. Duzo tu teraz nowych ostro budujacych - i wiecie co czasem im zazdroszcze. Szczegolnie tej radosci ze powstaje cos nowego co cieszy oko. Pamietam jaka my mielismy adrenalinke jak sciany rosły, potem dach, tynki i za kazdym razem sie cieszylismy ze cos sie dzieje. Pozdrawiam i zycze powodzenia.
  14. Ja mam pytanie do juz mieszkajacych - brzoza , maciejon i inni licze na Was. W zeszłym roku sie wprowadzilismy na wiosne i latem na dole byla rewelacja - klima (oczywiscie bez klimy), było chłodno, przyjemnie. Po pierwszej zimie masakra w te upały nie dało sie wytrzymac. Załamalismy sie. Ocieplenia mamy 15 cm. I teraz mam takie przypuszczenia. Czy moze tak byc ze w zeszlym roku na wakacjach caly czas wietrzylismy pokoje na poddaszu (one sa nadal niewykonczone i nie korzystamy z nich) a teraz ich nie wietrzymy i cieplo ktore sie tam kumuluje oddaje na dol - dodam ze jest tam tak goraco ze nie da sie tam wytrzymac? Moze macie jakies inne wytlumaczenie. Pozdrawiam na szczescie ma byc troche chlodniej
  15. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    Ja mam pytanie do juz mieszkajacych - brzoza , maciejon i inni licze na Was. W zeszłym roku sie wprowadzilismy na wiosne i latem na dole byla rewelacja - klima (oczywiscie bez klimy), było chłodno, przyjemnie. Po pierwszej zimie masakra w te upały nie dało sie wytrzymac. Załamalismy sie. Ocieplenia mamy 15 cm. I teraz mam takie przypuszczenia. Czy moze tak byc ze w zeszlym roku na wakacjach caly czas wietrzylismy pokoje na poddaszu (one sa nadal niewykonczone i nie korzystamy z nich) a teraz ich nie wietrzymy i cieplo ktore sie tam kumuluje oddaje na dol - dodam ze jest tam tak goraco ze nie da sie tam wytrzymac? Moze macie jakies inne wytlumaczenie. Pozdrawiam na szczescie ma byc troche chlodniej
  16. Pomóżcie gdzie mogę kupić dobra ziemię? Taka mała wywrotke potrzebuje.
  17. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    Pomóżcie gdzie mogę kupić dobra ziemię? Taka mała wywrotke potrzebuje.
  18. polecam p. Zbyszek Bazan z Lańcuta , robił u nas, bardzo fajny i solidny. 694737475
  19. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    polecam p. Zbyszek Bazan z Lańcuta , robił u nas, bardzo fajny i solidny. 694737475
  20. Maciejon Dzieki za komentarz. Takie własnie podejscie mam - czyli jak cos sie nie przyjmie badz przemarznie to trudno. Na razie cos tam posadze a pozniej bedziemy obserwowac czego sie pozbyc lub so dosadzic. Tyle ze takie podjscie jest mocno krytykowane i trzeba sie liczyc z kosztami - bo niektore roslinki kosztuja kupe kasy i szkoda zeby sie nie przyjeły. Pozdrawiam
  21. hunk1

    Grupa Podkarpacka

    Maciejon Dzieki za komentarz. Takie własnie podejscie mam - czyli jak cos sie nie przyjmie badz przemarznie to trudno. Na razie cos tam posadze a pozniej bedziemy obserwowac czego sie pozbyc lub so dosadzic. Tyle ze takie podjscie jest mocno krytykowane i trzeba sie liczyc z kosztami - bo niektore roslinki kosztuja kupe kasy i szkoda zeby sie nie przyjeły. Pozdrawiam
  22. Maciejon Ja z zapytaniem - sam aranzowałels swoj ogrod? Jestem pod wrazeniem planu, strony i zdjec. Ja mam problem z moimi rabatami - małe to to, nie takie hektary jak Twoje ale jakbys mogł zerknac na ten link to bede wdzieczna. http://forum.muratordom.pl/ratunku-jak-zagospodarowac-te-rabaty,t182097.htm Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...