Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bonde

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    310
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Bonde

  1. Bonde
    No i wykrakałem. Zaczęło się. Po pracy murarzy i cieślów przyszedł czas na kolejne ekipy i... dekarze są opóźnieni ze startem(!!!) 3 tygodnie. Dziś dostałem SMSa, że jutro też nie zaczną. Może we wtorek
    Jak mnie ktoś pyta kiedy zamierzamy się wprowadzać to się zaczynam denerwować
     
    Dokładam fotki kominów. Stoją już jakiś czas ale nie miałem nerwów żeby je wstawiać. Tylko woda się po nich leje do naszego domu. Zresztą nie tylko po nich, folia w kilku miejscach jest zerwana przez silny wiatr
    I materiały typu cement i klej zamokły - trzeba je było położyć na paletach i przykryć folią.Mądry Polak...
     
    w pokoju; w kotłowni
     
    http://images24.fotosik.pl/253/81423e3798858526.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/253/81423e3798858526.jpg http://images24.fotosik.pl/253/0e4bae804d7c920d.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/253/0e4bae804d7c920d.jpg
     
    i taras
     
    http://images30.fotosik.pl/252/78032152d4e43004.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/252/78032152d4e43004.jpg
  2. Bonde
    Te kominy teraz juz sięgaja dachu (którego jeszcze nie ma). Pan murarz mysli jak wymurowac komin ponad 2m nad dach, kiedy nie bardzo jest jak ustawić rusztowanie (belki stropowe i więźba sprawy nie ułatwiają)
     
     

    Taras zasypany, zalany wodą (z braku zagęszczarki). W czwartek lejemy beton B10 Wyszło ponad 700pln (dodatek za niepełny kurs, co robić) plius robocizna. No najtaniej nie będzie , ale :) już sie widzę na tym tarasie z książką w ręce, obserwującego Kajetana, który biega po ogrodzie , albo siedzi w baseniku
     
     

    W ogóle teraz prawie codzień jesteśmy w domu z baji. Cały czas jest coś do zrobienia - szlifujemy brzegi bali (te co wystają do wnętrza domu - szlifierka kątowa 960kW, krążki papieru ściernego grubość 60 - dość szybko idzie, ale maska p-pyłowa i okulary ochronne niezbędne; sprzątamy i ... wyobrażamy sobie jak to będzie... )
     
     

    Oj super jest to uczucie kiedy przyjeżdżamy na osiedle i z daleka widać nasze bale w kolorze HONKA. Super widok. I stoi ten piękny domeki i cieszy oko i... tyle jeszcze do zrobienia
     
     

    A Panu Staszkowi od bali powiedziałem raz, że im zazdroszczę takiej pracy - bo czynią ludzi szczęśliwymi pomagając im spełniać marzenia.
  3. Bonde
    Teraz myk do wnętrza.
     

    Ale zamieszanie z kominami... Jak murarz - pan S. zobaczył, że jeden z nich ma wystawać nad połać dachu 3 m to zapytał, czy on aby ustoi
     

    No i się zaczęło - telefony do architekta - "można obniżyć o max 1,5 m", do przedstawiciela IBF (budujemy z elementów) - " można obniżyć ok 1m, ale i tak trzeba jakoś wzmocnić konstrukcję, najlepiej obudować cegłą i zrobić wewnątrz zbrojenie z prętów" Niestety nie ma możliwości "podparcia" komina o dach albo strop, musi być on niezależny ze względu na osiadanie bali. Pan S stwierdził, że te nowości tylko komplikują sprawę, a normalny murowany komin byłby już stał. I po co ta obudowa z cegły...
     

    Daliśmy se spokuj z obudowywaniem komina (na razie).I tak jakoś to trzeba będzie obłożych jak przyjdzie kominek, bo trzeba go obudować. Najlepsze, że jeszcze nie bardzo wiemy, czego chcemy. Dziś wielkie poszukiwanie pomysłów w internecie - trochę późno
     
     

    Za kominkiem w pokoju będzie ściana ceglana, taka sama jak działowa w kuchni
     

    AAA - coś nam się spodobało
     
     
     

    http://images33.fotosik.pl/291/47c19007fdef8fc8.jpg
     


    Tylko, że ma to być zupełnie inaczej To białe - kamienne (szare, albo kamień "polny") to kamienne - ceglane jak ściana z tyłu
     
     

    A ściana z tyłu (i w kuchni) będzie taka:
     
     

    http://images28.fotosik.pl/232/6e2de16eaef39106med.jpg
     


    A IBF robimy tak:
     
     

    http://images32.fotosik.pl/290/ef93f4fb360f6261med.jpg
  4. Bonde
    Dziś baardzo króko, bo jestem wściekły
     
     

    Byliśmy na budowie, żeby zobaczyć jak poszło krycie folią. Poszło tak:
     
     

    http://images28.fotosik.pl/230/8b2de47dbe783858med.jpg
     


    Nie mam pojęcia dlaczego oblicówka lukarny nie jest pomalowana
     
     

    http://images34.fotosik.pl/287/4cdb3164607f38bdmed.jpg
     


    Tu się trzeba zastanowić jaki kolor będzie miała podbitka na balkonie? Może ktoś pomoże :)
     
     
     

    ...a więc efekt taki o jakim myśleliśmy - to ten kolor!!! (choć na każdej fotce inny wyszedł)
     
     

    Niestety rozczarowanie przyszło z innej strony. Bałagan jaki pozostał po ekipie był koszmarny. Wokół dmu pobojowisko a wewnątrz śmietnisko
     
     

    Na ekipę od dachówki przyjdzie poczekać - mam nadzieję, że nie dłużej niż do lipca...
  5. Bonde
    No i chatka nabrała rumieńców:
     
     
     
     
     

    http://images24.fotosik.pl/229/6bb36c1988073ee3med.jpg
     


    http://images33.fotosik.pl/283/3b494d093787f8d0med.jpg
     


    Podbitka i więźba na razie pozostały w stanie dziewiczym. Zastanawiamy się jaki powinny mieć kolor. Dach będzie czekoladowy (brass, celtycka, brąz) i do tego dojdą kiedyś okiennice (oj kiedyś) i opaski do okien, które jak sądzę powinny być podobnego koloru do podbitki??
     
     

    http://images25.fotosik.pl/227/6b0a11a264f86481.jpg
  6. Bonde
    Jutro, było jutro, ale internet ruszył dziś...
     
     

    Wieźba powstała i wygląda super. to prawie jak gotowy dom
     
     

    http://images33.fotosik.pl/277/933df965d15bcf06med.jpg
     


    No i lukarna:
     
     

    http://images31.fotosik.pl/277/93647516f2b9b985med.jpg
     


    http://images34.fotosik.pl/277/53d7f9f9219e8de0med.jpg
     


    I ciekawostka, na tej ścianie ma być komin od kominka, a ze sciany wystaje bal stropowy - musiał byc ścięty
     
     

    http://images30.fotosik.pl/225/6cbd5e983ab83dc6med.jpg
     


    I jedna ważna uwaga dla tych, którzy będą tak budować. Nasz dom jest ściągnięty coś około dwudziestoma śrubami. Do każdej musi być dojście (otwory w ścianach w drugim balu od dołu, wcześniej opisane przeze mnie jako gniazda "prądowe" ). Jeden taki otwór pojawił na ścianie , która będzie zakryta kominem - zdjęcie powyżej. Jak się nie trudno domyślić dojście tam będzie mocno ograniczone i co??? Bo ja wiem...
     
     

    I jeszcze jedno - kolor farby trzeba wybrać jak najwcześniej, przez zwłokę mamy przestój na budowie, bo farbę trzeba było zamawiać i czekaliśmy. Teraz już jest, ale malowanie dopiero od poniedziałku.
  7. Bonde
    No tak, mało piszę. Ale ja na budowie bywam naprawdę sporadycznym gościem
     
    Schody z półbala cudne, ale tak jak pisałem, ze względu na położenie w stosunku do pokoju chcemy mieć schody zamknięte a nie "ażurowe".
     
    Przyspieszyliśmy transze kredytu, bo tempo budowy zaskoczyło nie tylko pana T. ale nas też, a płacić za kolejne etapy trzeba.
     
     
    Teraz rozrysowuję taras, bo nie mieliśmy na niego projektu, a ma być robiony fundament - będzie płyta pokryta jakimś kamieniem, czy cóś. Kształ prostokąta, którego obrys tworzy dom i słupy pod balkonem. Z niego będzie z przodu wychodzić półkole i to ono nastręcza nieco problemów, bo trzeba murarzom rozstawić słupki, żeby wiedzeli jak robić fundament. Ale damy radę
     
    Policzyłem ilość płyt OSB, z których będa podłogi na stropie - wyszło za ok 9000pln , a gdzie reszta materiału i robocizna?!?!?!
     
    Układ podłogi - na stropie:
     
    bale stropowe - płyta OSB 12' (od spodu będzie tapetowana i malowana na biało - w salonie, nie chcieliśmy "boazerii" na suficie, żeby nie przegiąć z ilością drewna, a projekty ze strony OSADY, w których białe sufity kontrastują z drewnianymi belkami stropowymi bardzo nam się spodobały) -
    legary - wełna mineralna, a w niej instalacje - dwie warstwy OSB 12' - jedna gruba jest mniej trwała i nieco głośniejsza - na to juz potem panele, albo płytki
     
    Na parterze:
     
    SALON: na chudziaku papa jako izolacja - legary - wełna - deski drewniane (mają być szerokie i długie)
     
    W pozostałej części: legary - styropian - wylewka
     
    Gdzieś tam między te warstwy pójdzie chyba jeszcze folia p-wilgociowa .
     
    Ściany działowe na piętrze: stelarz z drewna - obity płytą OSB (tu jeszcze myślę na jej grubością) - pomiędzy płytami wełna i folia(?)
     
    Przed nami wkrótce:
    - Kominy - raczej będą systemowe - szybsze w montarzu i tańsza robocizna (w sumie podobno wychodzi to tak samo finansowo jak murowanie z pustaków)
    - dach
    - taras
     
    ...
     
    Trochę zwlekaliśmy z wyborem koloru farby elewacyjnej i teraz będzie trzeba czekać, bo ona jest na zamówienie (Tikkurila, kolor HONKA). Nie dobrze, bo malowanie krokwi i podbitki może być opóźnione, albo robione po przybiciu podbitki, a co gorsza po założeniu folii na dach - chyba, że poczekamy, tylko nie wiadomo jak długo
     
    Jutro dzień na działce, więc bedzie trochę fotek
  8. Bonde
    Chwila przerwy. Zabrakło 2 słupów i musiał przyjechać dodatkowy transport. Jutro zaczynają od rana (daj Boże) i będa kończyć więźbę. Folia na dach już kupiona
     
    Sytuacja na dziś:
     
    http://images26.fotosik.pl/219/0a00773498dd3763med.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/219/0a00773498dd3763med.jpg
     
    W sobotę jedziemy wytyczać obrys tarasu. Ręcznie...
  9. Bonde
    Idą szczyty i więźba. Kajtek zapytał jak dziś jechaliśmy na działkę, czy dom będzie do nieba. Dla niego pewnie tak jest.
     
     

    http://images32.fotosik.pl/263/85172a0d70a5cd55med.jpg
     


    http://images33.fotosik.pl/264/36909d312036dff5med.jpg
     


    I jak zwykle trochę "wnętrz":
     
     

    http://images27.fotosik.pl/218/246118f6bb1a0043med.jpg
     


    I zaczęto kłaść więźbę. A wiechę to się kupuje, czy robi?
     
     

    http://images32.fotosik.pl/263/08e73c82b4e4bce4med.jpg
  10. Bonde
    Kruca bomba nie ma casu na wizytowanie budowy. Ale od czego ma się sąsiadów
     

    Na domu pojawiły się dziś belki stropowe.
     
     

    http://images34.fotosik.pl/259/f135b0952df994d0med.jpg
     


    http://images34.fotosik.pl/259/e94e0c374814364emed.jpg
     


    http://images32.fotosik.pl/259/31be4dd345a5a155med.jpg
     
     


    Przed nami poddasze. W przyszłym tygodniu wieźba i czas zwozić folię dachową. Rozmawiałem też z panem Stanisławem (tym od murowania) i umówiliśmy się na murowanie kominów i tarasu na drugi tydzień czerwca. Później dach...
     
     

    A teraz jeszcze kilka szczegółów:
     
     

    otwory na puszki elektryczne:
     
     

    http://images32.fotosik.pl/260/fc5aafbd7e94cf9bmed.jpg
     


    to miał być słup (między kuchnią a salonem, ale niech będzie ścianka)
     
     

    http://images29.fotosik.pl/217/22055353d8374775med.jpg
     
     


    A to: orzech - Grzegorz, pierwsze drzewko na działce (brzoskwinie zjadły zwierzaki wczesną wiosną parę lat temu
     
     
     

    http://images30.fotosik.pl/217/2c6c05db4e66858amed.jpg
  11. Bonde
    No i minęły 3 dni pracy. Tempo większe niż przewidywano , dlatego przerwa, bo musi dojechać kolejny transport bali. Chyba już z więźbą - będzie niedługo gdzie wieszać wiechę
     

    A oto efekty (ponowne dzięki wysyłam do mieszkańców Świerczówki ):
     
     
     
     

    http://images28.fotosik.pl/214/ce6fa362cf0b2022med.jpg
     


    http://images34.fotosik.pl/254/4f1ee55cdc4b1abamed.jpg
     


    http://images23.fotosik.pl/213/a56cee979fcf99d8med.jpg
  12. Bonde
    No i ruszyło to na co tak czekaliśmy.
     
     

    Pierwsze przymiarki. Kilka belek rozłożonych, ale... w pierwszym transporcie przyjechało nie do końca to co miało:
     
     
     

    http://images27.fotosik.pl/212/ace0670235aab31bmed.jpg
     


    Jak przyjechaliśmy we wtorek, już było widać co nieco domu (po 1 dniu pracy)
     
     

    http://images31.fotosik.pl/251/b29f8f2693f5e167med.jpg
     


    I od razu wyszły pierwsze błedy - odpływ kanalizy zrobiony kilkanaście cm za daleko/blisko. Trzeba będzie kuć...
     
     

    http://images33.fotosik.pl/252/fdaf2458f6c86bb0.jpg
     


    Pan elektryk zdziebko się zdziwił, jak do niego zadzwoniłem, żeby jak da radę to podjechał na działkę, bo zaczęli i jest potrzebny. W gruncie rzeczy przed rozpoczęciem trzeba było zakupić peszle montowane na bierząco. Na szczęście ten elektryk okazał się być sensownym gościem i mimo zaawansowanego popołudnia zorganizował peszle i robota mogła iść
     
     

    http://images24.fotosik.pl/213/1cb0a3020897006emed.jpg
     


    Robota idzie wartko, bo ekipa pod wodza pana Stanisława to 6 osób
     
     

    http://images23.fotosik.pl/212/28a7917d08811425.jpg
     


    Przed wejściem płotek - chyba go nie planowaliśmy, ale podoba nam się :)
     
     

    http://images24.fotosik.pl/213/3289b43f6e4bbd96med.jpg
     


    A taki widok z okna w dużym pokoju
     
     

    http://images34.fotosik.pl/251/b614300b27e32911med.jpg
     


    Nacięcia szczytów do wprowadzenia ślizgów dla okien i drzwi
     
     

    http://images29.fotosik.pl/212/0d533f1eee2c2d72.jpg
     


    Włóknina izolacyjna jest przypinana do wcięcia na całej długości bala
     
     

    http://images34.fotosik.pl/251/487ec9b9d9c84365med.jpg
     


    Nie ma siły, będzie ciepło, ekipa pana Stanisława budowała nawet za Moskwą
     
     

    ...i trwale, bale są łączone wbijanymi kołkami, później zostaną wbite szpile od góry do drugiego bala od ziemi. Po wycięciu otworów z boku, nakręcone zostana śruby regulacyjne na dolny koniec szpili. Trzeba je dokręcać w czasie "siadania" konstrukcji.
     
     

    http://images24.fotosik.pl/213/3289b43f6e4bbd96med.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/213/3289b43f6e4bbd96med.jpg[img/]
     
     

    Wtorek się skończył i skończył się urlop. Następna wizyta w sobotę
  13. Bonde
    No właśnie.
     

    Wcześnie rano zajechał transport z pierwszą z 3 lub nawet 4 części naszego "wymarzonego". Aż się człowiek trzęsie jak widzi, że taki wóz nadjeżdża. Pilotowałem go od Kiszkowa na działkę i pewnie byłem nastroszony jak paw gdy dostojnie , sześćdziesiątką kulaliśmy się po szosie. Na miejscu pan kierowca zapytał: "A gdzie ekipa?". No cóż ja i on to była jedyna ekipa dostępna na miejscu. Się trochę pan zeźlił, bo wyszło na to, że będzie jeszcze musiał ten towar rozładować.
     

    CZyli ekipa jak się patrzy: jeden wkurzony jak kasjerka marketu w niedzielę , jeden podjarany jak rozpałka i kilka ton drewna. Daliśmy radę, no co mieliśmy nie dać jak ta rozpałka kicała po drewnie aż miło. Pan powiedział, że to będzie 1/3 towaru. Później Pan T. jak już dojechał z ekipą powiedział, że drewna sporo będzie, bo to dość duży dom.
     

    W pierwszym transporcie nie dojechały wszystkie elementy niezbędne do rozpoczęcie robót , więc zaczną na dobre jutro lub we wtorek, jak dojedzie kolejny transport. A we wtorek bierzemy wolne i do roboty...
     

    A dziś już grilik na działeczce przy rozłożonych klockach.
     
     

    Krótka historia w obrazkach (Ziutka, dzięki za reportaż)
     
     

    http://images31.fotosik.pl/246/b3c6360a043e477cmed.jpg
     


    http://images31.fotosik.pl/249/9e9dc92de2604838med.jpg
     


    http://images31.fotosik.pl/249/4633544e292f2f11med.jpg
     


    http://images31.fotosik.pl/249/6ffb7248acc35ec2med.jpg
     
     
     


    http://images33.fotosik.pl/246/4a62267f08c8128emed.jpg
  14. Bonde
    Jest "jutro" a drewna nie ma. Transport podobno załadowany, ale samochód się popsuł i jak dobrze pójdzie przyjadą jutro. Dzień urlopu szlag trafił, no cóż, bywa. Może chociaż TOI TOI przyjedzie?
    Pan T, zaoferował wykończeniówkę drewnianą i ocieplenie dachu. Wcześniej twierdził, że raczej tego nie robią, bo koszty utrzymania ekipy itd, ale się im zmieniło. Czekam na wycenę robocizny. Szczerze, to wolałbym, żeby oni zrobili ścianki działowe na ślizgach, bo się po prostu na tym znają, inni musieliby pewnie eksperymentować.
  15. Bonde
    No cóż miała być ceramika będzie cement. Brass, celtycka, brązowa. Jednak różnica cenowa jest spora i nie chcielibyśmy aby później okazało się, ze nam zabraknie, żeby się wprowadzić. Okna za to Velux.
     
     

    Jutro przyjeżdża pierwszy transport z balami
  16. Bonde
    Uff
     
     

    To nie takie proste. Dachówka ma być cramiczna, najlepiej glazurowana (dom przy polu i lesie - dobrze, żeby deszcz mógł łatwo zmywać osad), brązowa.
     
     

    Jak się okazuje różne jest pojęcie brązu. Na dziś najbardziej podoba się nam Sirius - Rupp Ceramika (angobowana, wydaje się być porowata, może ktoś coś o niej wie, czy będzie zatrzymywać osady?), albo Rubin - też Rupp. Ta jest glazurowana - gładka i błyszcząca, ale kolor o nazwie Tekowy nie do końca jest tym brązem...
     
     

    Czas nagli, bo trzeba by już materiał zakupić. WaSZ Dach w Poznaniu kazali się spieszyć, bo niektórych modeli juz nie ma
  17. Bonde
    Pan Tomasz z Natura-Dom (nowa nazwa Osady http://www.naturadom.pl" rel="external nofollow">http://www.naturadom.pl) zadzwonił i pyta, czy możemy budować w maju
     
     

    NO PEWNIE!!!!!!!!!
     
     

    Dla pewności zadzwoniłem do firmy, która drewno przygotowuje-Logpol . Bale fi25 przyjechały z Mazur i czekają, bo ludziska budują teraz częściej z fi22, więc można zaczynać przygotowania. Kwiecień im wystarczy na impregnację i dosuszenie oraz docinanie i w maju moga przyjeżdżać stawiac dom
     
     

    O kurcze w umowie stoi, że mam zapewnić kibelek. Ciekawe ile kosztuje wynajcie Toi Toia?
     
     

    21 kwietnia pan Tomasz przyjeżdża na inspekcję fundamentu i okolicy. Udamy się też na rozmowy do Urzędowskiego w Poznaniu (stamtąd będą okna), coby dobrać kolor do orzecha. Tak tak - dom będzie orzechowy.
     
     

    Z bankiem sprawy się ułagodziły, choć pani, która nas obsługuje jest ździebko śnięta i przez to musieliśmy latać dodatkowo do banku, bo czegoś tam zapomniała podać nam od razu do podpisania
     
     

    Teraz trzeba będzie rozliczyć pierwsze transze, umówić się na spotkanie z rzeczoznawcą (jak staną bale), żeby ocenił, czy aby pieniędzy nie przejedliśmy tylko wydajemy na dom
     
     

    Zabieramy się do pracy nad dachem - ostateczny wybór dachówki, wycena. Z ekipą miał rozmawiać kierownik. No i kominy trzeba stawiać
     
     
     

    Na razie tyle, a tymczasem zawitała piękna wiosna.
  18. Bonde
    Już nie mam potrzeby udowadniania, że bal nie tak łatwo spalić. Ubezpieczyciel związany z Open Finance w ogóle nie pytał z czego jest dom - ubezpieczenie budowy na rok 550pln :)
     
     

    Wreszcie, po małym poślizgu spłynęły pierwsze pieniądze z banku. Długi popłacone, odsapnęliśmy. Jutro jeszcze zawiozę kasę panu Stanisławowi i...Święta.
     
     

    ZDROWYCH I RADOSNYCH (na pogode nie ma co liczyć) WSZYSTKIM
  19. Bonde
    No i po robocie
     
     

    Stan zero osiągnięty. Instalacja wod-kan rozprowadzona, podbeton wylany. Pozostało położyć papę termozgrzewalną na wcałość, bo tak będę iziolował od spodu i czekac na drewno. Ale nie tak od razu i po kolei:
     
     

    Rozprowadzenie kanalizy do łazienki na dole
     

    http://images28.fotosik.pl/176/747e2fc6f49f54e5med.jpg
     


    Wylany podbeton = chudziak, tu widać (choć kiepsko) różnicę poziomów między podłogą w domu i garażu
     

    http://images25.fotosik.pl/175/e90398bc4bba4c8dmed.jpg
     


    Dobrze, że pan S. zwrócił na to uwagę, bo wjeżdżalibyśmy do garażu pod górkę
     
     

    Teraz czekamy na ciepłe dni, żeby położyć papę. Przedtem całość będzie jeszcze pomalowana dysperbitem
     
     

    W środę podpisaliśmy cyrograf w banku. Zaraz musze sprawdzić, czy przesłali pieniądze, bo ja już im przesłałem
     
     

    No właśnie, taki absurd, nie mogli mi ściągnąć z raty kredytu swojej prowizji i ubezpieczenia brakującej kwoty wkładu własnego (razem ponad 7 tys), tylko musiałem im przelać tę kwotę, żeby mi wypłacili pierwszą transzę!!!
     
     

    Zresztą trochę mi zamieszali, bo nie mogli mi przelać w pierwszej transzy tyle ile chciałem. Przelewają tylko jakieś 20%, a ja rozpisałem ponad 35%. Nie wiem teraz czy żeby dostać drugą transzę, każą mi rozliczyć pierwszą. Jak tak to od murarzy będę musiał wziąć fakturę, czyli dopłacić im 22% podatku
     
     

    KOSZTY
     


    No i fundament dociągnął do 38tys pln z materiałem i robotą Robota z papą wyszła 12400pln
     
     

    Teraz staram się o uznanie domu z bali jako nie rozprzestrzeniającego ognia. Za przykładem pAo. Mam nadzieję, że się uda, bo ubezpieczenie w innym razie będzie o 50% droższe ...
     

    a muszę ubezpieczyć budowę, żeby dostać II transzę kredytu
     
     

    Na razie tyle. Teraz myślimy o wycenie dachu i całej reszcie, w tym o rozplanowaniu ogrodu
  20. Bonde
    A więc zosatało już niewiele
     
     

    Fundamenty zasypane, Dziedzic zadowolony. Teraz tylko praca instalatora - za materiał i robotę liczy plus/minus 1400pln. Ponoć trochę drogo to wychodzi, ale robił kilku osobom wkoło i są zadowoleni, wię chyba nie ma co wybrzydzać.
     

    Trzeba jeszcze zamówić chudy beton i... zapłącić. I tu zaczynają się schody, bo w międzyczasie zmieniliśmy samochód potrzeba chwili i trochę pusto w kasie, a umowa z bankiem ma być dopiero podpisana. Trochę na wariata to wszystko, kresek u różnych ludzi narobiliśmy i liczymy, ż e bank się nie wypnie. W przyszłym tygodniu się zobaczy czy warto ufać... tylko czemy, komu - ludziom? bankowi??
     

    Poza tym została zabawa z fundamentem pod taras, ma być zdziebko okrągławy, a nawet nie jest rozrysowany. Właściwie pojęcia nie mam jak to zrobić a decyzję musimy podją i rozwiązanie znaleźć podczas weekendu.
     
     

    Zasypane fundamenty
     

    http://images30.fotosik.pl/173/8507f22771181898med.jpg
     


    Dziedzic czuwa
     

    http://images32.fotosik.pl/171/c952e1bbdf2a6b63med.jpg
     


    Łazienka na dole - widać kibelek, brodzik i umywalkę
     

    http://images27.fotosik.pl/172/19d97b44c0bcd828med.jpg
     


    KOSZTY
     
     

    - robocizna za fundamenty wyliczone na ok 10 000pln


    - robota koparki (odkopanie i zakopanie fundamentów) ok. 1700pln


    - bloczki, beton na ławy, dysperbit, styropian, klej, siatka, cement, stal - ok.


    10 000pln


    - beton na chudziak 4-5000pln (jeszcze nie zamówiony)
  21. Bonde
    No. Bloczki położone. Posmarowane od wewnątrz i ...koniec dysperbitu. W poniedziałek panowie dokończą malowanie, później styropian od zewnątrz. Warto od wewnątrz też dać???
     
     

    Pod koniec tygodnia ma wejść instalator. Mam nadzieję, że nie będzie poślizgu. Zaraz, zaraz. Czy elektrykę też powinienem teraz jakoś podciągnąć ?
     
     

    Umowa z wykonawcą bali prawie gotowa. Wycena dla potrzeb banku po małych perturbacjach - różni wyceniacze, różnie wyceniają. Są tacy, którzy twierdzą, że domy z drewna są tańsze niż murowane. No mój raczej taniej nie wyjdzie (mam nadzieję, że też nie dużo drożej w skali całego domu pod klucz) Ale skąd ten pomysł??? Inny pan nie robił problemów. I o co tu chodzi?
     
     

    Dziś krótko
  22. Bonde
    Dziś pogadałem sobie z panem Stanisławem - majstrem naszym. Zwrócił mi uwagę na parę drobiazgów. M.in. zapytał czy kanoldy ma kłaść tak samo wysoko w miejscu gdzie będą bramy garażowe Krótkie wyjaśnienie: działkę mamy z letkim wzniesiem - największym w okoliczy - widać od razu jak się przyjedzie. Dom jest usytułowany tak, że od strony garażu wykop jest płytszy niż po przeciwnej stronie (przez tę górkę właśnie). Trzeba to wszystko będzie jakoś wyrównywać i wtedy może wyjść tak, że wjazd do garażu będzie pod górkę, chyba, że ... no właśnie-majster zrobi kanoldy niżej. Przez to podniesie się wnętrze garażu (bo podłoga będzie niżej), ale jak on chce to rozwiązać - przecież wtedy po bramami kanoldy będą niżej i co dalej z chudziakiem i całą resztą??? Oj muszę popytać o szczegóły
     
     

    A tu małe uzupełnienie, zrobiłem kilka fotek z przyszłosci:
     

    http://images32.fotosik.pl/156/b2d30dd010dc8b00med.jpg


    http://images29.fotosik.pl/165/c2d4cf9bb3f3f7bamed.jpg
     


    I wizja architektki:
     

    http://images28.fotosik.pl/165/c6077bc0910eb4c9med.jpg


    http://images25.fotosik.pl/164/021b5e8185b63b3emed.jpg
     


    :) :)
     
     

    Na razie jednak wygląda to tak:
     

    http://images28.fotosik.pl/165/c7db50fe86dbe973med.jpg


    http://images28.fotosik.pl/165/4ff53aad581a1447med.jpg
     


    Jutro do roboty - to będzie ciężki tydzień więc na razie
  23. Bonde
    No i po odwiedzinach na placu boju. Trochę byłem zawiedziony, bo ekipa miała zacząć już stawiać bloczki, a tu nic. Miał być wykopany i wylany fundament pod taras, a tu nic - prawdopodobnie dlatego, że musieliby zniszczyć wysepki z belkami geodezyjnymi więc to można zrozumieć, ale największy smutek to spękania betonu w kształcie ... zbrojenia Na fotkach widać, że położone zostało wysoko i nie jestem pewien, czy tak powinno być??? Może ktoś pocieszy
     

    Ale jest promyk radości - nasza własna skrzynka prądowa - nic tylko cieszyć się i płacić. Ekipa z elektrowni zaproponowała wsparcie, po tym jak nas elektryk wyrolował i za jedyne 1100pln chcieli zamontowac skrzynkę (po wcześniejszym wykonaniu licznika przez samych siebie). Na szczęście skorzystałem z rady nieocenionego Świercza i zadzwoniłem do człowieka, który im robił prąd. Koszt roboty z ceną skrzynki spadł do 550pln No trochę jest różnica, nie? Będzie na przykład na kibelek ...albo na dopłatę za beto, któy zamiast umówionych 8tys wyszedł o 2tys więcej . I planuj tu i rób bankom kosztorysy... A propos kredytu nadal brak
     

    nasz prąd
     

    http://images32.fotosik.pl/155/8c24f3bc3aece866med.jpg
     


    nasze ławy
     

    http://images30.fotosik.pl/165/1368fa122953293bmed.jpg
     


    robota wre
     

    http://images25.fotosik.pl/164/939e96674e3a4436med.jpg
     


    i jeszcze z góry
     

    http://images27.fotosik.pl/164/e0871793130d3443med.jpg
  24. Bonde
    Wakacje zaplanowaliśmy dużo wcześniej i zaczęliśmy "opracowywać" Kajtka. Trzeba było go przekonać,że założenie sztywnych butów i dwóch desek do nóg jest przyjemnością (synalek nie lubi być niczym skrępowany). O dziwo przyjął do wiadomości, że jedziemy w góry i że będzie jeździł na nartach i przejął ten tok myślenia jak swój. No ale kopania fundamentów na ten sam termin nie przewidywaliśmy
     
     

    Decyzja podjęta - jedziemy, włączamy roaming i przygotowujemy się na widok rachunku za telefon (a może nie będzie tak źle, przecież jedziemy jakieś 20km za południową granicę)
     

    Pogoda wiosenna, ale wyżej w górze było na czym pojeździć. I Kajetan jak rasowy narciarz.
     

    http://images28.fotosik.pl/164/d918637356b31ca0med.jpg


    http://images33.fotosik.pl/155/df421e653cd38c1bmed.jpg


    http://images33.fotosik.pl/155/272b4f586c172b51med.jpg


    http://images25.fotosik.pl/163/0c0cd4cbb20ca6femed.jpg
     


    A w międzyczasie telefony w sprawie desek do szalunków, zamawianie betonu, pompy i ... ustalanie jak ma wyglądać fundament pod taras, bo pierwotnie odłożyliśmy to na później, ale raczej niepotrzebnie - grucha przyjechała i polała po całości. Stal też była domawiana. Przelewy na odległość, potwierdzenia przez znajomych - Jarek DZIĘKI!!!. Istne wariactwo. Dopiero teraz po powrocie obejrzymy dzieło. Już się nie mogę doczekać. Dawno tak ochoczo nie wracałem z wakacji do domu
     
     

    Ale przed wyjazdem poryliśmy w ziemi z panem koparkowym- zima jak dotąd podobna bardziej do jesieni, a w sobotę, w dzień kopania, rano MINUS 10
     
     

    http://images32.fotosik.pl/154/1e3140c7aa28d13emed.jpg


    http://images31.fotosik.pl/154/7d70891b14f31975med.jpg


    http://images31.fotosik.pl/154/47d2081143efe342med.jpg


    http://images31.fotosik.pl/154/37b0e8650ca8cec1med.jpg
     


    UFF...
     

    Koszty dorzucę jak policzę wszystki domawiane towary
  25. Bonde
    Ale tempo się zrobiło
     
     

    W przyszłym tygodniu mamy zaplanowany urlop, więc wstepnie umówiliśmy się z kierownikiem, że wykopiemy "dziury" i zaczniemy fundamentować za tydzień. Już miałem umówioną koparkę.
     

    Aż tu kierownik dzwoni i powiada, że ekipa jest wolna i trzeba ja brać, bo jak se coś znajdą, to będzie opóźnienie .
     

    Telefon do pana od kopary, krótka rozmowa i termin mamy przesunięty - na jutro (czyli zaczniemy jeszcze przed urlopem). Fundamentowanie będzie się odbywać w czasie naszej nieobecnośći i trochę się tego boję, ale właściwie, to co bym ja tam zdziałał... No tak, ale materiały trzeba kombinować. Trochę muszę zrzucić na kierownika, trochę zamówię na odległość. Oj zobaczymy.
     
     

    Dziasiaj miał być montowany prąd budowlany, ale... ZNOWU NAWALIŁ CZŁOWIEK OD PRĄDU. Tego prądu już się boję, bo architekt nas zrobił w konia - przyszedł, pogadaliśmy, potem przyszedł znowu, pogadaliśmy i więcej telefonu ode mnie nie odebrał, a teraz to samo z Panem R.G. z Wągrowca. Oj ludziska, ludziska. Nic kultury!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...